Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Nadszedł czas na otworzenie nowej odsłony wątku ogrodowego. Należałoby zrobić podsumowanie, ale nie bardzo mam co pokazać?ogród jak był zarośnięty tak jest ? przynajmniej na zdjęciach tak to wygląda, bo prace zostały jednak jakieś wykonane?głownie destrukcyjne Wycięliśmy kilkadziesiąt dziczek drzew owocowych, co z jednej strony wprowadziło pewien ład, ale z drugiej zaskutkowało wielkimi hałdami gałęzi ? przeznaczone są do przerobienia na korę, ale jakoś się w ubiegłym roku nie złożyło.
Ogród ubiegłej wczesnej wiosny wyglądał tak:
Potem wybuchła feeria kwitnienia drzew owocowych i niechlujny wygląd przestał aż tak przeszkadzać, bo cóż tam trawa do pasa, jak wokół było tak:
I był to wygląd nienajgorszy, ponieważ, jeszcze lato wcześniej, gdy po raz pierwszy oglądaliśmy dom, było tak:
Z przodu niby porządniej niż po naszym przyjeździe, za to za linię wierzb (te gigantyczne drzewa na drugim planie) praktycznie nie dało się wejść, takie chaszcze były.
Przez całą wiosnę usiłowałam stworzyć pozory zagospodarowania, czy to rękami siostry wraz z rodziną, którzy wspólnymi siłami odgruzowali i założyli od nowa warzywnik, czy to własnymi, co dało efekty wymierne w postaci zagospodarowania miejsca pod frontowym płotem:
jednej letniej rabaty:
i jednej urodzonej przed czasem dziewczynki;)
Jak tylko byłam w stanie poruszać się w pionie, nie trzymając w garści poporodowego brzucha, ruszyłam z motyką na słońce: efekty to gigantyczna rabata cienista imienia FO (bo skomponowana w 90% z darów i zakupów forumowych)
oraz zbieranie skutków prac innych, czyli warzywnika, któremu najwyraźniej niezajmowanie się wyszło na dobre, bo mimo, że większość lata wyglądał tak:
to plony dał obfite
W rozpoczętym dziś roku plany mam nadal wielkie, ale już bardziej realne. Porzuciłam niespełnialny zamiar posiadania ogrodu jak spod igły, nie porzuciłam natomiast zamiaru posiadania wariacji na temat wiejsko-angielskiego buszu
Priorytetem na ten rok będzie założenie 100-metrowego żywopłotu nienormowanego oraz niezmarnowanie kupionych jesienią róż i dokupienie kolejnych.
A na koniec inauguracyjnego wpisu coś do śmiechu (nie dam rady tak zupełnie na poważnie), czyli mój plan ogrodu rysowany z pamięci równo rok temu:
oraz rzeczywisty jego wygląd na dzień dzisiejszy:
Na planie obecnym są już wszystkie rośliny dosadzane przeze mnie, jak jednak widać sporo rzeczy wygląda zupełnie inaczej niż mi się rok temu zdawało
Plan ten posłuży też do naszych, mam nadzieję wspólnych rozważań i burzy myśli na temat zagospodarowania w roku bieżącym
Ogród ubiegłej wczesnej wiosny wyglądał tak:
Potem wybuchła feeria kwitnienia drzew owocowych i niechlujny wygląd przestał aż tak przeszkadzać, bo cóż tam trawa do pasa, jak wokół było tak:
I był to wygląd nienajgorszy, ponieważ, jeszcze lato wcześniej, gdy po raz pierwszy oglądaliśmy dom, było tak:
Z przodu niby porządniej niż po naszym przyjeździe, za to za linię wierzb (te gigantyczne drzewa na drugim planie) praktycznie nie dało się wejść, takie chaszcze były.
Przez całą wiosnę usiłowałam stworzyć pozory zagospodarowania, czy to rękami siostry wraz z rodziną, którzy wspólnymi siłami odgruzowali i założyli od nowa warzywnik, czy to własnymi, co dało efekty wymierne w postaci zagospodarowania miejsca pod frontowym płotem:
jednej letniej rabaty:
i jednej urodzonej przed czasem dziewczynki;)
Jak tylko byłam w stanie poruszać się w pionie, nie trzymając w garści poporodowego brzucha, ruszyłam z motyką na słońce: efekty to gigantyczna rabata cienista imienia FO (bo skomponowana w 90% z darów i zakupów forumowych)
oraz zbieranie skutków prac innych, czyli warzywnika, któremu najwyraźniej niezajmowanie się wyszło na dobre, bo mimo, że większość lata wyglądał tak:
to plony dał obfite
W rozpoczętym dziś roku plany mam nadal wielkie, ale już bardziej realne. Porzuciłam niespełnialny zamiar posiadania ogrodu jak spod igły, nie porzuciłam natomiast zamiaru posiadania wariacji na temat wiejsko-angielskiego buszu
Priorytetem na ten rok będzie założenie 100-metrowego żywopłotu nienormowanego oraz niezmarnowanie kupionych jesienią róż i dokupienie kolejnych.
A na koniec inauguracyjnego wpisu coś do śmiechu (nie dam rady tak zupełnie na poważnie), czyli mój plan ogrodu rysowany z pamięci równo rok temu:
oraz rzeczywisty jego wygląd na dzień dzisiejszy:
Na planie obecnym są już wszystkie rośliny dosadzane przeze mnie, jak jednak widać sporo rzeczy wygląda zupełnie inaczej niż mi się rok temu zdawało
Plan ten posłuży też do naszych, mam nadzieję wspólnych rozważań i burzy myśli na temat zagospodarowania w roku bieżącym
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pat, jak się cieszę! Prawdziwie noworoczna niespodzianka ten Twój wątek
Masz prawdziwie sielskie klimaty i mam nadzieję, podtrzymasz je, urządzając ogród...
Swoją mózgownicą wątpliwej wartości służę, ale chyba będę się musiała zwolnić z roboty, bo już za niczym i nikim nie nadążam!
Buziaki,
A
Masz prawdziwie sielskie klimaty i mam nadzieję, podtrzymasz je, urządzając ogród...
Swoją mózgownicą wątpliwej wartości służę, ale chyba będę się musiała zwolnić z roboty, bo już za niczym i nikim nie nadążam!
Buziaki,
A
-
- 1000p
- Posty: 5043
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati z zainteresowaniem będę tu zaglądać,jak coś będę mogła pomóc-pomogie:)
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Widok warzywnika mnie rozczulił i wywołał dziką zazdrość-u mnie w tym roku nic nie urosło A Twoje warzywa są prześliczne
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2038
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati, witam się w wątku ogrodowym i nie narzekaj, bo wiemy jaką miałaś wiosnę i lato roku ubiegłego, a i tak dużo zrobiłaś w warzywniku to musi być jakaś dobra ziemia, bo faktycznie warzywka miałaś bardzo dorodne
A za płotem, to zdjęcie z daliami, to chałupka do wzięcia? czy zamieszkana?
A za płotem, to zdjęcie z daliami, to chałupka do wzięcia? czy zamieszkana?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2802
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Puk ,puk
Lecę pozaglądać ..ogródek otwarty znaczy wiosna
Sielsko czarodziejsko ? Jak będę umiała pomóc ,to służę choć najlepiej mi idzie robota przy łopacie ...więc przyjadę
Miłego wieczoru !!Lepiej sie czujesz?
Lecę pozaglądać ..ogródek otwarty znaczy wiosna
Sielsko czarodziejsko ? Jak będę umiała pomóc ,to służę choć najlepiej mi idzie robota przy łopacie ...więc przyjadę
Miłego wieczoru !!Lepiej sie czujesz?
marzenia się spełniają! Dana
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Zaznaczam sobie!
Kuruj się Pati
Kuruj się Pati
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5120
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Oj Pati pamiętam te Twoje odręczne rysunki
Nie ważne jak wyglądają, ważne że Ty się w przyszłości połapiesz co jest co no i jak i gdzie
Cieszę się z planowego wątku
Nie ważne jak wyglądają, ważne że Ty się w przyszłości połapiesz co jest co no i jak i gdzie
Cieszę się z planowego wątku
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
- 1000p
- Posty: 5043
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pati a z czego Ty zamierzasz założyć ten żywopłot?
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
ohoho, już tylu miłych gości! I to sami eksperci ogrodowi! Pięknie dziękuję za zainteresowanie, jutro lub pojutrze postaram się przygotować kolejne arcydzieło rysunkowe ze zbliżeniem na planowany żywopłot i opiszę też szczegółowo co bym tam chciała mieć
Marzenko, ze wszystkiego Niskie drzewa, krzewy i drobnica z przodu, ale więcej, jak obrobię zdjęcia i rysunki, żebyście widzieli, o czym mowa, bo wyzwanie jest niełatwe
Marzenko, ze wszystkiego Niskie drzewa, krzewy i drobnica z przodu, ale więcej, jak obrobię zdjęcia i rysunki, żebyście widzieli, o czym mowa, bo wyzwanie jest niełatwe
-
- 1000p
- Posty: 5043
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Bo jak z ligustru to mogę zrobić sadzonek dla Ciebie,żebyś nie wywalała kasy na ten żywopłot.Zamierzasz go formować czy taki nieformowany ma być?
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Ja tam nie jestem ekspertem ogrodowym ale też zaznaczam wątek
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4019
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013
Pat super nowy watek na Nowy Rok