witajcie dziękuje za słowa pociechy i powiem szczerze ze dodajecie mi skrzydeł bo sami wiecie jak to jest, coś się zrobi i człowiek głupieje czy to dobre czy pasuje i na koniec to zaczyna żałować że sobie coś wymyślił .
TAJKO z roślinami nie śpieszę się .już się nauczyłam że co nagle to po diable mam takie założenie że to mają być plamy na przemian żółte i bordowe z berberysów i nie dużo dodatków w postaci host pod jałowcami ,no i oczywiście liliowce . w niszach są na razie dwa kloniki palmowe :shirasawa i purpurowy a do trzeciej planuje rh.,ale jeszcze nie jestem pewna
DOROTKO ,ANIU,GRAZYNKO KASIU CEBULLOwarto inwestować w byliny dopiero teraz się o tym przekonuje odwdzięczają się pięknym kwitnieniem a naparstnice szczególnie tylko że jak sobie ich zostawisz na nasienie to makabra jest ich miliony i to nie zawsze tam gdzie chcesz .kamienie niezbyt równo wyszły ale to już ich naturalna uroda że są krzyyywe i glowa w mur

a równo nie będzie
