Kochani cieszę się, że zaglądacie ..
Iza, Aga, Roza333,Anesse81, Janneke 
Witam serdecznie "starych"

i "nowych"

gości.
Izuś wiesz co, ja sama lubię wracać do tych zdjęć "przed i po" i powiem może nieskromnie, ale razem z M jesteśmy dumni z tego czego dokonaliśmy, chociaż dzisiaj mając za sobą te doświadczenia to nie wiem czy podjęlibyśmy się takiego wyzwania..I masz rację ... czekam teraz, aby roślinki były wielkie i rozrośnięte
Byłam zobaczyć na działce jak to wygląda po tym śniegu. Strat wielkich na razie nie zauważyłam, ale tak: byliny te wyższe troszkę położone (piwonie, łubin), tulipany na ziemi i niestety zmarzły ogórki. Na szczęście posiałam do gruntu tylko pięć "kupeczek" i ogóreczki były maleńkie - dopiero na dwa listki...co prawda przykryte, ale jednak nie wytrzymały. Bałam się o rozsadę ogórków i pomidorów, która siedzi w altance pod agrowłókniną i na szczęście jest OK. Co będzie z truskawkami i owocami zobaczymy..
Anesse81 jak najbardziej można stworzyć zielony zakątek w krótkim czasie, trzeba poświęcić tylko na to mnóstwo czasu i pracy, mieć dużo wytrwałości i siły i tego Ci właśnie życzę.
Janneke za parę lat to na pewno będziesz miała jeszcze lepsze cacko

Życzę powodzenia w realizacji swojego marzenia i trzymam kciuki.
Taką zimę miałam wczoraj:
A to moje własne rozsady pomidorów i ogórków /już z ogóreczkami maleńkimi/
