Pierwsza część to początek naszego ogrodu, albo tego czym on powinien być. Zaczynaliśmy na ornym polu, na ściernisku stawiać nasz pierwszy dom. Dom na naszą starość, parterowy, wygodny, wyczekiwany, bo NASZ.
Obiecuję opracować fotograficzną metamorfozę jaką przeszedł nasz ogród, ale dzisiaj był piękny dzień kończący ten rok, więc wątek zacznę od tych niecodziennych, malowanych szronem zdjęć.






