Choroby storczyków
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Do moich storczyków przyplątała się jakaś paskudna choroba grzybowa
Dwa rozpadły się na kawałki dosłownie z dnia na dzień, kolejne dwa żyją i próbuję je ratować.
Białawe plamki są po oprysku Topsinem.
Do tej pory były traktowane Previcurem (19.06) i Topsinem (29.06)
Czy coś z tym jeszcze można zrobić? Będę wdzięczna za jakiekolwiek rady...
Jak długo trzeba je izolować od reszty roślin? To znaczy, jeśli przeżyją...
I czym opryskać za kolejne 8-10 dni? Mam jeszcze tylko Biosept, ale może lepiej powtórzyć Previcur albo Topsin?
Pierwszy ratowany falenopsis: http://s1343.photobucket.com/user/lorim ... nopsis%201
Drugi ratowany falenopsis: http://s1343.photobucket.com/user/lorim ... nopsis%202
A tak wyglądały te, które z dnia na dzień po prostu się rozpadły: http://i1343.photobucket.com/albums/o79 ... 00a21b.jpg
Dwa rozpadły się na kawałki dosłownie z dnia na dzień, kolejne dwa żyją i próbuję je ratować.
Białawe plamki są po oprysku Topsinem.
Do tej pory były traktowane Previcurem (19.06) i Topsinem (29.06)
Czy coś z tym jeszcze można zrobić? Będę wdzięczna za jakiekolwiek rady...
Jak długo trzeba je izolować od reszty roślin? To znaczy, jeśli przeżyją...
I czym opryskać za kolejne 8-10 dni? Mam jeszcze tylko Biosept, ale może lepiej powtórzyć Previcur albo Topsin?
Pierwszy ratowany falenopsis: http://s1343.photobucket.com/user/lorim ... nopsis%201
Drugi ratowany falenopsis: http://s1343.photobucket.com/user/lorim ... nopsis%202
A tak wyglądały te, które z dnia na dzień po prostu się rozpadły: http://i1343.photobucket.com/albums/o79 ... 00a21b.jpg
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 24 lis 2010, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Chore?Czy spalone?
Kochani moje storczyki mam juz od 3 lat, zwykle nie mam z nimi problemu......pieknie kwitly duzo I obficie kilka razy ....w sumie caly rok cos kwiaty mialo. Wiec bylam przeszczesliwa. Niestety od 2 mc mam problem I wygladaja tak
https://imageshack.com/i/ezRTRlo7j
https://imageshack.com/i/iqtC2hAsj
https://imageshack.com/i/f07uW0RJj
https://imageshack.com/i/ipw1dP9Xj
https://imageshack.com/i/kpRdCTMuj
https://imageshack.com/i/p2LFfT8mj
https://imageshack.com/i/p2LFfT8mj
https://imageshack.com/i/exzZMIJwj
Powiedzcie co robic......odzywka uzywana raz w tygodniu w okresie kwitnienia w formie rozcienczanej. Podlewam kore I po 2 godzinach odlewam nadmiar. Czesc kwiatow stoi od wschodu a droga od poludnia I maja tam duzo slonaca ale gdyby to bylo ze slonca to te ze wsch. Strony bylyby zdrowe. Nie przestawiam je....tzn nie czesto. Nie mam duzej wilgoci ale nawet choc sa chore puszczaja pedy z kwiatami I to liczne......nie zauwazylam robaczkow ani pajeczyn. Co to jest. Pomozcie bo zaraz nic z nich nie bedzie. Przepraszam jeśli taki watek juz jest, nie znalazlam takiego Pozdrawiam
https://imageshack.com/i/ezRTRlo7j
https://imageshack.com/i/iqtC2hAsj
https://imageshack.com/i/f07uW0RJj
https://imageshack.com/i/ipw1dP9Xj
https://imageshack.com/i/kpRdCTMuj
https://imageshack.com/i/p2LFfT8mj
https://imageshack.com/i/p2LFfT8mj
https://imageshack.com/i/exzZMIJwj
Powiedzcie co robic......odzywka uzywana raz w tygodniu w okresie kwitnienia w formie rozcienczanej. Podlewam kore I po 2 godzinach odlewam nadmiar. Czesc kwiatow stoi od wschodu a droga od poludnia I maja tam duzo slonaca ale gdyby to bylo ze slonca to te ze wsch. Strony bylyby zdrowe. Nie przestawiam je....tzn nie czesto. Nie mam duzej wilgoci ale nawet choc sa chore puszczaja pedy z kwiatami I to liczne......nie zauwazylam robaczkow ani pajeczyn. Co to jest. Pomozcie bo zaraz nic z nich nie bedzie. Przepraszam jeśli taki watek juz jest, nie znalazlam takiego Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Chore?Czy spalone?
Przede wszystkim zmień im podłoże, bo same z niego "wyskakują". Takie zmiany mogą być spowodowane przenawożeniem (raz w tygodniu to stanowczo za dużo).
Reasumując, proponuje na sam początek:
1. zmienić podłoże
2. obciąć sterylnym narzędziem wszystkie martwe korzenie
3. Liście jeśli nie czarnieją do środka to bym zostawiła (roślina czerpie z najstarszych liści składniki pokarmowe)
4. przestaw proszę storczyki z południowej wystawy na wschodnią lub zachodnią (lub trochę zacieniuj, teraz są mega upały i ta wystawa nie jest wskazana)
Nie martw się wszystko będzie dobrze trochę miłości i uwagi i powinno być ok
-- 30 lip 2014, o 14:00 --
P.S. przemyj też przesadzaną roślinę i zostaw do obeschnięcia
Reasumując, proponuje na sam początek:
1. zmienić podłoże
2. obciąć sterylnym narzędziem wszystkie martwe korzenie
3. Liście jeśli nie czarnieją do środka to bym zostawiła (roślina czerpie z najstarszych liści składniki pokarmowe)
4. przestaw proszę storczyki z południowej wystawy na wschodnią lub zachodnią (lub trochę zacieniuj, teraz są mega upały i ta wystawa nie jest wskazana)
Nie martw się wszystko będzie dobrze trochę miłości i uwagi i powinno być ok
-- 30 lip 2014, o 14:00 --
P.S. przemyj też przesadzaną roślinę i zostaw do obeschnięcia
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Chore?Czy spalone?
Dlaczego na liściach są tak wielkie krople wody? nie boisz się,że zalejesz stożek wzrostu? no i mam nadzieję ,że z mokrymi liśćmi nie stoją w słońcu....
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 24 lis 2010, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Chore?Czy spalone?
Hmmmm.....stozek wzrostu? Ras na jakis czas myje liscie I czekam az wyschna. Potem stawiam na oknie. Rozumiem ze inaczej sie to robi;) Bardzo dziekuje za podpowiedzi zaczne od zmiany kory. Tylko problem ze zmiana miejsca mam bo wszystkie okna z wyjatkiem 1 mam na poludnie. Czy te brzydzkie liscie tez sciasc czy zostawic tak jak jest?
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Chore?Czy spalone?
Tak stożek wzrostu jeśli do środka dostanie się woda,a jej nie usuniesz to może zgnić i już może być nie ciekawie...W żadnym wypadku nie usuwaj liści tak jak napisała natka roślina czerpie z najstarszych liści składniki pokarmowe,same odpadną najprawdopodobniej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Chore?Czy spalone?
i oczywiście nigdy ale to nigdy nie zalewaj stożka wzrostu , a jak woda się tam dostanie to zbierz ją chusteczką, chyba że chcesz się pozbyć storczyka w dosyć brutalny sposób...
Re: Chore?Czy spalone?
Dla mnie wyglądają na zalane - zacznij je przelewać, a nie namaczać. Jeśli jest zbyt mało korzeni w doniczce w której kora pochłonie dużo wody, to takie korzenie szybko gniją. Odkąd zaczęłam przelewać nie mam problemów z gniciem korzeni i odpadaniem liści. Lepiej mniej wody, jak więcej. Zresztą najlepiej obserwować korzenie - jak zielone - NIE podlewać, jak biało - szare - podlać. Po przelaniu korzenie nadal będą przez około 30 min. szare, ale później zrobią się zielone.
Nigdy nie pryskaj i nie myj storczyków kiedy świeci na storczyki słońce - plamy poparzeniowe murowane.
natka_211 dobrze mówi - nigdy nie zalej stożka wzrostu, a jeśli dostanie się woda do niego wysusz go papierem.
Trzymam kciuki.
Nigdy nie pryskaj i nie myj storczyków kiedy świeci na storczyki słońce - plamy poparzeniowe murowane.
natka_211 dobrze mówi - nigdy nie zalej stożka wzrostu, a jeśli dostanie się woda do niego wysusz go papierem.
Trzymam kciuki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Chore?Czy spalone?
a-moroso z pewnością i ty masz racje, bo jeśli podłoże nie było zmieniane przez 2-3 lata to jest zbite i nie przesycha pomiędzy kąpielami i korzenie mogły gnić i również mogły zostać spalone przez nadmiar nawozu. Tak czy inaczej pierwszym krokiem jaki trzeba by było poczynić jest przesadzenie.
Paph. Prince Edward of York
Witam serdecznie, czytam Wasze forum od dawna, postanowiłam się zarejestrować, gdyż z moim ulubieńcem dzieje się coś niedobrego.
Od roku posiadam w swojej kolekcji Paph. Prince Edward of York, który pięknie się zaaklimatyzował, rósł, wypuszczał liście. Wczoraj jednak ze zgrozą ujrzałam takie coś ( stało się to w ciągu góra dwóch dni )
Czy ktoś z Was wie może co mu dolega i jak mogę go ratować? Nie chciałabym go stracić. Z góry dziękuję, za każdą poradę.
Od roku posiadam w swojej kolekcji Paph. Prince Edward of York, który pięknie się zaaklimatyzował, rósł, wypuszczał liście. Wczoraj jednak ze zgrozą ujrzałam takie coś ( stało się to w ciągu góra dwóch dni )
Czy ktoś z Was wie może co mu dolega i jak mogę go ratować? Nie chciałabym go stracić. Z góry dziękuję, za każdą poradę.
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Paph. Prince Edward of York
To mi wygląda na chorobę bakteryjną.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 18 cze 2011, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Poziomkowa
- 100p
- Posty: 118
- Od: 18 mar 2013, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Sprawdź, czy jest pajęczynka, bo na dwóch zdjęciach jest coś co ją przypomina.
No i zajrzyj pod spód liści, jak będą białe lub pomarańczowe kropeczki to przędziorki -moi "ulubieńcy". I to chyba w bardzo dużej ilości.
Co do korzeni - przydałyby się zdjęcia tych co są w doniczce. Wygląda na przenawożonego lub zasolonego. Jeśli jest podlewany kranówką.
No i zajrzyj pod spód liści, jak będą białe lub pomarańczowe kropeczki to przędziorki -moi "ulubieńcy". I to chyba w bardzo dużej ilości.
Co do korzeni - przydałyby się zdjęcia tych co są w doniczce. Wygląda na przenawożonego lub zasolonego. Jeśli jest podlewany kranówką.