Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko
Ty to masz wszystkiego w odmianach duuużo.I róż, i floksów, i jeżówek i rożchodników pięknych.
I hibiskus śliczny
Ty to masz wszystkiego w odmianach duuużo.I róż, i floksów, i jeżówek i rożchodników pięknych.
I hibiskus śliczny
-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko piękne masz rozchodniki, szkoda, że nie udało mi się Ciebie zobaczyć, niedawno wróciłam. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Trzymam kciuki za Twojego M. dużo o was myślałam byłam nawet poszukać, ale nie znalazłam.
Trzymam kciuki za Twojego M. dużo o was myślałam byłam nawet poszukać, ale nie znalazłam.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko Nie narzekaj na działeczkę bo jest dzielna i dobrze sobie radzi Też jesienią troszkę muszę poprzesadzać bo jako świeżynka w ogrodnictwie nie przewidziałam wielkości niektórych roślinek i ich szybkości przyrastania ... a zimą podobnie... kartka ołówek i kolejne plany ... to lubię najbardziej W dużym stopniu zdrowie zależy od poziomu stresu... więc życzę Wam jak najmniej stresu
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko ten pierwszy rozchodnik będzie mi się śnił po nocach, boski jest . Ja mam tylko 3 odmiany ale też nazw nie znam . Nawet nie spodziewałam się, że jest tyle różnych rozchodników . Lucynko każdy rok w ogrodzie jest inny i nie możesz mówić, że u Ciebie w tym roku daleko do " ślicznie" . Jest inaczej niż w zeszłym roku ale to wcale nie znaczy, że gorzej . Zdrówka życzę i spokojnego dnia, bez zmartwień i trosk .
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko działka pięknie się prezentuje - co prawda pisałaś że zaraza zabrała pomidory, bo wilgotno, ale z drugiej strony nie trzeba podlewać Piękne rozchodniki, takie dorodne Dołączam się do czekających na ketmiowe drzewko
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko ładne masz rozchodniki, moje porosły wysokie na metr, rozkładają się na boki i łamią od wiatru. Dać im podpory na przyszły rok czy co?
Hibiskus śliczny, kiedyś sobie sprawię.
Hibiskus śliczny, kiedyś sobie sprawię.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Z tej pysznogłówki cytrynowej co roku zbierasz nasiona i wysiewasz? czy sama się nasiewa?
Różyczki,rozchodniki bardzo fajne.Widzę ,że masz trochę odmian tych rozchodników.
Ja ze szkółki chcę zamówić gailardię bylinową, driakiew japońską,oraz jeżówki 2 szt.
Miłego dnia.
Różyczki,rozchodniki bardzo fajne.Widzę ,że masz trochę odmian tych rozchodników.
Ja ze szkółki chcę zamówić gailardię bylinową, driakiew japońską,oraz jeżówki 2 szt.
Miłego dnia.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witajcie!
"Ciągle pada, alejkami już strumienie wody płyną."
Czy ten deszcz nie ma końca?!
Mokro, brzydko, nieprzyjemnie zimno. Brrrrr.... A przecież to jeszcze sierpień...
Aniu [anabuko] - tego dużo, tamtego mało, owego wcale. Jak każdy z nas.
Chciałoby się mieć wszystko, ale sama wiesz, że to niemożliwe, bo ani kasa nie chce się rozmnażać, ani rabaty nie dadzą się rozciągnąć jak guma.
Dziękuję za ciepłe spojrzenie na moje kwiatuszki. Twój ogród też bogaty w piękne roślinki.
Iwonko [Iwona i P...] - wybacz, ale ja teraz mam tak, że nie wiem, co będę robić ani gdzie będę za pół godziny. Czekam na ustabilizowanie się sytuacji. Może tak się stanie po 6-tym września. Może... Już jestem tym zmęczona, bo nie mogę nic zaplanować dla własnej przyjemności.
Domyślam się, że Twoja ciocia już zdrowa. Jeśli tak, to fantastycznie.
Ewuniu [ewarost] - kochana, przesadzać to Ty będziesz jeszcze niejeden raz.
Wszyscy tak mamy. Nie ma ogrodu, który raz urządzony pozostanie bez zmian.
Duża buźka
Ewelinko - znam odmianę tego rozchodnika! To jest rozchodnik 'African Sunset' .
A odmian jest bardzo dużo, nawet sobie nie wyobrażałam, że aż tyle.
Dziękuję, kochana jesteś.
Życzenia odwzajemniam.
Natalko - dzisiaj nie byłam na działce, to i zdjęcia nie ma. Jednak co ma wisieć, nie utonie i fotka wkrótce będzie.
Dziękuję za wszystkie dobre słowa.
Kasiu [100780] - ja mam jednego wysokiego rozchodnika i on jest podwiązany. Gdy będę na działce, zrobię zdjęcie i pokażę, jak to robię. Gdybym go nie ograniczyła sznurkiem, wyłożyłby się na wszystkie strony.
Jeśli będą nasiona, a powinny być, to zbiorę i ewentualnie zasiejesz sobie hibiskusy. Ketmie dość łatwo sobie wyhodować, bylinowe bardziej chimeryczne, ale nie bez szans.
Danusiu [danuta z] - niestety, pysznogłówka cytrynowa u mnie sama się nie sieje, wobec czego zbieram nasiona i sieję jeszcze w domu na przełomie marca i kwietnia. Zapewne wysiana do gruntu też urośnie, ale późno zakwitnie i nie zdąży wydać nasion.
Mam kilka odmian rozchodników: 'African Sunset', 'Moorning Forst', 'Orange Xenox', 'Moonlight Serenade', 'Brilliand' i jeden, którego odmiany nie znam.
Driakiew japońską planujesz posadzić na skalniaku? Z uwagi na ładnie wybarwione kwiatki będzie prawdziwą ozdobą.
"Ciągle pada, alejkami już strumienie wody płyną."
Czy ten deszcz nie ma końca?!
Mokro, brzydko, nieprzyjemnie zimno. Brrrrr.... A przecież to jeszcze sierpień...
Aniu [anabuko] - tego dużo, tamtego mało, owego wcale. Jak każdy z nas.
Chciałoby się mieć wszystko, ale sama wiesz, że to niemożliwe, bo ani kasa nie chce się rozmnażać, ani rabaty nie dadzą się rozciągnąć jak guma.
Dziękuję za ciepłe spojrzenie na moje kwiatuszki. Twój ogród też bogaty w piękne roślinki.
Iwonko [Iwona i P...] - wybacz, ale ja teraz mam tak, że nie wiem, co będę robić ani gdzie będę za pół godziny. Czekam na ustabilizowanie się sytuacji. Może tak się stanie po 6-tym września. Może... Już jestem tym zmęczona, bo nie mogę nic zaplanować dla własnej przyjemności.
Domyślam się, że Twoja ciocia już zdrowa. Jeśli tak, to fantastycznie.
Ewuniu [ewarost] - kochana, przesadzać to Ty będziesz jeszcze niejeden raz.
Wszyscy tak mamy. Nie ma ogrodu, który raz urządzony pozostanie bez zmian.
Duża buźka
Ewelinko - znam odmianę tego rozchodnika! To jest rozchodnik 'African Sunset' .
A odmian jest bardzo dużo, nawet sobie nie wyobrażałam, że aż tyle.
Dziękuję, kochana jesteś.
Życzenia odwzajemniam.
Natalko - dzisiaj nie byłam na działce, to i zdjęcia nie ma. Jednak co ma wisieć, nie utonie i fotka wkrótce będzie.
Dziękuję za wszystkie dobre słowa.
Kasiu [100780] - ja mam jednego wysokiego rozchodnika i on jest podwiązany. Gdy będę na działce, zrobię zdjęcie i pokażę, jak to robię. Gdybym go nie ograniczyła sznurkiem, wyłożyłby się na wszystkie strony.
Jeśli będą nasiona, a powinny być, to zbiorę i ewentualnie zasiejesz sobie hibiskusy. Ketmie dość łatwo sobie wyhodować, bylinowe bardziej chimeryczne, ale nie bez szans.
Danusiu [danuta z] - niestety, pysznogłówka cytrynowa u mnie sama się nie sieje, wobec czego zbieram nasiona i sieję jeszcze w domu na przełomie marca i kwietnia. Zapewne wysiana do gruntu też urośnie, ale późno zakwitnie i nie zdąży wydać nasion.
Mam kilka odmian rozchodników: 'African Sunset', 'Moorning Forst', 'Orange Xenox', 'Moonlight Serenade', 'Brilliand' i jeden, którego odmiany nie znam.
Driakiew japońską planujesz posadzić na skalniaku? Z uwagi na ładnie wybarwione kwiatki będzie prawdziwą ozdobą.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Rozchodniki masz piękne. Moje już też rozpoczynają kwitnienie.
U mnie też popaduje po kilka razy dziennie, wczoraj wieczorem nawet burza była, ale woda jeszcze na ścieżkach nie stoi. A noce już coraz chłodniejsze, dzisiaj wcześnie rano było tylko 8 stopni. Jesień zbliża się wielkimi krokami.
U mnie też popaduje po kilka razy dziennie, wczoraj wieczorem nawet burza była, ale woda jeszcze na ścieżkach nie stoi. A noce już coraz chłodniejsze, dzisiaj wcześnie rano było tylko 8 stopni. Jesień zbliża się wielkimi krokami.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7829
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko kochana jak piekna jest Twoja działeczka
Tyle pieknych kwiatów masz i tak je ze sobą ślicznie połączyłaś
U mnie też zimno i deszczowo ,a we wrześniu mamy ,a właściwie znajomi będą nam robić odwodnienie od domu i myślę ,ze nie da rady przy tych deszczach .
Zdrówka dla Was
Tyle pieknych kwiatów masz i tak je ze sobą ślicznie połączyłaś
U mnie też zimno i deszczowo ,a we wrześniu mamy ,a właściwie znajomi będą nam robić odwodnienie od domu i myślę ,ze nie da rady przy tych deszczach .
Zdrówka dla Was
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko masz takie śliczne rozchodniki że chyba maja świetne miejscówki, więc może dobrze że nie masz głowy do planowania gdzie! Czasem przesadzenie niszczy rośliny...ale jak sobie umyślisz to pewnie to zrealizujesz
Mam nadzieję, że już nie pada
Dobrego i pomyślnego dnia
Mam nadzieję, że już nie pada
Dobrego i pomyślnego dnia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko przepiękne rozchodniki z jeżówkami.
Ścieżka ślicznie wygląda i już niedługo marcinki ją jeszcze ozdobią.
Rozchodnik Orange Xenox mnie rozczarował, dość nieciekawe ma kwiaty, choć pędy i liście ładne. Niektóre odmianowe marniutko się rozrastają, a inne szybko budują ładną kępkę. Mam Star Dust od Marty Koziorożec, to wspaniale rośnie.
Różyczki mimo choroby mają ładne kwiaty. Ten rok dla nich mało łaskawy, nawet u osób, które o nie dbają i stosują opryski łapią choroby.
Przykro, że deszczu masz za dużo, ja się cieszę, bo od dwu miesięcy pierwszy raz mam podlaną działkę i trawnik robi się zielony.
Dobrych dni.
Ścieżka ślicznie wygląda i już niedługo marcinki ją jeszcze ozdobią.
Rozchodnik Orange Xenox mnie rozczarował, dość nieciekawe ma kwiaty, choć pędy i liście ładne. Niektóre odmianowe marniutko się rozrastają, a inne szybko budują ładną kępkę. Mam Star Dust od Marty Koziorożec, to wspaniale rośnie.
Różyczki mimo choroby mają ładne kwiaty. Ten rok dla nich mało łaskawy, nawet u osób, które o nie dbają i stosują opryski łapią choroby.
Przykro, że deszczu masz za dużo, ja się cieszę, bo od dwu miesięcy pierwszy raz mam podlaną działkę i trawnik robi się zielony.
Dobrych dni.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witajcie!
Pogoda powolutku się poprawia, choć bez deszczu się nie obyło. Teraz słonko wyszło zza chmur i świeci mi prosto w oczy.
Na szczęście zza opuszczonej rolety.
Działka już drugi dzień leży odłogiem, tylko gołąbki musiały dostać, co im się należy.
Najważniejsze sprawy ciągle nie rozwiązane, ale nikt nie mówił, że życie jest bajką. Życie to jest bitwa.
Liduś - pochwała rozchodników bardzo miła memu sercu. Dziękuję pięknie.
Teraz mam słoneczko, a jak będzie jutro... trudno zgadnąć. Masz rację, zbliża się nieuniknione: jesień, a za nią już czeka w kolejce pani zima.
Alicjo - bardzo jesteś miła, dziękuję ślicznie. Choć te połączenia to czysty przypadek.
Może wrzesień oszczędzi nam nadmiaru wody... Oby. U mnie poprzednia jesień była mocno przekropna po suchym lecie, to w tym roku powinno być odwrotnie. Lato było przekropne więc.......
Dziękuję i wzajemnie zdrówka życzę.
Marysiu [Maska] - trzy rozchodniki dostały tymczasowe zameldowanie, na stałe muszą zamieszkać gdzie indziej, bo w ciasnocie im niewygodnie. Rozchodnikom przenosiny nie szkodzą, one nie są grymaśne, ale pod warunkiem, że dostaną odpowiednią miejscówkę.
Jednak padało, choć nieco mniej. Jest nadzieja na lepsze jutro.
Dzień minął spokojnie, choć niezbyt pomyślnie i nic się tu wzajemnie nie wyklucza. Dzięki za dobre życzenia.
Soniu - dziękuję, kochana. Takie słowa mile łechcą ambicyjkę.
Masz słuszność co do rozchodnika 'Orange Xenox'. Też nie jestem nim zachwycona.
Najbardziej zadowolona jestem z 'African Sunset'. Cały jest piękny i rozrasta się w zgrabną kępkę. Ponadto on nie będzie wysoki, co też jest jego zaletą.
No tak, nierówno Pan Bozia rozdaje wodę. Jedni mają jej ponad miarę, inni wielki niedobór.
Dziękuję i wzajemnie samego dobra życzę.
Zdjęcia poniedziałkowe.
Pogoda powolutku się poprawia, choć bez deszczu się nie obyło. Teraz słonko wyszło zza chmur i świeci mi prosto w oczy.
Na szczęście zza opuszczonej rolety.
Działka już drugi dzień leży odłogiem, tylko gołąbki musiały dostać, co im się należy.
Najważniejsze sprawy ciągle nie rozwiązane, ale nikt nie mówił, że życie jest bajką. Życie to jest bitwa.
Liduś - pochwała rozchodników bardzo miła memu sercu. Dziękuję pięknie.
Teraz mam słoneczko, a jak będzie jutro... trudno zgadnąć. Masz rację, zbliża się nieuniknione: jesień, a za nią już czeka w kolejce pani zima.
Alicjo - bardzo jesteś miła, dziękuję ślicznie. Choć te połączenia to czysty przypadek.
Może wrzesień oszczędzi nam nadmiaru wody... Oby. U mnie poprzednia jesień była mocno przekropna po suchym lecie, to w tym roku powinno być odwrotnie. Lato było przekropne więc.......
Dziękuję i wzajemnie zdrówka życzę.
Marysiu [Maska] - trzy rozchodniki dostały tymczasowe zameldowanie, na stałe muszą zamieszkać gdzie indziej, bo w ciasnocie im niewygodnie. Rozchodnikom przenosiny nie szkodzą, one nie są grymaśne, ale pod warunkiem, że dostaną odpowiednią miejscówkę.
Jednak padało, choć nieco mniej. Jest nadzieja na lepsze jutro.
Dzień minął spokojnie, choć niezbyt pomyślnie i nic się tu wzajemnie nie wyklucza. Dzięki za dobre życzenia.
Soniu - dziękuję, kochana. Takie słowa mile łechcą ambicyjkę.
Masz słuszność co do rozchodnika 'Orange Xenox'. Też nie jestem nim zachwycona.
Najbardziej zadowolona jestem z 'African Sunset'. Cały jest piękny i rozrasta się w zgrabną kępkę. Ponadto on nie będzie wysoki, co też jest jego zaletą.
No tak, nierówno Pan Bozia rozdaje wodę. Jedni mają jej ponad miarę, inni wielki niedobór.
Dziękuję i wzajemnie samego dobra życzę.
Zdjęcia poniedziałkowe.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.