Mój świat - Tamaryszek
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
Re: Mój świat - Tamaryszek
Jak dla mnie ogród w stylu francuskim jest tak jak pełne pudełko czekoladek , ładne, uporzadkowane pod linijkę , bądż inny wzór, do zobaczenia na raz, owszem zachwyt pozostaje, dla mnie taki ogród byłby: mdły już po tygodniu.
Zobaczyć raz, popstrykać zdjęcia i do domu.
Zobaczyć raz, popstrykać zdjęcia i do domu.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Mój świat - Tamaryszek
Grabowa altana do wykorzystania! Haftowanie żywopłotami piękne, ale trzeba mieć do nich pałac, żeby to jakoś wyglądało 

Agata
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój świat - Tamaryszek
Witaj Izo!
Ogród może ładny. Widziałam go w jakimś programie w TV. Ja nie zachwycam
sie takimi ogrodami. Lubię ogrody bardziej naturalistyczne.
No ale to ogród królewski więc musi się wyróżniać.

Ogród może ładny. Widziałam go w jakimś programie w TV. Ja nie zachwycam
sie takimi ogrodami. Lubię ogrody bardziej naturalistyczne.
No ale to ogród królewski więc musi się wyróżniać.


- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Mój świat - Tamaryszek
Witaj Izuniu,
dla mnie ten ogród też jest piękny, ale do zwiedzenia, popatrzenia, podpatrzenia... u siebie nie, dziękuję
Chociaż ten grabowy korytarz, to i owszem poproszę
Pytałaś o pomidorki w kwiatkach... na początku było wszystko razem i od kiedy warzywka dostały swoje osobne miejsce, to przestały rosnąć
Pora więc wrócić do tego, co dobre 
dla mnie ten ogród też jest piękny, ale do zwiedzenia, popatrzenia, podpatrzenia... u siebie nie, dziękuję


Pytałaś o pomidorki w kwiatkach... na początku było wszystko razem i od kiedy warzywka dostały swoje osobne miejsce, to przestały rosnąć


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek
Z Waszych dotychczasowych opinii wynika jasno , że barokowe ogrody francuskie nie mają u nas zwolenników !
DODAD ? Dorotko, witaj ! Rzeczywiście, takie ogrody są bardzo uporządkowane . Ale ich właściciele mieli armię ogrodników do ich pielęgnacji, sami mogli sobie pozwolić na bałaganiarstwo...Ale z Twojej opinii wynika , że i z ogrodnikami nie chciałabyś takiego ogrodu !
KATARZYNKA ? witaj Kasiu ! Mówisz ,że szybko by Ci się znudził ? masz rację, taki ogród nie jest tak zmienny , jak nasze ogrody. A co Ci się w nim podoba, bo jednak jakaś pozytywna emocja się pojawia ?
RIANE ? Cześć Agatko ! Mnie też bardzo przypadły do gustu te grabowe korytarze ... W upalny dzień mieć takie miejsce do wypoczynku ? w skali mini ? byłoby fajnie !
GORYCZKA ? Krysiu, dobry wieczór ! Masz rację władcy szybko podążali za modą , a raczej to ONI wyznaczali trendy...! Ten ogród też potem zmienił charakter na bardziej swobodny, kiedy zmieniły się upodobania, ale przywrócono mu pierwotny kształt .
MAG - witaj Magdo ! Więc i Tobie grabowe korytarze troszkę się podobają...
A zmieniając temat ? z Twoich doświadczeń wynika, że warzywa w towarzystwie kwiatów czują się lepiej...A to mają upodobania ! Wezmę to pod uwagę , planując warzywnik...Pomidory wśród kwiatów nie chorują?
DODAD ? Dorotko, witaj ! Rzeczywiście, takie ogrody są bardzo uporządkowane . Ale ich właściciele mieli armię ogrodników do ich pielęgnacji, sami mogli sobie pozwolić na bałaganiarstwo...Ale z Twojej opinii wynika , że i z ogrodnikami nie chciałabyś takiego ogrodu !
KATARZYNKA ? witaj Kasiu ! Mówisz ,że szybko by Ci się znudził ? masz rację, taki ogród nie jest tak zmienny , jak nasze ogrody. A co Ci się w nim podoba, bo jednak jakaś pozytywna emocja się pojawia ?
RIANE ? Cześć Agatko ! Mnie też bardzo przypadły do gustu te grabowe korytarze ... W upalny dzień mieć takie miejsce do wypoczynku ? w skali mini ? byłoby fajnie !
GORYCZKA ? Krysiu, dobry wieczór ! Masz rację władcy szybko podążali za modą , a raczej to ONI wyznaczali trendy...! Ten ogród też potem zmienił charakter na bardziej swobodny, kiedy zmieniły się upodobania, ale przywrócono mu pierwotny kształt .
MAG - witaj Magdo ! Więc i Tobie grabowe korytarze troszkę się podobają...
A zmieniając temat ? z Twoich doświadczeń wynika, że warzywa w towarzystwie kwiatów czują się lepiej...A to mają upodobania ! Wezmę to pod uwagę , planując warzywnik...Pomidory wśród kwiatów nie chorują?
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Mój świat - Tamaryszek
... troszkęTamaryszek pisze: ...Więc i Tobie grabowe korytarze troszkę się podobają...




Dopóki utykałam pomidorki pojedynczo na rabatach, to nie chorowały prawie wcale, od chyba trzech lat wydzieliłam im osobne miejsce z warzywkami, sadzę naprzemiennie z bazylią, dodaję na dno dołka pokrzywy i obornik i... zapomniałam jak smakują swoje pomidory

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój świat - Tamaryszek
Izo
byłam, popodziwiałam, miłego wieczorku życzę 


-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
Re: Mój świat - Tamaryszek
Tamaryszku z ogrodów francuskich bije spokój, harmonia i delkatność, to wszystko sprawia, że czas zwalnia, powoduje zadumę i zamyślenie. Odpowiednie miejsce na spacer koniecznie w długiej sukni z koronkową parasolką w jednej ręce a w drugiej dłoń barona
, ehhhh rozmarzyłam się.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój świat - Tamaryszek
Sądziłam, że oczary są wraźliwe na mrozy, ale doczytałam, że nie aż tak (http://tygodnik.e-ogrody.com/oczary,193,386.html).
Miło Cię zobaczyć w grabowym pawilonie :P Piękne są te ogrody, do zwiedzania, a potem wracamy do swoich rozwichrzonych
Miło Cię zobaczyć w grabowym pawilonie :P Piękne są te ogrody, do zwiedzania, a potem wracamy do swoich rozwichrzonych

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Mój świat - Tamaryszek
Tamaryszku - miło Cię widzieć! Ale... czyżbym dostrzegała różowy szaliczek na Twej szlachetnej szyi?!
To chyba francuskie ogrody tak Cię oszołomiły
Ale serio mówiąc - takie ogrody nie poruszaja też i mnie - nic a nic. Są żywym przejawem zasad i konsekwencji posuniętych aż do... chyba nudy. Takie widoczki kojarzą mi się z wyjazdami, na których osłabiała mnie sama myśl, że mam przejść z jednego końca wzoru haftowego na drugi...
Nie wiem, czy kojarzysz, jaka jest geneza powstania ogrodów francuskich. Pierwszy powód, to chęć takiego zagospodarowania reprezentacyjnego placu przed pałacem, aby dobrze prezentował się z wysokości tarasu lub piętra. Stąd nazwa : parter. Drugi powód, ważniejszy, ma swoje źródło w podejściu do natury. Otóż w owych czasach, kiedy powstawały takie ogrody (XVII, XVIII wiek), natura była czymś wrogim i prostackim, co należało ucywilizować i ująć w karby geometrycznego rysunku. Rośliny w naturalnym kształcie były dobre dla pospólstwa, a arystokracja miała obcować z wyszukanym i wydziwnionym kształtem. Stąd też zawijasy ogrodów haftowych, regularny cynek (5 roślin posadzonych jak piątka na kostce do gry w kości), strzyżone topiary, które przecież naturalne nie są. No i symetria wieloosiowa.
Być może nasza niechęć do ogrodów francuskich bierze się też i stąd, że mamy dziś całkiem inne podejście do natury i tego, co uważamy za piękne. Tęsknimy do dzikiej i bujnej przyrody w jej naturalnym kształcie i staramy się tworzyć jej namiastkę w swoich ogrodach...
Aha, i fajna z Ciebie kobitka
PS: Tamaryszku, a Ty lubisz, jak "Tamaryszkuję" czy lepiej "Izować"? Bo Tamaryszek jest jeden, a Izusiów więcej...


Ale serio mówiąc - takie ogrody nie poruszaja też i mnie - nic a nic. Są żywym przejawem zasad i konsekwencji posuniętych aż do... chyba nudy. Takie widoczki kojarzą mi się z wyjazdami, na których osłabiała mnie sama myśl, że mam przejść z jednego końca wzoru haftowego na drugi...
Nie wiem, czy kojarzysz, jaka jest geneza powstania ogrodów francuskich. Pierwszy powód, to chęć takiego zagospodarowania reprezentacyjnego placu przed pałacem, aby dobrze prezentował się z wysokości tarasu lub piętra. Stąd nazwa : parter. Drugi powód, ważniejszy, ma swoje źródło w podejściu do natury. Otóż w owych czasach, kiedy powstawały takie ogrody (XVII, XVIII wiek), natura była czymś wrogim i prostackim, co należało ucywilizować i ująć w karby geometrycznego rysunku. Rośliny w naturalnym kształcie były dobre dla pospólstwa, a arystokracja miała obcować z wyszukanym i wydziwnionym kształtem. Stąd też zawijasy ogrodów haftowych, regularny cynek (5 roślin posadzonych jak piątka na kostce do gry w kości), strzyżone topiary, które przecież naturalne nie są. No i symetria wieloosiowa.
Być może nasza niechęć do ogrodów francuskich bierze się też i stąd, że mamy dziś całkiem inne podejście do natury i tego, co uważamy za piękne. Tęsknimy do dzikiej i bujnej przyrody w jej naturalnym kształcie i staramy się tworzyć jej namiastkę w swoich ogrodach...
Aha, i fajna z Ciebie kobitka

PS: Tamaryszku, a Ty lubisz, jak "Tamaryszkuję" czy lepiej "Izować"? Bo Tamaryszek jest jeden, a Izusiów więcej...
Re: Mój świat - Tamaryszek
Iza zdecydowanie wolę Twój ogród!Moje przedmówczynie powiedziały o tym stylu wszystko to co i mnie leży na wątrobie 
Piękny,zachwycający ale tylko do zwiedzania i bycia w nim tyle na ile mamy ochotę.
Co innego w ogrodzie Vitry Sackville-tam każdy znajdzie zakatek,ktory do niego przemowi no i widać tam pasję tworzenia.
Tamaryszku pozdrawiam serdecznie i nie daj się mrozom( u mnie o wiele łaskawiej -5)

Piękny,zachwycający ale tylko do zwiedzania i bycia w nim tyle na ile mamy ochotę.
Co innego w ogrodzie Vitry Sackville-tam każdy znajdzie zakatek,ktory do niego przemowi no i widać tam pasję tworzenia.
Tamaryszku pozdrawiam serdecznie i nie daj się mrozom( u mnie o wiele łaskawiej -5)

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Re: Mój świat - Tamaryszek


Katarzyna, zapraszam
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Mój świat - Tamaryszek
Witaj Izuś, ...też zgadzam się z Ursulką, ona to tak ładnie ujęła. Do tego mogę dodać że te partery to był właśnie ogród do ogladania
z pierwszego piętra pałacu a nie do spacerów. Kto w tym czasie by tam łaził pośród tych roślinnych haftów, nikomu takie głupstwa
jak spacery w ogrodzie nie przyszłyby do głowy
Ten zwyczaj wykszałcił się dopiero póżniej i ogrody dostosowały sie do nowych zwyczajów.
A ja lubię najbardziej ogrody angielskie a nie francuskie, ni włoskie i chyba większość z nas też.
z pierwszego piętra pałacu a nie do spacerów. Kto w tym czasie by tam łaził pośród tych roślinnych haftów, nikomu takie głupstwa
jak spacery w ogrodzie nie przyszłyby do głowy

Ten zwyczaj wykszałcił się dopiero póżniej i ogrody dostosowały sie do nowych zwyczajów.
A ja lubię najbardziej ogrody angielskie a nie francuskie, ni włoskie i chyba większość z nas też.

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Mój świat - Tamaryszek
Iza,(Tamaryszek) możesz sobie mówić co chcesz... ,,jaki koń jest każdy widzi''
Prosimy o inspiracje.



Prosimy o inspiracje.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój świat - Tamaryszek
Izo!
Masz tak piękny, naturalistyczny ogród, że wchodząc do niego czuję
się jak w bajce. Ja mam tylko namiastkę, bo to działka i mam ograniczone możliwości.
Miłego dnia

Masz tak piękny, naturalistyczny ogród, że wchodząc do niego czuję
się jak w bajce. Ja mam tylko namiastkę, bo to działka i mam ograniczone możliwości.
Miłego dnia

