Na Polnej... działka pachnąca różami...

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Drobnostki jak najbardziej mogą być ;:63 ale fajnych miałaś gości ;:oj
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Witaj :wit . Gabi u mnie też patelnia straszna ;:222 . Rośliny smażą się i wyglądają brzydko ;:222 . Takie upały to lubię tylko nad wodą spędzać bo do normalnego funkcjonowania ;:185 . O moich różach szkoda gadać ale pocieszyłam się, że nie tylko u mnie taka masakra ;:306 . Nie no, taki żart oczywiście bo szkoda, że Twoje róże nie zachowują się jak należy :( . Pogoda tego roku beznadziejna i myślę, że to jest przyczyną. Ogrodowi goście i kwitnące rośliny bardzo ładne ;:333 . Teraz hortensje mają swój czas ;:108 . Pozdrawiam i deszczu życzę ;:303 .
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Matko... dwa tygodnie mnie tu nie było ???... ;:202
Kiedy to przeleciało... Obrazek

Jaguś, nie sprzyja pogoda wyraźnie... dzisiaj trochę chłodniej i ma tak być tylko kilka dni, a potem znowu upał...
... ja już niczym się nie przejmuję... żadnymi różami i co będzie to będzie... jak będą rosły to dobrze, a jak nie to Adia?.... nie będę za nimi płakać...
albo kupię nowe, albo posadzę co innego...
Moja Forst L. po jesiennym przesadzeniu jakby wzięła się w garść... trochę podrosła i kwitnie co chwilę pojedynczymi kwiatami... może wreszcie będzie taką "książkową" Pierwszą Damą ?... wiem że rok rokowi nierówny, ale odkąd mam róże, a mam je od x lat, nigdy takich anomalii nie miałam... a może zwyczajnie jesteśmy przewrażliwione ?...
A jeśli chodzi o drzewko, to zdecydowanie będzie to klon... tylko że w moim regionie nie ma takiego...

Grażynko, chciałabym aby zamieszkały u mnie, ale to chyba niemożliwe... mam ogrodzone siatką i przez nią się nie przecisną... szkoda, ale trudno... dobrze że chociaż żabki są... deszczyk był i bardzo się cieszę, bo rośliny jakby w oczach odżyły i urosły...

Elwiczku, Askot dogorywa... i mam wielką chęć go wywalić... tak ogólnie to i kwiaty jakoś mi się nie podobają... sprawa do przemyślenia...
Robinię już kiedyś miałam, ale ze względu na wiejące silne wiatry, zawsze część gałęzi się łamało... doszło do tego, że po pewnej wichurze zostało pół drzewka...
rozstałam się z nią, a bardzo ją lubiłam.... o wiśni też myślałam, ale raczej o Kiku shidare zakura... ta z kolei rośnie w formie płaczącej, a na takie drzewko tam nie mam miejsca... musi to być drzewko o luźnej koronie rosnące w górę do około 3 metrów... nic innego nie wchodzi w grę....

Dorotko, no to mnie nie pocieszyłaś... śmierdzący leń mówisz ?... a tak ładnie się nazywa... James Galway... hmmm...
Zaczął coś tam wypuszczać, ale nie wiem cy zakwitnie... w zeszłym roku kwitł prawie na okrągło...
zobaczymy co jeszcze pokaże...

Ewciu, mój ma trzeci sezon... kurde... a może drugi ?... Obrazek... matko co ta starość robi z człowiekiem.... ;:306 żeby takich rzeczy nie pamiętać.... ;:202
...ale mój jest wielki, ma około 160 cm i dość dobrze rozkrzewiony... to pewnie będzie trzeci sezon, no nie.. ?... Obrazek ... a ślimaków rzeczywiście jest trochę mniej niż w ubiegłych latach, ale i tak za dużo....

Bogusia, dziołcha... kaj Ty sie podziywosz... ;:168
Mogłabyś też coś pokozać i napisać u siebie...

Elżbietko, no widzisz... pokazała się u zwiała... ;:306

Natalko... dzięki... ;:168

Ewelinko, widać że wszyscy mamy te same problemy... susza, upał i tak na zmianę... ja tam najbardziej lubię jesień... wręcz ją uwielbiam... lato to nie dla mnie pora, nawet nad wodą... deszczyk był i to dość spory, więc nadzieja na odżycie wszystkiego też jest...
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Witaj Gabrysiu :wit . Jesień powiadasz ?? A ja to chyba najbardziej jednak lubię wiosnę ;:173 . Jesień bywa piękna ale perspektywa zimy za pasem jakoś mnie nie cieszy ;:306 . Pozdrawiam i spokojnej niedzieli życzę :wit .
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Oj ,to ja mam tak jak Ewelinka.Jak pomyślę ,co mnie czeka po tej malowniczej scenerii jaką jest jesień, to najchętniej nie dopuściłabym aby ta pora roku nastała....Chwilo trwaj jak najdłużej...Nawet z upałami. Jakoś się przeżyje... ;:173
x-ja-a

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

A ja lubię każdą porę roku, jeżeli mam akurat urlop i mogę spać do woli! :;230
Ale jakbym miała urlop cały rok, to też chyba bym głosowała na wiosnę, jak Ewa. Maj i czerwiec to najfajniejsze miesiące jak się ma ogród i można być już cały dzień na zewnątrz. Ale zawsze też rozumiem amatorów jesieni. Kolorowo na drzewach, pachnie wilgocią, pada deszcz (który uwielbiam!), ciemne chmury się przetaczają... Nooo, fajnie. Ale pod warunkiem, że jestem wtedy w ciepłym domu :D
A zdystansować się do róż czasami trzeba. Są naprawdę ważniejsze problemy niż źle rosnąca róża, nawet ta ukochana ;:168
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Lato powinno być ciepłe, ale ostanim czasem to u nas mega przeskoki są - raz upał 40 stopni a za dwa dni poranek wita i termometr pokazuje 9.... ;:202
Ja każdą porę roku lubię, chociaż najgorzej znoszę ten czas przednówka i zimową ciapę. Przednówek mnie tak osłabia, że... dobrze, że można w internecie oglądać oferty sklepów ogrodniczych, ale przedłużająca się taka smętna pogoda dziurawi mocno kieszeń ;:306 Jesień fajne kolory z sobą niesie, takie dojrzałe, nasycone i... nagrzane słońcem.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

No właśnie z powodu tych pięknych jesiennych widoków i kolorów przełożyłam naszą wycieczkę z teraźniejszej pory na wrzesień, październik. Bardzo mnie ciągnie w okolice Zakopanego i Morskiego Oka. ;:167 Teraz i za gorąco i ludzi całe tłumy...
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Ewelinko, no jesień.. taką prawdziwą, złotą polską jesień... lubię już czas od połowy sierpnia, właśnie tak jak jest teraz... bez szaleńczych upałów...
uwielbiam mgliste ranki, ciepłe promyki słońca, i nawet kilka dni jesiennej słoty... też lubię...
i bardzo lubię długie wieczory w domku, bo wtedy oddaję się moim innym pasjom... wiosna też ma swój urok, i nie powiem że jej nie lubię, ale lata z upałami nie lubię...


Obrazek


Olu, zima też ma swój urok... mnie trochę drażni, bo nie mam ogródka za oknem, a muszę iść do niego około 15 minut... zazwyczaj mi się nie chce, i siedzę w domu... ;:306 a szkoda, bo rośliny malowane mrozem wyglądają przepięknie...

Obrazek


Jaguś, ja to już mam urlop na okrągło... i też lubię sobie pospać, szczególnie zimą... gramolę się dopiero po zjedzeniu śniadania podanego przez eMa... oczywiście do łóżka... ;:306

Obrazek


Basiu, to prawda.. lato powinno być ciepłe, ale bez tropikalnych temperatur... to nie dla mnie... strasznie się męczę, i prawdę mówiąc jestem tak rozdrażniona, że wystarczy jakiś mały incydent, a drę mordę jak głupia... ;:306

Obrazek


Olu, ja co roku jeżdżę na kilkudniowe wycieczki najczęściej w góry i właśnie we wrześniu lub październiku... wtedy jest cudownie.. jest jeszcze na tyle ciepło, że chce się wędrować, a świat jest wtedy tak kolorowy że nie chce się wracać do domu...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Ja lubię każdą porę roku
Oczywiście najbardziej te, w których mogę pracować w ogrodzie, ale zima też jest konieczna do odpoczynku
Ten rok jest dla róż mało korzystny, ale czy zeszły był lepszy?
U mnie w zeszłym roku róże opadały przy tych upałach w zawrotnym tempie
W tym za to liście opadają zbyt szybko, bo łapią plamistość
Ale nie narzekam.Może przyszły bedzie lepszy?
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Bardzo ładne zdjęcia.
Żabki wygrzewają się w słońcu... Poziom wody w oczku widzę masz wysoki- u mnie nie pamietam kiedy był tak niski- nawet intensywny deszcz niewiele pomógł...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

A kto nie lubi prawdziwej polskiej jesieni ?
Tylko kiedy ona tak wygląda jak powinna.
Ech.......lato prawie już za nami, suche liście z drzew zaczynają lecieć.
Niby prawda, że wszystkie pory roku w najlepszym wydaniu są potrzebne i urokliwe, ale ja i tak zimy nie lubię, chociaż kiedyś za nią przepadałam.
Pewno to przychodzi z wiekiem. ;:306
Zimowe śniadanko do łóżka też mi się zdarza ;:306, wtedy nie patrzę za okno i jakoś leci ta nieprzyjazna zima. :D
Cyklameny już Ci kwitną ? :roll: no to już faktycznie początek jesieni.
Jak na złość znowu pochmurnie, ale przynajmniej nie ma upału, też go żle znoszę.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... działka pachnąca różami...

Post »

Widzę ,ze róże fajnie Ci kwitną takie tam też :wink: Królewicz z królewną na posterunku i pojawiła się Bogusia z przelotną wizytą :) Cyklameny mi padły w ubiegłym roku mam tylko Coum i mam nadzieję ,ze wiosną zakwitnie, bo tej wiosny zakwitł miniaturowymi kwiatkami ,że nawet nie zdążyłam ich uwiecznić ;:174 No cóż każda pora ma swój urok oby tylko deszczu nie poskąpiła ,żeby rośliny przygotowane były do zimy .Ciekawe jaka znów bedzie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”