W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko ten niebieski rzeczywiście był taki niebieściutki? nie widziałam jeszcze takiego
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3866
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Bardzo piękne te astry.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Marta_S
- 500p
- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Wspaniałe zakupy a to dopiero początek
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
kurczę, Halinko, przepiękne te astry! jakie kolory i duże kwiaty!
może i ja się odważę coś posiać... wstąpię dziś do ogrodniczego, raz kozie śmierć
może i ja się odważę coś posiać... wstąpię dziś do ogrodniczego, raz kozie śmierć
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko Piękne kolory astrów . Ja zawsze siałam wprost do gruntu pod koniec kwietnia , jak one rosną w skrzyneczkach ? nie wyciągają się za bardzo ? i kiedy trzeba je wysiać żeby nie było za wcześnie ani za późno ??
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Aster w kolorze niebieskim bardzo mnie urzekł. Miałam w tym roku nie siać tych kwiatuszków. Ale mam słaby charakter i chyba się skuszę na ponowne posianie tych ślicznotek.
Pozdrawiam Hala
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Śliczne astry
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Elu - Tosia1 w tamtym roku dopiero je odkryłam i się w nich zakochałam
Żeby tylko w tym roku tak ładnie zakwitły.
Rysiu - rico62 dziękuję
Uważam, że to jedne z ładniejszych kwiatów jednorocznych jakie kwitły w moim ogrodzie, warto je siać.
Danusiu - damapi tak, ten niebieski był dokładnie w takim kolorze. Dużo było kwitnących na fioletowo i różowo.
Niestety nie wiem z jakiego opakowania były nasionka tego niebieskiego, bo pomieszały mi się skrzyneczki.
Wysiewałam astry z firmy "Vilmorin": ale to chyba nie z tych, ponieważ w każdym opakowaniu był (miał być) tylko jeden kolor.
Wysiewałam też z firmy "NATURA I PIĘKNO" i tam były mieszanki kolorów.
Były: aster chiński książęcy, aster chiński karłowaty, aster chiński igiełkowy, aster chiński mieszanka barw i odmian.
Kupiłam jeszcze w Biedronce "aster mieszanka igiełkowa".
W tym roku mniej wysiewam, to dopilnuję, które z którego opakowania.
Justynko - roza333 dziękuję
Martuniu - Marta_S dziękuję Zaraz lecę do ogrodniczego.
Agusiu - aguniada są cudne, zasługują, żeby rosły w każdym ogrodzie.
Ja nie mam zwyczaju zrywać kwiatów do wazonu, dlatego cały sezon zdobiły mój ogród.
Mówią, że astry długo ładnie wyglądają w wazonie.
Mam nadzieję, że kupisz i nie będziesz żałować.
Tereniu - TerDob zastanawiałam się, czy nie wysiać od razu, bezpośrednio do gruntu, ale doszłam do wniosku, że zrobię tak, jak pisze na opakowaniu.
Wysiałam w połowie kwietnia i mam wrażenie, że to najlepszy czas na ich wysiew.
Siewki bez problemu zaaklimatyzowały się w ogrodzie, nie wyciągnęło ich w ogóle.
W tym roku planuję wysiać je 4 lub 11 kwietnia do skrzynek i poeksperymentuję, kupię jeszcze nasionka i wysieję bezpośrednio do gruntu 26 kwietnia
Tereniu, napisz, proszę, jak Twoje astry, wysiane bezpośredni do ogrodu, kwitły.
Halinko - hala67 wysiej, wysiej astry, nooo i mam nadzieję, że nie będziesz żałować.
Dawidku - dawidbanan dziękuję
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko Moje astry wysiane prosto do gruntu kwitły bardzo ładnie . Nie zapisałam z jakiej firmy były ani jakie odmiany - nie pomyślałam że będzie mi to potrzebne ,dopiero zaczynałam swoją przygodę z forum .
Ta wiosna była trochę dziwna ,więc te które przepikowałam tam gdzie był niższy teren to zgniły ,bo za dużo opadów było i woda stała ale te które rosły wyżej były piękne i też ciekawe kolorki jak u Ciebie .
Dzięki za info. spróbuję wysiać 15 kwietnia do skrzynek .
Ta wiosna była trochę dziwna ,więc te które przepikowałam tam gdzie był niższy teren to zgniły ,bo za dużo opadów było i woda stała ale te które rosły wyżej były piękne i też ciekawe kolorki jak u Ciebie .
Dzięki za info. spróbuję wysiać 15 kwietnia do skrzynek .
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko w moim ogrodzie astry również rosną. W poniedziałek kupiłam 5 torebek nasion, między innymi dwa odcienie żółtych i różowe jak Ty.
Muszę przejść i nadrobić zaległości bo gdzies mi zeszłego sezonu umknęłaś.
Muszę przejść i nadrobić zaległości bo gdzies mi zeszłego sezonu umknęłaś.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Tereniu - TerDob dzisiaj będąc w sklepie ogrodniczy spytałam, jak radzą wysiewać te astry i ekspedientka, która też jest zielono zakręcona, ma piękny ogród, i co roku wysiewa te astry, powiedziała, że trzeba w kwietniu.
Ona ma koło domu taki mały rozsadnik "okno" i tam wysiewa astry, i przykrywa.
Żeby nie mieć problemów z chwastami, to rozsadnik wyłożyła folią, a nasionka wysiewa w takie skrzynki po cytrusach.
W tym roku wypróbuję ten sposób, tz będę wysiewała w takich skrzynkach na balkonie, a potem sieweczki na grządkę, a skrzyneczki do ogniska.
Teraz muszę wyczaić, które sklepy takie skrzyneczki wyrzucają.
Nakupiłam jeszcze tych astrów peoniowych w różnych kolorach, niebieskiego nie było.
Pani doradziła mi jeszcze, żeby kupić nasionka: cynia meksykańska, aster chiński karłowy OGNIK.
Tak więc, nasionka zakupione i żeby losu nie kusić, na jakiś czas koniec chodzenia po sklepach ogrodniczych
Dorotko - korzo_m miło mi, że znalazłaś drogę do mojego ogrodu
Ja, do Ciebie cały czas zaglądam, tylko tak cichaczem
Ona ma koło domu taki mały rozsadnik "okno" i tam wysiewa astry, i przykrywa.
Żeby nie mieć problemów z chwastami, to rozsadnik wyłożyła folią, a nasionka wysiewa w takie skrzynki po cytrusach.
W tym roku wypróbuję ten sposób, tz będę wysiewała w takich skrzynkach na balkonie, a potem sieweczki na grządkę, a skrzyneczki do ogniska.
Teraz muszę wyczaić, które sklepy takie skrzyneczki wyrzucają.
Nakupiłam jeszcze tych astrów peoniowych w różnych kolorach, niebieskiego nie było.
Pani doradziła mi jeszcze, żeby kupić nasionka: cynia meksykańska, aster chiński karłowy OGNIK.
Tak więc, nasionka zakupione i żeby losu nie kusić, na jakiś czas koniec chodzenia po sklepach ogrodniczych
Dorotko - korzo_m miło mi, że znalazłaś drogę do mojego ogrodu
Ja, do Ciebie cały czas zaglądam, tylko tak cichaczem
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko Dziękuje za podpowiedź , spróbuję wykorzystać A z zakupami - zobaczymy jak długo wytrzymasz
- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko chyba muszę rzadziej do Ciebie zaglądać, bo ile razy przyjdę, moja lista "do kupienia" się strasznie wydłuża a do wiosny jeszcze tyle dni....