Mikoryza i storczyki

Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2148
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Mikoryza i storczyki

Post »

Wiadomo, że w naturze storczyki żyją w mikoryzie z pewnymi gatunkami grzybów. Umożliwiają one nasionkom rozwój, gdyż te nie posiadają bielma. A później podobno ten sam grzyb wykorzystuje storczyka.
Szczepionka mikoryzowa - czy jest potrzebna?
Zdrowo rosnące storczyki pochodzące z laboratorium, wyrosłe na sterylnych pożywkach raczej szczepionki nie potrzebują. A może się mylę? Importowane z naturalnych stanowisk go mają.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam Mario-Tereso !

Nie wiem ile wiedzy potrzebujesz w temacie- podam ile uwazam :P dla wyjaśnienia
krótkiego ciekawego tematu:

Storczyki dzielimy na:
1/autotrofy-->samożywne ,dadzą sobie rade bez grzybków
2/heterotrofy--->bezzielne ,bezwzględnie wymagaja stałęj obecności grzybków
3/miksotrofy-->okresowo w zależności od okres wegetacji potrzebują albo nie

Nasze storczyki, niezależnie sposobu pozyskania w fazie dorosłej ,zazwyczaj sa już po etapie symbiozy z grzybami .
Na dalsze lata stają się podobnie jak większość epifitów w naturze- samożywne.
Mają aktywny chlorofil,dają sobie radę.
Czyli krótszy lub dłuższy czas symbiozy wystarczy aby nie potrzebowały dalej suplementacji.

W warunkach hodowli , w pierwszym okresie kiełkowania nasion i wzrostu protokormu prawie wszystkie storczyki są heterotroficzne .
Jeżeli nie zostaną zainfekowane odpowiednim grzybem ,albo w ogóle nie kiełkują albo w dalszej fazie wzrost jest niemożliwy.
Czyli to jest przymus zainfekowania grzybkiem.

W dalszym okresie , mogą stać sie trwale samożywne lub być miksem :P /poz.3..

Mechanizm wspólżycia storczyków i grzybów to wzajemna wymiana składników pokarmowych (USŁUGA :D ) a . w początkowej fazie wzrostu malutkich roślin wspomaganie słabego systemu korzeniowego.

Mikoryza to bardzo ciekawy temat i tak do końcapozostaje jeszcze wiele nie wyjaśnionych rzeczy zwłaszcza w zakresie już szczegółowym :np. mechanizm blokady i wnikania,-samoczynna ochrona roslin itp....Ale to sfera naukowców.

z życia: sa próby czynione wśród nas - w kolekcjach stosowania szczepionki.
Powiem,ze jest w różnym stopniu zauważalny efekt wg pierwszych opinii-mieszane
odczucia :P
Osobiście nie stosowałam.

Myślę,ze przy większej ilości roślin prowadzonych z malutkich sadzonek pewnie bym sie skusiła na próby dla samej próby ,bo nie niesie wielkiego niebezpieczeństwa.

Szczepionki mikoryzowe sa u nas dostępne , również pałeczki *ze wspomaganiem* :D
Oczywiście produkty sa reklamowane,szeroko opisane.
Mozna zerknąć:MIKORYZA

Myślę,ze wyjaśniłam- :P starałam sie aby było przystępnie podane :P

pozdrawiam J ;:37 VANKA
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2148
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Dzięki za obszerną odpowiedź. Zastanawiałam się czy jest sens stosować szczepionkę do storczyków wyhodowanych w laboratoriach na specjalnych pożywkach zawierających cukier a nie grzyba, w warunkach bardzo sterylnych (ze stożków wzrostu lub nasion), kiedy już są w pełni samodzielne tzn.same mogą się odżywiać . Czy z grzybem lepiej by rosły czy lepiej jednak bez (spotkałam różne opinie) .
Nie chodziło mi o storczyki bezzieleniowe które są de facto pasożytami i nie mogą żyć samodzielnie.
Czy ktoś może stosował na takie pochodzące z laboratorium, a może zna opinie tych producentów.
Serdecznie pozdrawiam.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

:P

Ja wiem,ze nie chodziło o storczyki z 2 grupy :P - podałam wszystkie i cały podział ,bo na codzień tego nie spotykamy.Jakby całościowo temat ujęty.

W sprawie stosowania na siewkach z agaru wskażę, gdzie można przeczytać jedną z opinii -króciutką :wink: .
Temat również w storczykach jest nowy -połowa ub.roku pierwsze storczykowe szczepionki w kraju .
Więc doświadczeń jakby mniej , a uprawa amatorska z siewek też jest mało popularna.

TUTAJ
można wg wskazanego adresu nawiązać kontakt a autorem odpowiedzi-P.Arek.
I jeszcze myślę:
Być może na etapie zagadnień hodowli storczyków prowadzone są rozmowy? - nie mamy dostępu do takich wiadomości. Niestety.

pozdrawiam JOVANKA
marta83
100p
100p
Posty: 160
Od: 23 kwie 2008, o 10:41
Lokalizacja: woj.łódzkie

Co sądzicie o mikoryzie w granulacie do orchidei???

Post »

Witajcie. Szperając po allegro znalazłam w dziale nawozy i preparaty produkt tzw. mikoryza eu 500ml. storczyk orchidea szczepionka(433601843). Prosiłabym o udzielenie opinii co sądzicie na temat tego produktu. Czy jest sens kupowania go, bo z tego co piszą o nim, wydawać mogłoby się, że warto.
martuś
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Jovanka powinna wiedzieć. Ostatnio usłyszałem od kumpla opinie że storuje mikoryze i ze rosną tylko liscie i korzenie jak szalone stosuje juz miesiąc nie dał mi nazwy bo ją testuje na jednym falku i nie chce żebym sobie jakiegoś załatwił :)
marta83
100p
100p
Posty: 160
Od: 23 kwie 2008, o 10:41
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

a stosuje to na Phal. który przekwitł czy po prostu na takim jeszcze posiadającym kwiaty, bo tam oprócz info dot. wzrostu korzeni i liści była mowa o szybszym kwitnięciu i intensywniejszych kolorach??? ten jest w wiaderku pół kg. firmy niestety nie pamiętam ale jedyna oferta dot. mikoryzy do orchidei. nr. aukcji podałam w poście. tak prawdę mówiąc to wydaje mi się to trochę nienaturalnym sposobem, choć ja stosuje pałeczki specjalne "O" z firmy zielony dom na ziemiórki czy jak tam je zwał (myli mi się ich nazwa) i tam oprócz guano jest też mikoryza więc nie wiem, nic im nie jest i jakby to ując stan dobry więc dużo pytań i obaw dot. mikoryzy......
martuś
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Stosuje mikoryzę na przekwitniętym ale nic poza przyrostem lisci i korzeni się nie dzieje :)
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Wydaje mi się, że to może zdawać egzamin, ale przy hodowaniu z nasion.
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Widocznie u nasion ma to sens, ale do doniczkowych się też nadaje. Ciekawe jakie przynosi efekty (nie tylko opis producenta, który zawsze chwali to co sprzedaje) i jaka mamy gwarancję tego co kupujemy, że to nie placebo, bo przyznam ze to nietypowe stosować szczepionke do roślin domowych :)
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam !

Czuję się jak na grzybobraniu ;:23

Temat i u nas nie nowy :P , gdzieś w wątkach jest troszkę informacji.
Dam link do rozmowy w tym konkretnym zastosowaniu /do storczyków/
Trapi nas wprowadzanie.
Osobiście ....nie będąc tak do końca przekonaną , nie decyduję się na taki zakup .
Tam w rozmowie również wyraziłam swoje zdanie.
Ale są różne opinie i trzeba je znać.

Troszkę materiału tu......
pozdrawiam JOVANKA
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Na reszcie nasza Jovanka poradziła :) zaraz przeglądne
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dawidzie ;:78

dlaczego piszesz nareszcie :lol: .
Zawsze daję fory pytającym , aby mieli czas na przeszukanie bogactwa stron
storczykowych i naszego forum.
To procentuje :idea: ;:37

echh...hhh ...przekonasz się wkrótce, ze warto wyrobić sobie przy storczykach
kilka dobrych przyzwyczajeń: cierpliwości, samodzielności i nawyku poszukiwania nowej wiedzy.
Wciąga niesamowicie kolorowa pasja, i ..przyjmij TO ryzyko własne z całym dobrodziejstwem .

Tego życzę na starcie w ciekawy świat storczykowy.
JOVANKA
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”