Hacjenda Anego - bardziej różana.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Andrzejku świetnie Cię rozumiem, że życie bez TV, radia i innych szumów świetnie wpływa na człowieka, wiem to po sobie... rzadko kiedy załączam TV, radia słucham tylko w samochodzie i to też nie zawsze. I jest mi dobrze.

Twoje pomidory rewelacyjne, fajnie też posadzone. Muszę u siebie tak pokombinować na przyszły rok! Czy te doniczki mają dno? ;:131
Pomidorków pilnuj i nie daj macać! Towar macany uważa się... ręce precz od pomidorów! ;:306
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Kasiu ... ja też się zastanawiałem, zwłaszcza że ogromne upały, czy nie trzeba wietrzyć tych patyczków różanych i .... zapomniałem zajrzeć :wink:
W każdym razie tych nakrytych zimą nie odkrywałem aż do czerwca, chyba że liściom było ciasno - wtedy prędzej i to jest odp. na twe drugie pytanie - zdejmujemy gdy wyraźnie zaczęły rosnąc, albo liście się nie mieszczą :)
Obrazek

Obrazek

Marysiu, ja raz w tygodniu jestem w lesie na rekonesansie i ... spacer tylko korzyścią.
A 'czarny befsztyk' faktycznie wygląda jak befsztyk :wink:
Obrazek

Fiu,fiu Elu ... krzyżowanie pomidorów ;:180 To wyższy stopień ogrodnictwa i wtajemniczenia :wink:
Ja ... ogórki potrafię schować do słoików :wink:
Tutaj już gotowe plasterki na kanapki - w zalewie z curry i liściem selera.
Obrazek

Basiu ... właśnie wczoraj tak powiedziałem sąsiadowi (była imprezka u niego) bo chciał pokazywać 'moje' pomidory "nie pokażę - bo urywasz nawet zielone" :;230
Aha! O doniczki z pomidorami pytasz - to są takie zwykłe ogrodnicze doniczki z dużymi otworami w dnie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
x-ja-a

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Łaziłam od wczorajszego wieczora po Twoim ogrodzie. Ale bez łomu i łopaty do wykopywania roślin (współczuję okolicznych kradzieży, znam to za autopsji), ogórków nie wyżerałam, bo... nie przepadam... sorry. Ale to dobrze, dla innych więcej zostaje. I ogólnie warzyw nie uprawiam bo co roku sobie obiecuję, że już w przyszłym roku na pewno zrobię miejsce na warzywnik ;:173
Nie wiem jak Ty to robisz, że przy chorobie różyczkowej masz jeszcze miejsce w głowie i w terenie na tyle innych roślin. Twój ogród jest dzięki temu tętniący życiem i roślinnym i owado-zwierzęcym. Robisz piękne zdjęcia i kwiatom i robakom (u Ciebie nawet mszyce jakoś tak "słodko" wyglądają i teraz będzie mi trudniej z nimi walczyć, bo przecież one mają oczy... :( ) i księżycowi... Bardzo przyjemnie się u Ciebie połaziło, choćby dlatego, że u mnie nigdy tak różnorodnie nie będzie, jako że opanowały mnie róże kompletnie i pozostałe rośliny to głównie ich towarzystwo. Co do róż. Miło mi zobaczyć Jubile du Prince de Monaco, przeze mnie również zwanego Księciuniem. Chociaż on mocarny jest jak chłop wyrobnik. U Ciebie zadbany i pięknie wyeksponowany a u mnie rośnie w złym miejscu, bo pod wierzbą mandżurską, więc ani wody ani słońca w nadmiarze nie ma. Na dodatek zarastają go liliowce i trawa, która się rozlazła z jakiejś kostrzewy. A mimo to, radzi sobie, kwiatów nie skąpi, chociaż u mojego one jednak więcej tej wędrującej czerwieni mają, pewnie przez brak słońca, a szkoda, bo taki bardziej w bieli jest jeszcze ładniejszy. No i książęce pochodzenie objawia się u niego wylegiwaniem na wszystkie strony. Twój jest naprawdę prześliczny.
Z wypiekami na twarzy przeczytałam metodę rozmnażania róż z patyczka. I zaraz, chcesz powiedzieć, że ten badylek pod butelką zostaje tak na zimę??? I nie umarza do cna takie maleństwo? U Ciebie wszystko się rozmnaża jak głupie, nawet kaktus kwitnie, choć początkowo dość nieprzyzwoicie ;:306 . Ja bym sobie róże ukochane rozmnożyła, chociaż nie mam pojęcia gdzie bym je posadziła, bo miejsca na rabatach już praktycznie pozajmowane. Nie wiesz, czy da się przesunąć dom....? :D
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

No i dobrze powiedziałeś Andrzejku: ręce precz od pomidorów! ;:306
Czarny befsztyk apetyczny! Chociaż za befsztykami nie przepadam, to takiego chętnie bym zjadła... ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Pomidory wyglądają smakowicie :)
Robiłam takie same plasterki ogórkowe na kanapki :)
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Andrzejku coś dziwny ten kolczasty pęd ....jutro idę sprawdzić moją różyczkę i dam znać.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Witajcie :wit
Róże drugi raz rozkwitają (a RU szykuje się na trzecie kwitnienie) ;:138
Obrazek

Pretty Sunrise
Obrazek

Angela
Obrazek

Księciunio
Obrazek

Obrazek

Witam cię Jagno i dziękuję za bardzo ciekawy i miły wpis.
Różami się już pochwaliłem, więc ... kolejny kwiat kaktusowy pokażę. Zauważywszy, że pąk bliski był rozkwitu, czatowałem z aparatem, kiedy zacznie się otwierać. Niestety zaczęła wchodzić ciemność, ale ja byłem mądrzejszy - zostałem na ogrodzie na noc i skoro świt pobiegłem zobaczyć ów rozwijający się kwiat. Jednak mnie przechytrzył :( Już był w pełni rozwinięty, ale jest śliczny :) Widzę kolejnego pąka - może temu podejrzę otwieranie ;:224
Obrazek

Basiu, ja za pomidorami nie przepadam, zjem jednego od czasu, do czasu ale teraz ... zajadam się codziennie i z rana, i wieczorem, w środku dnia też przekąszając :;230
Spoglądając cały czas na róże ... nie zauważyłem, że liriope ładnie kwitnie.
Obrazek

Prawda Kasiu, że te ogóraski sa pyszne? A w tym roku zrobiłem jeszcze 'krokodylki' - oj te chyba będą na specjalne okazje, mimo iż zmniejszyłem ilość chilli, to ... jak to się mówi - ogień w gębie
Obrazek

Elizko ... właśnie wczoraj przyglądałem się temu pędowi - zrozumiał swój błąd i się poprawił :;230
Pierwszy raz coś takiego widziałem - wyrósł kolczasty jak jeż, a po 20-25 cm dalej rośnie tak inne - na przyroście kolejnych 20-25 cm wygląda jak sąsiednie pędy - gładki i ani jednego kolca ;:oj
Obrazek

Pozdrawiam wszystkich miłych gości :wit
Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Andrzeju - dopytam Cię o Swan Lake. No bo że ładny ma kwiat, to wiem, bo mam ją u siebie. Od dwóch lat siedzi w ziemi i w tym roku zaszczyciła mnie 3 kwiatkami ;:oj . Słabo się rozrasta, ma cieniutkie pędy, własciwie wcale się nie krzewi. Jak wyglada u Ciebie? Daje sobie radę? Zastanawiam się, czy nie zmienić jej miejscówki, zrobiło mi się trochę miejsca przy płocie i chcę go zasłonić wysokimi czy też pnącymi różami. Kilka mam, ale ciągle po głowie chodzi mi Swan L. Stąd moje pytanie o nia.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Oj to dobrze bo się już martwiłam. Zaraz z rana poleciałam zrobić fotkę mojej i wkleję u siebie Andrzejku żeby nie zaśmiecać Twojego pięknego wątku. :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Widać ,ze pomidoromania i Ciebie dosięgła :;230 Andrzeju nie mam pojęcia jak można nie przepadać za pomidorami w dodatku własnego chowu :) .Sklepowych wiosenno jesienno zimowych nie kupuję wcale chyba ,ze potrzebne sa do sałatki, jednak ogrodowymi zajadam się o każdej porze.To samo jest z ogórkami. Niestety moje pomidory dopiero raczkują z dojrzewaniem jednak te 2 tygodnie mojej nieobecności z pewnością też miały na to wpływ .Gdy wróciłam zasiliłam i zaczęłam systematycznie podlewać i zaraz wszystkie oprzytomniały :;230 .Cóż dobrze ,ze chociaż przeżyły, bo młodzież nie zna sie na tym co komu trzeba.To samo było z przesuszonymi paprykami te ledwie zipały pomarszczone do granic, na styku żyć albo nie żyć.Jednak i one sie opamiętały i już zaczynają czerwienieć .Ciekawego masz tego 'befsztyka' ;:215 ale jaki ma smak bo chyba nie doczytałam
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Liriope urodna ;:167 Ja pomidory uwielbiam, jestem typowym pomidorożercą... mogłabym je jeść, jeść, jeść... ale najlepiej mi smakują teraz.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Andrzej pomidory wciągają... uważaj :D
W zeszłym roku wyprodukowałem grubo ponad 200 sadzonek więc coś o tym wiem ;:306
W tym skromne 150 :;230
Ciekawie wygląda liriopa .
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4317
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.

Post »

Popadało i ... czasu jeszcze mniej - wziąłem się za przebudowę rabaty bylinowej :)

Pomidorów ciąg dalszy
Obrazek

Ewo cóż o Swan Lake mogę powiedzieć. Kupiliśmy jesienią - wiosną na jednym krótkim pędzie były dwa kwiatki, potem drugi pęd wyciągnął się na ok 70cm i zakwitł pięknym bukietem. Teraz z tego wysokiego rosną dwa nowe (już ponad metr mają) a ten krótki wypuścił jedną odnóżkę. Mam nadzieję, że w następnym roku mocniej się rozkrzewi.
Mam przykład patyczka Sympathi, który to przyniosła mi Poczta polska z drugiego końca Polski - latem goły posadzony, przyjął się i w następnym roku miał już dwa, a potem trzy pędy. Teraz w drugim roku, tych pędów jest ok 10 długich na ok 1,5m i ciągle rosną.
Obrazek
Obrazek

Elizabetko - ten kolczasty pęd już ma ponad 50cm i kolce zostawił na 20cm - dziwoląg jakiś :)
Widzisz jakie mam pomidorki? Fiutki od ciebie, a te zielone to z tych co ci sadzonkę też zawiozłem.
Księciunio i Burgundy Iceberg
Obrazek

Obrazek

Jadziu - już zaglądałem do ciebie i podziwiałem robaczki. Pochwalę się więc dzisiejszymi swoimi zdjęciami :)
A pomidor "czarny befsztyk" jest bardzo soczysty, nie jest kwaskowy i przede wszystkim ma mięciutką skórkę, niezauważalną przy jedzeniu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Basiu - liriope po deszczach wyciąga się do góry :wink:
A pomidory zajadam codziennie.
Obrazek

Sebastianie - pomidory wciągają, więc ja ... wyciągam już z nich pestki :;230 Będzie się działo wiosną :wink:
Pink Diamond kolorków już nabiera, więc Grandiflora też zaczyna
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających widokami z oddali (wziąłem się za ostatnie strzyżenie bukszpanów i iglaków) Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”