Moje różne zakątki.... cz.2
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu piękne kwitnienia! Masz fajnego kociaczka!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
U mnie wczoraj na wieczór pojawiły się chmurki i nawet kilka kropel spadło.Miałam nadzieję na deszcz.Przecież na wschodzie zapowiadali.
Chmurki jeszcze są.I przebijające się słońce.A deszczu zero.Nic,Nic...Szkoda.Ale chłodniej dzisiaj jest.Już żar z nieba nie leje się.
Basiu Dziękuję.Staram się aby to co jest w ogrodzie aby jakoś ładnie wyglądało. Do tego człowiek, ciągle coś Przemyśla, przesadza, dosadza .
Ty też tak masz ??
Kotę mamy już 8 rok. Mąż dostał ją kiedyś w prezencie urodzinowym, jako 1,5 miesięczna kulkę To syjam tajski.Na początku nie byłam tym zachwycona.
Ale szybko to się zmieniło.I jest taka nasza, kochana pupilka,I jak się okazało bardzo łowna.Ale do obcych, nie jest łaskawa.Tak już jest.
Robiąc porządek w piwnicy. Znalazłam w piątek pudełko , zastawione ozdobami świątecznymi.
A tam 20 cebulek mieczyków. Zostały na wiosnę. Nie posadzone.!
I eraz co z nimi zrobić.Posadzić , za późno, bo zaraz przecież trzeba te co są w ogrodzie wykopać.
Przetrwają jeszcze jedną zimę, do wiosny ??Nie wyschną ?? Jak myślicie ??
Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło. Ja to potrafię
Mieczyki - te są z ogrodu oczywiście
Chmurki jeszcze są.I przebijające się słońce.A deszczu zero.Nic,Nic...Szkoda.Ale chłodniej dzisiaj jest.Już żar z nieba nie leje się.
Basiu Dziękuję.Staram się aby to co jest w ogrodzie aby jakoś ładnie wyglądało. Do tego człowiek, ciągle coś Przemyśla, przesadza, dosadza .
Ty też tak masz ??
Kotę mamy już 8 rok. Mąż dostał ją kiedyś w prezencie urodzinowym, jako 1,5 miesięczna kulkę To syjam tajski.Na początku nie byłam tym zachwycona.
Ale szybko to się zmieniło.I jest taka nasza, kochana pupilka,I jak się okazało bardzo łowna.Ale do obcych, nie jest łaskawa.Tak już jest.
Robiąc porządek w piwnicy. Znalazłam w piątek pudełko , zastawione ozdobami świątecznymi.
A tam 20 cebulek mieczyków. Zostały na wiosnę. Nie posadzone.!
I eraz co z nimi zrobić.Posadzić , za późno, bo zaraz przecież trzeba te co są w ogrodzie wykopać.
Przetrwają jeszcze jedną zimę, do wiosny ??Nie wyschną ?? Jak myślicie ??
Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło. Ja to potrafię
Mieczyki - te są z ogrodu oczywiście
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu urodne kociątko, urodne... A wiadomo, że koty indywidualiści są, to wcale nie musza obcych tolerować
Mieczyki schowaj, może uda się a jak nie, to nie ma co rozpaczać. Wiosną uzupełnisz kolekcję.
Mieczyki schowaj, może uda się a jak nie, to nie ma co rozpaczać. Wiosną uzupełnisz kolekcję.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
To dobrze, że Fionka nie jest łaskawa dla obcych, zbytnia ufność jest zagrożeniem, bo nie wszyscy lubią koty.
Moje też straciły zaufanie dla innych, pewno po niezbyt fortunnych przeżyciach.
Ja bym te mieczyki z odzysku wyrzuciła.
Sezon w którym nie były "czynne" / czyli nie wypuściły liści / świadczą o tym, że ich zdolność do życia jest znikoma, więc szkoda zachodu.
Poza tym mogą być zainfekowane co jest zagrożeniem dla innych cebul.
Moje też straciły zaufanie dla innych, pewno po niezbyt fortunnych przeżyciach.
Ja bym te mieczyki z odzysku wyrzuciła.
Sezon w którym nie były "czynne" / czyli nie wypuściły liści / świadczą o tym, że ich zdolność do życia jest znikoma, więc szkoda zachodu.
Poza tym mogą być zainfekowane co jest zagrożeniem dla innych cebul.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu, moja kota też nieznajomych, a nawet znajomych lecz rzadko widzianych, omija szerokim łukiem. To na działce. A w domu szuka takiego miejsca, z którego wydaje jej się być niewidzialną dla obcych, a sama może obserwować otoczenie.
Mieczyki znalezione, przegapione, niestety już przeterminowane. Okres przydatności do spożycia minął, więc nie pozostaje Ci nic innego, jak zasilić nimi kompost.
Miłej niedzieli i całego tygodnia życzę.
Mieczyki znalezione, przegapione, niestety już przeterminowane. Okres przydatności do spożycia minął, więc nie pozostaje Ci nic innego, jak zasilić nimi kompost.
Miłej niedzieli i całego tygodnia życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
apus-Basiu Moja kotka to naprawdę wielka indywidualistka
Mieczyki dalej leżą w tej skrzyneczce w piwnicy.Cyba tak zrobię przechowam do następnego roku.
kogra-Grażynko Ja cieszę się,że nasza Fiona jest dla obcych tak dzika.Niejedni zatrzymywali się i oglądali-O jaki ładny kot.Gdyby była łaskawa, to już może jej nie mielibyśmy. Mogliby ją ukraść.. A tak ona nie da się obcym dotknąć, taka już była.i jest.A do nas to przytulaszczka kochana.
Hmmm , no to mi ćwieka zadałaś z tymi mieczykami.
Moja piwnica jest chłodna, to i nie wypuszczały żadne rośliny.Może je przetrzymam,I na wiosnę posadzę z dala od innych , oddzielnie ?
Zobbaczę jeszcze, kto jak coś poradzi..
plocczanka-Lucynko O widzisz, i twoja n kotka nie jest łaskawa.To nie wszystkie koty są łaskawe i pieszczochy do wszystkich.Ja c się cieszę,że nie łasi się do obcych.Nikt jej nie ruszy, nie ukradnie jej nam.
Ech,,, i ty jesteś za tym,żeby te znalezione mieczyki na kompost poszły,,To trudno,Tak chyba trzeba zrobić.
Dziękuję i tobie też życzę miłej niedzieli.Ja wciąż czekam na ten upragniony deszcz.
jestem ciekawa tych, mam je pierwszy raz
Cukinie też już długo są
I dynie
co kilka dni takie zbiory
Kwiat kanny
Ostanie liliowce
Dzielżan
Mieczyki dalej leżą w tej skrzyneczce w piwnicy.Cyba tak zrobię przechowam do następnego roku.
kogra-Grażynko Ja cieszę się,że nasza Fiona jest dla obcych tak dzika.Niejedni zatrzymywali się i oglądali-O jaki ładny kot.Gdyby była łaskawa, to już może jej nie mielibyśmy. Mogliby ją ukraść.. A tak ona nie da się obcym dotknąć, taka już była.i jest.A do nas to przytulaszczka kochana.
Hmmm , no to mi ćwieka zadałaś z tymi mieczykami.
Moja piwnica jest chłodna, to i nie wypuszczały żadne rośliny.Może je przetrzymam,I na wiosnę posadzę z dala od innych , oddzielnie ?
Zobbaczę jeszcze, kto jak coś poradzi..
plocczanka-Lucynko O widzisz, i twoja n kotka nie jest łaskawa.To nie wszystkie koty są łaskawe i pieszczochy do wszystkich.Ja c się cieszę,że nie łasi się do obcych.Nikt jej nie ruszy, nie ukradnie jej nam.
Ech,,, i ty jesteś za tym,żeby te znalezione mieczyki na kompost poszły,,To trudno,Tak chyba trzeba zrobić.
Dziękuję i tobie też życzę miłej niedzieli.Ja wciąż czekam na ten upragniony deszcz.
jestem ciekawa tych, mam je pierwszy raz
Cukinie też już długo są
I dynie
co kilka dni takie zbiory
Kwiat kanny
Ostanie liliowce
Dzielżan
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Piękne plony!!!
Ile odmian pomidorów
Ile odmian pomidorów
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
I to rozumiem.... ....smakowite zbiory, super.
Taka powinna być każda działka, coś dla ducha i coś dla ciała.
Pomidorki pierwsza klasa, malinki słodziutkie a i dynia jak widzę sporo przyrosła.
Taka powinna być każda działka, coś dla ducha i coś dla ciała.
Pomidorki pierwsza klasa, malinki słodziutkie a i dynia jak widzę sporo przyrosła.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu pytasz ile zapłacisz za wodę? jak masz kanalizację to bankructwo a jak nie masz to nie tak dużo Ja mam szambo to to co wyleję na ogród płacę raz Cudne hortensje! ciekawa jestem ile masz odmian?
A warzywnik masz koło domu drugiego czy w zakątku? Przynajmniej jedzonko za darmo Ci rośnie
A warzywnik masz koło domu drugiego czy w zakątku? Przynajmniej jedzonko za darmo Ci rośnie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Ależ u Ciebie smacznie, Aniu!
Moje pomidory padły w wyniku zarazy przenoszonej przez niemal codziennie padające deszcze i już dogorywają.
Twoje prezentują się fantastycznie zdrowiutko.
Moje pomidory padły w wyniku zarazy przenoszonej przez niemal codziennie padające deszcze i już dogorywają.
Twoje prezentują się fantastycznie zdrowiutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Black Rose; kogra-Grażynko Własnych zikrów jest więcej u mnie Swoje ogórki, pomidorki, papryczki, rzodkiewki, sałaty,pory, buraczki, selery, czosnek.W tym roku cebula i pietruszka nic , zero...Ale i krzewy owocowe mam ( agresty, porzeczki, aronie, jagody kamczackie, borówki.) i drzewa owocowe( chyba już kilkanaście .Także nie tylko kwiatowo u mnie jest.Zazwyczaj nie pokazuję byle rzodkiewki,,itp...Więcej przyjemności czerpię z tych kwiatowych.To już kolejne dynie.,W tym roku już 4 zerwałam,?Jedną dla siebie.a reszta dla bliskich znajomych była .Nawet dyńka i cukinie do Anglii pojechały.
Maska Marysiu to zdjęcie z lipca patrz, wzdłuż tego miejsca Na Dębowym mam warzywnik.Między nimi rośną drzewa owocowe.Dlatego zieleń i tajk nie widać.Za huśtawką nieraz jak dobrze patrzeć to też widać , w tym roku tam pory rosną. podkreśliłam linią,Za siatką mam też warzywnik.( wcześniej było to niczyje,Na wiosnę wykupiliśmy i jest już nasze kolejne 16 arów.Teraz na /Dębowym mamy 23 ary.Ogórki, pomidory, dynie, cukinie. A także drzewka owocowe.Siatkę przesuniemy, wszystko trzeba uporządkować.Powycinać drzewa, krzaki( ale ze względu na operację syna z kostką .Nie było komu tych czynności z mężem robić)Wszystkie prace na jesienni moi panowie dwaj to będą robić i resztę na wiosnę/Wówczas . będzie coś można pokazać. Pokazywałam na wiosnę te chaszcze za siatką.Jakie mamy... do pracy Ale damy radę.
Hmm, pytasz ile mam odmian hortensji..Czekaj,Nie wiem .Już liczę, w takiej kolejności jak do mnie do ogrodu przychodziły
Moje hortensje :
1.Anabell
2. Kyushu
3.vanille fraise
4. hortensja ogrodowa Renate Steiniger - w tym roku nie kwitnie bo zmarzła.obiła.ale pozostała bez kwiatów.
5.Bobo
6. Limelight
7, Sundae Fraise
8.'Magical Fire
9.Pinky Winky
10. Kupiona jako Silver dolar- ale raczej nią nie jest
!0.i kupiona niedawno MAGICAL CANDLE.
W miedzy czasie były ze 2 ogrodowe ale padły.
A w planach jeszcze jest : 'Phantom
Polar Bear
i Diamantino.Uf,,,
Kiedyś jeszcze zrobię listę host,,, i liliowców.To już będzie kilkadziesiąt sztuk:)
plocczanka-Lucynko U mnie deszcz pojawił się dzisiaj popołudniu,W koću.Od 3 tygodni.I wcześniej też rzadko z numi było.Także na pomidorki to chyba dobre lato.
Boćki jeszcze są .Ale codziennie jak jestem na Dębowym widzę , jak ćwiczą, latają i nad moją działką i głową.Tylko czasami łopot skrzydeł słychać i cień widać.
Cudowne widoki i te chwile
Może ze 2 metry nad działka leciał.Z tułu sa brzozy sąsiada. za moja siatką.
Ach te bociany . co wieczór słyszę- jeszcze ich klekot.Smutno bedzie ich zaraz nie słyszeć, i nie widzieć.
Zanudzę was tymi boćkami, to już coś kolorowszego wstawię
Galtonia
Liliowiec Kwanso
[/urI]
i NN
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/9f9dd72dd5f158af]
Clematis Sweet Summer Love
Maska Marysiu to zdjęcie z lipca patrz, wzdłuż tego miejsca Na Dębowym mam warzywnik.Między nimi rośną drzewa owocowe.Dlatego zieleń i tajk nie widać.Za huśtawką nieraz jak dobrze patrzeć to też widać , w tym roku tam pory rosną. podkreśliłam linią,Za siatką mam też warzywnik.( wcześniej było to niczyje,Na wiosnę wykupiliśmy i jest już nasze kolejne 16 arów.Teraz na /Dębowym mamy 23 ary.Ogórki, pomidory, dynie, cukinie. A także drzewka owocowe.Siatkę przesuniemy, wszystko trzeba uporządkować.Powycinać drzewa, krzaki( ale ze względu na operację syna z kostką .Nie było komu tych czynności z mężem robić)Wszystkie prace na jesienni moi panowie dwaj to będą robić i resztę na wiosnę/Wówczas . będzie coś można pokazać. Pokazywałam na wiosnę te chaszcze za siatką.Jakie mamy... do pracy Ale damy radę.
Hmm, pytasz ile mam odmian hortensji..Czekaj,Nie wiem .Już liczę, w takiej kolejności jak do mnie do ogrodu przychodziły
Moje hortensje :
1.Anabell
2. Kyushu
3.vanille fraise
4. hortensja ogrodowa Renate Steiniger - w tym roku nie kwitnie bo zmarzła.obiła.ale pozostała bez kwiatów.
5.Bobo
6. Limelight
7, Sundae Fraise
8.'Magical Fire
9.Pinky Winky
10. Kupiona jako Silver dolar- ale raczej nią nie jest
!0.i kupiona niedawno MAGICAL CANDLE.
W miedzy czasie były ze 2 ogrodowe ale padły.
A w planach jeszcze jest : 'Phantom
Polar Bear
i Diamantino.Uf,,,
Kiedyś jeszcze zrobię listę host,,, i liliowców.To już będzie kilkadziesiąt sztuk:)
plocczanka-Lucynko U mnie deszcz pojawił się dzisiaj popołudniu,W koću.Od 3 tygodni.I wcześniej też rzadko z numi było.Także na pomidorki to chyba dobre lato.
Boćki jeszcze są .Ale codziennie jak jestem na Dębowym widzę , jak ćwiczą, latają i nad moją działką i głową.Tylko czasami łopot skrzydeł słychać i cień widać.
Cudowne widoki i te chwile
Może ze 2 metry nad działka leciał.Z tułu sa brzozy sąsiada. za moja siatką.
Ach te bociany . co wieczór słyszę- jeszcze ich klekot.Smutno bedzie ich zaraz nie słyszeć, i nie widzieć.
Zanudzę was tymi boćkami, to już coś kolorowszego wstawię
Galtonia
Liliowiec Kwanso
[/urI]
i NN
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/9f9dd72dd5f158af]
Clematis Sweet Summer Love
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Witaj Aniu . Wspaniałe zdjęcia bocianów . Na prawdę świetnie je uchwyciłaś . W locie wyglądają bardzo majestatycznie . Zapachniało u Ciebie wszelkimi warzywami . Zbiory będą udane . Kwiatów masz mnóstwo i ogród o tej porze wygląda przepięknie i kolorowo . Pozdrawiam i spokojnego tygodnia życzę .
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu boćki uchwycone super. Jak to jest , że ten piękny ptak jest z nami tylko parę miesięcy a kojarzy nam się zawsze z Polską...Piękne zdjęcia.
Ogród u ciebie w dalszym ciągu kolorowy. Ładną kolekcję hortensji już zebrałaś. U mnie tez ich będzie już z 13 szt ale większość się powtarza, bo udało mi się ukorzenić swoje z patyczków. W tym roku już kwitły pierwszy raz....
Ogród u ciebie w dalszym ciągu kolorowy. Ładną kolekcję hortensji już zebrałaś. U mnie tez ich będzie już z 13 szt ale większość się powtarza, bo udało mi się ukorzenić swoje z patyczków. W tym roku już kwitły pierwszy raz....