Początki mojego ogrodu

[Carmelka00]

No całkiem ciekawie u Ciebie też widzę działasz dzielnie, ja zaczęłam od niedawna , ale tutaj będę zaglądać i zobaczę co się jeszcze urodzi, szczególnie oczko heheh bo u mnie na razie dziura co do lili wodnych to może będe mogła pomóc

[kiziorek]

Witaj Matti ! natknęłam się dziś na Twój wątek i od razu pochłonęła mnie jego lektura. Podobają mi się Twoje poczynania ogrodowe ja również uczę się wszystkiego i "konstruuje" swój własny ogród tym bardziej Ci kibicuje. Na pewno będę tu często zaglądać.

[matt55]

Aguss85 Kasiula17 stefcia jak zawsze spóźnione ale śliczne dziękuje

Carmelka00 Oj działam, bynajmniej staram się, bo ciągle jestem do tego zniechęcany Moje oczko na razie to też dziura, choć z folią troszkę kamieni już jest, jesienią dodałem pałkę wodną i kosaćce wodne. Zobaczymy co z tego będzie. Już widzę, że zrobiłem błąd, czasu nie było i nie dałem kamieni na dno i mi podniosłe folię do góry, chyba też brzeg oberwało, obym nie musiał tego rozbierać znów
Ja bardzo chętnie przygarnę roślinki, szczególnie te lilie

kiziorek Oj zaglądać można, ale szczerze, to ja ostatnio bywam w innych forumowych ogrodach niż u siebie. U mnie to już standard, że znikam na miesiąc czy dwa...


Ostatnio pochłonęła mnie praca na kilka zmian. Nie nauczony tak jestem robić. Szczególnie w nocy. Na szczęście, bądź nieszczęście to była praca sezonowa i wczoraj byłem tam ostatni dzień. Czy jestem zadowolony? Okaże się przy wypłacie ale mimo, że praca w ogrodzie cięższa, bardziej męcząca, wolę jednak ogrody...

W dodatku znów mam problemy, a także remont w domku. Mama robi łazienki. Cyrk z tymi "fachowcami".

[matt55]

U mnie dziś już typowo wiosenna pogoda, na szczęście teren zaczyna się osuszać, podjazd i ogród coraz mniej w błocie i wodzie.
Wokół oczka to masakra nie idzie przejść, zrobiłem od oczka odprowadzenie wody do dziękuję, ale studzienka także cała przepełniona

W ogóle to nie chwaliłem się ale mam w domu nowego współlokatora
Przedstawiam wam Luśkę

[Aguss85]

Lusia Cudna!
Nie Ty pierwszy piszesz, że się zrobiło bardzo mokro tej wiosny. A ja już musiałam miejscami podlewać. Za to okoliczna rzeczka rozlała się tek, że teraz wygląda jak koryto Odry

[seba1999]

Mati super piesio Pogłaskaj go ode mnie
Widać już wiosnę w ogrodzie ?

[Carmelka00]

Mati u mnie oczko to na razie dziura ale jak będę u siebie obsadzać to o liliach będę pamiętać

[matt55]

Aguss85 Oj tak, Luśka już nie jedno serducho podbiła Taka mała, słodka ale i rozbrykana kuleczka
U mnie żeby było śmieszniej są miejsca gdzie stoi woda, ale są i takie gdzie trzeba podlewać

seba1999 Na weekendzie było u mnie małe przedszkole, Luśka została wygłaskana już na zaś
Wiosenna pogoda powoli zagląda, roślinki też co nieco budzą się. Zauważyłem, że cebulowe mi wychodzą już, choć wcale nie były sadzone Wawrzynek różowi się, liliowce wschodzą, róża powoli puszcza...

Carmelka00 Oj u mnie takie oczko też długo stało, stało na tyle długo, że się osunęło i trzeba było kopać znów. Zresztą i tak kopałem je 2 czy nawet 3 raz

To dziś tak na dobre rozpoczęcie dnia trochę mojej wiosny:
Pozostałości po wykopanych cebulach:








Trawnik już nabiera kolorków


U mnie na razie za dużo tej wiosny nie widać niestety, ale może z czasem

[Evii91]

Podoba mi sie ta roslinka na 3 zdjeciu. Co to jest? Ja juz tez czekam na cieple dni bo nie moge nic w ogrodku podzialac ;(

[matt55]

Evii91 Ta roślina to śniadek. Mam wszędzie to, strasznie ekspansywne, co prawda kwiatki mimo, ze niepozorne to ładne Też czekałem na te cieplejsze dni, a przede wszystkim bez deszczu, a jak już nadchodzi to się nic nie chce. Wiosna się robi, dziś cieplutko a mnie depracha bierze...

Mam za to kilka zdjęć wiosny dla was. Co prawda z tamtego tygodnia ale zawsze coś...

W ogóle skąd się wzieły u mnie krokusy?

Nie wiem dlaczego, ale niektore zdjęcia mi obraca ;x

[Kasiula17]

Ciepłe dni i depresja? no co Ty to czas budzenia się i szaleństwa nie tylko barw na ogrodzie
Krokusy nie sadzone? to może się wysiały lub coś je przyniosło, masz gratisy

[matt55]

Kasiula17 niestety. Jak patrzę na to wszystko... Oczko się osuneło ;x, bardzo dużo roślin wygniło, nie mało tej zimy wymarzło. W dodatku w domu niezbyt ciekawie... No ale postaram się tu nie narzekać.
Krokusiki chyba się przeniosły od sąsiadki, bo widzę, że tylko od jej strony i pojawiają się w kilku różnych miejscach.

[Carmelka00]

Ech Mateusz , wszyscy mają zazwyczaj pod górkę trzeba patrzeć na to wszystko przez pryzmat różowych okularów, u mnie też często i gęsto jest nieciekawie , szczególnie w pracy, i dlatego ogród jest dla mnie odskocznią i relaksem