Moja działka - Moje miejsce na ziemi:)
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Moja działka - Moje miejsce na ziemi:)
Witam wszystkich! Mam na imię Monika. Chciałabym Wam przedstawić początki swojej działeczki. Mieści się ona 50 km od Warszawy, okolice Nasielska. Ma 1109 m2. Zakupiliśmy ją z moim szanownym M w roku 2008, 4 miesiące po ślubie...taki skromny prezent:) Początki były trudne...jak chyba u każdego, tym bardziej, że było to pole. Nie była w ogóle zagospodarowana i tym samym mieliśmy szerokie pole do popisu i do pracy też:)
Postaram się zamieścić relację z naszych działkowych zmagań.
Tak jak wcześniej napisałam, jak zakupiliśmy działkę, to widoczna była tylko ziemia.
Potem zakupiliśmy garaż blaszany na różne narzędzia i takie tam graty
Kolej na WC zrobiony przez mojego M
Zima 2009/2010
W maju 2010 roku zakupiliśmy sobie przyczepkę kempingową jako tymczasowe lokum na nocki
Mój M zaczął generalny remont naszej "Niewiadówki"
Kilka miesięcy później, pod koniec sezonu letniego wyrównaliśmy część działki i ogrodziliśmy nasze królestwo
Zapraszamy do nas na działkę...drzwi otwarte
W maju 2011 doczekałam się swojego upragnionego domku na działeczce
..i nowego garażu blaszanego
i namiastka placu zabaw dla naszej pociechy
Hortensje ogrodowe zaczynają odżywać po zimie
Początki rabatki
I coś dla nas do pohuśtania
Samosiejka
czerwiec 2013
skalniaczek
to ta sama rabatka co wcześniej
Postaram się zamieścić relację z naszych działkowych zmagań.
Tak jak wcześniej napisałam, jak zakupiliśmy działkę, to widoczna była tylko ziemia.
Potem zakupiliśmy garaż blaszany na różne narzędzia i takie tam graty
Kolej na WC zrobiony przez mojego M
Zima 2009/2010
W maju 2010 roku zakupiliśmy sobie przyczepkę kempingową jako tymczasowe lokum na nocki
Mój M zaczął generalny remont naszej "Niewiadówki"
Kilka miesięcy później, pod koniec sezonu letniego wyrównaliśmy część działki i ogrodziliśmy nasze królestwo
Zapraszamy do nas na działkę...drzwi otwarte
W maju 2011 doczekałam się swojego upragnionego domku na działeczce
..i nowego garażu blaszanego
i namiastka placu zabaw dla naszej pociechy
Hortensje ogrodowe zaczynają odżywać po zimie
Początki rabatki
I coś dla nas do pohuśtania
Samosiejka
czerwiec 2013
skalniaczek
to ta sama rabatka co wcześniej
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
Re: Moje miejsce na ziemi:)
Moniko witaj w klubie
Dużo zdziałaliście prze te 5 lat
Dużo zdziałaliście prze te 5 lat
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Moje miejsce na ziemi:)
Cudowna fotorelacja !
Czekam na kolejne fotki!
Czekam na kolejne fotki!
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Moja działka - Moje miejsce na ziemi:)
Witam Was serdecznie!
Dziękuję za miłe słowa
serdecznie pozdrawiam
w najbliższym czasie postaram się wrzucić jeszcze kilka fotek
Dziękuję za miłe słowa
serdecznie pozdrawiam
w najbliższym czasie postaram się wrzucić jeszcze kilka fotek
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
Re: Moje miejsce na ziemi:)
Moniko jako ciekawska straszą pani , chciała by się czegoś dowiedzieć o Tobie
masz męża ( utalentowanego ) wspinasz coś pociesze a jak ma najmie ?
No i tak ogólnie napisz coś o sobie
masz męża ( utalentowanego ) wspinasz coś pociesze a jak ma najmie ?
No i tak ogólnie napisz coś o sobie
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Moja działka - Moje miejsce na ziemi:)
Miło jest mi słyszeć, że mam męża utalentowanego...na pewno on o wiele bardziej się ucieszy...ale ile to trzeba wojen i wojenek z nim stoczyć, aby jakieś utalentowane dzieło stworzył to tylko ja wiem Mam 3-letnią córunię - Amelkę i na co dzień mieszkamy w Warszawie. Poza Warszawę, na działkę wyjeżdżamy tylko na weekendy lub ewentualnie jak do tej pory na wakacje. Działeczka to tak naprawdę mój azyl i miejsce na ziemi...męża to tak przy okazji
W chwili obecnej eksperymentuję na parapecie z sałatą i pomidorami...wiem, wiem, że to nie czas i pora, no ale jako początkująca ogrodniczka...parę nasionek przeznaczyłam na eksperyment...zobaczymy co z tego będzie
Sałata
Pomidorki
W chwili obecnej eksperymentuję na parapecie z sałatą i pomidorami...wiem, wiem, że to nie czas i pora, no ale jako początkująca ogrodniczka...parę nasionek przeznaczyłam na eksperyment...zobaczymy co z tego będzie
Sałata
Pomidorki
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moni miejsce na ziemi:)
Witaj Moniu , lubię oglądać powstające ogrody, wielkie brawa należą się za dotychczasowe osiągnięcia , podoba mi się Wasz domek i miejsce do pobujania,plac zabaw dla córuni super,rabatki ładnie wykonane
Re: Moni miejsce na ziemi:)
Kobietko z mężami to tak jest .
Co prawda ja o swoim to nie mogę powiedzieć że ma jakiś talent
no chyba że do psucia mi nerw
Eksperymenty fajna sprawa bo jak sama na pisałaś na swoich błędach człowiek uczy się najskuteczniej
Patrzę na Twoje fotki i chyba ziemię to masz taką bardziej piaszczystą .
Co prawda ja o swoim to nie mogę powiedzieć że ma jakiś talent
no chyba że do psucia mi nerw
Eksperymenty fajna sprawa bo jak sama na pisałaś na swoich błędach człowiek uczy się najskuteczniej
Patrzę na Twoje fotki i chyba ziemię to masz taką bardziej piaszczystą .
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moni miejsce na ziemi:)
Gracha,
dziękuję za słowa uznania...
Bebeluch, ziemia to bardziej gliniasta niż piaszczysta powiedziałabym...ogólnie z ziemi jaka jest na działce to jestem zadowolona, bo wszystko rośnie jak na drożdżach...
swoją przygodę z roślinami a dokładnie z kwiatami, dopiero zaczynam. Więcej czasu zajęły mi na razie techniczne rzeczy, takie jak: domek, ocieplenie domku, wystrój, plac zabaw, ogrodzenie - malowanie drewnochronem płotów....a duuużo ich było. Póki co mam krzewy i drzewa owocowe, których nie mam pokazanych, ale to pewnie już w przyszłym roku, bo teraz to najszybciej na działkę pojadę ocieplać roślinki. Za kwiatuszki wezmę się pewnie w przyszłym roku, choć też pewnie będzie mało czasu, bo najpierw będę urządzać łazienkę w domku, doprowadzenie wody i szambo. Mało będzie czasu na grzebanie w ziemi...
dziękuję za słowa uznania...
Bebeluch, ziemia to bardziej gliniasta niż piaszczysta powiedziałabym...ogólnie z ziemi jaka jest na działce to jestem zadowolona, bo wszystko rośnie jak na drożdżach...
swoją przygodę z roślinami a dokładnie z kwiatami, dopiero zaczynam. Więcej czasu zajęły mi na razie techniczne rzeczy, takie jak: domek, ocieplenie domku, wystrój, plac zabaw, ogrodzenie - malowanie drewnochronem płotów....a duuużo ich było. Póki co mam krzewy i drzewa owocowe, których nie mam pokazanych, ale to pewnie już w przyszłym roku, bo teraz to najszybciej na działkę pojadę ocieplać roślinki. Za kwiatuszki wezmę się pewnie w przyszłym roku, choć też pewnie będzie mało czasu, bo najpierw będę urządzać łazienkę w domku, doprowadzenie wody i szambo. Mało będzie czasu na grzebanie w ziemi...
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
Re: Moni miejsce na ziemi:)
Moniko ale jak już technicznie wszystko będzie zrobione , rozlokowane
to później nie będziesz płakała bo ktoś coś tam złamał lub przekopał .
A jak wpadniesz w szał sadzenia to trudno będzie się oderwać
Działkę masz sporą ( czego zazdroszczę ) bo ja tylko taki przydomowy ogródek
Pamiętam jak moi synowie byli mali to też ważne było aby maliny były , agresty choć osobiście ich nie cierpię
wszelkie kolory porzeczek coby dzieciaki swoje z krzewu zjadły i takich rożnych owocowych fruktów .
Tylko nigdy nie rozumiała czemu kupne soki im bardziej smakowały jak domowe
to później nie będziesz płakała bo ktoś coś tam złamał lub przekopał .
A jak wpadniesz w szał sadzenia to trudno będzie się oderwać
Działkę masz sporą ( czego zazdroszczę ) bo ja tylko taki przydomowy ogródek
Pamiętam jak moi synowie byli mali to też ważne było aby maliny były , agresty choć osobiście ich nie cierpię
wszelkie kolory porzeczek coby dzieciaki swoje z krzewu zjadły i takich rożnych owocowych fruktów .
Tylko nigdy nie rozumiała czemu kupne soki im bardziej smakowały jak domowe
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Moni miejsce na ziemi:)
Witam, chętnie poobserwuję kolejny ogród który powstaje z niczego. Może i u Ciebie złapię kilka ciekawych inspiracji.
Sam obecnie jestem w trakcie zakładania ogródu i poza pustą przestrzenią tak jak u Ciebie nie ma nic.
Sam obecnie jestem w trakcie zakładania ogródu i poza pustą przestrzenią tak jak u Ciebie nie ma nic.
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16962
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moni miejsce na ziemi:)
Witaj Moniko
Mój ogród powstawał zupełnie podobnie,,, też poczatki były w przyczepie,,,i niekącząca się przygoda z roślinkami
Piękna relacja z działki,,, Moc pracy a efekty wspaniałe
Mój ogród powstawał zupełnie podobnie,,, też poczatki były w przyczepie,,,i niekącząca się przygoda z roślinkami
Piękna relacja z działki,,, Moc pracy a efekty wspaniałe
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moni miejsce na ziemi:)
Matt55,
zapraszam do podglądania, może coś ciekawego wpadnie ci w oko, choć teraz to szybko nie będę jechać na działkę szykuje mi się remont w mieszkaniu, jutro wybieram się po zakupy budowlane do sklepu...znowu będę chudsza o kilkaset dobrych złotych w portfelu
Aniu,
wieeelkie dzięki za takie słowa. Od razu człowiekowi się chce harować jak kilka przyjemności usłyszy pozdrowionka
Kochani,
podpowiedzcie amatorowi, chciałabym posiać o tej porze roku jakieś warzywka, które miałyby fajnie na parapecie. Czy oprócz ziół, szczypiorku z cebuli czy natki z pietruszki to coś wyrośnie?
A to moje śliweczki, pierwsze drzewka owocowe, posadzone we wrześniu tego roku
To miejsce, gdzie nie ma trawy było zasypane ziemią aż ponad wysokość okna w domku. Nawiozłam sobie 4-metrowy samochód ziemi, żeby podnieść trochę poziom terenu pod tuje przy ogrodzeniu. Rozwiozłam sama taczkami tą ziemię w 3 dni. Po tej pracy nie wiedziałam czy jeszcze żyję. Kręgosłup miałam w chińskie 8
To nowe nasadzenia drzewek owocowych, na zdjęciu są mało widoczne
A tak wyglądały moje poziomaski kiedy sadziłam je w maju...obecnie tak się rozrosły, że nie widać cegieł...w przyszłym roku na pewno znowu posieję
zapraszam do podglądania, może coś ciekawego wpadnie ci w oko, choć teraz to szybko nie będę jechać na działkę szykuje mi się remont w mieszkaniu, jutro wybieram się po zakupy budowlane do sklepu...znowu będę chudsza o kilkaset dobrych złotych w portfelu
Aniu,
wieeelkie dzięki za takie słowa. Od razu człowiekowi się chce harować jak kilka przyjemności usłyszy pozdrowionka
Kochani,
podpowiedzcie amatorowi, chciałabym posiać o tej porze roku jakieś warzywka, które miałyby fajnie na parapecie. Czy oprócz ziół, szczypiorku z cebuli czy natki z pietruszki to coś wyrośnie?
A to moje śliweczki, pierwsze drzewka owocowe, posadzone we wrześniu tego roku
To miejsce, gdzie nie ma trawy było zasypane ziemią aż ponad wysokość okna w domku. Nawiozłam sobie 4-metrowy samochód ziemi, żeby podnieść trochę poziom terenu pod tuje przy ogrodzeniu. Rozwiozłam sama taczkami tą ziemię w 3 dni. Po tej pracy nie wiedziałam czy jeszcze żyję. Kręgosłup miałam w chińskie 8
To nowe nasadzenia drzewek owocowych, na zdjęciu są mało widoczne
A tak wyglądały moje poziomaski kiedy sadziłam je w maju...obecnie tak się rozrosły, że nie widać cegieł...w przyszłym roku na pewno znowu posieję
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)