Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu nie mogę napatrzeć się na cudowną kolorową jesień w Twoim ogrodzie, to bardzo niepopularne co powiem, ale jak dla mnie maj i październik to chyba 2 najpiękniejsze miesiące w roku. Kocham ten moment, kiedy liście zmieniają barwy i drzewa i krzewy stroją sie w moje ukochane kolory Nie trzeba kwiatów, żeby w około było bajecznie kolorowo Ja już nie mogę doczekać się , kiedy zaczną przebarwiać się azalie, u Ciebie już pieknie się kolorują, u mnie jeszcze zieloniutkie.
Twój ognik jest bajeczny, szkoda, że w tym roku przymarzł, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku znów tak wspaniale zaowocuje A irga to prawdziwe cudeńko, moja chyba się nie przyjęła chociaż jeszcze mam nadzieję
Twój ognik jest bajeczny, szkoda, że w tym roku przymarzł, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku znów tak wspaniale zaowocuje A irga to prawdziwe cudeńko, moja chyba się nie przyjęła chociaż jeszcze mam nadzieję
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewo, ach te jesienne kolory w ogrodzie A jak jeszcze oświetli je łagodne, październikowe słońce, to pozostaje nam tylko podziwiać i zachwycać się :P
Moje ogniki w tym roku też mają malutko owoców Boję się, że jeśli zima będzie tak ostra jak nas straszą, to w ogóle się z nimi pożegnamy... A kalikarpa...na razie w sferze planów, więc podziwiam jej owocki u Ciebie
Moje ogniki w tym roku też mają malutko owoców Boję się, że jeśli zima będzie tak ostra jak nas straszą, to w ogóle się z nimi pożegnamy... A kalikarpa...na razie w sferze planów, więc podziwiam jej owocki u Ciebie
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3032
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Byłam wczoraj. Widziałam. U Ewy naprawdę kwitnie mnóstwo róż. Dzięki za delikatną sugestię. Szukam Boniki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie dziewczyny! Adrianno, Jadziu, Halinko, 100krociu, Ewciu, Agnieszko, Dalo,
Muszę zaraz lecieć i tak szycbiutko podziekuję wam kochane za odwiedzinki i tyle ciepłych słów
W tym roku szkoda tych poprzemarzanych krzewów, ale czasem taki lifting/ przycięcie przyda się do odnowienia ich kształtów.
Koraliki świetnie się sprawdzają, bo nawet po opadnięciu liści, cieszą kolorami!
Odkryłam na moim winniku kilka kuleczek, coś pieknego, zdjęcia wkleję później
Winogrona dojrzewają i skubiemy na wyścigi z ptakami
Róże całkiem dobrze sobie kwitną, zimne noce konserwują kwiaty. Ale z tym lasem to lekko przesadziłaś, Ewciu ;)
Życzę wszystkim miłego, słonecznego dnia!
Muszę zaraz lecieć i tak szycbiutko podziekuję wam kochane za odwiedzinki i tyle ciepłych słów
W tym roku szkoda tych poprzemarzanych krzewów, ale czasem taki lifting/ przycięcie przyda się do odnowienia ich kształtów.
Koraliki świetnie się sprawdzają, bo nawet po opadnięciu liści, cieszą kolorami!
Odkryłam na moim winniku kilka kuleczek, coś pieknego, zdjęcia wkleję później
Winogrona dojrzewają i skubiemy na wyścigi z ptakami
Róże całkiem dobrze sobie kwitną, zimne noce konserwują kwiaty. Ale z tym lasem to lekko przesadziłaś, Ewciu ;)
Życzę wszystkim miłego, słonecznego dnia!
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu różyczka już w nowym domku, jutro idzie na swoje miejsce bardzo dziękuję
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu, Ty wiesz, że u Ciebie nawet jesień jest piękna..
Te krzewy są wspaniałą ozdobą w tej chwili
Te krzewy są wspaniałą ozdobą w tej chwili
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś Twoja irga jest zjawiskowa,u mnie się wysiała pomiędzy chodnikiem a krawężnikiem i już ją tak zostawiłam ,ale bardziej się płoży i ma mniejsze listki,mam chyba inną odmianę,nie wiesz ,gdzie można taką zdobyć ,bo nie znalazłam jej nigdzie...Musi rosnąć w słońcu i czy zakwita na pędach jednorocznych ,czy można ją ciąć bez szwanku kwitnienia?Chciałabym ją posadzić przy hortensji Limelight...,szybko rośnie... Ale pytań.. .z góry
Pięknotka mnie zafrapowała u Karo,będąc w Krakowie na wystawie,rozmawiałam o niej ze szkółkarzami,i zdania są odmienne co do ilości krzaków,aby lepiej zaowocowała...jeden mówi nie trzeba dwóch ,gdyż jest samopylna ,drugi ...,że dwa konieczne... Twoja ma inne listki bardziej ozdobne,pytałam o Profusion ...,miała liście czerwonawe...
Pięknotka mnie zafrapowała u Karo,będąc w Krakowie na wystawie,rozmawiałam o niej ze szkółkarzami,i zdania są odmienne co do ilości krzaków,aby lepiej zaowocowała...jeden mówi nie trzeba dwóch ,gdyż jest samopylna ,drugi ...,że dwa konieczne... Twoja ma inne listki bardziej ozdobne,pytałam o Profusion ...,miała liście czerwonawe...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4841
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ta Twoja irga zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia, dlatego też już u mnie rośnie,
owocków jeszcze nie ma, ale ja jestem cierpliwa (czasami ).
Tylko jeden ognik (z trzech) ma kilka owoców, ale to chyba dlatego, że zasypany był liśćmi na zimę.
Trudno zasypać te większe okazy
owocków jeszcze nie ma, ale ja jestem cierpliwa (czasami ).
Tylko jeden ognik (z trzech) ma kilka owoców, ale to chyba dlatego, że zasypany był liśćmi na zimę.
Trudno zasypać te większe okazy
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
EWCIU Irga i ognik dodają uroku Twojemu ogrodowi . Jutro będę sadzić złotlina, gdyż ten Twój olbrzym podbił moje serce
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Taruniu, dziś już z pewnością posadzona w ogródku Niech zdrowo rośnie!
Tak zakwitnie:
Aniu, krzewy fajnie uzupełniają kwitnienie róz, zdobią prze i po różach ;)
Warto mieć kilka w ogrodzie.
Nelu, lubię konkretne pytania twoja irga to prawdopodobnie C. horyzontalis, jest bardziej rozłożysta.
Wszystkie irgi najlepiej rosną w słońcu.
Kwitną na pędach zeszłorocznych, przycinanie po kwitnieniu (obcinać niekwitnące gałązki), co kilka lat wycinam jeden najastarszy pęd nad ziemią aby doświetlić resztę pędów.
W młodości rosną 0,5-1m na rok, z wiekiem się zagęszczają przybierając ładny pokrój.
Kiedyś pisałam o niej tutaj w wątku o irgach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... otoneaster
Reszta na pw.
Pięknotki są wciąż nie odkryte do końca Tak, jak piszesz, są dwie szkoły sadzenia. Mam dwie Profusion (wciąż bez jagódek), każda inna jedna robi się żółta druga czerwonawa. Japońska jednak najpiękniej przebarwia liście- fiolecik!
Ładne pięknotki, oba gatunki, sprzedaje ogrodnick.pl - duże, zdrowe krzaczki, idealnie zapakowane! Polecam!
Ma też sprytnie posadzone 2 szt. w jednej doniczce, aby polepszyć zapylanie!
Elu, owocki pojawiają się na kilkuletnich (3-4) krzewach, za rok powinnaś już mieć ;)
W mroźne zimy ogniki jednak podmarzają, miejmy nadzieję, że ta będzie lepsza Nie dam rady ich obsypać
Jadziu, mówisz o moim złotlinie??? mój chyba żadnego serca nie jest w stanie podbić
to chyba z innego ogródka...
ale warto posadzić, szybko rośnie i dłluuuuuuugo kwitnie!
Tak zakwitnie:
Aniu, krzewy fajnie uzupełniają kwitnienie róz, zdobią prze i po różach ;)
Warto mieć kilka w ogrodzie.
Nelu, lubię konkretne pytania twoja irga to prawdopodobnie C. horyzontalis, jest bardziej rozłożysta.
Wszystkie irgi najlepiej rosną w słońcu.
Kwitną na pędach zeszłorocznych, przycinanie po kwitnieniu (obcinać niekwitnące gałązki), co kilka lat wycinam jeden najastarszy pęd nad ziemią aby doświetlić resztę pędów.
W młodości rosną 0,5-1m na rok, z wiekiem się zagęszczają przybierając ładny pokrój.
Kiedyś pisałam o niej tutaj w wątku o irgach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... otoneaster
Reszta na pw.
Pięknotki są wciąż nie odkryte do końca Tak, jak piszesz, są dwie szkoły sadzenia. Mam dwie Profusion (wciąż bez jagódek), każda inna jedna robi się żółta druga czerwonawa. Japońska jednak najpiękniej przebarwia liście- fiolecik!
Ładne pięknotki, oba gatunki, sprzedaje ogrodnick.pl - duże, zdrowe krzaczki, idealnie zapakowane! Polecam!
Ma też sprytnie posadzone 2 szt. w jednej doniczce, aby polepszyć zapylanie!
Elu, owocki pojawiają się na kilkuletnich (3-4) krzewach, za rok powinnaś już mieć ;)
W mroźne zimy ogniki jednak podmarzają, miejmy nadzieję, że ta będzie lepsza Nie dam rady ich obsypać
Jadziu, mówisz o moim złotlinie??? mój chyba żadnego serca nie jest w stanie podbić
to chyba z innego ogródka...
ale warto posadzić, szybko rośnie i dłluuuuuuugo kwitnie!
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
EWCIU chyba u Ciebie jest taki wielgachny złotlin na pewno się nie pomyliłam i jak kwitnął to bardzo mi się podobał . Czy jego można przycinać ,bo jeszcze na jego temat nic nie poczytałam
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewka dziękuję za wszystkie informacje o irdze,myślałam ,że będzie mniejsza,ale to nic ...znajdzie miejsce nie przy hortensji ale jako część żywopłotu...Jak myślisz ,chyba może pełnić taką funkcję...
Byłam u Ogrodnicka...zanotowałam sobie parę ofert drzewek,może kiedyś powiększę swój areał i będę mogla pomyśleć o czymś wyższym i rozłożystym...
Ma bardzo ciekawą ofertę,np Amorfa siwa ,nigdy o czymś takim nie słyszałam ,chciałoby się takich rarytasów...
Piękna Alchymist...to chyba ona...
Byłam u Ogrodnicka...zanotowałam sobie parę ofert drzewek,może kiedyś powiększę swój areał i będę mogla pomyśleć o czymś wyższym i rozłożystym...
Ma bardzo ciekawą ofertę,np Amorfa siwa ,nigdy o czymś takim nie słyszałam ,chciałoby się takich rarytasów...
Piękna Alchymist...to chyba ona...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ale koraliki piękne... a taką irgę pierwszy raz widzę... coś pięknego.... czy owoce długo się trzymają? ptaszki je zjadają? czy zaraz po przymrozkach opadają?