Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko masz całą zimę na planowanie i szkicowane! wiosną przygotujecie teren a potem hulaj dusza!
Jak dobrze czytać że nie tylko mnie len i niechęć ogarnął...wiesz trzeba sobie dać odpoczynek, w końcu to ma być przyjemność Emocje też swoje robią!
Pozdrawiam serdecznie
Jak dobrze czytać że nie tylko mnie len i niechęć ogarnął...wiesz trzeba sobie dać odpoczynek, w końcu to ma być przyjemność Emocje też swoje robią!
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Fajne połacie, mam nadzieję, że nie będziesz nam szczędzić fotorelacji ze zmian
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelina, gratuluję finalizacji zakupu działki
Spory teren, ale powoli dasz radę!
W ogrodzie pięknie. Królują hortensje
Masz rację, upały są dobre nad wodą, ale gdy trzeba pracować to bardzo męczą.
Spory teren, ale powoli dasz radę!
W ogrodzie pięknie. Królują hortensje
Masz rację, upały są dobre nad wodą, ale gdy trzeba pracować to bardzo męczą.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
I ty masz suuper działkę
Tak już można ja zagospodarować
My ten dodatkowy teren co dokupilismy to same krzaczory i drzewa i zielsko po pas. Masę pracy póki dojdziemy do takiego arealu jak twój.
Ale szkoda było odpuścić. Bezpośrednio za nami.także tylko przedłużenie. I nikt obcy nie będzie się kręcił.
Hortki piękne. I ja je uwielbiam
Tak już można ja zagospodarować
My ten dodatkowy teren co dokupilismy to same krzaczory i drzewa i zielsko po pas. Masę pracy póki dojdziemy do takiego arealu jak twój.
Ale szkoda było odpuścić. Bezpośrednio za nami.także tylko przedłużenie. I nikt obcy nie będzie się kręcił.
Hortki piękne. I ja je uwielbiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, nowy nabytek przyzwoicie nie zachwaszczony, wobec czego będzie Wam łatwiej zagospodarować go po swojemu bez konieczności karczowania czy walki z uciążliwymi chwaściorami.
Piękne hortensje i różyczki.
Dwoje moich sąsiadów działkowych obsadziło swoje działeczki mnóstwem takich hortensji bukietowych, jedna przy drugiej i muszę przyznać, że przesadzili z ilością. Na takiej małej powierzchni nie robią dobrego wrażenia. Wydaje mi się, że dwie - trzy dałyby ładniejszy efekt.
W dużym ogrodzie widziałam takich hortensji kilka ładnie rozmieszczonych w różnych miejscach i to mi się bardzo podobało.
Zdrówka dla Ciebie i Dziewczynek oraz częstych odwiedzin eMa w domu.
Piękne hortensje i różyczki.
Dwoje moich sąsiadów działkowych obsadziło swoje działeczki mnóstwem takich hortensji bukietowych, jedna przy drugiej i muszę przyznać, że przesadzili z ilością. Na takiej małej powierzchni nie robią dobrego wrażenia. Wydaje mi się, że dwie - trzy dałyby ładniejszy efekt.
W dużym ogrodzie widziałam takich hortensji kilka ładnie rozmieszczonych w różnych miejscach i to mi się bardzo podobało.
Zdrówka dla Ciebie i Dziewczynek oraz częstych odwiedzin eMa w domu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Zazdroszczę,oj zazdroszczę nowego terenu do obsadzenia
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ładny kawałek ziemi Ci przybył Ewelinko, fajnie że planujesz miejsce do zabawy dla dzieci. Pozwól że powtórzę po Tobie: róża Stefania jest piękna
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko szpaler hortensji z trawami cudnie wygląda. Będziesz mieć dom bardziej na środku działki, a nie pod płotem. Dobrze, że koniec sezonu się zbliża, bo pewnie już by Cie kusiło, żeby coś robić. Zimą wszystko rozplanujesz i z zapałem rozpoczniesz wiosenne prace. Wizualnie wydaje się, że jedna wywrotka ziemi wystarczy, a potem się okaże, że więcej trzeba. U mnie planowaliśmy pięć, a było piętnaście. Spokojnego świętowania.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, super, że już działkę macie na własność Piękny kawał ziemi Już sobie wyobrażam jakie cuda tam będą rosły. Będziesz miała co robić w długie, zimowe wieczory. To wspaniałe uczucie móc sobie wszystko od początku rozplanować. O efekty jestem spokojna, bo masz rękę do roślin i wszystko na pewno pięknie urządzisz
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Super ten nowy kawałek Twojej ziemi, oj będzie się działo...
Pewnie zima będziesz rozplanowywać, co i gdzie powstanie!
Pewnie zima będziesz rozplanowywać, co i gdzie powstanie!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Witajcie .
Znowu nie było mnie kilka dni . Korzystałam z ostatnich chwil wakacji i słoneczka . Dzisiaj nareszcie można odetchnąć i odpocząć od wysokiej temperatury .W nocy trochę popadało ale jak byłam wyciągnąć marchewkę do rosołku to pod spodem ziemia sucha . Jeszcze sporo wody musi spaść żeby ziemia prawidłowo nasiąkła. Mój ogród nie prezentuje się obecnie zbyt ładnie i niewiele roślin kwitnie. Honor ratują hortensje i babcine dalie . Jeżówki powoli przekwitają ale w blokach startowych są miskanty . Niedługo zaczną pokazywać swoje cudne pióropusze . Niektóre róże i ostróżki powtarzają kwitnienie ale dość skromnie. Z niecierpliwością czekam na wrzesień a wtedy zacznę przesadzać , rozsadzać , zmieniać .
Iwonko Stefcię bardzo polecam bo chociaż jest u mnie pierwszy rok to radzi sobie świetnie . Ja na pewno też dokupię jeszcze kilka sztuk wiosną . Hortensje obecnie królują i gdyby nie one byłoby u mnie smutno. Tylko dwie z nich przypala mi słońce a pozostałe mają cudne kwiaty . Czas bardzo szybko ucieka i niedługo zawita do nas jesień. Mam nadzieję, że będzie piękna i ciepła . Dokładnie tak, nigdzie się nie spieszymy więc powoli zrobimy sobie wszystko na nowej części działki . Dziękuję i również pozdrawiam .
Comte de Chambord .
Karolino oj zdziwiłabyś się bo u mnie sucho . Coś w nocy popadało ale to za mało . Czekam aż ziemia porządnie nasiąknie i będę mogła powoli przesadzać rośliny. Dziękuję i pozdrawiam .
Kasiu pole trzeba kosić żeby nie zarosło tak jak kiedyś zanim się nim zajęliśmy . Niedługo jesień więc zaoramy wszystko i wiosną ruszymy z robotą . Mam już kilka pomysłów ale co z tego wyjdzie to się okaże . Na pewno nie zrobimy wszystkiego od razu ale powolutku, małymi krokami . Dziękuję, pozdrawiam .
Małgosiu-PEPSI planowanie jest bardzo fajne . Zobaczymy co z tego całego planowania wyjdzie bo z tym bywa różnie . Już mniej więcej wiem gdzie będzie warzywnik . Bardzo dziękuję za doping . U mnie sucho bo w sierpniu w zasadzie niewiele padało a upały były spore . Taka to pogoda niesprawiedliwa . Pozdrawiam.
CDN
Znowu nie było mnie kilka dni . Korzystałam z ostatnich chwil wakacji i słoneczka . Dzisiaj nareszcie można odetchnąć i odpocząć od wysokiej temperatury .W nocy trochę popadało ale jak byłam wyciągnąć marchewkę do rosołku to pod spodem ziemia sucha . Jeszcze sporo wody musi spaść żeby ziemia prawidłowo nasiąkła. Mój ogród nie prezentuje się obecnie zbyt ładnie i niewiele roślin kwitnie. Honor ratują hortensje i babcine dalie . Jeżówki powoli przekwitają ale w blokach startowych są miskanty . Niedługo zaczną pokazywać swoje cudne pióropusze . Niektóre róże i ostróżki powtarzają kwitnienie ale dość skromnie. Z niecierpliwością czekam na wrzesień a wtedy zacznę przesadzać , rozsadzać , zmieniać .
Iwonko Stefcię bardzo polecam bo chociaż jest u mnie pierwszy rok to radzi sobie świetnie . Ja na pewno też dokupię jeszcze kilka sztuk wiosną . Hortensje obecnie królują i gdyby nie one byłoby u mnie smutno. Tylko dwie z nich przypala mi słońce a pozostałe mają cudne kwiaty . Czas bardzo szybko ucieka i niedługo zawita do nas jesień. Mam nadzieję, że będzie piękna i ciepła . Dokładnie tak, nigdzie się nie spieszymy więc powoli zrobimy sobie wszystko na nowej części działki . Dziękuję i również pozdrawiam .
Comte de Chambord .
Karolino oj zdziwiłabyś się bo u mnie sucho . Coś w nocy popadało ale to za mało . Czekam aż ziemia porządnie nasiąknie i będę mogła powoli przesadzać rośliny. Dziękuję i pozdrawiam .
Kasiu pole trzeba kosić żeby nie zarosło tak jak kiedyś zanim się nim zajęliśmy . Niedługo jesień więc zaoramy wszystko i wiosną ruszymy z robotą . Mam już kilka pomysłów ale co z tego wyjdzie to się okaże . Na pewno nie zrobimy wszystkiego od razu ale powolutku, małymi krokami . Dziękuję, pozdrawiam .
Małgosiu-PEPSI planowanie jest bardzo fajne . Zobaczymy co z tego całego planowania wyjdzie bo z tym bywa różnie . Już mniej więcej wiem gdzie będzie warzywnik . Bardzo dziękuję za doping . U mnie sucho bo w sierpniu w zasadzie niewiele padało a upały były spore . Taka to pogoda niesprawiedliwa . Pozdrawiam.
CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Moniko wiosną na pewno ruszymy ale z pracami ziemnymi . Musimy wynająć koparkę żeby wyrównała teren . Nie chcę robić niczego zbyt pochopnie bo wolę zrobić raz a dobrze a nie sto razy zmieniać. Może gdzieś tam jedną rabatę uda się zrobić , zobaczymy .
Marysiu ten leń całkiem długo mnie trzyma chociaż w czwartek zmusiłam się i wyszorowałam dwa dywany . Pogoda sprzyjała i szybko wyschły. W ogrodzie nie robię nic , czekam na porządny deszcz . Póki co popadało trochę w nocy ale to w dalszym ciągu za mało. Dziękuję i wzajemnie .
Małgosiu-clem postaram się robić zdjęcia na bieżąco, żeby mieć kiedyś porównanie . Bardzo lubię takie zdjęcia przed i po. Na forum na pewno też będę coś wrzucała.
Mariolu dziękuję . Teren całkiem spory ale myślę, że powoli damy sobie z nim radę. Najważniejsze żeby go wyrównać a potem to już samo poleci . Ja mam już dość upałów dlatego jestem zadowolona z dzisiejszej temperatury .
Aniu-anabuko teren , który kupiliśmy był bardzo zachwaszczony ale na szczęście to nie krzewy i nie trzeba karczować. W lipcu przyjechał facet z kosiarką talerzową i wszystko wykosił. Teraz tylko koszę zwykłą kosiarką raz na 2,3 tygodnie . Wy na pewno powoli też fajnie urządzicie nowy teren , trzymam kciuki .
Claire Marshall.
Lucynko na tej działce jeszcze w lipcu były chwasty po pas a nawet wyższe . Na szczęście przyjechał taki pan z kosiarką talerzową i wszystko nam wykosił . Teraz koszę regularnie zwykłą pchaną kosiarką. Jesienią planujemy ten teren zaorać i wiosną ruszyć z pracami. Zobaczymy co z tego planowania nam wyjdzie . Masz rację, hortensje posadzone w dużej ilości na małej przestrzeni nie wyglądają zbyt dobrze . Te trzy krzaczki zrobiłyby lepszy efekt tak jak piszesz . Bardzo dziękuję i pozdrawiam .
Dorotko chyba nie ma czego zazdrościć to tylko kupa roboty .
CDN
Marysiu ten leń całkiem długo mnie trzyma chociaż w czwartek zmusiłam się i wyszorowałam dwa dywany . Pogoda sprzyjała i szybko wyschły. W ogrodzie nie robię nic , czekam na porządny deszcz . Póki co popadało trochę w nocy ale to w dalszym ciągu za mało. Dziękuję i wzajemnie .
Małgosiu-clem postaram się robić zdjęcia na bieżąco, żeby mieć kiedyś porównanie . Bardzo lubię takie zdjęcia przed i po. Na forum na pewno też będę coś wrzucała.
Mariolu dziękuję . Teren całkiem spory ale myślę, że powoli damy sobie z nim radę. Najważniejsze żeby go wyrównać a potem to już samo poleci . Ja mam już dość upałów dlatego jestem zadowolona z dzisiejszej temperatury .
Aniu-anabuko teren , który kupiliśmy był bardzo zachwaszczony ale na szczęście to nie krzewy i nie trzeba karczować. W lipcu przyjechał facet z kosiarką talerzową i wszystko wykosił. Teraz tylko koszę zwykłą kosiarką raz na 2,3 tygodnie . Wy na pewno powoli też fajnie urządzicie nowy teren , trzymam kciuki .
Claire Marshall.
Lucynko na tej działce jeszcze w lipcu były chwasty po pas a nawet wyższe . Na szczęście przyjechał taki pan z kosiarką talerzową i wszystko nam wykosił . Teraz koszę regularnie zwykłą pchaną kosiarką. Jesienią planujemy ten teren zaorać i wiosną ruszyć z pracami. Zobaczymy co z tego planowania nam wyjdzie . Masz rację, hortensje posadzone w dużej ilości na małej przestrzeni nie wyglądają zbyt dobrze . Te trzy krzaczki zrobiłyby lepszy efekt tak jak piszesz . Bardzo dziękuję i pozdrawiam .
Dorotko chyba nie ma czego zazdrościć to tylko kupa roboty .
CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Olu już wiem gdzie dziewczyny będą miały swoje miejsce . Mam idealne przy brzozach i orzechu więc będą miały cień w upalne lato . Obiecałam sobie, że tam nie nawalę rabat żeby miał swobodę ruchu . Stefa to boska róża i na pewno dokupię więcej.
Nowa działka od strony drogi.
Soniu z jednej strony dom będę miała teraz daleko od siatki . Prawdę mówiąc to na razie nie korci mnie żeby cokolwiek tam robić. Czekam cierpliwie bo obiecałam sobie, że wszystko trzy razy przemyślę. Zobaczymy ile tej ziemi trzeba będzie bo sporo jest do "przesunięcia" z innej części działki. Mimo wszystko wydaje mi się, że trzeba będzie coś zamówić. No właśnie, wizualnie wydaje się, że to niewiele a jak przyjdzie co do czego to okazuje się inaczej. Wszystko wyjdzie w trakcie. Dziękuję i wzajemnie .
Dorotko masz rację, planowanie to bardzo fajna sprawa tylko jestem ciekawa ile z tych planów wypali . Pracy przed nami bardzo dużo ale nikt nie mówił, że będzie łatwo . Mimo wszystko perspektywa większego ogrodu bardzo mnie cieszy . Dziękuję i pozdrawiam .
Basiu na pewno zimą przemyślę kilka kwestii ale zanim zacznę konkretnie planować rabaty musimy wyrównać teren i zaznaczyć gdzie będzie chodnik i wjazd. Jak już powstaną te dwie rzeczy będę mogła ze spokojem planować dalszą przestrzeń. Na pewno przez zimę zrobię sobie małą listę krzewów i drzewek które chcę posadzić . Obiecałam sobie , że wszystko będę robiła z głową i tego się trzymam . Pozdrawiam .
Na tym zdjęciu widać ,że stodoła i dom położone są niżej w stosunku do nowej części działki. To wszystko trzeba będzie zagarnąć i wyrównać .
Pozdrawiam i spokojnej niedzieli Wam życzę .
Nowa działka od strony drogi.
Soniu z jednej strony dom będę miała teraz daleko od siatki . Prawdę mówiąc to na razie nie korci mnie żeby cokolwiek tam robić. Czekam cierpliwie bo obiecałam sobie, że wszystko trzy razy przemyślę. Zobaczymy ile tej ziemi trzeba będzie bo sporo jest do "przesunięcia" z innej części działki. Mimo wszystko wydaje mi się, że trzeba będzie coś zamówić. No właśnie, wizualnie wydaje się, że to niewiele a jak przyjdzie co do czego to okazuje się inaczej. Wszystko wyjdzie w trakcie. Dziękuję i wzajemnie .
Dorotko masz rację, planowanie to bardzo fajna sprawa tylko jestem ciekawa ile z tych planów wypali . Pracy przed nami bardzo dużo ale nikt nie mówił, że będzie łatwo . Mimo wszystko perspektywa większego ogrodu bardzo mnie cieszy . Dziękuję i pozdrawiam .
Basiu na pewno zimą przemyślę kilka kwestii ale zanim zacznę konkretnie planować rabaty musimy wyrównać teren i zaznaczyć gdzie będzie chodnik i wjazd. Jak już powstaną te dwie rzeczy będę mogła ze spokojem planować dalszą przestrzeń. Na pewno przez zimę zrobię sobie małą listę krzewów i drzewek które chcę posadzić . Obiecałam sobie , że wszystko będę robiła z głową i tego się trzymam . Pozdrawiam .
Na tym zdjęciu widać ,że stodoła i dom położone są niżej w stosunku do nowej części działki. To wszystko trzeba będzie zagarnąć i wyrównać .
Pozdrawiam i spokojnej niedzieli Wam życzę .