Moje małe co nieco cz. III
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje małe co nieco cz. III
Oleńko , czy ta rozplenica Rubrum nie jest przypadkiem czerwona , bo właśnie taką kupiłam we wrześniu , ale bez etykiety.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Oleńko, no gdzież tam od razu obgadywanie......
Miło o Tobie pomyślałyśmy i tyle. I pewnie gdyby się dało wczesniej umówić to dalybyśmy Ci znać. A tak to dopiero o 11tej się dowiedziałam, że będę na miejscu o 14.tej. Wyprawa była pod wielkim znakiem zapytania, ale się udało.
Oj kochana, no właśnie początkowo wyglądało na to, że nie dostaniemy się wtedy do tego parku, przez to otwracie stadionu. Ależ się tam działo. Jakie wielkie korki, itp. Ale się udało gdzieś tam w pobliżu zatrzymać i znaleźć miejsce. A, że pogoda dopisała to wartało troszkę zaczekać w tych korkach.
No sorry za to ucho
Ja też trawy bardzo polecam, unikam tylko tych bardzo bardzo ekspansywnych.
Myślę, że jest szansa na przechowanie tych traw niezimujących. Jak masz gdzie to na pewno się uda.
Batata nie przezimowałam, nie udało mi się.
Ja w tym roku spróbuję zostawić heliotropy, ciekawa jestem czy mi przezimują w takiej temperaturze jaką lubią dalie.
Miło o Tobie pomyślałyśmy i tyle. I pewnie gdyby się dało wczesniej umówić to dalybyśmy Ci znać. A tak to dopiero o 11tej się dowiedziałam, że będę na miejscu o 14.tej. Wyprawa była pod wielkim znakiem zapytania, ale się udało.
Oj kochana, no właśnie początkowo wyglądało na to, że nie dostaniemy się wtedy do tego parku, przez to otwracie stadionu. Ależ się tam działo. Jakie wielkie korki, itp. Ale się udało gdzieś tam w pobliżu zatrzymać i znaleźć miejsce. A, że pogoda dopisała to wartało troszkę zaczekać w tych korkach.
No sorry za to ucho
Ja też trawy bardzo polecam, unikam tylko tych bardzo bardzo ekspansywnych.
Myślę, że jest szansa na przechowanie tych traw niezimujących. Jak masz gdzie to na pewno się uda.
Batata nie przezimowałam, nie udało mi się.
Ja w tym roku spróbuję zostawić heliotropy, ciekawa jestem czy mi przezimują w takiej temperaturze jaką lubią dalie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kilka trawek mam i właśnie chciałabym podobnie niekłopotliwe Ta rubrum jest prześliczna, ale wszędzie czytałam, że ona nie zimuje...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ach ta ta Rubrum, ach ta Rubrum.
Piękności !!
Ale i innych dużo masz jeszcze pięknych kwitnień.
I marcinki śliczne i dalijki.I zimowity i róze i chryzantemy.
Piękności !!
Ale i innych dużo masz jeszcze pięknych kwitnień.
I marcinki śliczne i dalijki.I zimowity i róze i chryzantemy.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kochani
Pierwsze dni października za nami, pogoda mnie nie rozpieszcza, ciągle pada, zimno a i ostatnio wietrznie. Huragan Ksawery połamał pełno drzew w pobliskim parku. W ogrodzie tylko zdmuchnął z parapetu moją kompozycję z chryzantemami i wrzosami. Oczywiście chryzantemy połamane, bo one są takie delikatne....
Wkurzyłam się... Na razie stoją w domu. Chyba muszę posadzić do gruntu ale one i tak nie przezimują.
Plany dokupienia jeszcze dwóch traw odłożyłam do wiosny. Teraz już boję się ryzykować sadzeniem...
W najbliższych dniach , o ile pogoda pozwoli,chcę uprzątnąć już donice z jednorocznymi(w wazoniku ukorzeniają się bataty, komarzyce i zielistki i trzykrotka) i wykopać trawę Rubrum i Vertigo do donic. W razie przymrozków będą przygotowane do wniesienia na stryszek...
Dziś popołudniu zaświeciło, ale zimno było niemiłosiernie...Przydałoby mi się jeszcze troszkę słonecznych , ciepłych dni . Mamy wolny weekend i plany wyjazdowe. Ciągnie mnie w góry, ale jak będzie padało to raczej zostaniemy w domu . To żadna przyjemność moknąć a jeszcze za to płacić....
Ewelinko w imieniu modelki dziękuję bardzo. Siej kochana tą trawkę jeśli tylko masz okazję.
Wygląda pięknie... Ja zebrałam nasionka Rubrum , muszę się zebrać i iść na pocztę bo obiecałam je wysłać Ani anabuko1. Jeśli chcesz podeślę ci też. Napisz na pw adres. Mam jeszcze nasionka Turzycy Frosted...
Eluniu Rubrum ma takie purpurowe liście a kłosy w słońcu wręcz fioletowe. Gdy przekwitają robią się szare...Możliwe że to właśnie ją nabyłaś....A będziesz tą trawkę wykopywać na zimę?
Beatko a z kim byłaś w parku, jeśli można spytać? Z kimś z forum czy rodzinką?
Ja i tak w tym dniu byłam niedostępna.....praca, kochana....praca.
Ale fajnie że super spędziłaś dzień. Na stadion też zawitałaś?
Bataty ukorzeniam z łodyżki, szybko puszczają korzonki....Mam zamiar na wiosnę mieć swoje sadzonki.
Małgosiu Rubrum nie zimuje ,ale Marynia przechowuje ją z powodzeniem w domu....
Będę i ja próbować, a co!Kosztowała nie wiele , więc się na nią skusiłam. Powiem ci , że warto , choćby to miałby być tylko jeden sezon.
Aniu anabuko1 na dniach popędzę na pocztę ....Oczekuj nasionek.A nóż, widelec...uda nam się ją wysiać.Ogród jeszcze kwitnie ,ale pogoda jest już bardziej zimowa...Coś czuć chłodem i śniegiem w powietrzu...Oj szkoda...Ale będzie za to więcej czasu na FO. Ja oczywiście znów mam zaległości i to wielkie...
Popstrykałam dziś parę zdjęć. Uwieczniłam na nich jak różnie o tej porze ,przebarwiają się hortensje bukietowe...
Pinky Winky
Pierwsze dni października za nami, pogoda mnie nie rozpieszcza, ciągle pada, zimno a i ostatnio wietrznie. Huragan Ksawery połamał pełno drzew w pobliskim parku. W ogrodzie tylko zdmuchnął z parapetu moją kompozycję z chryzantemami i wrzosami. Oczywiście chryzantemy połamane, bo one są takie delikatne....
Wkurzyłam się... Na razie stoją w domu. Chyba muszę posadzić do gruntu ale one i tak nie przezimują.
Plany dokupienia jeszcze dwóch traw odłożyłam do wiosny. Teraz już boję się ryzykować sadzeniem...
W najbliższych dniach , o ile pogoda pozwoli,chcę uprzątnąć już donice z jednorocznymi(w wazoniku ukorzeniają się bataty, komarzyce i zielistki i trzykrotka) i wykopać trawę Rubrum i Vertigo do donic. W razie przymrozków będą przygotowane do wniesienia na stryszek...
Dziś popołudniu zaświeciło, ale zimno było niemiłosiernie...Przydałoby mi się jeszcze troszkę słonecznych , ciepłych dni . Mamy wolny weekend i plany wyjazdowe. Ciągnie mnie w góry, ale jak będzie padało to raczej zostaniemy w domu . To żadna przyjemność moknąć a jeszcze za to płacić....
Ewelinko w imieniu modelki dziękuję bardzo. Siej kochana tą trawkę jeśli tylko masz okazję.
Wygląda pięknie... Ja zebrałam nasionka Rubrum , muszę się zebrać i iść na pocztę bo obiecałam je wysłać Ani anabuko1. Jeśli chcesz podeślę ci też. Napisz na pw adres. Mam jeszcze nasionka Turzycy Frosted...
Eluniu Rubrum ma takie purpurowe liście a kłosy w słońcu wręcz fioletowe. Gdy przekwitają robią się szare...Możliwe że to właśnie ją nabyłaś....A będziesz tą trawkę wykopywać na zimę?
Beatko a z kim byłaś w parku, jeśli można spytać? Z kimś z forum czy rodzinką?
Ja i tak w tym dniu byłam niedostępna.....praca, kochana....praca.
Ale fajnie że super spędziłaś dzień. Na stadion też zawitałaś?
Bataty ukorzeniam z łodyżki, szybko puszczają korzonki....Mam zamiar na wiosnę mieć swoje sadzonki.
Małgosiu Rubrum nie zimuje ,ale Marynia przechowuje ją z powodzeniem w domu....
Będę i ja próbować, a co!Kosztowała nie wiele , więc się na nią skusiłam. Powiem ci , że warto , choćby to miałby być tylko jeden sezon.
Aniu anabuko1 na dniach popędzę na pocztę ....Oczekuj nasionek.A nóż, widelec...uda nam się ją wysiać.Ogród jeszcze kwitnie ,ale pogoda jest już bardziej zimowa...Coś czuć chłodem i śniegiem w powietrzu...Oj szkoda...Ale będzie za to więcej czasu na FO. Ja oczywiście znów mam zaległości i to wielkie...
Popstrykałam dziś parę zdjęć. Uwieczniłam na nich jak różnie o tej porze ,przebarwiają się hortensje bukietowe...
Pinky Winky
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Hortensje i trawy to królowe jesiennych ogrodów. Pięknie!
U mnie wczoraj też było słonecznie, ale bardzo zimno. Ciekawe jaki dziś dzień nas czeka...
U mnie wczoraj też było słonecznie, ale bardzo zimno. Ciekawe jaki dziś dzień nas czeka...
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11290
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Hortensje zdobią ogrody do późnej jesieni ...do tego trawy i astry i kolorów do przymrozków w ogrodzie nie braknie! Jeszcze jest czym oczy ucieszyć...
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Izuś , Maryniu dziękuję za odwiedzinki.
Dzisiaj niestety znowu pada. Z wytęsknieniem oczekuję . Myślałam , że pójdę wykopać nie zimujące trawy a tu znów nic nie zrobię...No nerwa można dostać na całego!!!!!!
Na poprawę nastroju zdjęcia. Oczywiście z wczoraj, dzisiaj nie chciałoby mi się latać w deszczu z aparatem...
Pozdrawiam wszystkich i miłego , ciepłego wieczoru wam życzę.
Dzisiaj niestety znowu pada. Z wytęsknieniem oczekuję . Myślałam , że pójdę wykopać nie zimujące trawy a tu znów nic nie zrobię...No nerwa można dostać na całego!!!!!!
Na poprawę nastroju zdjęcia. Oczywiście z wczoraj, dzisiaj nie chciałoby mi się latać w deszczu z aparatem...
Pozdrawiam wszystkich i miłego , ciepłego wieczoru wam życzę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu nie mogę się napatrzec na te twoje zdjęcia.
Przepiękne ujęcia! !
Hortki cudne
Trawy też. Nawet kloski pięknie zaprezentowalas.
Oczywiście, że chcę te nasionka jak masz więcej tej turzycy.to chętnie.
A ty może maczki tz.nasionka chcesz?
Przepiękne ujęcia! !
Hortki cudne
Trawy też. Nawet kloski pięknie zaprezentowalas.
Oczywiście, że chcę te nasionka jak masz więcej tej turzycy.to chętnie.
A ty może maczki tz.nasionka chcesz?
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu, z FO to byłam z Jadzią / Jakuch.
Jadzia wstawiła u siebie kilka zdjęć z tego dnia.
Nie, o stadionie to nawet nie było mowy - Rosarium nas ściągnęło na dłużej no i te cudne trawy....
Ale wiesz co? Nie było w tym roku tego cudnego szpaleru hortensji bukietowych, a szkoda.
Jestem ciekawa czy uda Ci sie z tymi sadzonkami wilca, tzrymam kciuki za powodzenie.
Ja jak znowu go kupię to spróbuję dać / tak jak mi kiedyś o tym pisałaś / - do gruntu. Fajne są z niego takie "rzeczki".
A jak tam proso rózgowate? Zadowolona jesteś z niego? Ja go nadal stale rozważam... Będziesz zbierała nasiona?
Jadzia wstawiła u siebie kilka zdjęć z tego dnia.
Nie, o stadionie to nawet nie było mowy - Rosarium nas ściągnęło na dłużej no i te cudne trawy....
Ale wiesz co? Nie było w tym roku tego cudnego szpaleru hortensji bukietowych, a szkoda.
Jestem ciekawa czy uda Ci sie z tymi sadzonkami wilca, tzrymam kciuki za powodzenie.
Ja jak znowu go kupię to spróbuję dać / tak jak mi kiedyś o tym pisałaś / - do gruntu. Fajne są z niego takie "rzeczki".
A jak tam proso rózgowate? Zadowolona jesteś z niego? Ja go nadal stale rozważam... Będziesz zbierała nasiona?
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani
Ten tydzień jest przepiękny i bardzo słoneczny. Korzystając z ostatnich ciepłych chwil, tak cudnie kolorowych, wyskoczyliśmy całą rodzinką na weekend do Zakopanego. Było super!!!!
Przed oczami, w dalszym ciągu mam kolorowe drzewa i ośnieżone góry...
Zaliczyliśmy Kasprowy Wierch ,Morskie Oko i spacer po Krupówkach... Nogi dają o sobie znać do tej pory...ale najważniejsze ,że naładowaliśmy akumulatory na czas zimy...
Do wiosny musi nam wystarczyć....
Aniu anabuko1 ciepłe dni sprawiły że i w ogrodzie coraz więcej żółtych liści , przeważnie u bukietówek.
Na drzewach ,a w zasadzie pod nimi , też wcale ich nie mało. Czeka mnie grabienie i koszenie trawy...
Nasionka przyszykowane , tylko trzeba znaleźć jakiegoś posłańca co na pocztę skoczy.
W piątek mam wolne, może ogarnę temat....
Beatko widzisz miałyśmy się w trójkę umówić i tak jakoś nam nie wychodzi....Może jeszcze będzie okazja.Też by mi w głowie nie było ,zwiedzać stadion ,jak takie piękne rośliny bym miała w zamian...
Fajnie, że wam się udał wypad.Wilec już ładnie się ukorzenił. Muszę kupić ziemię i wsadzić go do doniczki.Zobaczymy co z niego zostanie wiosną....
Proso fajnie wygląda, dziś tak na prędko podglądnęłam jego kłoski i nie wiem czy nie ma pustych tych nasienników. Jutro muszę się przyjrzeć bardziej.Możliwe żeby się rozsiały?
****************************
W ogrodzie aktualnie swój moment mają chryzantemy.Dobrze że je w zeszłym roku kupiłam, rozweselają coraz bardziej już puste teraz rabaty.
Nieliczne z róż chcą jeszcze kwitnąć...
Bukiety hortensji coraz bardziej zasuszają się . Oj jak mi ich szkoda.....
Jeżówki też przebrały się w suszki....
Smagliczka to latem mi tak nie kwitła jak w tej chwili...
Rubrum tez już zgubiła swoje bordowe odcienie. Poszła w szarość.....
Brateczek się nie poddaje...
Liście lecą na całego...
Na parapecie roślinkom chyba dobrze...Dopóki się nie zacznie palenie na całego , wyglądają ładnie. Potem bardzo przypalają im się listeczki od grzejników...
Kaktusy muszę przesadzić ,bo już te doniczusie mają za małe.Jutro może stanę po pracy w ogrodniczym i kupię podłoże do sukulentów...
Tu ukorzeniam wszystko co się da....
Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego ciepłego wieczoru i najbliższych dni ze
Ten tydzień jest przepiękny i bardzo słoneczny. Korzystając z ostatnich ciepłych chwil, tak cudnie kolorowych, wyskoczyliśmy całą rodzinką na weekend do Zakopanego. Było super!!!!
Przed oczami, w dalszym ciągu mam kolorowe drzewa i ośnieżone góry...
Zaliczyliśmy Kasprowy Wierch ,Morskie Oko i spacer po Krupówkach... Nogi dają o sobie znać do tej pory...ale najważniejsze ,że naładowaliśmy akumulatory na czas zimy...
Do wiosny musi nam wystarczyć....
Aniu anabuko1 ciepłe dni sprawiły że i w ogrodzie coraz więcej żółtych liści , przeważnie u bukietówek.
Na drzewach ,a w zasadzie pod nimi , też wcale ich nie mało. Czeka mnie grabienie i koszenie trawy...
Nasionka przyszykowane , tylko trzeba znaleźć jakiegoś posłańca co na pocztę skoczy.
W piątek mam wolne, może ogarnę temat....
Beatko widzisz miałyśmy się w trójkę umówić i tak jakoś nam nie wychodzi....Może jeszcze będzie okazja.Też by mi w głowie nie było ,zwiedzać stadion ,jak takie piękne rośliny bym miała w zamian...
Fajnie, że wam się udał wypad.Wilec już ładnie się ukorzenił. Muszę kupić ziemię i wsadzić go do doniczki.Zobaczymy co z niego zostanie wiosną....
Proso fajnie wygląda, dziś tak na prędko podglądnęłam jego kłoski i nie wiem czy nie ma pustych tych nasienników. Jutro muszę się przyjrzeć bardziej.Możliwe żeby się rozsiały?
****************************
W ogrodzie aktualnie swój moment mają chryzantemy.Dobrze że je w zeszłym roku kupiłam, rozweselają coraz bardziej już puste teraz rabaty.
Nieliczne z róż chcą jeszcze kwitnąć...
Bukiety hortensji coraz bardziej zasuszają się . Oj jak mi ich szkoda.....
Jeżówki też przebrały się w suszki....
Smagliczka to latem mi tak nie kwitła jak w tej chwili...
Rubrum tez już zgubiła swoje bordowe odcienie. Poszła w szarość.....
Brateczek się nie poddaje...
Liście lecą na całego...
Na parapecie roślinkom chyba dobrze...Dopóki się nie zacznie palenie na całego , wyglądają ładnie. Potem bardzo przypalają im się listeczki od grzejników...
Kaktusy muszę przesadzić ,bo już te doniczusie mają za małe.Jutro może stanę po pracy w ogrodniczym i kupię podłoże do sukulentów...
Tu ukorzeniam wszystko co się da....
Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego ciepłego wieczoru i najbliższych dni ze
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kocham Tatry,a Kasprowy "po nogach"zaliczyłam we wakacje ,moja Rubrum nie będzie przechowywana,nie jest droga =jak sama napisałaś,więc u mnie jest od 2 lat jednoroczna ,Rubrum zmienia barwy,ale raczej od bordowego zaczyna ,czerwona jest inna rozplenica Fireworks -niestety też nie zimuje,więc kupuję co roku nową
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu
Widoki z gór przepiękne.Dziękuję ci za nie.
Ja też kocham góry
Ależ masz ładne chryzantemy .Piękne kolory
Dla mnie rubrum wciąz piękna.Nawet tej szrości nie zauważam.
Hortki wiadomo, zawsze piękne
Widoki z gór przepiękne.Dziękuję ci za nie.
Ja też kocham góry
Ależ masz ładne chryzantemy .Piękne kolory
Dla mnie rubrum wciąz piękna.Nawet tej szrości nie zauważam.
Hortki wiadomo, zawsze piękne