Ogródek przydomowy u Marii.k55
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Witaj Marysiu! Śliczna ta róża, która straciłaś...myslę, że z pomocą forumkowych kolezanek uda Ci sie ponownie ją nabyć...miłego niedzielnego popołudnia

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- maria.k55
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Witaj Ewa i Bogusia
Skoczek różany to takie straszne draństwo, które wysysa soki z róż, a na spodzie listka składa mnóstwo jaj, potrafi kilka razy się wykluwać i zarażać róże. Koniecznie trzeba go tępić chemią ale walka jest trudna. Ja teraz pościnałam wszystkie liście z róż, żeby ograniczyć jego populację, bo on zimuje właśnie na liściach i trzeba wyzbierać wszystkie opadłe liście. Prawda jest taka, że i na innych roslinach też jest np: na malinach więc tam tylko zbieram liście.
Bogusiu tyle jest cudnych nowych róż, które jeszcze bym chciała, także jak nie dostanę tej róży Emii, to zastąpię ją nową np:Poesie
Skoczek różany to takie straszne draństwo, które wysysa soki z róż, a na spodzie listka składa mnóstwo jaj, potrafi kilka razy się wykluwać i zarażać róże. Koniecznie trzeba go tępić chemią ale walka jest trudna. Ja teraz pościnałam wszystkie liście z róż, żeby ograniczyć jego populację, bo on zimuje właśnie na liściach i trzeba wyzbierać wszystkie opadłe liście. Prawda jest taka, że i na innych roslinach też jest np: na malinach więc tam tylko zbieram liście.
Bogusiu tyle jest cudnych nowych róż, które jeszcze bym chciała, także jak nie dostanę tej róży Emii, to zastąpię ją nową np:Poesie
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Marysiu.
...róże , które pokazujesz cudowne...zresztą kazda z nich ma swój osobliwy urok...Uwielbiam na nie patrzeć, podziwiać....natomiast nie mogę zdecydować się na kolekcjonowanie ich w swoim ogrodzie....Nie powiem , że nigdy ich nie miałam...w czasach najlepszej świetności miałam około 15 odmian z zamiarem dalszego uzupełniania kolekcji...niestety 3 lata temu zima mi wymroziła / mimo okrycia/zostawiając mizerne badylki..
Tak moja przygoda z różami zakończyła się na razie...byc może kiedyś wrócę...Teraz mam chyba 5 krzaczków, które na moich hektarach...jak kropla w morzu..
Tak moja przygoda z różami zakończyła się na razie...byc może kiedyś wrócę...Teraz mam chyba 5 krzaczków, które na moich hektarach...jak kropla w morzu..
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Piękny kolor róży w podobnym mam różę Pink Don Juana tylko ona jest pnąca.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Marysiu, ta róża jest cudna
I wygląda właśnie na tę odmianę
Moja okazała się byś Braithwaite, też jestem zadowolona, ale Twoja to prawdziwa arystokratka
Moja okazała się byś Braithwaite, też jestem zadowolona, ale Twoja to prawdziwa arystokratka
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Marysiu piękna róża a ja odkryłam dzisiaj tego skoczka na mojej pnącej róży 
- maria.k55
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Ja się bawię już 3 dzień w krawcową, szyję sobie firanki na święta a tu mam tyle miłych gości - jak się cieszę z waszych odwiedzin
Mig 131 - Magda - dzięki Madziu w imieniu różyczki, a żebyś wiedziała jak mocno i cudnie pachnie, zapach czuć na odległość 2m.
bwoj 54 - Bogusia najpierw muszę głośno się zachwycić pięknym awatarkiem i jego właścicielką
. A teraz w sprawie róż: Bogusiu poprzednie róże ci wymarzły, bo nie znałaś jeszcze forum, a teraz śmiało poszerzaj swoją kolekcję i wchodż od razu w róże tzw. terminatorki, to są przewaznie kanadyjskie mrozoodporne, w tej chwili można kupić w kilku żródłach, one wytrzymują zimy do -35 stopni tylko okopczykowane, nie obawiaj się poprowadzimy cię za rączkę. Owszem są trochę pracowite w uprawie, ale jak je pokochasz to nawet opryski robi się z przyjemnością.
ewa w i kasia_rom - dzięki, że moja różyczka przypadła wam do gustu, kiedyś jej kolor określiłam jako biskupi. A za mną chodzi już 2 lata L.D. Braithwaite, tylko ciągle szukam jej miejsca.
Monikwiaty - Moniko przeglądaj swoje różyczki, a jak zobaczysz skoczka to obcinaj liście i pal, bo tam są jaja na drugi rok.
Mig 131 - Magda - dzięki Madziu w imieniu różyczki, a żebyś wiedziała jak mocno i cudnie pachnie, zapach czuć na odległość 2m.
bwoj 54 - Bogusia najpierw muszę głośno się zachwycić pięknym awatarkiem i jego właścicielką
ewa w i kasia_rom - dzięki, że moja różyczka przypadła wam do gustu, kiedyś jej kolor określiłam jako biskupi. A za mną chodzi już 2 lata L.D. Braithwaite, tylko ciągle szukam jej miejsca.
Monikwiaty - Moniko przeglądaj swoje różyczki, a jak zobaczysz skoczka to obcinaj liście i pal, bo tam są jaja na drugi rok.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Marysiu pokazuj te swoje śliczności
Moje wszystkie krzaczki to już totalne golaski - oczywiści przez tego różanego skoczka
Wstępnie sobie upatrzyłam kilka różyczek na wiosnę, bo będę przerabiała jedno miejsce
Miłej pracy przy przedświątecznym szyciu
Moje wszystkie krzaczki to już totalne golaski - oczywiści przez tego różanego skoczka
Wstępnie sobie upatrzyłam kilka różyczek na wiosnę, bo będę przerabiała jedno miejsce
Miłej pracy przy przedświątecznym szyciu
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Marysiu...dziękuję za miłe słowa...i dziękuję za zaoferowaną pomoc....w uprawie róz...tak pięknie to napisałaś,że chyba już mnie przekonałaś ...aby powitać je ponownie w swoim ogrodzie...Nadmiar pracy mnie nie przeraża...dla ich wspaniałości , urody...warto poświęcić każdą chwilę. A Twoja kolekcja lilii ...znowu powaliła mnie z nóg. Cudowne....

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Lilie są rzeczywiście piękne. Trochę tylko mnie denerwują suche badyle sterczące do jesieni na rabatach.
Poczytałam o skoczku. Zdopingowałaś mnie Marysiu do wyzbierania liści spod róż. A czas już najwyższy, bo nocą mamy przymrozki. U mnie skoczki zawsze dziurkują listki. Teraz nawet dorosłe jeszcze podskakują po krzaczkach. Nie wiedziałam, że ich jajka pozostają zimą na spodzie liści.
Jak troszkę się ociepli, idę do ogródka na wytrzebienie tych szkodników.
Poczytałam o skoczku. Zdopingowałaś mnie Marysiu do wyzbierania liści spod róż. A czas już najwyższy, bo nocą mamy przymrozki. U mnie skoczki zawsze dziurkują listki. Teraz nawet dorosłe jeszcze podskakują po krzaczkach. Nie wiedziałam, że ich jajka pozostają zimą na spodzie liści.
Jak troszkę się ociepli, idę do ogródka na wytrzebienie tych szkodników.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Marysiu dziękuję za liliowy pokaz, to moje ukochane kwiaty i zawsze z wielką przyjemnością je oglądam
Masz prześliczne odmiany, mam nadzieję, ze dobrze przezimują 
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Nie ciągną mnie lilie
, ale chętnie pooglądam je u innych
są piękne
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain













