
Tak pięknie prezentują się jeszcze barwinki. Nawet budlei jeszcze nie zmroziło. Tą na drugim zdjęciu trzeba będzie koniecznie 'ograniczyć bo poszła całkiem na żywioł. Trochę jej na to pozwoliłam bo będą w tym miejscu małe zmiany. Przydadzą się nowe roślinki...
-- Wt 06 gru 2011 19:50 --
O cieszę się z pierwszych gości

, zaraz Was ugoszczę...
Oj chciałam zaserwować pierniczki ale foto... się zbuntowało i nie chce współpracować

Ale co się odwlecze to nie uciecze no i na dłużej starczy
Pawle dawno Cię u mnie nie było ale ja wiem że u mnie mało tych kolczastych - a u Ciebie tych niekolczastych
-- Wt 06 gru 2011 19:54 --
Może ktoś mi podpowie jak dodać do podpisu obydwa wątki? Tylko jak coś to poproszę w wersji łopatologicznej
