Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

MARIOLU ,żeby zapomnieć o tej paskudnej prognozie ,którą nas tak zdołowałaś ,wstawiam troszkę różu . :P

Obrazek

Obrazek
MARIOLUŚ Ty to chyba jakaś pogmatwana jesteś .Nawet jak dobre wieści są ,to znów sny masz koszmarne .Cieszę się z wieści o córci i współczuję sennych koszmarów .Te sny ,to pewnie kara za te paskudne prognozy pogody . :wink: :;230
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Super! Bardzo się cieszę z takich dobrych wieści. To odetchnęłyście pełną piersią - co?! :tan
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Za takie prognozy, to koszmary powinny Ci się śnić... do końca zimy :;230
Dobre wieści - super ;:196
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

I trzeba dodać , że koniec zimy nadejdzie szybko.
Mariolu , ja w przypadku dzieci zawsze zaciągałam opinii 2 lekarzy a jak były rozbieżne diagnozy
to i trzeciego. Gorzej jeżeli chodzi o moje zdrowie . Wcale nie chodzę do lekarza.

Chcesz coś różowego :?: Może lilijkę :?:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

I ja wpadłam z różowym... :wit
Obrazek
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9840
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

A ja Wam mówię, że zima będzie do kwietnia! A tulipany zakwitną dopiero w lipcu!

Ma być różowo?

Obrazek

Obrazek
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariolu, kamień z serce, przez złe diagnozy człowiek się tylko denerwuje.
Wszystko dobre co się dobrze kończy. ;:196
To dla Ciebie.

Obrazek
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

widze Mariolciu że nie tylko ja byłam na zakupach dużo zdróka :wit
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariolu dla Ciebie ;:196

Obrazek
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

coma95 pisze:Wysiałam tylko pora i jakiegoś nachyłka.
Reszta wstrzymana do czasu ocieplenia klimatu :P
kłuuurde..co według tych wszystkich złobrzmiących prognoz rychło nie nastąpi :roll:
Dzisiaj jestem szczęśliwa :heja
Moja młodsza córka doczekała terminu na wizytę do lekarza na którego sama ją namówiłam i okazało się że wszystko jest OK :P
Na dodatek lekarz twierdzi że nie ma pojęcia skąd inni lekarze wysnuli takie czarne wizje.
Jeszcze jest we Wrocławiu bo ma jakieś dodatkowe badania ale nie ma żadnego zagrożenia.
Stąd nauczka.
Koniecznie trzeba chodzić do kilku lekarzy i nie opierać się na opinii tylko jednego !
..no jak to?..dopiero teraz sie dowiedziałas Comciu, ze koniecznością jest zaliczenie przynajmniej 3 konsultacji?? Dobrze, że wszystko dobrze !!!
Wczoraj też od rana nie miałam w domu ciepłej wody i ogrzewania.
Nie wiadomo było czy magik od pieca dotrze do nas czy nie.
Dotarł. Prawie w nocy. Naprawił.
Wspaniały dzień :P
Współczuję...u mnie w domu przez te mrozy z dnia na dzień coraz trudniej osiągnąć maksymalną temperaturę 22* :( dzisiejsze maximum w domu to 17,7* przy -20* na dworze.
Żeby nie było tak różowo - miałam sen.
Miałam sen w którym moje łóżko było zamarznięte.
A potem na działce widziałam że u sąsiadów ziemia już odmarzła i można kopać a na mojej działce wszystko było skute lodem.
Horror jakiś !!!
..koszmary z powodu zimnicy..strzel sobie drina z palemką :wink: :uszy
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Tu Pell. :D :D
Pell wpadła z wizytą, bo się stęskniła i martwiła o Córę Twą Marioluś !
Ale się cieszę, że sprawa się wyjaśniła ;:196 Buziaki dla Córy ;:196
Z wodą :x na pocieszenie też myjemy się w misce, bo zamarzła nad wanną. :shock:
Por i nachyłek ? Nie przymarzną do parapetu ?
Postanowiłam zacząć rozsady pod koniec lutego ;:108
;:196 ;:167 ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

grrr ryczę teraz... brak mi słów...


Znasz osobnika pod nickiem Minik - ostrzegam wszystkich - to oszust i to w dodatku gówniarz - wpadł na pomysł założenia konta w serwisie http://gratyzchaty.pl/ na moje dane, które podałam mu do dokonania przelewu za zamówione u mnie nasiona - mało tego - namówił osobę zainteresowaną "telefonem komórkowym" za darmo na wpłacenie na moje konto kwoty dokładnie takiej samej jak za nasiona w jego imieniu (jak się dowiedziałam za koszty przesyłki owego telefonu) - ja nie sprawdzając tytułu przelewu a jedynie jego kwotę wysłałam mu zamówione nasiona... kilka dni temu zamknął swój wątek... na szczęście mam jego dane adresowe... resztę ustalę - nie obędzie się rzecz jasna bez reakcji odpowiedniej z mojej strony - szkoda gadać!!!
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Bardzo się cieszę..... ;:138
świetne info....

sny?
mnie się takie rzeczy na co dzień śnią...normalka.....
ostatnio gnomy mi się śniły.....znowu :shock:
ja nawet nie wiem co to jest...

Mariola idzie ocieplenie..... :shock:
dwie godziny temu było u mnie -19
teraz -15...i śnieg pada :shock:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Kochani - już jestem.
Co do córki to powiem wam ze to był 4 lekarz.
Trzech poprzednich twierdziło inaczej. Jeden z Torunia, drugi z Łodzi i jeden z Wrocławia.
Ale ja chciałam by poszła koniecznie do tego w którego JA wierzyłam.
Czekała na wizytę 4 tygodnie ale było warto :P
Oczywiście ponieważ diagnoza była diametralnie różna - trzeba mieć rękę na pulsie.
Ale po prostu ten lekarz powiedział dokładnie to samo co lekarz operujący jak wychodziła ze szpitala.

Za oknem wstaje słońce a na termometrze -16 stopni.
Zimno.
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

No to fajnie, że się układa. Grunt to optymizm ;)
dzisiejsze maximum w domu to 17,7* przy -20* na dworze.
hmn u mnie w domu jest temperaturka 16c to standard czasami skoczy do 17 jak komp włączony ;) na dworze -16. Kaloryfery grzeją ale okna tak stare ze wszystko ucieka hehe. W sypialni aż para leci z ust ale nam to nie przeszkadza ;:224 :;230 :;230 już się przyzwyczailiśmy. Zahartowani jesteśmy. Nie no żartuje musimy koniecznie okna wymienić ihih. Uszczelnianie już nic nie daje ;)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”