Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Dobrze, że do mnie zajrzałaś, Basiu. Dzięki temu uzmysłowiłam sobie, że dawno mnie u Ciebie nie było. Myślałam, że to ja mam tak ogromne zaległości, a to się okazuje, że to Ciebie nie ma od dawna ;:202
U mnie Oh, Wow tęż jest zdrowiusieńka. Ale drugiej odsłony niestety nie miała.
Chcesz może nasiona aksamitki Fantasic? Jak sama nazwa mówi, jest fantastyczna. nasion zebrałam dużo, mogę się dzielić.
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Małgosiu, nie znam tej odmiany dalii, kłącze dostałam od sąsiada, ma ich sporo. Fajnie kwitną...

Jadziu, te lwie paszcze to same z siebie takie się zrobiły. Krzyżują się same i same wysiewają... :) Nie wiem jak w tym roku będzie, bo wyrwałam je już robiąc miejsce cebulom.

Ewuniu, też lubię te pomponiki! Co do róż to chyba częściowo zakwitną, jednak nie wszystkie...

Lucynko, słoneczko nas rozpieszcza! ;:215

Soniu, muszę koniecznie barbulę zakopcować... też jestem ciekawa jak sobie przezimuje. Kosmosy są fajne, lubię takie nasze, swojsko-wiejskie kwiaty! :)

Beatko, u mnie te pełne też nie są kolosami, tzn. teraz nawet widać je na rabacie, ale coś długo się ogarniały nim dorosły...

Marysiu, I mamy słoneczko!!! :tan Pasiaki, kropeczki, plamki... same nam się odmiany w ogrodach tworzą!

Aprilku,
może uda mi się zebrać jakieś nasionka, ale nie wiem czy powtórzą cechy... Na pewno na przyszły rok kupię jeszcze ze dwie, trzy paczuszki nasionek :)


Julciu, no właśnie często z tymi kosmosami się tak dzieje, że idą w zielone... Może nie potrzeba im też zbyt dobrej ziemi?

Aniu, ja w tym roku pierwszy raz kupiłam te pełne, wcześniej widywałam takie kosmosy tyko na zdjęciach. Warto, polecam :)

Natalko, tak się zdarza... sporo wątków, mało czasu żeby ogarnąć wszystko. Sama mam z tym problem ;:219

Wandziu, fajnie że wróciłaś. Ta róża o którą pytasz to Oh Wow! (Purple Splash), mam ją od ubiegłego roku. Warta uwagi, szczególnie jeśli chodzi o zdrowotność, zimowanie też ok (po pierwszym roku), kwitnie długo, praktycznie nawet teraz... :)

Lucynko ostatnio mało mam czasu, i tak będzie do listopada. Mam sporo nauki i muszę to ogarnąć...

Andrzejku
te pełne urocze są, polecam...ale z tego co powiadają nasze koleżanki z forum niestety ta ich pełność jedno sezonowa. Zobaczymy czy w ogóle się wysieją...

Iwonko
, próbuję nadrobić zaległości, ale.... muszę to na części podzielić. Brak czasu czasami doskwiera.

Smagliczka nie daje za wygraną... ;:215

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu, smagliczka śliczna ale ostatnio zapomniałam o niej, w przyszłości będę musiała znaleźć dla niej miejsce na skalniaczku.
Nadejdą jesienne chłody to na pewno będę codziennie siedziała na forum, teraz jeszcze mam sporo pracy. Róże Purple Splash ,
Hot Chocolate , Minevra i parę innych ślicznotek zamówiłam , czekam na przesyłkę, juz przygotowałam dołki pod te różyczki. ;:168
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Braki czasowe każdy teraz ma ,ale zima będzie więcej czasu na nadrobienie forumowych zaległości.Muszę wiosną też wysiać smagliczki te białe
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu zaległości odrobione. Dalie i kosmosy przecudnej urody. Ja też siałam kosmos pełny kupny z torebki i w ogóle nie wykiełkowały (miałam oznaczone) oby Twoje zechciały się rozsiać i w przyszłym roku wyrosnąć.
Jak tam Twoje astry kwitną jeszcze bo widzę smagliczka jakby się odrodziła. ;:oj
:wit
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Dawno mnie u Ciebie nie było, jakoś tak nie wyrabiam... no przez tą piękną pogodę, bo ile można wysiedzieć w domu jak tak cudnie można popracować w ogrodzie? Rankiem co prawda długo rosa przeszkadza, ale już koło południa aż do wieczora można dziaąłć w ogrodzie. Gdyby tylko jeszcze wszystko układało się po pomyślności... mnie humor zepsuła kosiarka, najpierw miesiąc czasu była w naprawie, a teraz... skończyła swój żywot na dobre... i to przed ostatnim koszeniem trawy w sezonie :(
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Wandziu, ja smagliczkę siałam przez wiele, wiele lat... tzn. raz posiałam, a potem ona już sama się rozsiewała, potem zniknęła, ale znowu ją wysiałam, w tym roku w sporych ilościach... zrobiłam z niej obwódkę rabaty i mam też w donicy na tarasie. Bardzo lubię jej miodowy zapach i nie tylko ja, bo wszelkie pszczółki też :)
Purple Splash kwitnie, jeszcze sporo ma pączków, ale nie wiem czy się rozwiną... dzisiaj kwiat wygląda tak:

Obrazek

Jadziu, ten czas daje nam popalić... jakoś tak przyspiesza. Smagliczkę w tym roku miałam też w donicy. W sumie do tej pory jest w jednej i kwitnie sobie jak w pełni lata! ;:333

Elu, moje częściowo też ;:333 U mnie długo kosmos wschodził, zobaczymy co bedzie z nim na przyszły rok. Jeśli nic nie pokaże się, to będę siać.
Astry mam takie... typowe Marcinki, bo kwitną w listopadzie, na sam koniec sezonu... i uwielbiam je za to, chociaż kolor mają mało wyrazisty (takie brudno białe), ale przyjemnie na nie patrzeć. Tych jednorocznych mam mało, co roku same się rozsiewały, jednak w tym coś im słabo poszło.

Mariola, mam ten sam problem... nie wyrabiam na zakrętach... :roll: a jak już ogarnięta jestem z innymi tematami, to okazuje się, że pora spać.
Oj to niefajnie z tą kosiarką, a może teraz kupisz jakąś jak fundusz epozwolą? Koniec sezonu, to często dobre promocje można utrafić...


Ogród o dziwo wygląda u mnie dobrze, chociaż mało w nim robię ostatnio. Nawet liści nie grabię, czekam aż opadną wszystkie i załaduję je do worków, może przegniją do wiosny. Jeszcze trochę cebul zostało do posadzenia , ale czekam na miejsce - aksamitki do usunięcia... ale tak mi ich szkoda, że... biję się z sobą co zrobić :roll:

Róże mają sporo pączków jeszcze, kwitną. Jednak ich kolory są całkiem inne teraz niż latem. Cudowne...
Niestety sporo róż ma mączniaka :evil: Nie pryskam, bo to już chyba nie czas...
Dzisiejsze róże:

Polka:

Obrazek

Bonica

Obrazek

Camppasion

Obrazek

Obrazek

Wedding Piano

Obrazek

Obrazek

Graham Thomas

Obrazek

Obrazek

Westerland

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu, mam nadzieję że będę zadowolona z róży Purple Splash , wybrałam jej stanowisko w lekkim pół-cieniu, słońca będzie miała
minimum 8 godz. Basiu jak długo masz róże Comppasione, jak u Ciebie ona zimuje :?: bo w szkółce opisują że ma słabą mrozoodporność.
;:oj piękne masz róże ;:168
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Wandziu, myślę, że zadowolona będzie z Oh Wow. W pierwszym roku nie wyrosła zbyt wysoko, może na 50-60 cm i jeszcze przypadkowo kosiarką została przejechana z boczku... ale w tym roku jest spora, może ma już 180? Ładnie się rozkrzewiła... niestety przy wichurze jeden pęd jej wyłamało więc ją podwiązałam (ma dosyć szeroki stojak). Bardzo zdrowa, zimę przetrwała bez szwanku, liczę że kolejne też takie będą...

Camppasion mam od wiosny 2016 (mam dwie sztuki w różnych miejscach), więc pierwsza zima za nią. Zmarzła do kopczyka. Opisują ją jako pnącą, ale przypuszczam, że rok rocznie wymarza, a potem odbija. Teraz ma około 170 cm

Chippendale :)

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu, jednak na Comppasion się nie zdecyduje, mam za mało miejsca w ogrodzie. Jeżeli zdecyduję sie na pnącą róże to taką,
która ma wysoką zimoodporność aby jej nie trzeba owijać na zimę. Byłam w sklepie ogrodniczym/ kupowałam włókninę /i pani sprzedawczyni twierdzi że już wszystkie róże o kopczykowała, według mnie to za wczas, jeszcze jest za ciepło :!:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42094
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu róże jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa. U mnie niektóre mają pełno pąków, dopóki ciepło kwitną i pachną, bardziej niż latem! Smagliczkę sieję na wiosnę, bo na razie tylko oglądam na FO :;230 Pozdrawiam słonecznie ;:3
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu ach ten Westerland jak ją widzę to coraz bardziej jestem przekonana, że muszę zaprosić ja do ogrodu ;:173
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Wandziu, ja też wolę te, których nie owija się... jednak mam kilka, które chyba owinąć muszę :roll:
Za wcześnie na kopce... ja póki co kilka worków ziemi kupiłam, bo niestety mój kompost nie dojrzał do kopcowania. Ale sypać będę dopiero za miesiąc, może wcześniej, ale na pewno dopóki temperatury będą wedle 10 stopni to nie ma sensu.
Zresztą moje jeszcze mają liście, które mocno się trzymają, a pod kopiec trzeba jednak je trochę oberwać.... W ogóle, to kopiec chyba nie wszystkie dostaną, chyba że uda mi się kupić przyczepkę dobrej ziemi


Marysiu,
też tak myślę... i o dziwo niektóre kolory róż teraz są ciekawsze niż latem ;:215
Smagliczkę polecam, jej nie groźne zimna, deszcze (tylko latem trzeba ją trochę przyciąć).

Ewuniu,
Westerland taki bardzo zmienny kolorem... Latem miał mocno pomarańczowe kwiaty, teraz poszedł w delikatność ;:333

Moje pstrokacizny ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”