Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
majreg
200p
200p
Posty: 448
Od: 11 maja 2015, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

lena 21 pisze:Tylko dlaczego pączki nie do końca się rozwijają?Co do przesadzenia to spokojnie wiem, że żadnych roślin nie przesadza się w momencie kwitnienia :)
Ponieważ jest za mało słońca. Do kwitnienia potrzebne jest światło, zwłaszcza wszelkiego typu tarasowcom. To jeszcze nie pora. Rosliny kupione w sklepach są sztucznie pędzone w szklarniach, po przyniesieniu do domu musżą przeżyć drastyczną zmianę warunków. Mój wieloletni dopiero się wybudza, a te sklepowe mają już epogeum kwitnienia.

-- 2 maja 2017, o 20:35 --
Anka159 pisze:majreg - Czy cały rok stoi w pokoju?

Pozdrawiam.
Aniu,zimąstoi w pokoju, ale takim słabo ogrzewanym i mało go podlewam.
Latem na zewnątrz.
W tamtym roku nie miałam go już na czym zawiesić. Stał na słońcu, deszczu i wietrze całe lato.

Obrazek

Obrazek

Teraz zdenerwował mnie, bo był łysy i bardzo mocno go przycięłam i przesadziłam 2 razy. Nie wiem co mi odbiło. Mam nadzieję, że wytrzyma biedak moje nerwy.
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mój Stefanotis, którego dostałam w marcu ma się dobrze żyje. Jak opadły mu pączki to przesadzilam do ceramicznej doniczki. Od tego czasu cisza stoi w miejscu, niby coś tam mu w niektórych miejscach na pędzie wypuszcza, ale strasznie wolno to idzie. Czy u was też się to wszystko tak wlecze?
majreg
200p
200p
Posty: 448
Od: 11 maja 2015, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Myślę, że najlepiej mu zrobi słoneczko na zewnątrz. Mój już stoi na tarasie. Ja zacznie padać to go wniosę.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Nasz się zbiesił, idzie w zielone i zrzuca wszystkie zalążki pączków.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mój Stefanotis zaczął się puszczać ale zauważyłam, że jak zaczęłam go zawijam to w jednym miejscu pęd się złamał nie do końca ale w połowie zakleilam go plasterki em ale nie wiem czy dalej będzie dobrze rosnąć.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Jeśli pęd jest już lekko zdrewniały to możesz się pokusić o ukorzenienie (mój w końcu zacznie kwitnąć! przeszły mu chimery i nie zrzuca kwiatów).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

On jest żywo zielony i cały czas wypuszcza na nim dużo liści może się jakoś zasklepi.
Swoją drogą gratuluję kwitnienia. Nie wiem czemu mój stefek się tak łamie a wypuścił taki długi pędzik.

Nie ma takich roślin jak stefki, są stefanotisy i takiej nazwy proszę tutaj używać/mod.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Może dorzuć mu trochę potasu na przyhamowanie i drewnienie...dokarmiałaś go czymś? Może dostał za dużo azotu i szaleje (mój ma pełno nowych pędów od momentu zakupu, ale nie szaleją aż tak ze wzrostem i także są już zdrewniałe, jak przekwitnie utnę połowę i je ukorzenie).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mój pęd ma ponad 40 cm i nadal rośnie obawiam się czy ten złamany w jednym miejscu pęd da radę. Co do odżywiania to raz na 2 tygodnie odżywiam nawozem do kwitnących. Mój stefek po zimowej sjescie wypuścił na razie jakieś 20 nowych liści mam nadzieję że doczekam się kwiatów.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Jak go posklejałaś na świeżo, to powinien utworzyć zrost (to mój traktowany po macoszemu, po przesadzeniu post a potem rozcieńczona gnojówka, ale będzie musiał dostać kolejną dawkę skoro kwiatów ma sporo) .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Stefanotis, którego mam od lutego, puszcza nowe listki. Kupiłam go kwitnącego, ale dość szybko zgubił kwiaty. Po przesadzeniu, przez miesiąc, było dobrze. W kwietniu zaczął gubić liście. Kolejno żółkły i opadały. Sporo się posypało. Stał ok. metr od dużego południowo-wschodniego okna. Słońca miał sporo. Doszłam do wniosku, że to miejsce mu nie służy. Przeniosłam go na parapet okna południowo-wschodniego, ale słońce świeci na niego do godziny 11 i to przefiltrowane przez inne rośliny. Na początek przestał łysieć. Teraz wypuszcza nowe liście i to w kilku miejscach. Trochę mi zeszło na "uczeniu się tej rośliny". W mojej ocenie, to trudna roślinka dla początkujących. Piękna, ale "humorzasta". Mam nadzieję, że doczekam się kwitnienia.
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Powinnaś go podlać nawozem z dodatkiem żelaza albo takim do kwitnących ale dawka o połowę mniejsza niżzaleca producent. jeśli o Stefana chodzi to fakt jest humorzasty ale pięknie kwitnie. Podobno najlepiej w ceramicznej doniczce, może przeżył szok i dlatego stracił kwiaty. Mój też szybko stracił pączki słonko mu służy byle nie bezpośrednie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

A ja tylko przypominam tutaj co niektórym, że jesteśmy forum ogrodniczym i obowiązuje używanie powszechnie używanego nazewnictwa roślin. :idea:
Nie ma, nie istnieją takie rośliny jak stefki, stefany itp., a stefanotisy i takiej nazwy proszę używać na forum.

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=49415
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”