Ogródek pełen marzeń cz.3

[Maska]

Irenko może zmęczenie, masz prawo! ale ogród nas odstresowuje więc powinien cieszyć

[plocczanka]

Irenko kochana w tym roku wszystkich nas zmęczyły te paskudne pogodowe zawirowania, ale my przecież twardzi ludkowie, damy radę, nie poddajemy się.
Ty także dasz radę, tylko odpocznij ździebko, popatrz na swoje kwiatuszki, które na przekór wszystkim złym mocom na pewno cieszą oczy i uśmiechnij się. Jutro będzie lepiej!
Dobrego i zdrowego tygodnia, Irenko.

[adamiec]

Marysiu , Lucynko, dziękuje że mnie pamiętacie, jest milo czytać taką pocztę.
Może jestem trochę zmęczona biegiem mojego życia i organizm stawia opór . Macie racje że ogródek odstresowuje , będąc tam zapominam o smutku i ogarnia mnie radość. Działo się dużo w maju , brakło mi czasu na FO mam nadzieje że to nadrobię.
Mam wakacje przed sobą, klub zamknięty do września, będę miała więcej czasu dla moich roślin.

[Maska]

Irenko klub zamknięty, ale koleżanki pewnie wpadną na działkę Nie smuć się a jak Twój piesek? co tam z kotkami. Pokaż swoje doniczki co w nich kolorowego rośnie

[JAKUCH]

Irenko zalatana jesteś jak zwykle czasu brak na wszystko .Niestety te czasy minęły jesteśmy ciut wolniejsze ,ale i tak wszystkiemu dajesz radę .Mam nadzieję ,że z popisu Wiktorka jesteś zadowolona dziadek chyba również

[Elizabetka]

Irenko praca na działce na pewno dobrze Ci zrobi ale usiądź też na chwilkę i nie chciej zrobić wszystkiego w jeden dzień...bo my tak mamy jak się dorwiemy to chcemy mieć wszystko porobione. Pomału a tez zdążysz...i kto to mówi.
Miłych wakacji.

[plocczanka]

Odpoczynek wśród kwiecia i zwierzątek, przy wtórze ptasząt to balsam na nasze dusze.
Odpoczywaj więc, Irenko, resetuj siły i ciesz oczęta swoimi ślicznymi roślinkami.

[adamiec]

Witam serdecznie
Marysiu, postaram się pokazać kotka,pieska i trochę roślin.
Jadziu, pędzę i pędzę a pracy nie ubywa. dzisiaj odwiedziły mnie koleżanki i zaraz zrobiło się weselej.
Witaj Elżbietko w moich skromnych progach, podglądam Cię u Jadzi i podziwiam Twoje róże
Lucynko, odpoczywam plewiąc, bardzo to lubię i daje mi to radość, szkoda że tak mało czasu mam na taki odpoczynek.
Wczoraj wkleiłam trzy fotki , zniknął ten post, dzisiaj zaczynam od nowa ,Lucynko czy widziałaś te fotki miałam Twoje PW.
Teraz otwieram ogródek




[

[mar33]

Irenko nareszcie znalazłaś chwilkę na pokazanie swojego królestwa

[ewa w]

Ile fotek , Irenko podziwiam warzywniak- ze wstydem przyznaję, że u mnie nic z warzyw nie chce rosnąć. Co robisz z żywokostu?

[plocczanka]

Irenko, mimo kłopotów Twój ogródek ma się całkiem dobrze.
Kwiatuszki kwitną, warzywka rosną, a wszystko jest zadbane i zdrowiutkie.
Nawet roślinkom mieszkającym w doniczkach niczego nie brakuje.
Koleżanki o Tobie pamiętają i sprawiają, że możesz od czasu do czasu spędzić wesołe chwile w miłym towarzystwie.
Spójrz z optymistycznym nastawieniem w przyszłość, to karta się odwróci i będzie coraz to lepiej.
Dużo zdrówka Ci życzę, sił i odporności psychicznej.

[Elizabetka]

Irenko do czego szykujesz te sznurki na metalowych belkach.
Uroczo u Ciebie i tak swojsko.

[adamiec]

Przepraszam, mało zaglądam na FO ,jeżeli otworzę kompa to tylko czytam.Problemy zdrowotne eM zajęły mi cały letni czas, jeszcze raz musimy odwiedzić szpital [szwy].Teraz wiem że są ludzie i ludziska a także szpitale i szpitaliska.
Marysiu mar dziękuje za pamięć a czasu to mi w tym roku brakuje.
Ewo moje warzywa w tym roku nie popisały się pogoda wiosenna dała im popalić.
Lucynko dziękuje za słowa otuchy, daje radę pomimo problemów idących parami.Reksio też potrzebuje opieki i jeszcze mój palec dostał zastrzał i tydzień w maści i rivanolu
Elizabetko cieszy mne że Ci się podoba busz. Co do sznurków to wykorzystałam konstrukcje za starego tunelu i zrobiłam pergole ogórkom