Fikus dębolistny/lirokształtny (Ficus lyrata)- pielęgnacja, problemy w uprawie
Trafiłem tu dokładnie z tego samego powodu.
Nie wklejam nawet zdjęć, bo mój ficus (lyrata) wygląda identycznie!
Ostatnie dwa liscie wysrosły z tymi "rdzawymi" kropeczkami.
Wykluczam przędziorki - bo zwalczałem je juz kiedyś i wiem czego i gdzie szukać.
Na moim fikusie na 100% ich nie ma.
Słońca bezpośredniego też nie mam. (Na wczesną wiosnę słońce miało dostęp, a pomimo to czegoś takiego nie było).
Do tego fikus zawsze był i jest regularnie roszony, podlewany bez zastoin wody oraz bez przesuszeń, a tu taka niespodzianka!
Nie wklejam nawet zdjęć, bo mój ficus (lyrata) wygląda identycznie!
Ostatnie dwa liscie wysrosły z tymi "rdzawymi" kropeczkami.
Wykluczam przędziorki - bo zwalczałem je juz kiedyś i wiem czego i gdzie szukać.
Na moim fikusie na 100% ich nie ma.
Słońca bezpośredniego też nie mam. (Na wczesną wiosnę słońce miało dostęp, a pomimo to czegoś takiego nie było).
Do tego fikus zawsze był i jest regularnie roszony, podlewany bez zastoin wody oraz bez przesuszeń, a tu taka niespodzianka!
Kupiłam Karate Zeon. Pryska moją lirkę już od trzech dni.
Robali już nie widzę, ale ten młodziutki listeczek nadal rośnie czerwonawy, tak jak dwa poprzednie zarażone.
Czy tak ma byc? Czy to oznacza, że szkodnik nadal żeruje?
Ponieważ kupiłam go niedawno, w sklepie zostały jeszcze dwa egzemplarze lirek z tej samej partii.
Przyjrzałam się uważnie każdej znich i żadna nie ma takich oznak, jak ma moja...
Robali już nie widzę, ale ten młodziutki listeczek nadal rośnie czerwonawy, tak jak dwa poprzednie zarażone.
Czy tak ma byc? Czy to oznacza, że szkodnik nadal żeruje?
Ponieważ kupiłam go niedawno, w sklepie zostały jeszcze dwa egzemplarze lirek z tej samej partii.
Przyjrzałam się uważnie każdej znich i żadna nie ma takich oznak, jak ma moja...
Ja mam tak samo jak Agunia u mnie jest tak na młodych listkach a po jakimś czasie stają się czystozielone.Moj fikus mało widzi słonka bo go nie ma.
Ja kupiłem metrowego praktycznie za darmo bo miał plamy brązowe na liściach,przeznaczyłem go do rozmnożenia i pocięcia.Ciachnąłem mu wierzchołek i puścił 2 nowe pędy,dodatkowo widzę,że może z oczek pojawić się kolejnych nowych gałązek.
U PeggySue wydaje mi się,że to przędziorek i być może wełnowiec jeszcze...
Przemek wie najlepiej czym to przepędzić..
Też dołączam do reszty pytających czy normalne sa te przebarwienia.?Na tricolor mam identycznie..z czasem również liście stają się zdrowe i bez tych "różowych"kropek..
Ja kupiłem metrowego praktycznie za darmo bo miał plamy brązowe na liściach,przeznaczyłem go do rozmnożenia i pocięcia.Ciachnąłem mu wierzchołek i puścił 2 nowe pędy,dodatkowo widzę,że może z oczek pojawić się kolejnych nowych gałązek.
U PeggySue wydaje mi się,że to przędziorek i być może wełnowiec jeszcze...
Przemek wie najlepiej czym to przepędzić..
Też dołączam do reszty pytających czy normalne sa te przebarwienia.?Na tricolor mam identycznie..z czasem również liście stają się zdrowe i bez tych "różowych"kropek..
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 19 maja 2010, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
fikus dębolistny
Witamy
Posiadamy w domu fikusa dębolistnego, który rośnie jak szalony i tak wyrósł na 2,60m. A skoro sufit w mieszkaniu jest na 2,60m to już nam się nie mieści ta piękna roślinka. Wygląda pięknie, jest bardzo zdrowy i chcemy, żeby taki pozostał po przycięciu. Prosimy o poradę jak można go skrócić i o ile, żeby nie zaczął chorować. Najlepiej żeby po przycięciu miał około 1,2m. Chcemy się również dowiedzieć czy można zasadzić odciętą część fikusa, tak aby mieć drugi kwiatek.
pozdrawiamy i czekamy na odpoweidzi
Posiadamy w domu fikusa dębolistnego, który rośnie jak szalony i tak wyrósł na 2,60m. A skoro sufit w mieszkaniu jest na 2,60m to już nam się nie mieści ta piękna roślinka. Wygląda pięknie, jest bardzo zdrowy i chcemy, żeby taki pozostał po przycięciu. Prosimy o poradę jak można go skrócić i o ile, żeby nie zaczął chorować. Najlepiej żeby po przycięciu miał około 1,2m. Chcemy się również dowiedzieć czy można zasadzić odciętą część fikusa, tak aby mieć drugi kwiatek.
pozdrawiamy i czekamy na odpoweidzi
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: fikus dębolistny
Oczywiście, że możecie go bezproblemowo skrócić tak jak zamierzacie. Czy ma tylko jeden pień ? Takie fikusy powinno się zdecydowanie częściej ciąć w celu rozkrzewienia całej rośliny. Jeżeli ładnie przyrasta to było by już z niego ładne drzewko. Sadzonki robi się ze szczytowych pędów odcinając tak by miała 2-3 liście. Odczekać aż skapie mleko i do wody albo od razu do ziemi.
Wskazane było by go pokazać - jeszcze przed cięciem.
Wskazane było by go pokazać - jeszcze przed cięciem.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,