Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7820
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Lodziu piekny jest Twój przydomowy ogród do jesieni mu jeszcze daleko .
Pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

gazela - Małgosiu, dziękuję ;:167
leszczyna -Krysiu,częste obecnie opady deszczu utrzymują soczystą zieleń.Ale,kalendarza nie da się oszukać.
Sprawę kasztanów i kasztanowców- muszę sprawdzić,nie mam wiedzy na ich temat ... ;:224
Florian Silesia - Znawco,nie tylko daliowy - miło mi to usłyszeć od Ciebie ;:108
inka52-Teresko,wrzosy,ogniki, suche kwiatostany hortensji - nie da się ukryć,jesień zbliża się .... :;230
Daysy-Twoja wizyta i uznanie dla naszej 4 letniej działalności w nowym miejscu zamieszkania - to dla mnie zaszczyt. ;:180
Cieszę się,że wykorzystasz nasz pomysł/córki Kasi/ na swoim tarasie.Polecam,bo jest oryginalny i co roku można tworzyć inne kompozycje,nasadzenia, a nie patrzeć na metalowe "ogrodzenie".
Daysy,od kilku lat podziwiam róże w Twoim wątku.Należysz do ścisłego grona forumowej różanej elity,dlatego nie śmiałam zabierać głos ,ponieważ nie miałam doświadczenia w uprawie róż.Mogę je tylko komplementować,podziwiać i zachwycać się- do czego mnie właśnie zachęciłaś ;:167
karolacha-Karolino ,dziękuję za podzielenie się doświadczeniem z kielichowcem-sądziłam,że masz nieznaną mi, inną odmianę :;230
alicja31-Alu,miejmy nadzieję,że jesień będzie piękna i ciepła,taka nasza "złota jesień" ;:168

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Lodziu u Ciebie to jeszcze bardzo kolorowo ;:215 ja czekam na kwitnienie chryzantem
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4135
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Lodziu dalie piękne, wszystkie kwiaty jeszcze ładnie kwitną i do jesieni jeszcze daleko.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

e-genia -Geniu , jeszcze nam tylko kwitnienie chryzantem zostało..... :wink:
eukomis-Halinko, dziękuję w imieniu dalii. ;:196

Geniu, Halinko dla Was - RHAPSODY IN BLUE ;:168

Obrazek
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Lodziu czy ta różą ma faktycznie taki różowy kolorek, czy może zdjęcie Ci nie za dobrze wyszło.
'RHAPSODY IN BLUE' "jest jedną z ciekawszych róż o kolorze zbliżonym do niebieskiego".
Pozwoliłem tu sobie na cytat z opisu tej odmiany w jednej z baz roślin. Niestety na Twoim zdjęciu nie widzę tego kolorku od którego wzięła się nazwa odmiany.

Dalie super ;:215
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Krzysztofie, za dalie - dziękuję.Jeżeli chodzi o różę, kolor zależy od oświetlenia podczas fotograf. i fazy rozwojowej kwiatu.Kolor kwiatów w realu jest ciemniejszy niż na zdjęciu, trudny do określenia. Coś pośredniego między ciemnym wrzosem a fioletem.
Jest to ciekawa ,powtarzająca kwitnienie odmiana.Polecam i pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Sprawcy wygryzionych płatków - na " popasie" ..... ;:oj

Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

A więc to one tak obgryzają płatki??? Widziałam na jednej z moich dalii takiego pięknego sporego świerszcza i zauważyłam także wygryzione końcówki płatków, lecz jakoś nie powiązałam tych dwóch faktów! No i teraz mam jasność ;:oj Tylko że walczyć z takimi szkodnikami zupełnie nie mam serca. Co robić?
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Wandziu,nie tylko one......większe szkody w daliach robią skorki-szczypawki, ślimaki ,bo ich jest więcej.
Do tych zielonych jegomości - mam słabość i nic im nie robię - jedynie fotki :;230
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Witaj Lodziu u mnie w tym roku ślimaki bardzo pogryzły liście host , okropnie to wygląda , nie wiem jak dam sobie radę w przyszłym roku .
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

No Lodziu, to pojechałaś z tą "elitą" :;230 , rozbawiłaś mnie naprawdę. To ja od Was się wszystkiego uczę, po cichutku podczytuję i podglądam Wasze ogrody i dochodzę do wniosku, że jeszcze duuużo się muszę nauczyć ;:224 .
Pomysł z donicami jest świetny, mojemu mężowi też się spodobał, więc mam nadzieję w przyszłym sezonie pochwalić się nimi na forum, jeśli pozwolisz :)
Motyle na rozchodnikach są niesamowite, u mnie też traktują je jak stołówkę, podobnie jest na sadźcu.
Rhapsody u Ciebie pięknie kwitnie, moja w tym roku zastrajkowała i czeka na przesadzenie ;:131
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.2

Post »

Piękna Rhapsody ;:63 moja razem z innymi choruje . Wyjątkowo w tym roku chorują mi róże, są całe gołe :( Niestety będę likwidować cześć niedawno założonej rabaty różanej . Wymagają dużo staranności , pracy , trudno je uchronić przed chorobami ... :( Może za bardzo je skomasowałam i jedna zaraża drugą ?
U Ciebie śliczne dalie , rozchodniki ;:63
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”