W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko dostałam katalog Wiosna 2012 firmy Florexpol z Lublina. W nim upatrzyłam sobie tego astra. Nie wiem, czy oni mają własne nasiona czy innych firm? Nie zamawiałam jeszcze u nich nasionek.
Pozdrawiam Hala
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko - hala67 nie mogę Ci niczego doradzić, bo nie znam tej firmy i nigdy nie kupowałam za pośrednictwem firmy wysyłkowej.
Musisz popytać forumowiczów, czy ktoś ma doświadczenie z tą firmą.
Weszłam sobie na stronkę tej firmy i widzę tego upatrzonego przez Ciebie astra karłowatego Milady Rose
http://www.florexpol.com.pl/Aster_karlo ... _107-.html
Widzę, że mają tam jeszcze karłowatego astra 'Milady Scarlet' http://www.florexpol.com.pl/Aster_karlo ... 3311-.html
Ja kupiłam, tak samo wyglądającego astra karłowatego "Ognik" z firmy POLAN
Popatrzyłam na inne oferowane nasionka i widzę astra chińskiego peoniowego fioletowego http://www.florexpol.com.pl/Aster_peoni ... 3430-.html
Też takiego kupiłam z firmy Vilmorin i popatrz - fotka na opakowaniu zupełnie taka sama
Nie wiem, co o tym sądzić
Musisz popytać forumowiczów, czy ktoś ma doświadczenie z tą firmą.
Weszłam sobie na stronkę tej firmy i widzę tego upatrzonego przez Ciebie astra karłowatego Milady Rose
http://www.florexpol.com.pl/Aster_karlo ... _107-.html
Widzę, że mają tam jeszcze karłowatego astra 'Milady Scarlet' http://www.florexpol.com.pl/Aster_karlo ... 3311-.html
Ja kupiłam, tak samo wyglądającego astra karłowatego "Ognik" z firmy POLAN
Popatrzyłam na inne oferowane nasionka i widzę astra chińskiego peoniowego fioletowego http://www.florexpol.com.pl/Aster_peoni ... 3430-.html
Też takiego kupiłam z firmy Vilmorin i popatrz - fotka na opakowaniu zupełnie taka sama
Nie wiem, co o tym sądzić
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
A ja wiem.
Ognik czy Milady Scarlet to tylko nazwy handlowe danej odmiany.
Podobnie jak pewna róża w jednym kraju nazywa się Gloria Dei (Italia), Peace (USA) Mme A. Mailland (Francja).
Nazwy nadawane przez hodowców tych odmian są zupełnie inne.
A jeśli chodzi o siłę kiełkowania nasion, to właśnie z astrami Polanu mam najgorsze doświadczenia. Legutki siałam niewiele, ale nie miałam do nich zastrzeżeń.
Ognik czy Milady Scarlet to tylko nazwy handlowe danej odmiany.
Podobnie jak pewna róża w jednym kraju nazywa się Gloria Dei (Italia), Peace (USA) Mme A. Mailland (Francja).
Nazwy nadawane przez hodowców tych odmian są zupełnie inne.
A jeśli chodzi o siłę kiełkowania nasion, to właśnie z astrami Polanu mam najgorsze doświadczenia. Legutki siałam niewiele, ale nie miałam do nich zastrzeżeń.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko przeczytałam o warunkach zamówienia w tej firmie i rezygnuję. Kupię tak jak Ty w sklepie ogrodniczym.
Pozdrawiam Hala
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Siberia dziękuje za wyjaśnienie Już teraz wiem
Zastanawiam się jeszcze, dlatego sprzedawane nasion tej samej roślinki przez różnych firma mają na opakowaniu dokładnie takie same fotki
Czy firmy handlowe nie obowiązują prawa autorskie
Siberia, zmartwiłaś mnie informacja na temat kiełkowania nasion firmy POLAN
Nooo, ażeby się przekonać, trzeba sprawdzić
Jeżeli chodzi o firmę Legutko, to ja akurat miałam przykre doświadczenie z wysiewami ich nasion.
Na początku kupowałam nasionka tej firmy, ale po porażkach zrezygnowałam.
Halinko - hala67 jeżeli masz możliwość zakupu nasion w sklepie ogrodniczym, to chyba lepiej tak zrobić.
Widzisz, co kupujesz, a ceny są porównywalne
Zastanawiam się jeszcze, dlatego sprzedawane nasion tej samej roślinki przez różnych firma mają na opakowaniu dokładnie takie same fotki
Czy firmy handlowe nie obowiązują prawa autorskie
Siberia, zmartwiłaś mnie informacja na temat kiełkowania nasion firmy POLAN
Nooo, ażeby się przekonać, trzeba sprawdzić
Jeżeli chodzi o firmę Legutko, to ja akurat miałam przykre doświadczenie z wysiewami ich nasion.
Na początku kupowałam nasionka tej firmy, ale po porażkach zrezygnowałam.
Halinko - hala67 jeżeli masz możliwość zakupu nasion w sklepie ogrodniczym, to chyba lepiej tak zrobić.
Widzisz, co kupujesz, a ceny są porównywalne
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko! Zdjęcia na opakowania nasion, kapersy, pudełka są kupowane w specjalistycznych agencjach reklamowych, fotograficznych. Jest też ich mnóstwo w necie. Stąd wiele firm może sobie kupić np zdjęcie astra, nagietka, rzodkiewki, czy czego tam, i na opakowaniu umieścić to samo zdjęcie. Ja czasami wspomagam się fotografiami agencji do potwierdzenia identyfikacji, bo ich obowiazuje rzetelność gatunkowa, choć też raz natknełam się na błąd i zwróciłam im uwagę
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
widzę że przygotowania do wiosny ruszyły, podziwiam cierpliwość
do siania i pikowania ja nie mam ręki do siania, albo za mokro
albo za sucho, wolę już sadzonki mimo że droższe, ale przynajmniej
się nie stresuje
do siania i pikowania ja nie mam ręki do siania, albo za mokro
albo za sucho, wolę już sadzonki mimo że droższe, ale przynajmniej
się nie stresuje
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Miłeczko - takasobie no, to mnie oświeciłaś, dziękuję
Ja, ciągle łapię się na tym, że kupując nasionka kieruję się zdjęciem na opakowaniu zamiast poczytać, co pisze na odwrocie opakowania, chociaż i tam, nie zawsze, jest podany kolor.
Danusiu - KDanuta ja najbardziej lubię wysiewy wprost do gruntu, bo te zawsze mi wychodzą. Gorzej z tymi domowymi.
Wysiewam dopiero w kwietniu, czyli nasionka mają tylko miesiąc na wykiełkowanie i wzrost.
Akurat w tamtym roku udało mi się z astrami, to może w tym roku też się uda.
Pikować nie znoszę, więc nie pikuję, rosną sobie jak chcą.
takie sobie jesienne widoczki
Ja, ciągle łapię się na tym, że kupując nasionka kieruję się zdjęciem na opakowaniu zamiast poczytać, co pisze na odwrocie opakowania, chociaż i tam, nie zawsze, jest podany kolor.
Danusiu - KDanuta ja najbardziej lubię wysiewy wprost do gruntu, bo te zawsze mi wychodzą. Gorzej z tymi domowymi.
Wysiewam dopiero w kwietniu, czyli nasionka mają tylko miesiąc na wykiełkowanie i wzrost.
Akurat w tamtym roku udało mi się z astrami, to może w tym roku też się uda.
Pikować nie znoszę, więc nie pikuję, rosną sobie jak chcą.
takie sobie jesienne widoczki
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15611
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko astry kupuję cfo roku albo w ogrodniczym albo brico,ale najgorsze chyba sa z firmy vita podajże.Częst,gęsto nic mi nie wschodzi z tej firmy i chyba zaczne zwracać uwagę na producenta.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko , naszykowałaś już sobie robotę , mam na myśli wysiewy.
Ja już od kilku lat nasion nie kupuję. Roślinkami z jednej paczki obsadziłabym cały ogródek.
To jest wszystkie wolne miejsca. .....a mam ich nie za dużo.
Kupię już gotową rozsadę , tak po 2 sztuki . W tym roku nastawiam na bratki rococo.
Ja już od kilku lat nasion nie kupuję. Roślinkami z jednej paczki obsadziłabym cały ogródek.
To jest wszystkie wolne miejsca. .....a mam ich nie za dużo.
Kupię już gotową rozsadę , tak po 2 sztuki . W tym roku nastawiam na bratki rococo.
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko dość wcześnie opanowało cię szaleństwo zakupowe ale przyznaję, że astry przepiękne kupiłaś. Twoje ubiegłoroczne robiły już wrażenie a teraz gdyby wszystkie dobrze wzeszły to widok byłby niesamowity.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Małgosiu - malgocha1960 chyba jednak należałoby zwracać uwagę z jakiej firmy są nasionka.
Jednak my, zielono zakręceni, widzimy na opakowaniu tylko kwiatuszki, nazwę rośliny i kolor iii szczęśliwi jesteśmy, że udało nam się kupić te nasionka. Dopiero w domu zwracamy uwagę na szczegóły, czyli firmę.
Olusia taaak, i cały czas przeglądam te torebeczki
I sortuję według nazwy ... według kolorów ... według firm, iii powstrzymać się nie mogę, żeby torebki zostawić w spokoju
Bratki rococo śliczne są, w tamtym roku je wysiałam i ładnie wzeszły, nawet zakwitły, ale potem skonsumowały je ślimaki
Irenko - Irena37 już nie mogłam wytrzymać, tak mnie nosiło i musiałam iść do ogrodniczego, ale teraz za to jestem szczęśliwa
Siedzę teraz w @ w nasionkach iii planuję zakupy astrów na przyszły rok całkiem mi odbiło
No, ale w przyszłym roku, już będę przygotowana na zakup konkretnych nazw astrów
Wszystko w zeszycie, żeby nic nie zginęło.
Jednak my, zielono zakręceni, widzimy na opakowaniu tylko kwiatuszki, nazwę rośliny i kolor iii szczęśliwi jesteśmy, że udało nam się kupić te nasionka. Dopiero w domu zwracamy uwagę na szczegóły, czyli firmę.
Olusia taaak, i cały czas przeglądam te torebeczki
I sortuję według nazwy ... według kolorów ... według firm, iii powstrzymać się nie mogę, żeby torebki zostawić w spokoju
Bratki rococo śliczne są, w tamtym roku je wysiałam i ładnie wzeszły, nawet zakwitły, ale potem skonsumowały je ślimaki
Irenko - Irena37 już nie mogłam wytrzymać, tak mnie nosiło i musiałam iść do ogrodniczego, ale teraz za to jestem szczęśliwa
Siedzę teraz w @ w nasionkach iii planuję zakupy astrów na przyszły rok całkiem mi odbiło
No, ale w przyszłym roku, już będę przygotowana na zakup konkretnych nazw astrów
Wszystko w zeszycie, żeby nic nie zginęło.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko - fajne przygotowania.. aż cieszy .
Ja w tym roku nie planuję nasionek - muszę ogarnąć to co mam... ale mamy nowe plany krzewowo- bylinowe ... więc ....
Ja w tym roku nie planuję nasionek - muszę ogarnąć to co mam... ale mamy nowe plany krzewowo- bylinowe ... więc ....