Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42332
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Doceniam to szczęście uchwycić błyskawice, bo raz polowałam i nie wyszło mi :roll:
Co jest na zdjęciach z burzą na słupie czerwone jak ogień?
Śliczne te zdjęcia; ja też robię dużo zdjęć nieba, bo niebo mnie urzeka. Stale jest inne!
Dostawa gigantyczna (dobrze, że iglaki nie dla Ciebie bo za nimi nie przepadam). Lilie od babci cudne.
A koty wspaniałe chyba Sępika pożeniłabym z moją Monisią (ale właściwie po co jak oboje są załatwieni przez człowieka). Mieszkaliby sobie w kartonie! :lol: Niemotka w truskawkach ;:215
Nie wiedziałam że mgła ma taki wpływ na pomidory, a bociany coś Ci przyniosły :lol:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42332
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Tych sumaków to bym nie sadziła ;:185
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Michałku, ja też kocham burze :) w poprzednim mieszkaniu otwierałam drzwi tarasowe na oścież, stawiałam fotel i się napawałam nimi, a moja sąsiadzeczka zamykała się w......WC, razem z piesiem..Golden Retriwierem. i tak się razem koili...haha
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

I nadszedł pamiętny dzień. 6 sierpnia było obrzydliwie gorąco,jak ja nienawidzę upałów :pogon Poza strasznym upałem na górce pojawiły się krowy i stały na polach cały dzień, nigdy ich wcześniej tam nie widziałem. Pomyślałem sobie że to jest jakiś znak ;:306
Obrazek Obrazek
Przyjechał do mnie kolega z koleżanką z Anglii, chcieliśmy zrobić grila ale dopiero o 21 było to możliwie choć wciąż było niemile gorąco. Jakoś się jednak udało, w międzyczasie obserwowaliśmy spadające meteory. Około 24 poszliśmy spać i obudziłem się o 1:30, patrze za okno a tam biało, nic nie widać ale i nic nie słychać. I tak stoje i patrze a miałem okno uchylone, jak się wziąłem za zamykanie to zeszło mi z pół minut na głupim zamknięciu,tak mocno wiało od zewnątrz. Położyłem się spać. Wstałem przed 5, to co zobaczyłem na zewnątrz było przerażające ;:oj
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

O Matko Bosko Z którego bądź Kościoła !!!!!!!!!!przerażający widok, nie zazdroszczę zniszczeń.
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Właśnie jeśli chodzi o kościół to okolice kościoła najbardziej zniszczyło
Obrazek
7 sierpnia w nocy przeszła potężna nawałnica z gradem. U nas na wsi nie było prądu przez 4 dni. Wichura szła prawie przez całą długość wzdłuż drogi nr 7 z Jędrzejowa do Kielc. Do dziś jest tam pełno połamanych lasów. Ja straciłem 6 drzew w sadzie, m.in morelę , z której zrobiłem arabkę wiosną. Poszła połowa czereśni,a ta spadając złamała śliwkę i jabłonkę, od kolejnej jabłonki urwało gałęzie tak że zostały jej tylko dwie cienkie i biała śliwka cała się złamała i wpadła do warzywnika. Na szczęście z domem ani samochodem nic się nie stało. Za to na podwórko sfrunęła mi blacha 5-metrowa z dachu oddalonego ode mnie jakieś 60 metrów, przeleciała przez dom, 2 stodoły i wpadła mi na podwórko taką małą dziurą między ogrodzeniem a jabłonką i ścięła aralię. Aralię związałem i się odbudowała,aż ciężko w to uwierzyć bo ją całkiem przecięło. Kotom nic się nie stało. Ogólnie w okolicy pozrywało dachy,powaliło kominy a najbardziej połamało świerki. Dlatego juz nigdy nie posadzę świerka w pobliżu domu. Niestety mam ich kilka wsadzonych i szkoda by było wykopać,mam nadzieję że taka wichura już się nie powtórzy. a Z ciekawych rzeczy to z jabłonki przy bramie zerwało liście z całej połowy drzewa,tak jak by już była zima a na drugiej połowie liście były prawie nie zniszczone. Niestety śliwki zniszczyło wszystkie :cry:
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Oh Michałku, Twój opis zniszczeń jeszcze mnie bardziej przeraził niż wsześniejsze zdjęcia, to jest przerażające !!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Marysiu na zdjęciach z burzą to nie jest słup tylko 94-metrowy komin z czerwonymi światłami na szczycie ;:306 Ja też za iglakami nie przepadam, mam trochę ale tak porozrzucane, nie lubię trawników ogrodzonych tujami :evil: Marysiu lepiej kotów nie zamykać w kartonie, już jedną znaną bohaterkę serialu bardzo ciągnęło do kartonów i marnie skończyła :;230 A bociany...żeby chociaż jakiego kota przyniosły a tu nic :? A sumaki będą trzymane w ryzach,jak który wylezie poza wyznaczony teren to będzie miał do czynienia z kosiarką :twisted:
Beatko burza ma w sobie coś uzależniającego,jak na nią patrzę to aż szkoda mi odwrócić głowy bo akurat wtedy może błysnąć (zupełnie jak z gotującym się mlekiem - odwróć się na sekundę to wykipi, jakby wiedziało). Mimo tej nawałnicy dalej uwielbiam burze,oczywiście bardzo szkoda mi zniszczeń ale w dalszym ciągu nie czuję żadnego lęku przed tym groźnym zjawiskiem :D
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Wiem i znam to, bo ja burze kocham i już... :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Mam na razie wielkie szczęście-omijają mnie takie nawałnice. Zdarzają się wichury, a i gradobicia czy ulewny deszcz, ale nie jednocześnie.
Burzę lubię, a uwielbiałam do momentu, kiedy coś złamało starą lipę przy kościele :roll: Na moich oczach łupnęło z wielkim hukiem, część drzewa odpadła. Innym razem łomotnęło w pobliżu syna, który (nauczony przez rodziców burzy się nie bardzo boi ;:223 ) jeszcze tylko ostatnią rzecz zaniósł na ognisko-pod wielką wierzbą. Potem już w czasie burzy nie wychodził :wink: Wszystko fajnie, byle zachować rozsądek :D
Wokół mojego ogrodu będą rosły tuje-rosną jak chwast, a róże potrzebują trochę osłony zimą.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Michale - Mefista wymyśliła moja córka, jak była małą dziewczynką mieliśmy kota Diabła( Może dlatego tak wsiąkłam w Twój wątek :lol:)
A dalej to już poszło..Bubek to tak naprawdę Belzebub, mieliśmy jeszcze Behemota, Lucyfera, Demona. Diabelska banda :;230 Behemot i Lucyfer dostały nowe imiona w nowych domkach. Demon pozostał Demonem.
Zdjęcia burzy - rewelacyjne! Czy używałeś statywu? Burze są fascynujące, ja się też nie boję i lubię patrzeć...
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Ewamaj66 Twoje róże powinny bez problemu przetrwać mrozy, słyszałem że u Was były śnieżyce więc puchowa kołderka na pewno im pomoże, u mnie stopniało prawie wszystko, zostały jedynie pozostałości zasp
Amba19 Ale się uśmiałem z tych diablich kocich imion ;:306 bardzo mi się spodobały. Mój Diablik początkowo był Murzynkiem a że z diabłem ma więcej wspólnego więc został przechrzczony. Po Toim wpisie przyrzekłem sobie,że jak będę mieć kolejnego czarnego kota to na pewno zostanie Demonem :;230
Statywu nie posiadam,zamiast niego użyłem pudełka po butach ustawionego na parapecie :;230
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Pora powoli kończyć historię mojego ogrodu bo w sumie mamy już sierpień 2012. To zacznę od aralii ściętej blachą podczas wichury - bardzo ładnie się zrosła
Obrazek
Kolejny kolorowy zachód słońca
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Sępik się nażarł i jak na pannę arystokratkę przystało poszedł spać na łoże
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Rozmnażalnik
Obrazek Obrazek
Tykwy i koper w warzywniku
Obrazek Obrazek
Państwu przygrzało więc chłodzi się pod upranym dywanem
Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42332
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Michale strasznie smutne te ostatnie zdjęcia, miałam kataklizm w czerwcu trzy lata temu w postaci gradu (wielkości jaj) przez pół godziny. Nie zostało nic zielonego krzewy miały gołe patyczki, wybiło mi większość kwiatów , które już potem nigdy nie wyszły. Jak wróciłam z pracy do domu to zapłakałam. W tamtym roku nie miałam nic z kwiatów czy owoców.
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

Post »

Państwo pozwoliło się zaprosić na surowe drobiowe serduszka
Obrazek
Tym wzrokiem Diablątko zawsze prosi (żąda, tylko mi się wydaje, że prosi) o wpuszczenie go do domu
Obrazek
Obsiewka ze smagliczki wzdłuż rabaty
Obrazek Obrazek Obrazek
Ognisko z pozostałości po nawałnicy
Obrazek
Wschód słońca 31 sierpnia - nie cierpię tego dnia :evil:
Obrazek Obrazek
Robinia pseudoacaccia 'Frisia'
Obrazek
Szarłaty,dalie i pomidory na klombie przy kompoście
Obrazek
Ten sam klomb po 2 dniach
Obrazek Obrazek
I po 2 godzinach
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Kardiospermum
Obrazek
Klomb z krzewuszkami,klonami i oliwnikiem utworzony wiosną
Obrazek
Ten sam klomb z dębem, słoneczniczkiem i krzewuszką w tle
Obrazek

-- 18 gru 2012, o 22:41 --

Marysiu niestety nie mamy wpływu na pogodę a wielka szkoda. Jakby tak dało się sterować choć po części żeby wyeliminować grady i susze to chociaż owoce byłyby co roku. Wyczytałem z Twojego wątku, że jesteś z Będkowic,a czy to te Będkowice w pobliżu Jerzmanowic? Jeśli tak to na pewno kiedyś koło Ciebie przejeżdżałem bo kilka lat temu często jeździłem w te tereny
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”