
Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Ja nie wiem czy dobrze zrobiłem ale dzisiaj przesadziłem wszystkie moje adenium do nowego podłoża, bardzo marnie rosły przez ostatni rok, a były wsadzone do uniwersalnej ziemi. Teraz są w mieszance z niewielką ilością ziemi do kaktusów , perlitem i keramzytem. Może to im pomoże wziąć się za rośnięcie
.

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
- proponuję prześledzić tą stronę, jest to rosyjska strona, jak dla mnie zawierająca bardzo cenne praktyczne podpowiedzi odnośnie opieki nad Adenium./ ... / były wsadzone do uniwersalnej ziemi.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Akwelan_2009 pisze: do podlewania używam podobnie jak Aleksandra deszczówki, a gdy wyczerpię zapas deszczówki, przegotowaną, odstałą przez minimum trzy dni wodą, a to dlatego, żeby uniknąć wytrącania się soli wapnia na roślinach i w podłożu.
Cytuję - wypowiedź na temat wody do podlewania kwiatów z jednego Forum o kwiatach:
"Problem odpowiedniej wody do podlewania roślin męczy praktycznie każdego miłośnika kwiatów. Po roku, półtorej, czasem wcześniej, od momentu zakupu rośliny często da się zauważyć, że naszej nowej, wytęsknionej roślinie coś nie służy. Zaczyna marnieć, stare korzenie giną, młode korzenie giną, zanim rozwiną się w pełni. W rezultacie nowe przyrosty karłowacieją, roślina nie kwitnie. Wykluczamy problem ze światłem, ograniczamy nawożenie, choroby. Dochodzimy do wniosku że to jednak woda. Zauważamy biały nalot na korze czy doniczce. Korzenie obrastają dziwną zwapniałą naroślą lub brązowieją.
no właśnie doszłam do wniosku że kranówa im nie służy, muszę wiosną poprzesadzać w nowe podłoże i zmienić wodę
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Problem odpowiedniej wody do podlewania roślin męczy praktycznie każdego miłośnika kwiatów. Co zrobić aby wodę "kranówkę" jak również "deszczówkę" tak uzdatnić, aby nie zawierała w swym składzie metali ciężkich, chloru i innych zanieczyszczeń, aby była miękka, o neutralnym pH i aby posiadała w swoim składzie substancje korzystnie wpływające na rośliny ?
Trzeba zastosować zeolit, umieścić ok pół kg. w gęstej siatce, związać i umieścić w wiaderku na dwa dni, w międzyczasie wyjąć wkład i kilkakrotnie zamieszać wodę. W ten sposób można używać wkład przez trzy miesiące. (Filtracja Biologiczno - Chemiczna)
Zeolit to naturalna skała wulkaniczna, która ma właściwości usuwania z wody metali ciężkich, chloru, fenolu, innych zanieczyszczeń, doskonale klaruje wodę, stabilizuje pH, zapobiega powstawaniu glonów, usuwa mikotoksyny ( toksyny wytwarzane przez niektóre gatunki grzybów, pleśni)
Skała ta ma jeszcze lepsze zastosowanie jako naturalny użyźniacz glebowy, którego pozytywne właściwości od dziesięcioleci wykorzystywane są w rolnictwie i ogrodnictwie. Ma zdolność magazynowania wody, jednocześnie zatrzymuje i wchłania nawozy, zapobiegając ich wymywaniu z gleby(między innymi azot w formie azotanowej) Rośliny przez dłuższy czas korzystają potem ze zgromadzonych zapasów, w ten sposób nie marnuje się podawany zapas nawozów. Wprowadzając zeolit do gleby zmniejszamy jej kwasowość oraz wpływamy na trwałe pochłanianie metali ciężkich, zmniejszając tym samym ich zawartość w roślinach. (np. zasolenie w pobliżu ciągów komunikacyjnych (autostrad) lub w miastach o dużym nasileniu ruchu pojazdów.
Pozytywne właściwości Zeolitu:
Wiązanie substancji pokarmowych ? zapobiega ich wypłukiwaniu z gruntu oraz pozwala działać nawozom przez dłuższy czas.
Zapewnia roślinom stały dostęp do substancji odżywczych.
Magazynuje wodę ? niweluje stres roślin podczas suszy.
Poprawia gospodarkę wodną i powietrzną gleby.
Jako nośnik nawozów przedłuża ich działanie.
Uniemożliwia rozwój glonów w wodzie.
Posiada właściwości antyseptyczne, rośliny są mniej narażone na choroby grzybowe.
Ułatwia ukorzenienie się roślin.
Siedlisko dla pożytecznych bakterii nitryfikacyjnych.
Minerał nie tylko pomaga zatrzymać wodę; działa też w ?drugą stronę?: ma zdolność magazynowania w wolnych przestrzeniach powietrza i dzięki temu wpływa pozytywnie na oddychanie gleby.
Jako ozdobna wyściółka wokół roślin - zabezpiecza przed chwastami i wyparowaniem wody - rozsypać warstwę ok. 5cm grubości po obwodzie rośliny.
Zeolit może być stosowany również jako dodatek do wielu innych substratów: torfowych, z włókien kokosowych, kompostów przemysłowych, biopodłoży.
W wypadku zastosowania do podłoża dla naszych roślin należy zastosować minimum 10 a nawet do 20%
Zeolit to minerał, który występuje naturalnie w postaci skały. Obecnie najcenniejsze złoża zeolitu pochodzą z ukraińskiej części Zakarpacia, posiada największy procent zawartości klinoptylolitu. W necie należy go szukać pod nazwą "zeolit zakarpacki"
Jako ciekawostka zeolit dodaje się do paszy dla zwierząt i ptaków hodowlanych. W składowanej paszy w wilgotnych warunkach rozwijają się pleśnie. Wytwarzają one metabolity toksyczne zwane mikotoksynami, powodując u zwierząt mikotoksykozę. Działanie zeolitu zachodzi głównie w przewodzie pokarmowym i polega na odłączeniu mikotoksyny od cząstki paszy i jej absorpcji, a następnie wydaleniu z kałem. Zeolit wykazuje także właściwości wiązania amoniaku w jelicie cienkim. W pomieszczeniach, w których odchowywano zwierzęta otrzymujące w paszy 3-4% zeolitu odnotowano o od 12% do 16% niższe stężenie amoniaku, co wywarło również korzystny wpływ na lepszą kondycję zdrowotną tych zwierząt. Stosowany jest również do oczyszczania wody w akwariach.
W Czarnobylu, zrzucono do reaktora ponad 500.000 ton zeolitu do zaabsorbowania radioaktywnych pierwiastków.
Zeolit jako "ściółka"

Trzeba zastosować zeolit, umieścić ok pół kg. w gęstej siatce, związać i umieścić w wiaderku na dwa dni, w międzyczasie wyjąć wkład i kilkakrotnie zamieszać wodę. W ten sposób można używać wkład przez trzy miesiące. (Filtracja Biologiczno - Chemiczna)
Zeolit to naturalna skała wulkaniczna, która ma właściwości usuwania z wody metali ciężkich, chloru, fenolu, innych zanieczyszczeń, doskonale klaruje wodę, stabilizuje pH, zapobiega powstawaniu glonów, usuwa mikotoksyny ( toksyny wytwarzane przez niektóre gatunki grzybów, pleśni)
Skała ta ma jeszcze lepsze zastosowanie jako naturalny użyźniacz glebowy, którego pozytywne właściwości od dziesięcioleci wykorzystywane są w rolnictwie i ogrodnictwie. Ma zdolność magazynowania wody, jednocześnie zatrzymuje i wchłania nawozy, zapobiegając ich wymywaniu z gleby(między innymi azot w formie azotanowej) Rośliny przez dłuższy czas korzystają potem ze zgromadzonych zapasów, w ten sposób nie marnuje się podawany zapas nawozów. Wprowadzając zeolit do gleby zmniejszamy jej kwasowość oraz wpływamy na trwałe pochłanianie metali ciężkich, zmniejszając tym samym ich zawartość w roślinach. (np. zasolenie w pobliżu ciągów komunikacyjnych (autostrad) lub w miastach o dużym nasileniu ruchu pojazdów.
Pozytywne właściwości Zeolitu:
Wiązanie substancji pokarmowych ? zapobiega ich wypłukiwaniu z gruntu oraz pozwala działać nawozom przez dłuższy czas.
Zapewnia roślinom stały dostęp do substancji odżywczych.
Magazynuje wodę ? niweluje stres roślin podczas suszy.
Poprawia gospodarkę wodną i powietrzną gleby.
Jako nośnik nawozów przedłuża ich działanie.
Uniemożliwia rozwój glonów w wodzie.
Posiada właściwości antyseptyczne, rośliny są mniej narażone na choroby grzybowe.
Ułatwia ukorzenienie się roślin.
Siedlisko dla pożytecznych bakterii nitryfikacyjnych.
Minerał nie tylko pomaga zatrzymać wodę; działa też w ?drugą stronę?: ma zdolność magazynowania w wolnych przestrzeniach powietrza i dzięki temu wpływa pozytywnie na oddychanie gleby.
Jako ozdobna wyściółka wokół roślin - zabezpiecza przed chwastami i wyparowaniem wody - rozsypać warstwę ok. 5cm grubości po obwodzie rośliny.
Zeolit może być stosowany również jako dodatek do wielu innych substratów: torfowych, z włókien kokosowych, kompostów przemysłowych, biopodłoży.
W wypadku zastosowania do podłoża dla naszych roślin należy zastosować minimum 10 a nawet do 20%
Zeolit to minerał, który występuje naturalnie w postaci skały. Obecnie najcenniejsze złoża zeolitu pochodzą z ukraińskiej części Zakarpacia, posiada największy procent zawartości klinoptylolitu. W necie należy go szukać pod nazwą "zeolit zakarpacki"
Jako ciekawostka zeolit dodaje się do paszy dla zwierząt i ptaków hodowlanych. W składowanej paszy w wilgotnych warunkach rozwijają się pleśnie. Wytwarzają one metabolity toksyczne zwane mikotoksynami, powodując u zwierząt mikotoksykozę. Działanie zeolitu zachodzi głównie w przewodzie pokarmowym i polega na odłączeniu mikotoksyny od cząstki paszy i jej absorpcji, a następnie wydaleniu z kałem. Zeolit wykazuje także właściwości wiązania amoniaku w jelicie cienkim. W pomieszczeniach, w których odchowywano zwierzęta otrzymujące w paszy 3-4% zeolitu odnotowano o od 12% do 16% niższe stężenie amoniaku, co wywarło również korzystny wpływ na lepszą kondycję zdrowotną tych zwierząt. Stosowany jest również do oczyszczania wody w akwariach.
W Czarnobylu, zrzucono do reaktora ponad 500.000 ton zeolitu do zaabsorbowania radioaktywnych pierwiastków.
Zeolit jako "ściółka"

?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Jerzyk
ja mam jeszcze dostęp do wody z lasu, ale ta może kwaśna, muszę wreszcie zebrać się do kupy i zbadać pH bo aż szkoda nie korzystać z dóbr matki natury

ja mam jeszcze dostęp do wody z lasu, ale ta może kwaśna, muszę wreszcie zebrać się do kupy i zbadać pH bo aż szkoda nie korzystać z dóbr matki natury
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 6 kwie 2013, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Jerzy,też jestem zwolennikiem zeolitu, stosuję go od bardzo dawna do całej mojej uprawy. We wcześniejszych postach można znaleźć wszystko o moich wypowiedziach na temat zeolitu i o mieszankach jakie stosuję do adenium i innych drzewek. Gdzieś jest jeszcze post/temat z dokładnym opisem każdego ze składników stosowanych w moich mieszankach.
Zeolit również stosuje się w akwarystyce jako wkład do filtrów a to dzięki wszystkim walorom o których napisałeś.
W moim poprzednim wpisie o stosowanej wodzie nie dodałem że w wodzie którą odstawiam we wiaderku jest zawsze zeolit, u mnie to norma że zeolit filtruje mi wodę i chyba dla tego o tym fakcie nie napisałem.
Zeolit również stosuje się w akwarystyce jako wkład do filtrów a to dzięki wszystkim walorom o których napisałeś.
W moim poprzednim wpisie o stosowanej wodzie nie dodałem że w wodzie którą odstawiam we wiaderku jest zawsze zeolit, u mnie to norma że zeolit filtruje mi wodę i chyba dla tego o tym fakcie nie napisałem.
Natura naszym najlepszym nauczycielem
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
No właśnie - zeolit. Ktoś jakiś czas temu używał go jako składnika podłoża dla adenium. I nic nie pisze, jak mu się sprawdziło
Z nieco innej, acz pokrewnej beczki - na tych rosyjskich stronach wyczytałam, żeby przy używaniu do uprawy pojemników plastikowych lub ceramicznych, ale oblewanych (nie pamiętam jak się to fachowo nazywa) wermikulit sobie podarować. Co Wy na to?
-- 12 lut 2014, o 22:42 --
no tak, zanim skończyłam pisanie, to pierwsza część zrobiła się częściowo nieaktualna

Z nieco innej, acz pokrewnej beczki - na tych rosyjskich stronach wyczytałam, żeby przy używaniu do uprawy pojemników plastikowych lub ceramicznych, ale oblewanych (nie pamiętam jak się to fachowo nazywa) wermikulit sobie podarować. Co Wy na to?
-- 12 lut 2014, o 22:42 --
no tak, zanim skończyłam pisanie, to pierwsza część zrobiła się częściowo nieaktualna

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
"nicrum" - w poście ze Śr 04 wrz 2013 20:59 - opisywałeś skład podłoża dla swoich Adenium. Jeżeli masz bieżące fotki jak wyglądają - jak rosną Twoje sadzonki z nasion, które w tamtym czasie wysiewałeś, czy mógłbyś pokazać ? Swoje sadzonki z tego wysiewu posadziłeś - przesadziłeś już w takie podłoże jak opisujesz czy raczej rosną w podłożu o innym składzie, tz bardziej "zwięzłym - ścisłym". Skład Twojego podłoża zafascynował mnie, ponieważ używasz do jego sporządzenia typowych składników podłoża dla bonsai. Ten temat ciekawi mnie - jak w praktyce reaguje Adenium na takie podłoże. Teoretycznie, powinno bardzo dobrze rosnąć w takim podłożu, a jak to wygląda w praktyce, możesz coś na ten temat napisać, pokazać ? Takie podłoże powinny bardzo dobrze penetrować - przerastać korzenie Adenium, dodatkowo pozytywnie wpływać na rozrost kaudexu, na czym mi bardzo zależy, przy moich kilku roślinach.Oto ono
![]()
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Wygląd pająka na dzień dzisiejszy. Wygląda jakby wypuszczał młode pędy z ziemi, ale oczywiście nogi zostały przycięte do wysokości podłoża i wierzchołki wzrostu wychodzą z ostatniego oczka pędów.

Pająk wypuścił na górze trzy nowe pączki, wszystkie górne i dolne uszczknąłem i dalej walczę z rośliną aby wytwarzała więcej przyrostów.
Zastanawiam się czy nie usunąć tych górnych przyrostów, roślina zieleniła by się wtedy od dołu, nowe przyrosty można byłoby potem przyciąć i płożyć przy ziemi a nogi byłyby bez zmian, dobrze widoczne.

Roślina wyglądałaby tak. Jak się podoba wam taki model ?


Pająk wypuścił na górze trzy nowe pączki, wszystkie górne i dolne uszczknąłem i dalej walczę z rośliną aby wytwarzała więcej przyrostów.

Zastanawiam się czy nie usunąć tych górnych przyrostów, roślina zieleniła by się wtedy od dołu, nowe przyrosty można byłoby potem przyciąć i płożyć przy ziemi a nogi byłyby bez zmian, dobrze widoczne.

Roślina wyglądałaby tak. Jak się podoba wam taki model ?

?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Pająk w papuciach?
Nieźle 
Tylko trzeba by go mocno pilnować, żeby poziom zielonego nie przekroczył pewnej granicy i nie przykrył "nóg"...


Tylko trzeba by go mocno pilnować, żeby poziom zielonego nie przekroczył pewnej granicy i nie przykrył "nóg"...
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 6 kwie 2013, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Witaj AkwalanAkwelan_2009 pisze:"nicrum" - w poście ze Śr 04 wrz 2013 20:59 - opisywałeś skład podłoża dla swoich Adenium. Jeżeli masz bieżące fotki jak wyglądają - jak rosną Twoje sadzonki z nasion, które w tamtym czasie wysiewałeś, czy mógłbyś pokazać ? Swoje sadzonki z tego wysiewu posadziłeś - przesadziłeś już w takie podłoże jak opisujesz czy raczej rosną w podłożu o innym składzie, tz bardziej "zwięzłym - ścisłym". Skład Twojego podłoża zafascynował mnie, ponieważ używasz do jego sporządzenia typowych składników podłoża dla bonsai. Ten temat ciekawi mnie - jak w praktyce reaguje Adenium na takie podłoże. Teoretycznie, powinno bardzo dobrze rosnąć w takim podłożu, a jak to wygląda w praktyce, możesz coś na ten temat napisać, pokazać ? Takie podłoże powinny bardzo dobrze penetrować - przerastać korzenie Adenium, dodatkowo pozytywnie wpływać na rozrost kaudexu, na czym mi bardzo zależy, przy moich kilku roślinach.Oto ono
![]()


Dziś nie ma mnie w domu, będę dopiero w sobotę lub niedzielę. Zrobiłem eksperyment z podłożem i wyniki są jak dla mnie zdumiewające. Po powrocie zrobię fotki i opiszę wszystko. Tersz dodam tylko że obie szklarenki z różami i nie tylko zdają egzamin, podlewam 1 x na tydzień na zmianę to nawóz mineralny to biohumusem, nie wysadzałem jeszcze żadnego z adenium ale jestem sam ciekawy co tam się z korzeniami dzieje a po Twoim poście pewnie mnie pokusi tym bardziej że mamy już porę na przesadzanie a kilka różyczek muszę przesadzić. Na ten czas koniec a w weekend będzie reszta. Pozdrawiam z trasy.
Natura naszym najlepszym nauczycielem
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Jerzy - podziwiam Twoje "odważne wyczyny" w formowaniu Adenium. Trudno jest mi wyobrazić sobie jak będzie wyglądać roślina w dalszym etapie formowania, bo chyba cały czas będziesz ją formował, żeby wyglądała tak jak sobie to Ty wyobrażasz. Zbyt krótko mam do czynienia z tymi roślinami i nie wiem jak będzie, tz gdzie "postanowi", że na przygiętych gałązkach wyrosną z uśpionych pąków nowe gałązki. Roślina wygląda bardzo ciekawie.Jak się podoba wam taki model ?
- niestety, każdy z nas "zajęty" jest na swój sposób uprawą Adenium i mimo, że wcześniej czytałem Twój post nie przykładałem do Twojego składu podłoża "większej" uwagi, a to z tego względu, że nie planowałem jesienią przesadzać moich Adenium, a w moim podłożu moje Adenium ładnie i zdrowo rosły i nadal rosną. Zajęty byłem również próbą uprawy Adenium w hydroponice. Teraz zbliża się wiosna, nastaje czasPo pierwsze to jestem zdziwiony że teraz dopiero ktoś porusz mój post tak szczegółowo![]()

Wiosna stopniowo "zagląda" również do moich roślinek, co wiąże się jak na razie z częściowym przesadzaniem roślin. Dzisiaj kolejne Adenium, które rosły w "prowizorycznych - namiastkach" doniczek do hydroponiki, postanowiłem przesadzić w nowe bardziej typowe, ale również "kombinowane" pojemniki. Proces przesadzania musiałem ograniczyć jedynie do wyjęcia roślin ze "starych" pojemników, a to z tej przyczyny, że nie spodziewałem się tak rozrośniętych korzeni. Przygotowałem nowe pojemniki o zbyt małej średnicy w których mam ograniczoną możliwość lub wręcz nie mogę rozłożyć korzeni. Jutro z samego rana dokończę wysadzanie roślin do nowych pojemników.
Przesadzane rośliny tak wyglądają:
Adenium arabicum RCN x PNW, które połączyłem w jedną roślinę:


Adenium obesum Saphire:


Adenium arabicum RCN x PNW:


Rośliny tak jak widać po korzeniach, "rosły na sucho", nie widać korzeni z oznakami gnicia. Korzenie są białe z wyjątkiem tych, które poprzerastały podłoże i umiejscowiły się brzy samej ściance butelki. Na tych korzeniach "urosły" glony, zbyt późno osłoniłem pojemniki folią aluminiową spożywczą. Na podstawie dotychczasowego bardzo krótkiego doświadczenia z uprawą Adenium w hydroponice, mogę z dość dużą dozą odpowiedzialności napisać, że taka uprawa jest możliwa i można ją porównać do uprawy Adenium w zwykłych doniczkach, w czystym podłożu mineralnym bez dodatków dodatków składników organicznych. Fotki roślin po posadzeniu w nowe pojemniki pokażę w następnym wpisie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Evull
Dla dużego drzewka mogłeś dać keramzyt lub seramis lub pumeks jako składnik wysuszający, jego korzenie wrastały by w takie podłoże ale skoro dałeś sam perlit to trudno, obyś nie przelał rośliny.
Mieczysław
Ładne rośliny, szczególnie podoba mi się drzewko z nr 5, ma wykształcone dość grube początkowe korzenie, które są bardzo długie i nadają się do artystycznego układania w doniczce.

Tydzień temu wyciągnąłem jedną roślinę z doniczki i myślę, że korzenie ma również bardzo podobne do Twojego drzewka, choć są trochę krótsze.

Postanowiłem, że drzewko te jako pierwsze w mojej kolekcji posadzę w podłożu typowo mineralnym, bez dodatku składników organicznych.
Wykorzystałem to co wiem na temat podłoża stosowanego przy uprawie drzewek bonsai, 10 lat to co prawda małe doświadczenie ale myślę, że dam radę i tylko trzyletni staż przy moich drzewkach adenium.
Nowe podłoże miało mieć objętość 6 litrów, żeby wystarczyło na przesadzenie kilku drzewek. Do drzewek bonsai już od kilku lat stosuję akadamę ale tylko jako dodatek do ziemi. Najlepszej jakości jest akadama twarda bo trwałość jej wynosi ok. 5 lat a drzewka przesadzam co 3 lata, jest to podłoże zupełnie jałowe, nie zawiera żadnych składników pokarmowych, ale wiąże wodę i nawozy, podobnie jak zeolit.
Do pojemnika wsypałem 0,5 litra akadamy
Drugim użytym składnikiem w większej ilości jest wspomniany zeolit o którym pisałem, powtórzyłem wiadomości zamieszczone przez Nicrum, nie zauważyłem jego opisu, ale znaczy to przynajmniej, że kopalina ta warta jest szerszego zainteresowania przez innych forumowiczów. Zeolit wydziela pierwiastki śladowe, wiąże i czyści wodę i nawozy, oba te składniki stanowią podstawę podłoża, ale brakuje jeszcze kilku dodatków, absorbentów zarówno wody jak i powietrza. Są to bimis drobny keiseki, seramis i keramzyt wszystkie o małej granulacji 1 - 4 mm
Trzeba dodać , ze w sklepach ogrodniczych , kwiaciarniach czy nawet sklepach akwarystycznych spotyka się keramzyt w workach 1-2 litrowych, gdzie są to owalne grudki wielkości 1,5 ? 2cm , które są bardzo lekkie. Nie o taki keramzyt tu chodzi ? nie nadaje się on ponieważ podłoże zbudowane na takim składniku będzie nie zwięzłe, niestabilne ponieważ przy podlewaniu rośliny taki keramzyt będzie wypływał na wierzch. Chodzi o keramzyt frakcji 0,5 cm i mniejszy, który sprzedawany jest w sklepach budowlanych w workach 20-50 litrów. Jest to najtańszy składnik, bo koszt 1 litra to ok. 20-35 groszy.
Do takiego podłoża dodałem jeszcze trochę wermikulitu, czerwoną i czarną skałę wulkaniczną wszystkie minerały z zawartością mikroelementów, które będą pobierane przez akadamę i zeolit i oddawane sukcesywnie roślinom.
Całość składników jest dosyć zwięzła więc jako rozluźniacza użyłem sporo perlitu.
Ci co uprawiają drzewka bonsai wiedzą, że po przycięciu korzeni należy w ich okolicy umieścić węgiel drzewny, który działa osuszająco, bakteriobójczo, wydziela również substancje mineralne i oczyszcza wodę w podłożu. Pomyślałem, że nasze adenium niejednokrotnie ma uszkodzone korzenie przy przesadzaniu, lub wręcz usuwa się część korzeni np zepsutych, dlaczego by więc nie użyć do podłoża naturalnego węgla drzewnego. Dostępny jest w sprzedaży jako karbonizat węgla drzewnego wstępnie rozdrobniony czyli już oczyszczony.
O wiele lepszym zamiennikiem węgla drzewnego jest bambusowy, aktywny węgiel drzewny, który ma niezliczona ilość małych dziurek, około czterokrotnie więcej niż zwykły węgiel drzewny, trzykrotnie więcej składników odżywczych i czterokrotnie lepszą absorpcję. Porowata struktura czterokrotnie zwiększa jego powierzchnię wchłaniania. Jest nieco droższy od węgla drzewnego pół kg kosztuje 9,50 i jest dostępny w necie.

Wszystkie składniki oprócz węgla bambusowego wymieszałem na sucho w 6 litrowym pojemniku i może być potem używane w kombinacji z podłożem organicznym np. włóknem kokosowym, ziemią, suszonym nawozem...
Do doniczki dodałem na dno warstwę grubszego keramzytu, potem dwu centymetrową warstwę zeolitu aby wyłapywał i gromadził płynny nawóz, a następnie wymieszane składniki podłoża mineralnego(wypłukane) + garść aktywnego węgla bambusowego. Całość wygląda tak.

To już roślina posadzona w nowym podłożu, będzie nawożona tylko płynnym nawozem mineralnym, podsiąkowo.
Takie podłoże powinno zapewnić dobry, zdrowy wzrost i rozwój drzewka.

Skład podłoża:
bimis drobny granulacja 2- 4 mm - 1litr
seramis 3 - 6 mm - 3 podwójne garście.
wermikulit granulacja 1 - 3 mm - 4 podwójne garście
keramzyt " 1 - 3 mm - 1 litr
zeolit " 4 - 8 mm - 1,5 litra
akadama " 2 - 3 mm - 0,5 litra
skała wulkaniczna czerwona gr. 2 -3 mm - 0,2 litra
Skała wulkaniczna czarna gr 1 - 4 mm - 0,2 litra
perlit gr 1 - 4 mm - 4 podwójne garście
Całość ok - 6 litrów
Dla dużego drzewka mogłeś dać keramzyt lub seramis lub pumeks jako składnik wysuszający, jego korzenie wrastały by w takie podłoże ale skoro dałeś sam perlit to trudno, obyś nie przelał rośliny.
Mieczysław
Ładne rośliny, szczególnie podoba mi się drzewko z nr 5, ma wykształcone dość grube początkowe korzenie, które są bardzo długie i nadają się do artystycznego układania w doniczce.

Tydzień temu wyciągnąłem jedną roślinę z doniczki i myślę, że korzenie ma również bardzo podobne do Twojego drzewka, choć są trochę krótsze.

Postanowiłem, że drzewko te jako pierwsze w mojej kolekcji posadzę w podłożu typowo mineralnym, bez dodatku składników organicznych.
Wykorzystałem to co wiem na temat podłoża stosowanego przy uprawie drzewek bonsai, 10 lat to co prawda małe doświadczenie ale myślę, że dam radę i tylko trzyletni staż przy moich drzewkach adenium.
Nowe podłoże miało mieć objętość 6 litrów, żeby wystarczyło na przesadzenie kilku drzewek. Do drzewek bonsai już od kilku lat stosuję akadamę ale tylko jako dodatek do ziemi. Najlepszej jakości jest akadama twarda bo trwałość jej wynosi ok. 5 lat a drzewka przesadzam co 3 lata, jest to podłoże zupełnie jałowe, nie zawiera żadnych składników pokarmowych, ale wiąże wodę i nawozy, podobnie jak zeolit.
Do pojemnika wsypałem 0,5 litra akadamy
Drugim użytym składnikiem w większej ilości jest wspomniany zeolit o którym pisałem, powtórzyłem wiadomości zamieszczone przez Nicrum, nie zauważyłem jego opisu, ale znaczy to przynajmniej, że kopalina ta warta jest szerszego zainteresowania przez innych forumowiczów. Zeolit wydziela pierwiastki śladowe, wiąże i czyści wodę i nawozy, oba te składniki stanowią podstawę podłoża, ale brakuje jeszcze kilku dodatków, absorbentów zarówno wody jak i powietrza. Są to bimis drobny keiseki, seramis i keramzyt wszystkie o małej granulacji 1 - 4 mm
Trzeba dodać , ze w sklepach ogrodniczych , kwiaciarniach czy nawet sklepach akwarystycznych spotyka się keramzyt w workach 1-2 litrowych, gdzie są to owalne grudki wielkości 1,5 ? 2cm , które są bardzo lekkie. Nie o taki keramzyt tu chodzi ? nie nadaje się on ponieważ podłoże zbudowane na takim składniku będzie nie zwięzłe, niestabilne ponieważ przy podlewaniu rośliny taki keramzyt będzie wypływał na wierzch. Chodzi o keramzyt frakcji 0,5 cm i mniejszy, który sprzedawany jest w sklepach budowlanych w workach 20-50 litrów. Jest to najtańszy składnik, bo koszt 1 litra to ok. 20-35 groszy.
Do takiego podłoża dodałem jeszcze trochę wermikulitu, czerwoną i czarną skałę wulkaniczną wszystkie minerały z zawartością mikroelementów, które będą pobierane przez akadamę i zeolit i oddawane sukcesywnie roślinom.
Całość składników jest dosyć zwięzła więc jako rozluźniacza użyłem sporo perlitu.
Ci co uprawiają drzewka bonsai wiedzą, że po przycięciu korzeni należy w ich okolicy umieścić węgiel drzewny, który działa osuszająco, bakteriobójczo, wydziela również substancje mineralne i oczyszcza wodę w podłożu. Pomyślałem, że nasze adenium niejednokrotnie ma uszkodzone korzenie przy przesadzaniu, lub wręcz usuwa się część korzeni np zepsutych, dlaczego by więc nie użyć do podłoża naturalnego węgla drzewnego. Dostępny jest w sprzedaży jako karbonizat węgla drzewnego wstępnie rozdrobniony czyli już oczyszczony.
O wiele lepszym zamiennikiem węgla drzewnego jest bambusowy, aktywny węgiel drzewny, który ma niezliczona ilość małych dziurek, około czterokrotnie więcej niż zwykły węgiel drzewny, trzykrotnie więcej składników odżywczych i czterokrotnie lepszą absorpcję. Porowata struktura czterokrotnie zwiększa jego powierzchnię wchłaniania. Jest nieco droższy od węgla drzewnego pół kg kosztuje 9,50 i jest dostępny w necie.

Wszystkie składniki oprócz węgla bambusowego wymieszałem na sucho w 6 litrowym pojemniku i może być potem używane w kombinacji z podłożem organicznym np. włóknem kokosowym, ziemią, suszonym nawozem...
Do doniczki dodałem na dno warstwę grubszego keramzytu, potem dwu centymetrową warstwę zeolitu aby wyłapywał i gromadził płynny nawóz, a następnie wymieszane składniki podłoża mineralnego(wypłukane) + garść aktywnego węgla bambusowego. Całość wygląda tak.

To już roślina posadzona w nowym podłożu, będzie nawożona tylko płynnym nawozem mineralnym, podsiąkowo.
Takie podłoże powinno zapewnić dobry, zdrowy wzrost i rozwój drzewka.

Skład podłoża:
bimis drobny granulacja 2- 4 mm - 1litr
seramis 3 - 6 mm - 3 podwójne garście.
wermikulit granulacja 1 - 3 mm - 4 podwójne garście
keramzyt " 1 - 3 mm - 1 litr
zeolit " 4 - 8 mm - 1,5 litra
akadama " 2 - 3 mm - 0,5 litra
skała wulkaniczna czerwona gr. 2 -3 mm - 0,2 litra
Skała wulkaniczna czarna gr 1 - 4 mm - 0,2 litra
perlit gr 1 - 4 mm - 4 podwójne garście
Całość ok - 6 litrów
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Dzięki za poradę
a jeśli dorzuciłbym do tego podłoża chipsy kokosowe było by dobrze zamiast tego keramzytu?
