Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Witam
Moja plumerie już wrociły do domu, niestety nie zakwitły, czekam na wiosnę
Ella Govinda ja pryskałam mospilanem na razie mam spokój, jak Twoje plumerie kupione w cytrusach, bo te moje jakies dziwne, jakby sztuczne, mam nadzieje ze w nastepnym sezonie to się zmieni
Reni1 ale mialaś szczęście z tym zakupem i piękny kolor ja nigdy nie widzialam w żadnym sklepie
Moja plumerie już wrociły do domu, niestety nie zakwitły, czekam na wiosnę
Ella Govinda ja pryskałam mospilanem na razie mam spokój, jak Twoje plumerie kupione w cytrusach, bo te moje jakies dziwne, jakby sztuczne, mam nadzieje ze w nastepnym sezonie to się zmieni
Reni1 ale mialaś szczęście z tym zakupem i piękny kolor ja nigdy nie widzialam w żadnym sklepie
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 11 sie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Ale widzę, że ładnie rosną, u mnie na początku coś bardzo powoli, może miały za zimno zimą, odpadły im też wszystkie pędy z kwiatostanem, ale potem wypuściły sporo liści, zobaczymy w przyszłym sezonie, choć teraz znowu nie wiem, co z nimi zrobić na zimę...
Dzięki za podpowiedź z mospilanem, wypróbuję następnym razem!
Reni1 Wspaniałe plumerie!
Dzięki za podpowiedź z mospilanem, wypróbuję następnym razem!
Reni1 Wspaniałe plumerie!
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Ta plumeria na zdjęciu to jest moja "stara" plumeria, rozkrzewiła się dzięki temu że w zeszłym roku szykowała sie do kwitnienia, te które kupiłam w cytrusach to dziwne są , jakby sztuczne, słabo wypuszczają liście, pęd kwiatowy usechł i odpadł, może po zimowym uśpieniu wiosną popędzą z listkami
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 11 sie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Aniaann oooooo wygląda bardzo obiecująco!!! ciekawe, że tak późno się pojawił. Trzymam kciuki. A u której to plumerii?
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
To u jednej z dwóch które nabyłam w zeszłym roku, pewnie nic z tego nie będzie ale jest nadzieja w rozkrzewieniu, szykuje mi się niezłe drzewko
Moje plumerie przyniosłam z działki, zabudowałam balkon i teraz tam będą zimować i chyba jej tam tak bardzo dobrze i słonecznie że wzięła i wypuściła pypcia kwiatowego
Ella_Govinda a jak Twoje okazy?
fota balkonu jeszcze z mała ilością roślin, w tech chwili już nie ma miejsca na nic
Moje plumerie przyniosłam z działki, zabudowałam balkon i teraz tam będą zimować i chyba jej tam tak bardzo dobrze i słonecznie że wzięła i wypuściła pypcia kwiatowego
Ella_Govinda a jak Twoje okazy?
fota balkonu jeszcze z mała ilością roślin, w tech chwili już nie ma miejsca na nic
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Ja moją 3-letnią plumerię przeniosłam w chłodne miejsce. w zeszłym roku miałam trzy ale po zimowaniu przeżyła tylko największa. To była moja wina, gdyż nie poczekałam, aż ziemia przeschnie i dałam do zimnej piwnicy, około 12 stopni. Korzenie i łodyga zgniły. W tym roku już nie narażam tego jedynego okazu i jest na korytarzu przy oknie tam ma około 18 stopni i nie podlewam jej wcale. Zostały jej jeszcze 4 listki, tak to zgubiła wszystkie.
Nabyłam natomiast nasiona innej plumeri. Hymenosporum flavum - Plumeria Australijska. Z 5 nasion wykiełkowało mi tylko jedno i kiepsko rośnie. Ma zaledwie 4cm już od miesiąca. Wypuszcza kolejne listki ale wcześniejsze usychają. Jest w mini szklarni. Nic nie rośnie. Testuję zmianę parapetu. Zobaczymy..
Nabyłam natomiast nasiona innej plumeri. Hymenosporum flavum - Plumeria Australijska. Z 5 nasion wykiełkowało mi tylko jedno i kiepsko rośnie. Ma zaledwie 4cm już od miesiąca. Wypuszcza kolejne listki ale wcześniejsze usychają. Jest w mini szklarni. Nic nie rośnie. Testuję zmianę parapetu. Zobaczymy..
Marzena
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 11 sie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Aniaann Twój balkon wygląda wspaniale! Mówisz o kupionej - czyli to jedna z tych dwóch z tego sklepu cytrusy? W takim razie ekstra, bo może i dla moich będzie jakaś szansa, na razie rosną jakoś mało dynamicznie, niby sporo listków, ale takie niezbyt duże. Miałam jeszcze trzy zaszczepki z drzewa, które chciałam ukorzenić, ale coś to też nie idzie, jedna z tych zaszczepek jeszcze się nie poddaje, ma dużo zawiązków liści, ale od kilku miesięcy stoi w miejscu. Mam też dwie takie wyrosłe z nasion, one dość ładnie rosną, ale niestety wciornastek poprzyczepiał się do wszystkich kwiatków na balkonie, potem na chwilę dołączył przędziorek i w sumie zmarniała mi większość. W przyszłym roku zamierzam stosować konkretną chemię i powybijać te wszystkie robale.
A teraz robię eksperyment, bo nie mam gdzie zimować plumerii, więc na razie siedzą już dwa miesiące na balkonie i w ten sposób mają zimę, a jak temperatura spadnie do 3-4 stopni to przeniosę je do mieszkania i będą mieć znowu lato.
karolowa29 Powodzenia!
A teraz robię eksperyment, bo nie mam gdzie zimować plumerii, więc na razie siedzą już dwa miesiące na balkonie i w ten sposób mają zimę, a jak temperatura spadnie do 3-4 stopni to przeniosę je do mieszkania i będą mieć znowu lato.
karolowa29 Powodzenia!
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Dziękuję Ella. Odważna jesteś skoro jeszcze trzymasz plumerie na balkonie.
Marzena
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Ella Govinda tak to z cytrusów, wiec jest szansa, początkowe one jak sztuczne, bez ruchu, ale teraz widać że się dzieje i to nawet dużo. Szkoda że tak późno. Ciekawe czy coś z tego będzie.
Ella Na balkonie trzymasz, a tam na nią nie pada deszcz zbyt duży? Ostatnio wciąż leje!!! I nie za zimno jej tam, noce są chłodne, u mnie już było zero stopni.
A co do robali to chyba zapobiegawczo trzeba pryskać chemią , nie czekać aż się pojawia i tak samo grzybobójczym preparatem, ja wciąż mam jakieś brązowe plamy, w przyszłym sezonie się za to wezmę
Na balkonie mają dużo światła, temperatura ok 15 stopni, w dzień jak słonko zaświeci to ponad 20 stopni.
Nie wiem jaka najniższa temperatura może być dla Plumerii, orientujecie się?
Na moich plumeriach pozostały liście czy czekać aż same odpadną czy może je poobrywać, oczywiście nie z tej ktora chce zakwitnąć.
Na dzień dzisiejszy tak to wygląda
karolowa29 dobrze że choć jedna się ostała, dmuchaj na nią i chuchaj i wiosną ruszy ta z nasionka bo teraz to nie jest dobry czas na rozrost.
Wiem, że zima i nasze plumerie to prawie same patyki ale może dla przypomnienia tych pięknych roślin wstawcie ich foty z lata, popatrzymy sobie i nacieszymy oczy nie dajmy się zimie
Ella Na balkonie trzymasz, a tam na nią nie pada deszcz zbyt duży? Ostatnio wciąż leje!!! I nie za zimno jej tam, noce są chłodne, u mnie już było zero stopni.
A co do robali to chyba zapobiegawczo trzeba pryskać chemią , nie czekać aż się pojawia i tak samo grzybobójczym preparatem, ja wciąż mam jakieś brązowe plamy, w przyszłym sezonie się za to wezmę
Na balkonie mają dużo światła, temperatura ok 15 stopni, w dzień jak słonko zaświeci to ponad 20 stopni.
Nie wiem jaka najniższa temperatura może być dla Plumerii, orientujecie się?
Na moich plumeriach pozostały liście czy czekać aż same odpadną czy może je poobrywać, oczywiście nie z tej ktora chce zakwitnąć.
Na dzień dzisiejszy tak to wygląda
karolowa29 dobrze że choć jedna się ostała, dmuchaj na nią i chuchaj i wiosną ruszy ta z nasionka bo teraz to nie jest dobry czas na rozrost.
Wiem, że zima i nasze plumerie to prawie same patyki ale może dla przypomnienia tych pięknych roślin wstawcie ich foty z lata, popatrzymy sobie i nacieszymy oczy nie dajmy się zimie
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Z tego co się orientuje to temperatura zimowania ma być nie niższa niż 15 stopni. Więc poniżej nie powinno się schodzić. Aczkolwiek ja jedną noc przegapiłam i zostawiłam na balkonie było wtedy 8 stopni ale podniosła się z tego. Duża plumeria nie będę się chwalić bo sam pieniek został a z wakacji niestety zdjęć nie mam. Moja australijska plumeria jest malutka i tak jak pisałam nie rośnie. Oto ona
Marzena
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
No to sie mieszczę w granicy temperaturowej, jak jedno noc mniej to chyba nic jej sie nie stało.
karolowa 29 Rzeczywiście maleństwo z tej Twojej plumerii, a może by jej jakaś żaróweczkę zapalić, wtedy na pewno by poszła do góry.
karolowa 29 Rzeczywiście maleństwo z tej Twojej plumerii, a może by jej jakaś żaróweczkę zapalić, wtedy na pewno by poszła do góry.
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Plumeria - uprawa: wymagania, z nasion,cięcie,ukorzenianie cz.2
Tylko jaka żar?wkę? Zastanawiam się czy nie jakaś specjalną. Pracuję w hurtowni zoologicznej i mam dostęp do różnych żar?wek, w związku z różnymi odmianami płaz?w i gaf?w. Są różne kolory światła, itp.
Marzena