Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Dorciu miłego odpoczynku i wędrowania.
Foksiki bardzo ładne i na topie.
Foksiki bardzo ładne i na topie.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Dziękuję Alu,floksy kolekcjonuję od paru ładnych lat,niestety wiele odmian mi wypadło,niektóre dokupiłam,ale tak mam co roku
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2565
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Dorotko udanego urlopu,odpoczywaj,relaksuj się i do zobaczenia po powrocie:)Oby pogoda dopisała
-
- 50p
- Posty: 76
- Od: 25 lip 2016, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pałuki
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Dorotko , floksy śliczne , a że słabiej kwitną to co zrobić - pogoda ich nie rozpieszcza.
Udanego wypoczynku
Udanego wypoczynku
Pozdrawiam : Jola
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Pochwalę hostę Mieke, cudna, chyba pierwszy raz widzę lwie paszcze siałaś do gruntu czy na rozsadę?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Wróciłam kilometry w nogach i spalone kolana , poza połową poniedziałku kiedy padało ,południe było najgorętszym regionem -niestety ,ciężko się wspinać przy takich temperaturach,ale daliśmy radę,a widok tatrzańskich szczytów zrekompensował wszystko
podczas naszej nieobecności przeszła nawałnica ,miałam obawy jadąc dzisiaj na działkę,ale poza bałaganem szkód nie ma,pojechaliśmy przed południem i mieliśmy mix pogodowy,4 razy burza z deszczem na przemian ze słońcem i gorąco wczesnym wieczorem pojechaliśmy po zakupy bo w lodówce tylko światło nie skończyliśmy ich bo po wyjściu z pierwszego marketu zobaczyliśmy czarne niebo ,na tyle dziwne,że biegiem do samochodu i do domu..w połowie drogi zerwał się wiatr,ciemno jak nocą i zaczął walić grad wielkości śliwki,do tego błyskawica za błyskawicą ,myśleliśmy że nie dojedziemy ,coś strasznego ,za burzami nie przepadam ,ale jeszcze nigdy tak się nie bałam, w domu myśleliśmy,że grad szyby potłucze,rośliny na balkonie zmasakrowane,bałagan i wszędzie woda,musieliśmy też pojechać do synowej po sama w domu z naszą wnusią,przed domem jezioro,połamane drzewka, zabawki Majeczki,domek,trampolina porozrzucane w błocie ,dobrze,że mieszkamy niedaleko od siebie i w każdej chwili można podjechać i pomóc,burza już przeszła i nie pada ,ale aż się boję co jutro na działce zastanę
podczas naszej nieobecności przeszła nawałnica ,miałam obawy jadąc dzisiaj na działkę,ale poza bałaganem szkód nie ma,pojechaliśmy przed południem i mieliśmy mix pogodowy,4 razy burza z deszczem na przemian ze słońcem i gorąco wczesnym wieczorem pojechaliśmy po zakupy bo w lodówce tylko światło nie skończyliśmy ich bo po wyjściu z pierwszego marketu zobaczyliśmy czarne niebo ,na tyle dziwne,że biegiem do samochodu i do domu..w połowie drogi zerwał się wiatr,ciemno jak nocą i zaczął walić grad wielkości śliwki,do tego błyskawica za błyskawicą ,myśleliśmy że nie dojedziemy ,coś strasznego ,za burzami nie przepadam ,ale jeszcze nigdy tak się nie bałam, w domu myśleliśmy,że grad szyby potłucze,rośliny na balkonie zmasakrowane,bałagan i wszędzie woda,musieliśmy też pojechać do synowej po sama w domu z naszą wnusią,przed domem jezioro,połamane drzewka, zabawki Majeczki,domek,trampolina porozrzucane w błocie ,dobrze,że mieszkamy niedaleko od siebie i w każdej chwili można podjechać i pomóc,burza już przeszła i nie pada ,ale aż się boję co jutro na działce zastanę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Cześć, Dorciu!
Widzę, że Wielkopolski też nawałnice nie ominęły. Na Pomorzu istny armagedon! Ofiary śmiertelne, zginęły dzieci na obozie harcerskim, koszmar!
U mnie w ogrodzie połamane gałęzie drzew, powalone byliny, porozrzucane ogrodowe klamoty. A ludzie przeżywają prawdziwe dramaty!
Ciekawe, co zastaniesz u siebie...
Trzymajcie się - Jagi
Widzę, że Wielkopolski też nawałnice nie ominęły. Na Pomorzu istny armagedon! Ofiary śmiertelne, zginęły dzieci na obozie harcerskim, koszmar!
U mnie w ogrodzie połamane gałęzie drzew, powalone byliny, porozrzucane ogrodowe klamoty. A ludzie przeżywają prawdziwe dramaty!
Ciekawe, co zastaniesz u siebie...
Trzymajcie się - Jagi
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Tak,oglądałam wiadomości,straszne co ludzie muszą przechodzić ,dzieci jadą na wakacje i z nich nie wracają ,no cóż z duszą na ramieniu wchodziłam na działkę, z daleka już widziałam,że altana stoi i dach też ma mój namiot ma podarty dach ,narzuciliśmy plandekę,może mało elegancko ale cień da ,a w przyszłym roku i tak jest w planie coś trwalszego,nic nie jest połamane z roślin,tylko hosty i żurawki miejscami dziury od gradu mają, a liści na całej działce jak jesienią
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Oj straszne te burze przeszły u mnie też takich dużych szkód nie ma tylko jedna gałąź czereśni złamana, ale deszcz i grad potłukł wszystko, że wygląda jak przywałowane wszystko. No i tak bardzo jesiennie już
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
Witaj Dorotko . Fajnie , że urlop miałaś udany . To prawda, temperatury na południu były bardzo wysokie ale skoro daliście radę to brawa dla Was . Dobrze, że na działce nie odnotowałaś wielkich strat, ta pogoda jest okropna . Jak nie tropikalne upały to wichury ! Muszę pochwalić kolekcję floksów . Ja mam tylko kilka i u mnie też różnie z nimi bywa . Te nowsze odmiany mają po jednym pędzie i stoją jak zaczarowane . W każdym razie nie zamierzam przestać i z roku na rok będę kupowała kolejne . Pozdrawiam i spokojnej niedzieli Ci życzę .
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.11 -sezon 2017
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska