Choroby storczyków

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
littlekotek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 lis 2014, o 09:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Dziękuję za odpowiedź, postaram się przeprowadzić dokładniejszy wywiad i wstawić zdjęcie korzeni.
Podrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
LittleSol
50p
50p
Posty: 70
Od: 13 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam na jednym ze storczyków na najmłodszym liściu zauważyłam dziwną małą narośl. Jest to twarde, gdy zaczęłam dotykać patyczkiem, to niechciący przebiłam to i pojawił się z tego taki sok, po drugiej stronie na liściu w tym miejscu widać delikatną jasno brązową plamkę. Czy jest to jakaś choroba? Co powinnam z tym zrobić? Z góry dziękuję za pomoc.
Obrazek
Pozdrawiam, Ewelina
Zapraszam do mnie: Moje kaktusy - LittleSol
Awatar użytkownika
Jagodaaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 6 gru 2014, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Merghen pisze:Obserwuj ją dokładnie i sprawdzaj czy się powiększa kub czy trzon nie robi się miękki. Może jest to uszkodzenie mechaniczne?...
A czy ta plama jest sucha czy mokra?

Plama niestety powiększa się i robi się mokra :(( jest jakaś szansa dla niego ? czy w piec ?
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Spróbuj uciąć z dużym zapasem i opalić nad ogniem. I dalej obserwować.
Bartek1987
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 6 lip 2015, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam, od razu przepraszam że na samym początku pytam ale przeanalizowałem wątek i jestem chyba bardziej zagubiony niż bym go nie czytał. A do rzeczy to.... Posiadam 3 storczyki o imionach Hyzio, Dyzio i Zyzio ( nie pytajcie kto nadawał imiona ), Hyzio jest najmłodszy ( mam go od ok 0,5 roku ) i od tego czasu ani razu nie zakwitł nie wiem co mu podawać żeby go wzmocnić. Dyzio i Zyzio to dwa storczyki bliźniaki bo dostałem je w tym samym okresie ( 2 lata temu ) i zawsze razie kwitły i więdły kwiaty, aż do czasu ostatniego zakwitu. Dyziowy wyszły jakieś czarne plamy na liściu i w tym roku nie zakwitł, a Zyziu ładnie zakwitł, ale natomiast zaczynają mu żółknąć liście. Bracia stoją na oknie w kuchni od południowo-wschodniej strony. Światło mają do ok. godziny 11. Podlewane są co tydzień poprzez wlanie wody do doniczki i nasiąkania od dołu przez noc. Podlewam wraz z nawozem do storczyków firmy AGRECOL. Czy mogę zastosować lub coś zrobić aby poprawić ich stan ?

Foto:
Hyzio
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dyzio
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zyzio
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

Dziękuje za opinie i wszelka pomoc mi udzieloną.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Bartku, myślę, że Twoje storczyki są generalnie w dobrej kondycji.
1/Żółkięcie dolnych, najstarszych liści jest procesem naturalnym i dopóki liście nie zaschną całkowicie warto zostawić je bo roślina czerpie jeszcze z nich składniki odżywcze.
2/ Moczenie całą noc co tydzień w wodzie może być za długie choć w Twoim wypadku nie szkodzi to roślinom bo jak widzę podłoża niewiele mają. Zastanawia mnie tylko jaką dużą dawkę nawozu dajesz i jaką wodą podlewasz?
3/ Wydaje mi się, że Twoi podopieczni będą wymagać przesadzania.
4/ Plama na liściu może być jednak wynikiem przypalenia przez słońce. Jeżeli dodatkowo na liściu znalazła się woda to działała jak soczewka.

Być może to trochę Cię uspokoi. Poza tym przy Phalaenopsisach trzeba się wykazać sporą dozą cierpliwości. Ponieważ mamy w domach najczęściej hybrydy sklepowe, których korzeni nie znamy więc nie wiemy co mają w genach. A każdy Phalaenopsis ma swoje okresy kwitnienia. Mam np. delikwenta co kwitnie raz na dwa lata i nic go nie zmusi by kwitł częściej.
Awatar użytkownika
Asia7084
200p
200p
Posty: 395
Od: 16 lut 2015, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Kontakt:

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam wszystkich serdecznie. Po raz kolejny potrzebuję waszej pomocy. Około 2 tygodni temu pojawił się problem na jednym z moich storczyków. Mianowicie najmłodszy wyrastający liść najpierw miał małą plamkę taką mokrą, bardzo szybko się powiększyła. Gdy lekko pociągnęłam, po prostu się urwał. Następnie wszystkie liście zżółkły i opadły. Co gorsze wczoraj przy podlewaniu zauważyłam zmiany na kolejnych trzech storczykach (zaatakowane zostały znów najmłodsze liście ) oraz na trzech cambriach (zniszczone zostały młode małe przyrosty). Mi to się kojarzy, jakby roślina przemarzła ( co oczywiście jest niemożliwe), a następnie zrobiła się taka szklista - tak wyglądają te miejsca. W cambriach zauważyłam, że coś jest nie tak i przy leciutkim dotknięciu przyrost został mi po prostu w palcach. Na pierwszym zdjęciu widać plamkę z tym szklistym wnętrzem, na kolejnych trochę przyschnięte. Nie zauważyłam też, aby coś złego działo się z korzeniami tych storczyków. Proszę o każdą nawet najmniejszą pomoc.

Obrazek
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Asiu, te plamki mogą być wywołane przez bakterie, na które nie ma oprysku. Na Twoim miejscu spróbowałabym odciąć tę zmianę sterylnym ostrym nożykiem, tak do zielonej części. A następnie zabezpieczyć miedzianem i sproszkowanym (najlepiej) węglem drzewnym. Pamiętaj, że te środki w przypadku wystąpienia zmian wywołanych przez bakterie są tylko zapobiegawczo stosowane. A najważniejsze, nie zamaczaj miejsca cięcia wodą i oddziel od zdrowych innych roślin. I jeszcze jedno pytanie. Podlewasz je wszystkie jednocześnie?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Awatar użytkownika
Asia7084
200p
200p
Posty: 395
Od: 16 lut 2015, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Kontakt:

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Dziękuję Ci Emilko za radę, niemniej jednak mam nadzieję że to nie okaże się infekcja bakteryjna. Niestety podlewam je mocząc jeden po drugim.
Mam pytanie jeszcze przy dwóch storczykach na trzonie pojawiły się takie czarne plamy
Obrazek
Obrazek
oraz dziwnie końcówki liści, jakby powgniatane, wklęsłe dziurki, żadnych szkodników nie zauważyłam
Obrazek
Tutaj jeszcze raz te mokre plamki na najmłodszym liściu u kolejnego storczyka który niedawno skończył kwitnienie. Około trzech tygodni temu powiedziała bym że jest on w świetnej kondycji
Obrazek
A na tym żadnych zmian nie zauważyłam, miał 6 ładnych liści i tak jeden po drugim żółkną i opadają, korzenie są ok
Obrazek
I Wild Peach też jeszcze niedawno kwitł i wszystko było ok, a teraz dziwna plamka która zaschła i zrobiła się dziurka, jemu też trzy liście żółkną
Obrazek

Emilko a w jaki sposób tym miedzianem zabezpieczyć? normalnie proszek nałożyć na miejsce cięcia?
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Miedzian kupisz w ogrodniczym, należy zapoznać się z ulotką, lub spytać sprzedawcę. Ale z tego co widzę teraz to nie koniecznie musi być choroba bakteryjna, a jakaś grzybowa. Najlepiej było by zanieść roślinę, lub odciętą część ze zmianą do sklepu wyspecjalizowanym w chemii ogrodniczej. Tam na pewno coś doradzą. Mogę Ci tylko powiedzieć byś nie robiła wspólnych kąpieli wszystkim storczykom. Taki sposób jest najlepszy do rozprzestrzeniania się patogenów. Tak samo tyczy się narzędzi, zawsze trzeba je czyścić, przed użyciem i po. Na pewno należy wyciąć wyskrobać wszystkie zmiany z roślin i je zabezpieczyć. Jeżeli chodzi o stożek wzrostu, to tu może być różnie. Bo każda ingerencja, może się nawet okazać jednoznaczna z utratą rośliny, choć nie koniecznie.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Pan Roslinka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 sie 2013, o 16:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

To i ja się zapytam: od czego mogą żółknąć od końców listki? Najpierw żółkną, potem czarnieją aby w końcu zrobić się cały czarny i odpaść. Już straciłem tak jednego storczyka - na początku poczarniały końcówki liści ,potem całe i ani się obejrzałem zostały same bulwy ,ale i one pomarszczyły się na końcu i tyle było z kwiatka :(
Obrazek
Sorry ,ale aparat coś zgubił mi ostrość
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Najlepiej jest odciąć niepokojące zmiany, a samą roślinę opryskać Miedzianem, lub Topsinem. Świeże rany obsypać sproszkowanym węglem drzewnym. Oprysk wykonaj według ulotki, powtórz go 2-3 razy. A samą roślinę oddziel od pozostałych na kwarantannę. Należy zapewnić dobrą cyrkulację powietrza. Nie zapominając, że przy jakichkolwiek zabiegach zawsze trzeba dokładnie sterylizować narzędzia.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Awatar użytkownika
mloda_zielarka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 paź 2015, o 09:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam, jestem początkującym ogrodnikiem, moją przygodę ze storczykami zaczęłam niedawno, ok 2 miesięcy temu, właściwie jestem spadkobierczynią tych roślinek po babci. Mam ich aż 4, lecz w TRAGICZNYM stanie...:( Czytałam wiele porad, na forum i w "internetach" ale kręćka można dostać od natłoku tych informacji...
Zacznę od tego, że moja babcia nie wiedziała jak się nimi zajmować, ponieważ były w zasłoniętych doniczkach, poprzesadzane w ziemii i bardzo mokre w środku. Przesadziłam je do specjalnego podłoża dla stroczyków, ostatnio podlałam ok 5 dni temu i wlałam do nich eko Biohumusa specjalnie do storczyków. (ok 5 nakrętek bezpośrednio pod roślinę ), ponieważ tak było napisane na opakowaniu, że dla podratowania rośliny można taką dawkę podać. Podejrzewam że nie były one nigdy nawożone.

Problem polega na tym, że korzenie są bardzo twarde, zbrązowiałe i nie mam pojęcia co z nimi zrobić. Kilka suchych poobcinałam sterylnym narzędziem i zasypałam węglem aktywnym, ale praktycznie całość jest przesuszona od góry, a ku dołowi są mięsiste i zielone.
Załączam zdjęcia:
Ten jest największy z nich, ma aż 8 liści, raz zakwitł, jak został przywieziony ze sklepu, po opadnięciu kwiatów zostały obcięte łodyżki, a to chyba nie dobrze... :(
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Z kolei drugiemu jedna łodyżka została ucięta, a druga usycha , od dołu jest jeszcze zielona, natomiast od góry całkiem zżółkła, pięknie zakwitł różowym kwieciem ale bardzo szybko je zrzucił :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O te mniejsze dwa storczyki się nie martwię, bo mają kilka ładnych korzonków. Wszystkie zostały przesadzone i nawiezione. Stoją na oknie od strony wschodniej. Zasadnicze pytanie : Czy mam obciąć te korzenie ?? Jeśli tak to ile i na jakiej długości ? Czy to dobrze, że trzymam je na parapecie nad kaloryferem ? czy postawić je na stolik, żeby miały rozproszone światło ? Co robić, błagam pomóżcie ! :(

Moje storczyki czekają na pomoc, mam nadzieję że jakaś dobra duszyczka udzieli mi rady i im pomoże :)
Pozdrawiam Młoda Zielarka :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”