Potencjalny ogród Anulli
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Potencjalny ogród Anulli
Fajne nasiona a ja od wczoraj nic nie robiłem w ogródku
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Dorotko, do niedawna też nas nękała susza, ale nic nie trwa wiecznie, na szczęście. Te kwiaty dopiero, kiedy przekwitają łapią rumieniec.
Mati, ja powoli zaczynam tęsknić za nicnierobieniem w ogródku. Zawsze jesienią schodzi ze mnie energia wraz ze spadającym ciśnieniem. Poniżej 100/60, to już lecę z nóg.
Mati, ja powoli zaczynam tęsknić za nicnierobieniem w ogródku. Zawsze jesienią schodzi ze mnie energia wraz ze spadającym ciśnieniem. Poniżej 100/60, to już lecę z nóg.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Potencjalny ogród Anulli
Kupiłam we wrześniu cyklamen ogrodowy na targach ogrodniczych - dowiedziałam się, że lubi próchniczą glebę, ocienione, zaciszne stanowisko, na zimę można troszkę okryć świerkowymi gałązkami - na wiosnę więc obie przekonamy się, jak przezimowały nasze roślinki.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Potencjalny ogród Anulli
Chociaż ciśnienie to często mam podobne ale się nie poddaje poddaje
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Potencjalny ogród Anulli
Anulka
Piękne Chtyzantemki , takie słoneczka.
Ja swoim tez muszę zrobić zdjątko
No i dalie piękne.W weekend moje chyba pójdą już do wykopania
Piękne Chtyzantemki , takie słoneczka.
Ja swoim tez muszę zrobić zdjątko
No i dalie piękne.W weekend moje chyba pójdą już do wykopania
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Ja też muszę dalie wykopać...ciągle to piszę,a dalej w gruncie siedzą..oj ta pogoda,czekam na poprawę
4 godzinki pracy to sporo,dużo zrobiłaś
4 godzinki pracy to sporo,dużo zrobiłaś
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Madziu, podobne informacje wyczytałam, więc posadziłam go w próchnicę po starym pniu lipy. Z korzenia wyrosła młoda lipa, a obok jest węgierka, więc jeżeli ma szanse, to tylko tam. W tym miejscu sadzę "leśne" roślinki.
Mati, ja też się nie poddaję (nie ma zwolnienia lekarskiego z bycia mamą ), ale to już nie to samo, co latem. Robię co trzeba, ale się nie wyrywam do ekstra aktywności, również w ogrodzie. Hmm... Jednak różne są spojrzenia na to, co konieczne, a co ekstra. Czasami konieczne jest wydarcie paru metrów kwadratowych darni i nie wiem, dlaczego sąsiedzi się dziwnie na mnie patrzą, kiedy hasam z widłami podczas mżawki, albo sadzę przy księżycu.
Aniu (anabuko1), chryzantemy rzeczywiście wynagrodziły mi długie czekanie. Ja nie mam już dalii w ogrodzie. Może biała chryzantemka w zbliżeniu jest podobna do pomponowych.
Aniu (Annes 77), też bym tak miała z daliami, gdyby nie to, że miałam tylko jedną i to młodą. Kiedy już mam wychodne na działkę, to muszę się sprężać, zwłaszcza jesienią, kiedy o 18 już jest ciemno.
Mati, ja też się nie poddaję (nie ma zwolnienia lekarskiego z bycia mamą ), ale to już nie to samo, co latem. Robię co trzeba, ale się nie wyrywam do ekstra aktywności, również w ogrodzie. Hmm... Jednak różne są spojrzenia na to, co konieczne, a co ekstra. Czasami konieczne jest wydarcie paru metrów kwadratowych darni i nie wiem, dlaczego sąsiedzi się dziwnie na mnie patrzą, kiedy hasam z widłami podczas mżawki, albo sadzę przy księżycu.
Aniu (anabuko1), chryzantemy rzeczywiście wynagrodziły mi długie czekanie. Ja nie mam już dalii w ogrodzie. Może biała chryzantemka w zbliżeniu jest podobna do pomponowych.
Aniu (Annes 77), też bym tak miała z daliami, gdyby nie to, że miałam tylko jedną i to młodą. Kiedy już mam wychodne na działkę, to muszę się sprężać, zwłaszcza jesienią, kiedy o 18 już jest ciemno.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Fajne nasionka
A zakupów zdjęcia dasz?
A zakupów zdjęcia dasz?
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Tulap, zakupów
OMG, lunatykuję? I zakupy robię? Bo na jawie, to już tylko planuję.
Noo... Dzisiaj dostałam roślinny prezent , więc posadziłam około 40 młodych roślinek do doniczek, po czym przeczytałam (na FO ) o zapowiadanych przymrozkach. (No i po co te kanały meteorologiczne, jak nie ma mi kto ich włączyć .) Zapakowałam towarzystwo do skrzynki i wyniosłam do kotłowni. Przez dwa dni mogą tam zostać, a po ociepleniu zadołuję w gruncie, żeby jeszcze miały szansę się trochę ukorzenić.
Miałam wrażenie, że mi palce odpadną. Kompost wydawał się lodowaty.
Cyklamen bluszczolistny: http://zojalitwin.wordpress.com/2010/11 ... czolistny/. Trzeba okryć grubo liśćmi i stroiszem świerkowym.
Na zachętę kilka zdjęć. Nie zrażajcie się kiepskimi obrazkami, to kwestia fotografa. Kwiaty w ogrodzie są cudne i widoczne z daleka, chociaż to tylko dwie kępki.
OMG, lunatykuję? I zakupy robię? Bo na jawie, to już tylko planuję.
Noo... Dzisiaj dostałam roślinny prezent , więc posadziłam około 40 młodych roślinek do doniczek, po czym przeczytałam (na FO ) o zapowiadanych przymrozkach. (No i po co te kanały meteorologiczne, jak nie ma mi kto ich włączyć .) Zapakowałam towarzystwo do skrzynki i wyniosłam do kotłowni. Przez dwa dni mogą tam zostać, a po ociepleniu zadołuję w gruncie, żeby jeszcze miały szansę się trochę ukorzenić.
Miałam wrażenie, że mi palce odpadną. Kompost wydawał się lodowaty.
Cyklamen bluszczolistny: http://zojalitwin.wordpress.com/2010/11 ... czolistny/. Trzeba okryć grubo liśćmi i stroiszem świerkowym.
Na zachętę kilka zdjęć. Nie zrażajcie się kiepskimi obrazkami, to kwestia fotografa. Kwiaty w ogrodzie są cudne i widoczne z daleka, chociaż to tylko dwie kępki.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Śliczne cyklameny, w grupie będą świetnie wyglądać
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Obiecaną wymiankę wyślę po niedzieli, bo w tym tygodniu jakoś zebrać się nie mogłam. Jak w niedzielę czegoś nie spakuję to w tygodniu nie ma szans, wracam z pracy i nim się obejrzę już ciemno.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Potencjalny ogród Anulli
Cyklameny to bardzo wdzięczne roślinki. Ja je dostałam w gratisie przy innych zakupach. Przedtem nawet nie wiedziałam o istnieniu tej ogrodowej odmiany. Zimują mi bez problemu i wciąż się rozrastają. A najbardziej podobają mi się pędziki kwiatowe. Takie zwinięte brązowe sprężynki. Na początku nie miałam pojęcia, co to w ogóle jest. Myślałam że może jakieś korzonki napowietrzne.
Bardzo lubię Aniu czytać twoje posty i opisy wykonywanych prac. Przy okazji zawsze mi się przypomni coś, co ja sama mam zrobić.
Bardzo lubię Aniu czytać twoje posty i opisy wykonywanych prac. Przy okazji zawsze mi się przypomni coś, co ja sama mam zrobić.
Re: Potencjalny ogród Anulli
O tą wymianę mi chodziło