Moja działeczka :)
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Moja działeczka :)
Dokładnie Mariusz. Deszczu sporo i podlewać nie trzeba dziś spokojnie popadało ale dość sporo. Jutro też może popadać. W poniedziałek przerwa i znowu ulewy możliwe.... Takie lato mamy w tym roku. W zeszłym kanał mi wysechł
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja działeczka :)
Pięknie,kwiatowo.
Tych borówek aź zazdroszczę,bo ja w tym roku nie zjadłam ani jednej,wszystko oberwane. Liczę,że nadrobię na wsiowej działce.
Tych borówek aź zazdroszczę,bo ja w tym roku nie zjadłam ani jednej,wszystko oberwane. Liczę,że nadrobię na wsiowej działce.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Moja działeczka :)
Borówek szczerze zazdroszczę, wspaniałe. I mam pytanie- czy ktoś rozpoznaje roślinę z fioletowymi kwiatami, podobną do floksów, z 5 zdjęcia od góry? U mnie jest bardzo ekspansywna, w krótkim czasie zarasta każdą przestrzeń.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Moja działeczka :)
Foxowa
Witaj dziś jadę zerwać boróweczki bo żona tort robi dla córki na jutrzejsze urodziny. Mam nadzieje że nie pospadały.... bo u mnie znowu ostro popadało. W tym roku borówki mają rekordowe rozmiary. Przez dużą ilość deszczu. Tak deszczowego lata nie pamiętam. Dobrze że słoneczka trochę jest to owoce dojrzewają.
Niestety znowu muszę jechać autobusem Dwa i pół tygodnia bez auta...tacy mechanicy już zabrałem auto z jednego warsztatu i dałem na drugi. Mam nadzieje ze to ostatnie chwile bez auta. Masakra.....
Dorja
Hejka Kasiu. Borówka odpukać fajnie rośnie. A sam owoc moja rodzinka bardzo lubi. Przywiozłem ostatnio 2kg borówki i poszły w mig Dziś jadę zerwać nową.
A co do tych kwiatów to nie wiem jaka nazwa. Masz rację mocno się rozrastają ale ja przycinam je i kształtuję. Choć są mocno wrażliwe na silny wiatr czy deszcz i się kładą. Dlatego mam je związane
Witaj dziś jadę zerwać boróweczki bo żona tort robi dla córki na jutrzejsze urodziny. Mam nadzieje że nie pospadały.... bo u mnie znowu ostro popadało. W tym roku borówki mają rekordowe rozmiary. Przez dużą ilość deszczu. Tak deszczowego lata nie pamiętam. Dobrze że słoneczka trochę jest to owoce dojrzewają.
Niestety znowu muszę jechać autobusem Dwa i pół tygodnia bez auta...tacy mechanicy już zabrałem auto z jednego warsztatu i dałem na drugi. Mam nadzieje ze to ostatnie chwile bez auta. Masakra.....
Dorja
Hejka Kasiu. Borówka odpukać fajnie rośnie. A sam owoc moja rodzinka bardzo lubi. Przywiozłem ostatnio 2kg borówki i poszły w mig Dziś jadę zerwać nową.
A co do tych kwiatów to nie wiem jaka nazwa. Masz rację mocno się rozrastają ale ja przycinam je i kształtuję. Choć są mocno wrażliwe na silny wiatr czy deszcz i się kładą. Dlatego mam je związane
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Moja działeczka :)
Hejka wszystkim Dawno mnie nie było
Niestety ale problemy z autem lub bardziej z mechanikami ciągły się ponad 4tyg Dramat....
Mam nadzieje, że to koniec. Przez te 4 tygodnie byłem tylko 5 razy na działce
Ale mimo wszystko działka wygląda fajnie. Owoców jest sporo, objadamy się Kwiatki kwitną, sprawiają, że działka wygląda kolorowo Oto fotki :
Niestety ale problemy z autem lub bardziej z mechanikami ciągły się ponad 4tyg Dramat....
Mam nadzieje, że to koniec. Przez te 4 tygodnie byłem tylko 5 razy na działce
Ale mimo wszystko działka wygląda fajnie. Owoców jest sporo, objadamy się Kwiatki kwitną, sprawiają, że działka wygląda kolorowo Oto fotki :
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Moja działeczka :)
Hej Piotruś, jak mnie dawno u Ciebie nie było !
Jak szkody u was po nawałnicy?
U nas drzewa pozwalały się na domy, samochody, wiatr pozrywał dachy. W naszej wsi w życiu jak kto starszy żyje takiej burzy nie widział.
Ludzie odcięci od prądu na ponad tydzień czasu. Wszędzie pełno strażaków udrożniających drogi z pozwalanych drzew.
Na działeczce widzę same dobroci. Będzie winko z winogron?
a ten rododendron z przebarwieniami co to za cudo??
Jak szkody u was po nawałnicy?
U nas drzewa pozwalały się na domy, samochody, wiatr pozrywał dachy. W naszej wsi w życiu jak kto starszy żyje takiej burzy nie widział.
Ludzie odcięci od prądu na ponad tydzień czasu. Wszędzie pełno strażaków udrożniających drogi z pozwalanych drzew.
Na działeczce widzę same dobroci. Będzie winko z winogron?
a ten rododendron z przebarwieniami co to za cudo??
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Moja działeczka :)
Witaj Angelika Sporo czasu upłynęło
Wiesz co tym razem moje miasto nawałnice ominęły choć popadało i jest morko. Zresztą jak przez cały sezon letni na deszcz nie narzekamy W czerwcu nawałnice przetaczały się przez północ lubuskiego a tym razem przez południe przechodziły. Nawet wiatr za mocno nie wiał
Współczuje każdemu kogo te nawałnice dotknęły .... Straszne straty porobiły a widok tych zniszczeń przeraża. Pogoda co roku pokazują swoją siły. Nikt z nas nie jest jej się wstanie przeciwstawić !!! Oby to był koniec tych nawałnic.....
W tym roku nie będzie wina a sok z winogron. Butelki jeszcze pełne są
Rododendron z przebarwieniami rósł jak kupiłem działkę. Więc nie znam nazwy jego. W tym roku bardzo ładnie mi się rododendrony rozrosły sporo przyrostów. Z czego się cieszę.
A największym zaskoczeniem dla mnie był powojnik który zakwitł kwiatami jakich jeszcze nie miał przez 8 lat Chyba mu miejsce pasuje. Bo przesadziłem go na wiosnę, ściąłem do zera. Odrósł ładnie i pięknie zakwitł. Mam nadzieje że będzie dalej rozrastać się i gęstnieć
Wiesz co tym razem moje miasto nawałnice ominęły choć popadało i jest morko. Zresztą jak przez cały sezon letni na deszcz nie narzekamy W czerwcu nawałnice przetaczały się przez północ lubuskiego a tym razem przez południe przechodziły. Nawet wiatr za mocno nie wiał
Współczuje każdemu kogo te nawałnice dotknęły .... Straszne straty porobiły a widok tych zniszczeń przeraża. Pogoda co roku pokazują swoją siły. Nikt z nas nie jest jej się wstanie przeciwstawić !!! Oby to był koniec tych nawałnic.....
W tym roku nie będzie wina a sok z winogron. Butelki jeszcze pełne są
Rododendron z przebarwieniami rósł jak kupiłem działkę. Więc nie znam nazwy jego. W tym roku bardzo ładnie mi się rododendrony rozrosły sporo przyrostów. Z czego się cieszę.
A największym zaskoczeniem dla mnie był powojnik który zakwitł kwiatami jakich jeszcze nie miał przez 8 lat Chyba mu miejsce pasuje. Bo przesadziłem go na wiosnę, ściąłem do zera. Odrósł ładnie i pięknie zakwitł. Mam nadzieje że będzie dalej rozrastać się i gęstnieć
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja działeczka :)
Współczuję problemów z autem - już wszystko naprawione? Działka wcale nie wygląda na zaniedbaną, wszystko pięknie rośnie i kwitnie
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Moja działeczka :)
Natalia odpukać Oby wszystko było już ok
Planów było na ten sezon jeszcze trochę do zrealizowania ale będę musiał je przełożyć na przyszły sezon chyba że jesienią i zimą będę się nudzić i zrobię planowany remont w środku
Planów było na ten sezon jeszcze trochę do zrealizowania ale będę musiał je przełożyć na przyszły sezon chyba że jesienią i zimą będę się nudzić i zrobię planowany remont w środku
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moja działeczka :)
Piotrek ja widać działka sobie poradziła widzę wszystko ładnie kwitnie, owoce też będę, nie to co u mnie a sytuacji z autem nie zazdroszczę, żeby tyle czasu stracić i pewnie kasy...
No ale czekamy teraz na zdjęcia i poczynania działkowe, bo coś Cię znowu wcięło
No ale czekamy teraz na zdjęcia i poczynania działkowe, bo coś Cię znowu wcięło
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Moja działeczka :)
Hejka
u mnie tego lata mega dużo się dzieje baaaardzo dużo
Najpierw problem z autem, miedzy czasie rodzice się wyprowadzili po 37lat mieszkania w bloku do domu który wybudowali. Do tej pory prace trwają przy domu i w samym domu.
Do tego ja po 11 latach zmieniłem prace zwolniłem się z firmy która bardzo dużo mi dała i dziś byłem pierwszy dzionek w pracy teraz w dwie strony mam 15km a nie 104km Różnica jest. A kasa ta sama i do tego jedna zmiana
Więc będzie więcej czasu dla siebie
W niedziele byłem na działce po maliny. Zerwaliśmy 8litrów z żoną. Już w tym roku blisko 25litrów zerwaliśmy a jeszcze sporo będzie jak pogoda dopisze
Nie długo również gruszki będą. Borówki się kończą.... Coraz bardziej na działce widać że sezon letni się kończy
dzień coraz krótszy, noce zimniejsze.....
Pozdrawiam WSZYSTKICH
u mnie tego lata mega dużo się dzieje baaaardzo dużo
Najpierw problem z autem, miedzy czasie rodzice się wyprowadzili po 37lat mieszkania w bloku do domu który wybudowali. Do tej pory prace trwają przy domu i w samym domu.
Do tego ja po 11 latach zmieniłem prace zwolniłem się z firmy która bardzo dużo mi dała i dziś byłem pierwszy dzionek w pracy teraz w dwie strony mam 15km a nie 104km Różnica jest. A kasa ta sama i do tego jedna zmiana
Więc będzie więcej czasu dla siebie
W niedziele byłem na działce po maliny. Zerwaliśmy 8litrów z żoną. Już w tym roku blisko 25litrów zerwaliśmy a jeszcze sporo będzie jak pogoda dopisze
Nie długo również gruszki będą. Borówki się kończą.... Coraz bardziej na działce widać że sezon letni się kończy
dzień coraz krótszy, noce zimniejsze.....
Pozdrawiam WSZYSTKICH
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja działeczka :)
O kurcze,dobre zbiory.
U nas na wsi borówek zatrzęsienie. Codziennie zbieramy i cały czas dojrzewają.
U nas na wsi borówek zatrzęsienie. Codziennie zbieramy i cały czas dojrzewają.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja działeczka :)
Witaj . Rzeczywiście dużo się u Ciebie dzieje . Dobrze, że auto już sprawne bo bez niego ani rusz. Rodziców podziwiam ale mam nadzieję, że szybko się przestawią i zaaklimatyzują w nowej sytuacji . Wszak w domu o niebo lepiej . Działka świetnie sobie bez Ciebie poradziła a jaką masz ładną ziemię . Sporo malin macie a u nas narzekają na skąpe plony z powodu suszy;:222 . Sama mam tylko kilka zamrożonych pojemników chociaż jak na te 5 metrów malin to i tak sporo mi się wydaje . Fajnie, że zmieniłeś pracę na taką co jest bliżej . Nie będziesz marnował czasu na dojazdy a to bardzo dużo . Pozdrawiam .