Elizabetka po śląsku cz. 5

[Elizabetka]

Witom w nowym wątku bardzo serdecznie i coroz bardzi wiosennie.




















Postarom sie za dużo nie godać farmazonów a za to więcej fotek wstawiać.
Co prowda do wiosny jeszcze trocha ale .....nie smakowałaby tak gdyby pryndzy zimy nie było.

I nejlepi gdyby sprawdziła się piyrszo część tego przysłowie:
"Jeżeli Maciej lodów nie roztopi będą jeszcze chuchali w zimne ręce chłopi a jak ciepło na Macieja to zima do Wielkiej nocy potrwa."
Najbardzi pasuje do tegorocznego lutego to....."Gdy luty z wiatrami, rychła wiosna przed nami"....a wieje niemożebnie.

I tym optymistycznym akcentem uważom wątek i sezon za otwarty.

[andrzejek]

Widać ,że wiosna powraca w szybkim tempie .Tylko ,żeby zima nas znowu nie zaskoczyła .Pozdrawiam i zapraszam do mnie .

[Iwcia&Patyrek]

Witej Elu w nowym wątku

I oby do wiosny . My w tym roku bierzemy się za czyszczenie żwirku i musimy uzupełnic braki. Planujemy na wiosnę zawitac na Wielopole po żwirek. Pracujesz tam jeszcze?

Pozdrawiam

Iwona

[an-ka]

Eluśko witom piknie w wuntku jużci a wiosennym.
Dziołcho wieje i całe szczynście co strumy stojum a nie som wywrócone.
Jo sie wzina za okna-jak klara wejrzała to jo zymdlała - no taki maras ,że i opedzieć sie nie do.

No kruca.. byłach piewszo a tu mnie wyprzedzili jak żech pisała.

[agnieszka72]

No wiedziałam-wiosna mnie ominęła i poszła od razu do ciebie .
Przywitać się chciałam .

[Elizabetka]

O pierwsi goście do mojej zegrodki przyszli w odwiedziny....serdecznie Was witom.

Andrzejku zapowiadają ochłodzenie ale do końca lutego niech jeszcze przymrozi.
Witaj Iwonka....tak pracuję...wpadnij koniecznie zapraszam.
Aneczko i tak to mosz....dolibog trzimałach Ci kolejka a tu mosz .....zaś po zadku.
Miło Cię widzieć.
Agnieszko ...posłałam ją do Ciebie...niech sobie nie myśli, że jej się upiecze. Witam Cię również. :P
Kotki na drzewie o czymś świadczą .....ale.....






....nie zapominajmy o naszych zegrodkowych ptakach....nadal potrzebują naszej pomocy zwłaszcza teraz kiedy zbliża się okres lęgowy.
To mój sposób: mielona słonina ugniecono z łuskanym słonecznikiem, posiekanymi orzeszkami laskowymi i włoskimi oraz mak zapakowane w siatkach po owocach.


Roślinki oszronione po nocnym mroziku

Jadźka Eskimoska żyje ....

Trawa nowy nabytek- niedźwiedzie futro Festuca scoparia sadzona jesienią

[Alionuszka]

Eluś witom i jo w Twoim tak pieknie,rozpoczętym wątku,już wiosennym prawie ...jak cudownie takie budzenie do życia się ogląda... Super ,że już zaczęłaś z nami po śląsku...

[AniaDS]

Ale wejście
Się melduję i cieszę Twoją wiosną

[kogra]

Zaś żech sie spóżniła.
A tu nowe otwarci i trza sie zameldować.
Tak melduja, żech je i czekóm na dalsze fotki.
U Ciebie już wiosna a mnie rychtig zima sie wraco.

[AGNESS]

Witaj Elżuniu w nowym wątku
Piękną wiosenkę pokazujesz. Całe gałązki w ,, koćkach,, uwielbiam bukiety z bazi jeszcze troszke i trzeba będzie wybrać się na łowy, zeby zaprosić wiosenkę do domu

[Margo2]

No, a ja się załapałam na pierwszą stronę
Zwiedziłam ogródek. Przepiękne masz różyczki.
Czyżbyś juz nie chciała więcej, że unikasz wątków różanych?

[Elizabetka]

Nelusia na razie nie chcę wspominać (choć ogladam ukradkiem) bo czekam z nadzieją na nowy sezon i na nowe nasadzenia zwłaszcza różane ....to wiosenne budzenie jest takie ekscytujące i napawające nadzieją.

Aniu cieszymy się więc razem nadchodzącą wiosną.....fajnie Cię widzieć.
Grażko obowiązkowo musisz być ....wiosna zbliżo sie nieuchronnie....u mnie trocha pryndzy...ale do Cia też dojdzie.
Agnieś wiosna już bardzo blisko...już nam gra a na dowód koćki. Wpadaj koniecznie.
Gosiu szybka jesteś :P super, że mnie odwiedziłaś.
...co do róż to parę ich przybyło w ubiegłym roku a wątki różane chcę omijać ale myślisz, że to takie łatwe jak wychodzę jestem chora bo każdą chciałoby się mieć.....
Znaczek wiosenny
Mały Dioblisiek

Kompost się robi a bukszpany w tym roku przesadza
Na dworze zimno...nie ma to jak drzemka po spacerku

[AGNESS]

Eluś ja mam podobnie z różami, jak tak napatrzę się na te wszystkie cudowności, to chciałabym mieć każdą Ale miejsca brak......Mam długaśną istę róż , które KONIECZNIE muszę posadzić , ale pytanie gdzie teraz zamówiłam 10 krzaczków i też nie wiem gdzie je wetknę
Diobliś faktycznie namęczył się na spacerku i zasłużył na odpoczynek....ależ bym się do niego przytuliła i pospała....siedzę w pracy, a oczy mi się zamykają