Szkodniki na storczykach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Szkodniki na storczykach
Emilko, wiesz jak mi się udało te czarne skaczące potwory załatwić? Wlałam do osłonki trochę oleju tak żeby nie dotykał doniczki. Wstawiłam storczyka i pozostawiłam do przeschnięcia podłoża. Potopiły się dziady
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Szkodniki na storczykach
Wymieniłam podłoże, więc jest póki co cisza. Te same miałam też w fiołkach(drugie okno), ale i one już są ponad miesiąc po przesadzeniu. Zapewne wszystkiego nie zdołałam usunąć, no ale nic mi póki co nie skacze. Wieczorem postaram się wstawić zdjęcie, bo zaraz chrześnica do mnie przyjeżdża.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Szkodniki na storczykach
U mnie to były małe czarne okrągłe skaczące pchły. Nie miałam im jak zrobić fotki ale paskudnie wyglądały.
- Asia7084
- 200p
- Posty: 395
- Od: 16 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
- Kontakt:
Re: Szkodniki na storczykach
Słuchajcie dziewczyny. To co było na dendrobium po prostu przetarłam wilgotną scierką i na razie nic innego sie nie pojawiło. A to z drugiego zdjęcia chyba po prostu mi cos z dworu przyleciało było ich pięć.Teraz tez ich już nie widzę więc to chyba żadne storczykowe szkodniki nie były
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Szkodniki na storczykach
Ginucha, zdjęcie jest ciut przymałe by móc coś powiedzieć. Ale wpisz w wyszukiwarkę tarczniki, czy miseczniki. Dużo jest na ich temat na forum, a zdjęcia porównawcze możesz znaleźć i tu, oraz w necie.
A to zdjęcie tych robaczków - skoczogonków.
Natko, nie używałam oleju, nawet do głowy mi nie przyszło że i on jest skuteczny. Topiłam je dodając do wody odrobinkę płynu do naczyń. Doniczka nie miała z nią kontaktu, bo do nawilżenia używam dwóch podstawek różnej wielkości. Ale po kilku razach zaniechałam i postanowiłam zaopatrzyć się w nowe podłoże. Zdjęcie tak jak wcześniej pisałam nie jest zbyt wyraźne, ale co nie co da się zauważyć.
A to zdjęcie tych robaczków - skoczogonków.
Natko, nie używałam oleju, nawet do głowy mi nie przyszło że i on jest skuteczny. Topiłam je dodając do wody odrobinkę płynu do naczyń. Doniczka nie miała z nią kontaktu, bo do nawilżenia używam dwóch podstawek różnej wielkości. Ale po kilku razach zaniechałam i postanowiłam zaopatrzyć się w nowe podłoże. Zdjęcie tak jak wcześniej pisałam nie jest zbyt wyraźne, ale co nie co da się zauważyć.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Szkodniki na storczykach
Asia7084, teraz okna można uchylać bo noce są coraz cieplejsze(u siebie otwieram już przy 15-18 stopniach). Przy zapalonym świetle różne robale wlatują, a to już ten okres. Szkodników na dendrobium, miej je na oku, bo szkodniki mogą być ukryte w bryle korzeniowej. Nie piszę tego by przestraszyć, czy coś w tym stylu. Owady gryząco-ssące roznoszą choroby. Nowe rośliny zawsze powinny przechodzić okres kwarantanny przynajmniej kilku miesięcznej, bo nigdy tak naprawdę nie wiadomo.. Mogły to być np. wciornastki , które składają jaja pod tkanką roślinną.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Szkodniki na storczykach
Emilko topią się w bardzo szybkim tempie, a te które się nie topią i próbują wyjść to obmazują się olejem i podejrzewam, że z braku tlenu duszą Patrząc na twoje zdjęcia widzę, że twoje robaczki są podłużne. Moje są okrągłe i i czarne, skaczą jak pchły.
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Szkodniki na storczykach
W ubiegłym roku miałam wymieniać podłożę, ale wstrzymałam się o rok. No i się namnożyły przez ten czas. Próbowałam je wylewać, przelewać, ale nie na długo to pomogło i tak później wracały. Już ponad miesiąc od przesadzenia moich prawie wszystkich roślin. W tym też cytryn. Póki co nic nie pływa w podstawkach. No może czasem utopi się ziemiórka. Ale lepy porozstawiane i się łapią..
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Szkodniki na storczykach
Moje "pchły" pojawiły się po wymianie podłoża o dziwo. Na razie zostawiam na dnie osłonki ten olej ale nie zauważyłam nowych skaczących wędrowców.
- niewielkazelka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 2 mar 2014, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Szkodniki na storczykach
Te muszki to chyba ziemiórki.
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Szkodniki na storczykach
Najlepiej zaopatrz się w żółte lepy. Owady dorosłe ziemiórek są nie groźne, szkodę mogą zrobić tylko ich larwy w podłożu.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?