Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4841
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Ta moja cebula była bardzo duża i ismena ma duże kwiaty.
Dobrze, że wiem, o jaką Ismenę chodzi w przypadku liliowców, bo tu Ismena i tu - można się pogubić .
Ziemia popękana, pewnie padać przestało
Ja mam kilka nowych odmian fuksji, trzy kwitną, może warto Ci podrzucić szczepka, będzie więcej drzewek .
Bardzo ładnie wyszła ta Thalia.
Dobrze, że wiem, o jaką Ismenę chodzi w przypadku liliowców, bo tu Ismena i tu - można się pogubić .
Ziemia popękana, pewnie padać przestało
Ja mam kilka nowych odmian fuksji, trzy kwitną, może warto Ci podrzucić szczepka, będzie więcej drzewek .
Bardzo ładnie wyszła ta Thalia.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Geniu. Te od Ciebie jeszcze nie kwitną. Może po niedzieli pokażą kwiaty.
Ismeny z dużych cebul jeszcze nie kwitną są w ogrodzie ale późno sadzone.
Elu. "Ismena"jako miłośniczka liliowców jest dość znaną osobą na forum. Fakt, że tego nie zaznaczyłem w ostatnim poście ale pewnie każdy się domyślił.
Fuksjami mnie nie kuś. Wiem,że są piękne inaczej być nie może ale pojemność mojej chaty choć duża to tych zimowych lokatorów ma nadmiar i na razie lista zamknięta.
Padać przestało a taka u nas ziemia,że koniecznie po ulewach trzeba spulchniać bo inaczej robi się skorupa i pęka
Ismeny z dużych cebul jeszcze nie kwitną są w ogrodzie ale późno sadzone.
Elu. "Ismena"jako miłośniczka liliowców jest dość znaną osobą na forum. Fakt, że tego nie zaznaczyłem w ostatnim poście ale pewnie każdy się domyślił.
Fuksjami mnie nie kuś. Wiem,że są piękne inaczej być nie może ale pojemność mojej chaty choć duża to tych zimowych lokatorów ma nadmiar i na razie lista zamknięta.
Padać przestało a taka u nas ziemia,że koniecznie po ulewach trzeba spulchniać bo inaczej robi się skorupa i pęka
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Liliowce przecudne...
U mnie znów nie będzie Ismen .. to już chyba jakieś fatum...
U mnie znów nie będzie Ismen .. to już chyba jakieś fatum...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Januszku!
Sądząc po ostatnich Twoich fotkach ziemia zaczyna pękać jak w Afryce.U nas również ogromnie sucho.Jutro wczesnym rankiem jadę podlewać.Mira mówiła,że jest to bardzo potrzebne ,nie dziwię się bo i upały doskwierają,że nie chcemy nawet wychodzić z domu.
Do zobaczenia w plenerze,pozdrowienia dla Krysi Zosia i Edward
Sądząc po ostatnich Twoich fotkach ziemia zaczyna pękać jak w Afryce.U nas również ogromnie sucho.Jutro wczesnym rankiem jadę podlewać.Mira mówiła,że jest to bardzo potrzebne ,nie dziwię się bo i upały doskwierają,że nie chcemy nawet wychodzić z domu.
Do zobaczenia w plenerze,pozdrowienia dla Krysi Zosia i Edward
- gggabulka
- 200p
- Posty: 230
- Od: 22 mar 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świdnik
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
wpadłam po długiej nieobecności i patrzę a u Ciebie takie fikuśne te liliowce...super...piękne fuksje, ale wcale się nie dziwię..masz rękę do roślin nie to co ja hehe
ma nadzieję do zobaczenia 15 lipca
Pozdrowienia dla Krysi
ma nadzieję do zobaczenia 15 lipca
Pozdrowienia dla Krysi
Nasz kawałek raju z mieście http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41942" onclick="window.open(this.href);return false;
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Bernadetto. Dziękuję. Jesteś miła. Powiedz co stało się z ismenami,co to za fatum?
Edziu. Sucho, twardo motyka z trudem wbija się w ziemię ale już mamy spulchniony cały ogród.Pewnie przyjdą następne deszcze i będzie praca od początku. Porozciągałem węże po ogrodzie do rannego podlewania. Trochę wieczorem huczało. Spodziewałem się ,że gdzieś końcem chmura zaczepi za nasze strony ale rozwiała się we wszystkie strony.
Witaj gggabulko. Dawno Cie nie było na forum i pewnie istotne zmiany u Ciebie. Myślę,że przyjedziesz na spotkanie i podzielisz się nimi.
To co rano uchwyciłem aparatem,
Każda chce jak najszybciej zabłysnąć
....nowy zakup
Ismena
wiązówka
Jeżówki
Edziu. Sucho, twardo motyka z trudem wbija się w ziemię ale już mamy spulchniony cały ogród.Pewnie przyjdą następne deszcze i będzie praca od początku. Porozciągałem węże po ogrodzie do rannego podlewania. Trochę wieczorem huczało. Spodziewałem się ,że gdzieś końcem chmura zaczepi za nasze strony ale rozwiała się we wszystkie strony.
Witaj gggabulko. Dawno Cie nie było na forum i pewnie istotne zmiany u Ciebie. Myślę,że przyjedziesz na spotkanie i podzielisz się nimi.
To co rano uchwyciłem aparatem,
Każda chce jak najszybciej zabłysnąć
....nowy zakup
Ismena
wiązówka
Jeżówki
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Januszu cudne liliowce Ci zakwitły u mnie z dnia na dzień też coraz więcej kwitnących .
Ta pierwsza jeżówka to chyba Hot Papaja, moja wymarzła zimą .
Ta pierwsza jeżówka to chyba Hot Papaja, moja wymarzła zimą .
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Janusz pięknie kwitną Ci jeżówki czy to nowe nabytki ogrodu , liliowce również ogród Twój cały czas się zmienia , a Ty ciągle wprowadzasz coś nowego , zawsze Cię podglądam
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu liliowce cudne, jak jeszcze się ich naoglądam w forumowych ogrodach to chyba dopadnie mnie jakaś choroba Podoba mi się również ten kącik z trawami też chciałabym w przyszłosci coś takiwgo zrobić ale to za jakiś czas... i mam jeszcze pytanie o turzycę buchanana czy Ty ją jakoś okrywasz na zimę czy ona zimuje bez problemu. Bo ja w tym roku kupiłam kilka trawek i zastanawiam się jak one przetrwają u mnie zimę (choc do niej jeszcze daleko) niechciałabym ich stracić.
Janusz nie wiem czy pamiętasz ale na spotkaniu u Joli dałam Ci roślinkę której nazwy nie znałam, teraz juz wiem to jest Karpobrot jadalny (Carpobrotus edulis).
Janusz nie wiem czy pamiętasz ale na spotkaniu u Joli dałam Ci roślinkę której nazwy nie znałam, teraz juz wiem to jest Karpobrot jadalny (Carpobrotus edulis).
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu liliowce przecudnej urody, ale u Ciebie nie może być inaczej.
Kolekcja tawułek także śliczna, wszystkie kolory.
Ładnie wygląda takie skupisko traw w ogrodzie, tylko najgorszy brak miejsca.
Kolekcja tawułek także śliczna, wszystkie kolory.
Ładnie wygląda takie skupisko traw w ogrodzie, tylko najgorszy brak miejsca.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Geniu. Obiecałem,że w niedzielę zjawię się tutaj ale dopiero włączyli mi internet. Cały tydzień "kierat" w ogrodzie przy upalnej pogodzie. Dalej sucho.Dzisiaj przeszły dwie burze ale bez deszczu. Trochę mnie pierwsza przeraziła, bo zaczął padać pojedynczo grad. Pewnie noc też nie będzie spokojna.
Co raz dowiaduję się,że coś Ci w ogrodzie przepadło. Ta czerwona jeżówka to ni jest Hot Papaja jakaś inna nazwa a i kwiat mniej okazały.
Liliowce u mnie zaczynają wysyp ale te które rano rozkwitną w południe już są poparzone przez słońce i tracą swój urok.
Tak kwitną liliowce od Ciebie:
jeszcze kilka zakwitnie za parę dni.
Witaj Teresko. Trochę się zmienia ogród z roku na rok, by nie było nudno i coś nowego przybywa a najwięcej to pracy.
Iwonko. Choroba to Cię już dopadła jak jesteś tu z nami i niestety nie wróżę nic dobrego będzie postępować do póki sił starczy.
Nie raz zastanawiałem się od kogo ja tę roślinę dostałem. Twarz zapamiętałem ale nie mogłem skojarzyć z osobą z forum. Pamiętny dzień,bo dostałem wtedy dwie rośliny od Ciebie i drugą od Tajki.
Turzycę Bachanana na zimę związuję w snopek i w okół niej rozsypuję liście. Może przemarznąć w bezśnieżne zimy. Mam ja już ponad 5 lat i jakoś daje sobie radę.
Iwonko. Mam nadzieję Cię zobaczyć u nas na spotkaniu, bo na razie nie widzę Cie na liście.
Będzie nam miło gościć Cię u nas.
Teresko. Liliowce to zasługa Geni i Tadeusza no i trochę nowości dokupionych. Nie sprzyja im lato. Strasznie pali słońce i kwiat długo nie utrzymuje się. Trawami zaraziłem się już parę lat temu a i w tym roku też kilka przybyło między innymi dzięki Tobie. Już się zadomowiła i myślę,że źle jej nie będzie u mnie.
Do zobaczenia.
i na koniec kilka migawek z ogrodu
i dalszy prim wiodą liliowce
AGELESS BEAUTY
FIRST NIGHT
SMUGGLER'S GOLD
CALICO JACK
ROSE CORSAGE
Choć przekwitły wciąż piękne...
Perukowiec
Glorioza
Delosperma...
APRLEBLOSSOM ROSEBUJ
...jak kwitną floksy...znaczy rok z górki
Co raz dowiaduję się,że coś Ci w ogrodzie przepadło. Ta czerwona jeżówka to ni jest Hot Papaja jakaś inna nazwa a i kwiat mniej okazały.
Liliowce u mnie zaczynają wysyp ale te które rano rozkwitną w południe już są poparzone przez słońce i tracą swój urok.
Tak kwitną liliowce od Ciebie:
jeszcze kilka zakwitnie za parę dni.
Witaj Teresko. Trochę się zmienia ogród z roku na rok, by nie było nudno i coś nowego przybywa a najwięcej to pracy.
Iwonko. Choroba to Cię już dopadła jak jesteś tu z nami i niestety nie wróżę nic dobrego będzie postępować do póki sił starczy.
Nie raz zastanawiałem się od kogo ja tę roślinę dostałem. Twarz zapamiętałem ale nie mogłem skojarzyć z osobą z forum. Pamiętny dzień,bo dostałem wtedy dwie rośliny od Ciebie i drugą od Tajki.
Turzycę Bachanana na zimę związuję w snopek i w okół niej rozsypuję liście. Może przemarznąć w bezśnieżne zimy. Mam ja już ponad 5 lat i jakoś daje sobie radę.
Iwonko. Mam nadzieję Cię zobaczyć u nas na spotkaniu, bo na razie nie widzę Cie na liście.
Będzie nam miło gościć Cię u nas.
Teresko. Liliowce to zasługa Geni i Tadeusza no i trochę nowości dokupionych. Nie sprzyja im lato. Strasznie pali słońce i kwiat długo nie utrzymuje się. Trawami zaraziłem się już parę lat temu a i w tym roku też kilka przybyło między innymi dzięki Tobie. Już się zadomowiła i myślę,że źle jej nie będzie u mnie.
Do zobaczenia.
i na koniec kilka migawek z ogrodu
i dalszy prim wiodą liliowce
AGELESS BEAUTY
FIRST NIGHT
SMUGGLER'S GOLD
CALICO JACK
ROSE CORSAGE
Choć przekwitły wciąż piękne...
Perukowiec
Glorioza
Delosperma...
APRLEBLOSSOM ROSEBUJ
...jak kwitną floksy...znaczy rok z górki
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Ten Twój CALICO JACK piękny ,a ja zamówiłam w Lilypolu to jest taki
miał mieć szeroką ciemna falbankę a nie ma.
Janusz chyba jednak mam jeżówkę hot Papaya ,a najpierw była taka zwykła brązowa ale teraz bardzo się zmienia i jest taka
miał mieć szeroką ciemna falbankę a nie ma.
Janusz chyba jednak mam jeżówkę hot Papaya ,a najpierw była taka zwykła brązowa ale teraz bardzo się zmienia i jest taka
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz ---- jam'ci gaduła .. ale teraz słów mi zabrakło
ZACHWYT
Zdjęcie z Ismenami odebrało mi oddech - w życiu nie widziałam tyle ismen na raz ...
Gdybyś mieszkał bliżej , przyjechałabym , usiadła przed nimi i gapiła się, gapiła ..
a potem ..
przeniosłabym się przed liliowce - gratuluję kolekcji
Zdjęcie z czosnkami powaliło mnie na kolana - przepiękne ujęcie
Co to za czosnki ? A co kwitnie na fotce poniżej , na tle brzozy?
ZACHWYT
Zdjęcie z Ismenami odebrało mi oddech - w życiu nie widziałam tyle ismen na raz ...
Gdybyś mieszkał bliżej , przyjechałabym , usiadła przed nimi i gapiła się, gapiła ..
a potem ..
przeniosłabym się przed liliowce - gratuluję kolekcji
Zdjęcie z czosnkami powaliło mnie na kolana - przepiękne ujęcie
Co to za czosnki ? A co kwitnie na fotce poniżej , na tle brzozy?