Elizabetka po śląsku nr 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Neluś dla Adrienne i dla Rosenstadt Fr. będę szukać ładnych podpórek...sama jeszcze nie wiem jakich czy metal czy drewno a jeżeli drewno to z akacji bo dłużej wytrzymuje...ale skąd tu akację wytargać :;230 Co do Stefanika to powiem, że on co roku jest inny i własnie tegoroczny jest z tymi jasnymi przebarwieniami. Porównywałam z helpem i sama nie wiem....jakby miał inne liście. Co do warunków to na zimę miał kopczyk z obornikiem ale może zbyt mało wody i bestuż...no i zaś rok czekania. No popatrz choćby na te liście....http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.123072 Muszę zajrzeć do P. Sołtysa.
Grażko ...no ...trzeba mieć pierońsko cierpliwość :roll: Ta mchóweczka to Napoleon...po mału się rozrasta i fetu nabiero. :wink: J. Galway nie będziesz żałować ale to krzaczor masywny idzie do góry i się rozszerza na wszystkie strony. Zdrowy i mocny ...za wodę się odwdzięczy. Zostaje na zawsze. :!: :!: :!: ...a Dioblisiek wymiziany aż za bardzo. ;:173
Marzenka no ja też przepadłam ale jakieś nałogi trzeba mieć...Kochana na Astrid się zapisuj...mam ją na słońcu i sprawuje się super choć mam piaseczek i posadzona zbyt blisko iglaczka dlatego wody nie żałuję no i wszelakich dobroci również. Polecam również Aphrodite, My Girl.... i tak można wymieniać ( bo widzę, że lubisz wielkokwiatowe).
Aga to róża mchowa (mam lekkiego fioła na punkcie mchówek ) to Chapeau de Napoleon. Nie dość, że jest piękna w pąku, kwiat urokliwy to cała pięknie pachnie a zapach kwiatu miesza się z zapachem żywicy...coś niepowtarzalnego.Po prostu mchowe tak mają.
;:167 ....coś widzę, że też wpadłaś. ;:138
To od niej się zaczęło: róż mchowa Muscosa
,
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Ale raj dla oczu.Cudowne.Mchowki i ja kocham ale nie mogę tych krzaczorow mieć w naparstku.
Angieleczki jak zwykle cudne a u Ciebie mają odpowiednio dużo miejsca na pokazanie swych walorów.Piwonki śliczniusie a lilie już też mocno napęczniałe.Och,żeby tylko tak nie padało(i jak tu nas zadowolić-najpierw wyczekujemy deszczu a teraz chcemy go przepędzić :;230 no ale nigdy niejest nic w miarę)
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5766
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Eluś trzeba by było do tartaku pojechać..ja na pergole chce wykorzystać ścięte grube konary świerkowe ,ale to tak po angielsku nic się nie może zmarnować... :D
Co do Stefanika ...na HMF są różne zdjęcia(nie zawsze muszą być wiarygodne) ,ale większość to fiolet jednak,moje zdjęcia ,gdy byłam w Pruchonicach tez fiolet ...ten link powinien wyjaśnić...http://www.roses.webhost.pl/2010/12/general-stefanik/
Czuję zapach mchówki
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Aniu deszcz się przyda ale najgorsze te spadki temperatur....różom nic nie będzie ale martwię się o pomidorki bo zaraza już jest w okolicach Raciborza.
https://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=KARA
Nelusia często zaglądam do Pana Sołtysa i czytam jego przeciekawe artykuły ale nie potrafię jakoś się określić co do mojej różyczki...ciągle daję jej czas żeby się sama określiła co ona za jaka. Wredna nie jestem ale zależało mi na tej róży i na tym fioleciku. Póki co Nuits de Young mi to wynagrodziła.

Na osłodę moja ulubiona pelargonia razem z lobelią i po raz pierwszy sianym anagalisem, który mnie wkurza bo jakoś nie chce zakwiść.

,
;:167
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Nelu już chyab jestem pewna, że to nie General Stefanik tylko Himmelsauge :!: :!: :!: ...no popatrz http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.263588
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12861
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Jejku , jak długo u Ciebie nie byłam, watek zgubiłam , jakiś czas mało mnie było na necie a teraz wpadam na FO i co i patrzę Elunia i jej różany bajkowy ogródek , masz cudowne te różyce :)
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Witaj Celinko. ;:168
Ja też mało bywam więc zgrałyśmy się w tym samym czasie. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w miarę sie kulo. ;:196


Mchowa Shailer's White Moss ;:167

,
Herkules...zostawiłam przekwitka coby wiedzieć jak wygląda.
,
Za pomidorami i malinami jest druga Rosarium Uetersen i jest całkiem inna trochę wyższa niż okrywowa.
,
Śliczny James Galway....to jego czas
,
Za różą Muscosa i Giardiną w głębi New Dawn też ładny krzaczorek się z niego zrobił.

,
Miłego wieczorka życzę ;:167
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

James Galway-to chyba jedna z niewielu,która kwiaty trzyma w gorze.Fantastyczna jest ta róża.
Ja między malinami mam Granny i biedaczka ma cień i okradana jest z pokarmu.Muszę coś zrobić :D
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4135
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Witaj Eluś ale zapach u ciebie, u mnie też .Zachwycona jestem różami herbacianymi.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elu, masz rację... Wpadłam po uszy.
Będę się rozglądać za Kapeluszem Napoleona :wink:
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5766
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Eluś ,gratulacje ,udało Ci się nazwać swoją różę,rzeczywiście to ona...można zasugerować p.Sołtysowi ,chyba ,że on ma jeszcze inną :wink: Piękne masz krzaki ,rozrośnięte i zdrowe rzepy...Nuits de Young równie imponujący kolor.,może nawet ładniejszy od Generała... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3072
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

No dzięki miłego wieczorku ,spa z kurami to raczej nie w moim zwyczaju Eluniu u nas nieprzerwanie leje ,zimno jak nie wiem co ,chyba naprawdę lepiej pójść spać :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2079
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Dzisiaj poprawa pogody ma być.
To wciskam się na kawałek trawniczka i wąchać będę.
Nie za dobrze to brzmi w dzisiejszych czasach,ale ja już trochę starsza więc mogę! :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”