Niepokojące objawy u Miltoniopsis?

Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

C.d walki o miltoniopsis...
Niestety psb z żółknącym liściem już w zaświatach... Czekałam aż liść całkiem zżółknie i sam odpadnie. Coś mnie tknęło i wczoraj zajrzałam do korzeni...Okazało się, że ta psb od spodu była już mocno zgniła.... :cry:
Co źle zrobiłam? Wody nalewałam tylko na podstawkę (na 2cm) i uzupełniałam dopiero po wyparowaniu...
Gnijącą psb musiałam wyciąć. Za pomocą 2 korzeni tworzyła łuk z pozostałymi dwoma pseudobulwami. Te korzenie od jej strony też już zaczynały gnić... Po jej wycięciu, pozostałe 2 psb nie są już wzajemnie połączone. Czy mają szansę przeżyć?
Miejsce cięcia zasypałam węglem drzewnym. Teraz podsuszam. Co jeszcze mogę zrobić? Wsadzić ją w keramzyt czy jednak w podłoże z kory?..
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Jovanko, potrzebna tu Twoja pomoc ! ;:58 Ja też mam kilka okazów z tego rodzaju storczyków
i chętnie się przy okazji czegoś nauczę ;:37 !
Narine, trzymam kciuki za Twojego chorego... :!:

Joanna
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

W międzyczasie wrzucam podgląd..
ObrazekObrazek
Będę wdzięczna za pomoc
;:197
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Echhhhhhhh- w naturze muszą sobie storczyki dać radę!!!
Normalnie, powstaje cmentarzysko starych pogniłych psb i wszystko gra.
Sama mam w doniczkach gdzieś niżej zagłębione szczątki, cienkie,pomarszczonme bez życia- i nic sie nie dzieje/w oncidiowatych/.
Oczywiście, mam większe rozeznanie ale...nadmiar obaw ,ze coś się dzieje złego
nie pomaga :P nikomu.
Niecierpliwość jest złym doradcą.

*Jest cykl zamierania psb i powstawania nowych - to trzeba znać, nie szczegóły.
*Musi być czas na to aby maluchy jak rosną wyżywiły sie ,korzystając z zapasów w psb.
Niestety,nie mają swoich korzeni i zanim..........
*Musi być znajomość innego zachowania storczyków w zależności od tego z czym mamy do czynienia
To tyle ;:37 ;:37 ;:37




Narine!
Teraz, to nic nie pozostaje innego jak włożyć w świeże podłoże drobne +sphagnum całość ,
korzenie posypać węglem .Podłoże nie może być absolutnie suche , zraszać leciutko ale nie
miejsca nowych psb.Ma mieć ciepło ,bez nasłonecznienia.
Z keramzytem możesz mieć problem nad utrzymaniem prawidłowej wilgotności dla rośliny na górze- keramzyt jest tylko nośnikiem,rezerwuarem wilgoci.

I pozostaje czekać.............te procesy sa baaaaaaaaaaardzo długotrwałe i mało widoczne.


Storczyk nie jest bez szans ,
Powodzenia życzę.

Pozdrawiam J ;:76 VANKA
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Jovanko Kolejny raz dziękuję. Jak zwykle jesteś niezastąpiona ;:197
Czyli jak zwykle się pospieszyłam... :oops: A miałam nadzieję, że w końcu coś mądrego zrobiłam...:oops: :oops: :oops: Przeraziły mnie te gnijące korzenie prowadzące do reszty storczyka...
Storczyk nie jest bez szans ,
To kamień z serca.

Jovanko nie posiadam sphagnum i nie do kupienia u nas "na już" .. Czy może być sama rozdrobniona kora ze styropianem?
Podłoże nie może być absolutnie suche , zraszać leciutko ale nie
miejsca nowych psb.
Co ile dni zraszać? Po jakim czasie rozpocząć normalne podlewanie?
Awatar użytkownika
Meggi
100p
100p
Posty: 148
Od: 12 lut 2008, o 21:21
Lokalizacja: Bruksela

Post »

Bardzo ciekawy i pouczający wątek.

Trzymam kciuki mooocno, mooocno!!!



Pozdrawiam,
Maria
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Niestety ta historia jest bez happy end'u :cry: Storczyk długo się bronił, ale w listopadzie skapitulował... :? Zostały zdjęcia i nauczka...
alastor
50p
50p
Posty: 52
Od: 30 sie 2008, o 18:33
Lokalizacja: wrocław

Miltonia zabiedzona- pomóżcie uratować!

Post »

Witam wszystkich :) znalazłam dziś w markecie przecenionego storczyka podpisanego miltonia (choć to raczej miltoniopsis chyba), który wygląda nie za dobrze niestety :( jest to mój pierwszy storczyk tego typu, więc nie wiem co mam z nim zrobić. wygląda tak: Obrazek Obrazek Obrazek
jak widać, są młode psb, więc jest chyba nadzieja :) roślinka jest chyba przekwitająca- kwiatki są miękkie w dotyku- zero sprężystości, jak wilgotna szmatka. zastanawiam się nad wymianą podłoża, bo to, które ma ma biały nalot od soli mineralnych i jest mokrawe- ktoś się chyba w sklepie za bardzo przejął podlewaniem. co jeszcze radzicie? proszę o jakieś wskazówki i podpowiedzi :)
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Witaj Magdo
Przede wszystkim wyjmij z doniczki i zobacz co jest w środku.
Popatrz, co było w mojej.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0
alastor
50p
50p
Posty: 52
Od: 30 sie 2008, o 18:33
Lokalizacja: wrocław

Post »

Narine dzięki za odpowiedź :) jakimś cudem przeoczyłam Twój wątek jak szukałam czegoś o miltoniach :? w mojej roślince na szczęście nie było gąbki a korzonki wyglądały tak: Obrazek zdjęcie trochę nieostre niestety. niektóre były białe, inne ciemniejsze ale wszystkie były twarde, więc wycięłam kilka najmniej ciekawie wyglądających i wsadziłam do nowego podłoża. nie wiem kiedy kwiatka podlać, bo po przesadzeniu powinien mieć trochę spokoju ale wyczytałam, że miltonia nieszczególnie lubi wysychać.... chyba na wszelki słabo podleję :)
pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Oj.. Po resekcji korzonków powinnaś była poczekać przynajmniej dobę z wsadzeniem rośliny do podłoża. Zapobiega to zagniwaniu rośliny. Jednak już po fakcie.
Myślę, że z pełnym podlaniem powinnaś zaczekać ok2 tygodni. Do tego czasu można leciutko spryskiwać wierzchnią warstwę podłoża.
Niestety w sprawie miltoniopsis nie udzielę Ci fachowych porad. :cry:
Dobrze, że w Twoim nie było tej wstrętnej gąbki :?
alastor
50p
50p
Posty: 52
Od: 30 sie 2008, o 18:33
Lokalizacja: wrocław

Post »

niestety, chyba się nie udało.... pomimo zbyt szybkiego włożenia do podłoża, kwiatek rósł i wyglądał coraz lepiej- miał już 3 młode psb... i wtedy się zaczęło: zauważyłam, że jedna psb zaczyna od dołu robić się brązowa i miękka, więc wyjęłam roślinkę z podłoża. okazało się, że wszystkie korzenie są miękkie i gnijące i nadają się do wycięcia (roślina podlewana, a właściwie moczona, była ok raz w tygodniu- w zależności od tego jaki szybko podłoże schło). po wycięciu korzeni odczekałam ok. dobę i wsadziłam ją znów do podłoża- tym razem z większą zawartością kermazytu niż ostatnio. niestety druga z młodych psb zaczęła brązowieć po paru dniach i nie tylko ona, bo także podziemna część rośliny- wycięłam co się dało (tzn było miękkie- niestety także część podziemną starej psb) i wysuszyłam. teraz roślina wygląda tak: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ponieważ nie ma korzeni, to nie mam jak jej moczyć, w związku z czym spryskuję. niestety nie wiem co dalej ;:98
prosze o jakieś światłe rady. przede wszystkim: do czego ją włożyć? do samego kermazytu? czy do czegoś innego?
pozdrawiam
Magda
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Z tego nic nie będzie już. Mozesz wyrzucic do kosza. Przyrost nie wyrośnie po pseudobulwa nie ma już substancji odżywczych do jej wykarmienia jest sucha i pomarszczona, a gdzie tutaj myślec o substancjach odżywczych na budowe nowego systemu korzeniowego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”