A w planach był tylko trawnik...
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kociamber jak lew ma tą brodę,śliczny jest A z sałatą podsunęłaś mi pomysł żeby też tak jak ty sobie na balkonie w donicy trzymał
Re: A w planach był tylko trawnik...
Aniu chwilowo nie ma czego fotografować- tulipany się skończyły, róże dopiero pączkują a różaneczniki się na mnie obraziły i nie zakwitły. Nie wiem czemu, czyżby przymrozki wiosenne i im zaszkodziły?
Mariusz ja pomysł z sałata też podpatrzyłam u sąsiadki- dzięki temu mam zawsze świeżą sałatkę do kanapek
Mariusz ja pomysł z sałata też podpatrzyłam u sąsiadki- dzięki temu mam zawsze świeżą sałatkę do kanapek
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
Czas na kilka zdjęć. Poszalałam wczoraj w ogródku, wywaliłam przekwitnięte tulipany, dosadziłam kilka pelargonii w puste miejsca na rabatach, oczywiście z pomocą córci, która domagała się pochwał co dwie minuty "Plawda, że jestem supel oglodniczką?
A jaka była obraza jak powiedziałam na nią ""ogrodnik" , bo ogrodnik to chłopak a ona to "pseciez dziewczynka, nie lozumiesz mamo!?"
Efekty naszych działań, za goździkami wsadzona serduszka i pelargonie angielskie
zielnik i mini ogródek truskawkowo-poziomkowy, mąż mi naobiecywał, że zrobi skrzynie, a tu wciąż coś wypada nie ma kiedy, wiec pomidorów to w tym roku nie będzie. Sadzonki oddalam siostrze.
Zapączkowane Aleksander Mc Kenzie i Louise Odier. Mam nadzieję, że Mospilan zadziałał i z tych pączków będą kwiaty, nie mogę się doczekać
I na koniec niespodziewajka- dzięki walce z winobluszczem okazało się, że pod tą morderczym pnączem dusiło się od lat takie cudo. Uwolnione wylazło na plot i zakwitło jednym kwiatkiem, ale za to jakim! Mąż został tam zaciągnięty i pod karą oberwania czego się da, ma zakaz zbliżania się z randapem, sekatorem czy kosiarką.
A jaka była obraza jak powiedziałam na nią ""ogrodnik" , bo ogrodnik to chłopak a ona to "pseciez dziewczynka, nie lozumiesz mamo!?"
Efekty naszych działań, za goździkami wsadzona serduszka i pelargonie angielskie
zielnik i mini ogródek truskawkowo-poziomkowy, mąż mi naobiecywał, że zrobi skrzynie, a tu wciąż coś wypada nie ma kiedy, wiec pomidorów to w tym roku nie będzie. Sadzonki oddalam siostrze.
Zapączkowane Aleksander Mc Kenzie i Louise Odier. Mam nadzieję, że Mospilan zadziałał i z tych pączków będą kwiaty, nie mogę się doczekać
I na koniec niespodziewajka- dzięki walce z winobluszczem okazało się, że pod tą morderczym pnączem dusiło się od lat takie cudo. Uwolnione wylazło na plot i zakwitło jednym kwiatkiem, ale za to jakim! Mąż został tam zaciągnięty i pod karą oberwania czego się da, ma zakaz zbliżania się z randapem, sekatorem czy kosiarką.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
I jeszcze jedno odkrycie ogrodnicze tego sezonu - karmnik ościsty. Urocza roślinka, planuję wsadzić ją pod pergole, między płyty.
orlik poszybował ku niebu i góruje nad łanem goździków
tu mój wielki zawód- miała być biała Festiva Maxima, cieszyłam się z tego pączka jak dziecko. Właśnie rozkwitła
I radość olbrzymia z malutkiej różyczki- Sibelius dziś rozkwitł pierwszym kwiatuszkiem
Kolejne zapowiadają kwitnięcie Louise Odier, Abraham Darby, Old Port i Aleksander Mc Kenzie. Robi się ślicznie, a ja lewo dycham. Przeziębiłam się na...zakupach. W sklepach porozkręcana klima, pojechałam na zakupy zdrowa, wróciłam ledwie ciepła. Moja kocica poczuła w sobie powołanie znachorki, przykleja się do mnie jak tylko gdzieś przysiądę a w nocy ładuje mi się do łóżka. Najwyraźniej uważa, że ma właściwości przeciwkaszlowe.
orlik poszybował ku niebu i góruje nad łanem goździków
tu mój wielki zawód- miała być biała Festiva Maxima, cieszyłam się z tego pączka jak dziecko. Właśnie rozkwitła
I radość olbrzymia z malutkiej różyczki- Sibelius dziś rozkwitł pierwszym kwiatuszkiem
Kolejne zapowiadają kwitnięcie Louise Odier, Abraham Darby, Old Port i Aleksander Mc Kenzie. Robi się ślicznie, a ja lewo dycham. Przeziębiłam się na...zakupach. W sklepach porozkręcana klima, pojechałam na zakupy zdrowa, wróciłam ledwie ciepła. Moja kocica poczuła w sobie powołanie znachorki, przykleja się do mnie jak tylko gdzieś przysiądę a w nocy ładuje mi się do łóżka. Najwyraźniej uważa, że ma właściwości przeciwkaszlowe.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, czekam na kolejne różyczki. U mnie już powolutku zakwitły pierwsze kwiaty. W tym roku palmę pierwszeństwa przejęła Darcey Bussel. Nie LO, nie Tuscany, a właśnie Austinka zrobiła mi taką miłą niespodziankę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16576
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, przede wszystkim wielkie brawa dla córuni. Wie, kim jest i żadne tęczowe Jej nie interesują. Prawdziwa kobietka Ci rośnie. Koniecznie poprzytulaj Ją w moim imieniu.
A ogród nawet różyczkami już kwitnie! A dopiero co narzekałaś na brak kwiecia.
Zainteresował mnie ten karmnik ościsty. Poczytałam i już wiem, że też sprowadzę go na swoje rabaty, właśnie pod pergole.
A ogród nawet różyczkami już kwitnie! A dopiero co narzekałaś na brak kwiecia.
Zainteresował mnie ten karmnik ościsty. Poczytałam i już wiem, że też sprowadzę go na swoje rabaty, właśnie pod pergole.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu piękne róże ! Ja jeszcze czekam na kwiaty, ale już niedługo
Masz piękne goździki, powiedz mi ile lat zajęło im rozrośniecie się do takiej wielkości ?
Masz piękne goździki, powiedz mi ile lat zajęło im rozrośniecie się do takiej wielkości ?
Re: A w planach był tylko trawnik...
Dorotko tegoroczne opóźnienie wegetacji mocno ćwiczy naszą cierpliwość, prawda? Rok temu było już dużo koloru w ogrodzie a teraz muszę nadrabiać pelargoniami.
Lucynko córcię wyściskałam- na szczęście jest w takim wieku, że lubi się przytulać. A jest 100% małą kobietką- róż, brokat, sukienki, wdzięk i gracja. Nie ma wątpliwości co do tożsamości płciowej. Karmnik jest uroczy i szybko się rozrasta. Czekam na zakup płyt więc nie jest jeszcze w miejscu docelowym, ale zaczął mi uciekać z doniczek i musiałam go wsadzić w coś większego. Zobaczyłam go pierwszy raz w "Mai w ogrodzie", a na żywo okazał się jeszcze ciekawszy.
Seba goździki rosną jak szalone- kupiłam 2 lata temu małą garstkę od babci na targu, już ich nawet trochę rozdałam bo mi włażą na inne rośliny. Dorzucę do paczki skoro Ci się podobają- tylko czekam żeby lawenda podrosła na tyle żeby przetrwać transport.
Lucynko córcię wyściskałam- na szczęście jest w takim wieku, że lubi się przytulać. A jest 100% małą kobietką- róż, brokat, sukienki, wdzięk i gracja. Nie ma wątpliwości co do tożsamości płciowej. Karmnik jest uroczy i szybko się rozrasta. Czekam na zakup płyt więc nie jest jeszcze w miejscu docelowym, ale zaczął mi uciekać z doniczek i musiałam go wsadzić w coś większego. Zobaczyłam go pierwszy raz w "Mai w ogrodzie", a na żywo okazał się jeszcze ciekawszy.
Seba goździki rosną jak szalone- kupiłam 2 lata temu małą garstkę od babci na targu, już ich nawet trochę rozdałam bo mi włażą na inne rośliny. Dorzucę do paczki skoro Ci się podobają- tylko czekam żeby lawenda podrosła na tyle żeby przetrwać transport.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: A w planach był tylko trawnik...
O super Bardzo Ci dziękuje
Muszę szybko przygotować miejsce lawendom - albo posadzę w doniczkach na początku. Pomyślę
Muszę szybko przygotować miejsce lawendom - albo posadzę w doniczkach na początku. Pomyślę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Nie rozumiem Kasiu dlaczego tulipany traktujesz jako jednoroczne No nie mów,że wyrzucasz? Wyobrażam sobie ciebie z córcią pracujące w ogrodzie i uśmiecham się na to wyobrażenie.Pelargonie angielskie są bardzo ładne
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: A w planach był tylko trawnik...
Witaj Kasiu . Brawa dla Twojej ogrodniczki za pomoc . Karmnik ościsty wygląda bardzo fajnie . Róże zapowiadają swój festiwal kwiecia . Oj będzie się działo . Ja też nie rozumiem dlaczego tulipany traktujesz jako jednoroczne ?? Czy wygniwają Ci i potem nie chcą kwitnąć czy po prostu co roku zmieniasz sobie kompozycje ?? Ja ostatnio wykopywałam kilka swoich kępek ale to dlatego, że chcę je przesadzić . Pozdrawiam .
Re: A w planach był tylko trawnik...
Seba nie tak szybko z tym miejscem- na razie są za małe na transport, poczekam jeszcze chwilę jak podrosną żeby przeżyły podróż.
Mireczko na razie moja ogrodniczka ma zapał niemały, oby jej to nie przeszło. W tamtym roku wzruszyła moją mamę gdy oprowadzało ją po ogródku ze słowami "Zobac babciu jak nam się tu wsystko ozlosło". Co do tulipanów to nie wiem czemu w drugim roku wypuszczają sam szczypior- i to bez względu na to czy je wykopię i przesuszę czy zostawię w gruncie. Więc co roku dokupuję bo nie mam nadziei, że ubiegłoroczne coś pokażą.
Ewelinko karmnik jest śliczny, polecam. Ma też jedną ważną przy dzieciach cechę- lubi deptanie. Co do tulipanów to jak pisałam Mirce- chyba mnie nie lubią , a może im gleba na dłuższa metę nie odpowiada... Kolejne róże dziś zaczęły- rozkwitły pierwsze kwiaty Old Port i Loiuse Odier. Abraham Darby i Aleksander już tylko tylko Zaraz zrobię zdjęcia i wrzucę.
Mireczko na razie moja ogrodniczka ma zapał niemały, oby jej to nie przeszło. W tamtym roku wzruszyła moją mamę gdy oprowadzało ją po ogródku ze słowami "Zobac babciu jak nam się tu wsystko ozlosło". Co do tulipanów to nie wiem czemu w drugim roku wypuszczają sam szczypior- i to bez względu na to czy je wykopię i przesuszę czy zostawię w gruncie. Więc co roku dokupuję bo nie mam nadziei, że ubiegłoroczne coś pokażą.
Ewelinko karmnik jest śliczny, polecam. Ma też jedną ważną przy dzieciach cechę- lubi deptanie. Co do tulipanów to jak pisałam Mirce- chyba mnie nie lubią , a może im gleba na dłuższa metę nie odpowiada... Kolejne róże dziś zaczęły- rozkwitły pierwsze kwiaty Old Port i Loiuse Odier. Abraham Darby i Aleksander już tylko tylko Zaraz zrobię zdjęcia i wrzucę.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu mnie to odratowane biedactwo spod morderczego bluszczu wygląda na Asao. Zobacz zdjęcia w necie i powiedz czy mam rację.
Córcia pomocnica to skarb. Wyściskaj ją ode mnie.
Córcia pomocnica to skarb. Wyściskaj ją ode mnie.