Tydzień minął miałem trochę czasu na przemyślenia.
Postanowiłem z tego kamienia zrezygnować i wrzucić polny.
Gryzły się te kamienie chyba ze sobą. Sam skalniak i tak nie wygląda super naturalnie a te małe kamienie w obwodzie tych dużych jego nienaturalność jeszcze podkreślały.
Niestety trochę mroźno ziemia już trochę zamrożona i też możliwość modyfikacji nie za duża.
Kamienie wszystkie zdjąłem i wrzuciłem nowe jeszcze nie jest to ilość docelowa ale jakiś podstawowy zarys.
Postanowiłem też trochę wygładzić te piętra co prawda wg mnie wyglądały fajnie ale na słońcu zaraz zaczęły by się pewnie obsuwać i z efektu nici.
I teraz może trochę takiego przekroju skalniaka bo z dotychczasowych zdjęć aż tak dobrze tego nie widać
Już kilka roślin czeka na nowy dom
Na tym etapie prace w tym roku się kończą.
Na wiosnę jeszcze doprecyzować do ostatecznego kształtu wygląd wzgórz, dolin i pagórków.
Dorzucić z pomyślunkiem kamieni na górę
Posadzić rośliny.... w sensie dużo roślin
Skończyć ułożenie kostki dookoła, wysypać kamyki na wierzch tej otoczki i wrzucić tam kilka większych kamieni i koniec

niby końcówka ale wykończenie chyba najtrudniejsze szczególnie umysłowo.
To tyle na teraz mile widziane komentarze rady itd.