Joanno/ART masz zjawiskową katlejkę.
Nawet dostrzegłam te wibrujące kolorki. Lubię tonację fioletu , a na dodatek takie formy zbliżone do Catt. aquini.
Miałam czerwono-białą kiedyś....przeszła do historii już, niestety.
Ciekawy i trafiony Twój storczyk, zważywszy powtarzanie kwitnienia.
Gratuluję , opieka też robi swoje. Co widać.
Ale piękna
Szkoda tylko że tak krótko kwitnie,mam jedną piękną sztukę to Slc Mahola Jack ale coś mi marnieje,nie mam ręki do Katlejek..Ale to podobno królowa storczyków
Gratuluję Ci Art
Joasiu - pozostaje mi jedynie powtórzyć za poprzedniczkami, że katlejka prześliczna.
I zdradź mi (jeśli możesz ) co robisz, że masz tyle nowych przyrostów, bo moje z wielką łaską puszczają mi po jednym...