Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Jaka szkoda, że nie mogę pochwalić się zdjęciem :( Pliki zmieniają serwer. A tak swoją drogą. Czy nasze grudniki nie za wcześnie rozpoczynają kwitnienie? Spodziewałam się najwcześniej listopada.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Pewnie zakwitną początkiem listopada - mam na myśli te moje - ale wczoraj wracając z pracy widziałam już w dwóch domach/na parapetach już kwitnące w pełni (może jestem nienormalna, ale zawsze trochę patrzę się na kwiatki, które ludzie mają na parapetach/w ogródkach) i wiem/podejrzewam, że to nie są ich nowe nabytki, bo zawsze tam stały...więc chyba zaczyna się już ich pora.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Nie jesteś nienormalna. Ja też, jak to mówisz, patrzę się na parapety innych ludzi. To taki odruch :wink: Moja koleżanka przywlokła do szkoły dwa grudniki już wiosną. Postawiła je na północno-zachodnim parapecie. Światła tam w zasadzie nie ma, bardziej północ niż zachód i do tego dookoła drzewa rosną. Latem ledwo coś prześwituje pod wieczór. Leje im wodę prosto z kranu, po liściach. Jak na to patrzę, to skóra mi cierpnie. Podczas wakacji były podlane dwa razy, bo urlopy ludzie mieli - wiadomo. Teraz mają ciepło i suche powietrze - termomodernizacja szkoły była. A grudniki ... rosną i kwitną jej oszalałe. Wyjątkowe okazy, gęste, zdrowe. Oczywiście podebrałam wiosną i latem szczepki, bo kolor mają ładny - kremowy. Przyjęły mi się pięknie. Postawiłam na parapecie północno - zachodnim, ale po tej zachodniej stronie. Maluchy pierwsze wypuściły pąki. Taki "miot"? Czy zima przyjdzie szybciej?
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Ja już jednak dzisiaj przestawiłam te pozostałe 4 szt. z parapetu na stałe miejsce w głębi pokoju - niektóre pączki są już takiej wielkości, że jakby jeszcze te grudniki dłużej postały na parapecie, to mogłoby później źle się dla nich skończyć (właściwie chyba to ja bym bardziej nad tym ubolewała niż one). Odpukać, by nie zapeszyć, ale w tym roku po raz pierwszy w życiu zakwitną mi wszystkie moje grudniki (i te, które są już u mnie od ok. 5 lat i te kupione ubiegłorocznej jesieni - chyba mam fioła na ich punkcie, bo co roku dokupuję nowe i nazbierało się 17 szt. - a właściwie to 17 doniczek, bo w niektórych doniczkach są powsadzane po 2 szt razem, a co przyniesie ta jesień/zima tego roku jak już te moje przekwitną???, no ... nie wiem ...). Co do "szkolnych" warunków to doskonale wiem, że jest różnie i to mówię właśnie na przykładzie grudnika (ostatnio byłam w jednej z sal, gdzie stoi grudnik przynajmniej ze trzy lata a wciąż jest taki sam (nie byłam w tej sali właśnie od trzech lat) - taka zabiedzona mała roślinka i próbowałam dopatrzeć się jakiegokolwiek pączka, ale niestety nie dojrzałam - cóż się dziwić jak nikt o niego nie dba, bo biedaczek podejrzewam nawet nie puścił od tych trzech lat żadnego nowego pędu (niestety mam tam tylko jedną godzinę tygodniowo, by go "podreperowć").
Gbr___
100p
100p
Posty: 139
Od: 22 wrz 2011, o 00:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Dzień dobry. U mnie wszystkie grudnie obsypane pąkami które niebawem ekspolodują kolorowymi kwiatami.
Obrazek
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Pięknie pączkują wasze Grudniki, mój też ma coraz większe pączki ;:138
Obrazek
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Moje pączkują , kwitną i przekwitają :D

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Piękne, tylko dlaczego one kwitną już teraz, a nie w grudniu, w okresie Bożego Narodzenia? ;:131
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mają sprzyjające warunki to kwitną.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Pamiętam, jak byłam dzieckiem grudniki kwitły w okolicach Bożego Narodzenia u nas w domu, u znajomych. Tak jak wskazuje nazwa. Były to jedyne kwiaty, które kwitły gdy za oknami śnieg i mróz. Warunki miały takie same, doniczka, ziemia+ światło.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Ja też pamiętam grudnika z czasów dzieciństwa, moja mama nie znała wtedy nazwy i nazywała go "nowy roczek" - bo zakwitał właśnie na początku stycznia - nie przypominam sobie by kiedykolwiek kwitł on wcześniej.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18665
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

O ile to dotyczy nowych odmian pewnie to skutek hybrydyzacji i sztucznego sterowania kwitnieniem, w końcu grudniki z pąkami można kupić przez prawie cały rok.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Post »

Tak myślałam, że to sztuczne sterowanie kwitnieniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”