Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Justynko to pierwsze kwitnące cudo, to T. ionantha var. ionantha
Drugą widziałam dzisiaj również na wystawie, ale akurat jej nie kupiłam
Ale możesz wysłać fotkę do OrchidGarden - powinni zidentyfikować.
Pomysł na ich umieszczenie fajny
Tylko muszę dopytać - czy ta mnożarka jest rodzajem 'szklarenki', będzie zamknięta ?
Jak je już ulokujesz - pokaż koniecznie fotki jak to wygląda !!
A poza tym - super, że się zaoplątwowałaś --> gratuluję
Drugą widziałam dzisiaj również na wystawie, ale akurat jej nie kupiłam
Ale możesz wysłać fotkę do OrchidGarden - powinni zidentyfikować.
Pomysł na ich umieszczenie fajny
Tylko muszę dopytać - czy ta mnożarka jest rodzajem 'szklarenki', będzie zamknięta ?
Jak je już ulokujesz - pokaż koniecznie fotki jak to wygląda !!
A poza tym - super, że się zaoplątwowałaś --> gratuluję
Pozdrawiam i zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Ewo- dziękuję za rozszyfrowanie jednej tillandsii. Właśnie te czerwone mi się najbardziej podobają.
Srebrne też są cudne.
E tam....wszystkie mi się podobają, hihi.
Dziś, jak przygotuję im lokum, to pokażę, jak to będzie u mnie wyglądać.
Będą na stałe wisieć w pojemniku przezroczystym/mnożarce - lubią słońce, więc okno południowo - wschodnie.
Do OG - napiszę po weekendzie, bo teraz mają wystawę, więc nie będę Im zawracać głowy.
Srebrne też są cudne.
E tam....wszystkie mi się podobają, hihi.
Dziś, jak przygotuję im lokum, to pokażę, jak to będzie u mnie wyglądać.
Będą na stałe wisieć w pojemniku przezroczystym/mnożarce - lubią słońce, więc okno południowo - wschodnie.
Do OG - napiszę po weekendzie, bo teraz mają wystawę, więc nie będę Im zawracać głowy.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Ja w sprawie letniska dla Tillandsii . Rozwiązałam w ten sposób, że umocowałam prawie wszystkie swoje tillandsie (poza zapąkowanymi) na kratce od pergoli. Kratka stoi docelowo pod daszkiem w ogrodzie, a tylko do zdjęcia wystawiłam pod sosnę. W każdym razie mogę tę kratę w każdej chwili przenosić . Może ktoś ma inne pomysły, chętnie przeanalizuję . Maluchy na razie mam w domu, ale też postaram się je wyekspediować .
Nawet to nieźle wygląda na zewnątrz, ale ryzykuję, że ktoś mi 'zwinie' wszystko za jednym 'podejściem' .
Nawet to nieźle wygląda na zewnątrz, ale ryzykuję, że ktoś mi 'zwinie' wszystko za jednym 'podejściem' .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Świetne letnisko dla tillandsii raj mają u Ciebie
Hmm...doczytałam o tym dzieleniu tillandsii, a moja srebrna ma trzy odrosty. Może by tak jednego oddzielić?
Dam im czas na aklimatyzację, potem się pomyśli.
Hmm...doczytałam o tym dzieleniu tillandsii, a moja srebrna ma trzy odrosty. Może by tak jednego oddzielić?
Dam im czas na aklimatyzację, potem się pomyśli.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Aniu - bardzo dobry pomysł na instalację letnią !!
I to z paru powodów
Pierwszy to taki, że co niektóre wiszą do góry nogami - co bardzo ułatwi podlewanie !!
Woda będzie fajnie spływała, i nie będzie zalegała w liściach.
A poza tym mają przestrzeń i 'wiatr we włosach', czyli możliwość stałej cyrkulacji powietrza !!
Super pomysł i super wyglądają
Justynko - z tym rozdzialaniem, to teoretycznie powinny być 1/3 wielkości roślinki matecznej.
Ale w praktyce to u mnie wygląda tak, że dwie kolonie rozpadły się dużo wcześniej niż powinny
Na przykład maluszek T. ionantha 'Alba' ma obecnie, po odseparowaniu się od mamusi,
czyli prawie 2 miesiące temu - około ... 1 cm
I daje radę.
Z kolei jedna z pięciu małych u T. ionantha 'Red', około 5 mm - też się już kiwa i chce 'iść na swoje'
Ja się bałam tego rozdzielania ale widzę, że nawet te małe tillandsie twarde są !!
I to z paru powodów
Pierwszy to taki, że co niektóre wiszą do góry nogami - co bardzo ułatwi podlewanie !!
Woda będzie fajnie spływała, i nie będzie zalegała w liściach.
A poza tym mają przestrzeń i 'wiatr we włosach', czyli możliwość stałej cyrkulacji powietrza !!
Super pomysł i super wyglądają
Justynko - z tym rozdzialaniem, to teoretycznie powinny być 1/3 wielkości roślinki matecznej.
Ale w praktyce to u mnie wygląda tak, że dwie kolonie rozpadły się dużo wcześniej niż powinny
Na przykład maluszek T. ionantha 'Alba' ma obecnie, po odseparowaniu się od mamusi,
czyli prawie 2 miesiące temu - około ... 1 cm
I daje radę.
Z kolei jedna z pięciu małych u T. ionantha 'Red', około 5 mm - też się już kiwa i chce 'iść na swoje'
Ja się bałam tego rozdzielania ale widzę, że nawet te małe tillandsie twarde są !!
Pozdrawiam i zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Ewa- dobrze, że Napisałaś, że tillandsie czasami same "odpadają". Bo bym się nieźle wystraszyła, jakbym moje zobaczyła (kiedyś tam) oddzielnie...
Za krótko są u mnie - niech sobie rosną razem, może same zdecydują, że chcą żyć "oddzielnie".
Za krótko są u mnie - niech sobie rosną razem, może same zdecydują, że chcą żyć "oddzielnie".
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Jeszcze jedna ciekawostka, przynajmniej dla mnie
Teoretycznie, ale okazuje się, że znowu tylko teoretycznie
tillandsie tuż przed kwitnieniem powinny się pięknie przebarwiać.
Jednak to tylko teoria, bo wcale się wybarwiać nie muszą.
Mam dwie T. ionantha var. ionantha, które kwitną mi w odstępie parodniowym.
Jedna podczas kwitnienia, parę dni temu, wyglądała tak
a druga, fotka sprzed paru godzin - wygląda tak
Według mnie i w kolorkach, i bez kolorków, wygląda cudnie
Teoretycznie, ale okazuje się, że znowu tylko teoretycznie
tillandsie tuż przed kwitnieniem powinny się pięknie przebarwiać.
Jednak to tylko teoria, bo wcale się wybarwiać nie muszą.
Mam dwie T. ionantha var. ionantha, które kwitną mi w odstępie parodniowym.
Jedna podczas kwitnienia, parę dni temu, wyglądała tak
a druga, fotka sprzed paru godzin - wygląda tak
Według mnie i w kolorkach, i bez kolorków, wygląda cudnie
Pozdrawiam i zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
To są te same tillandsie? Z jednego źródła je Masz?
Wyglądają na zupełnie różne
Wyglądają na zupełnie różne
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Tak, z tego samego.
O jednej sprzedawca powiedział, że będzie kwitła, a o drugiej, że jeszcze nie
Zauważyłam, że w przypadku tillandsii jedno jest pewne - nie ma reguł
Teoria teorią, a one robią, co chcą
I to jest najbardziej fascynujące
Publikacji na ich temat niestety nie ma
Z tego co wiem, na warszawskiej SGGW powstaje praca magisterska im poświęcona.
Ale na ile będzie dobra, i czy wyjdzie poza uczelnię ...
Pozostaje jedynie - obserwować, zbierać doświadczenia, i dzielić się nimi
Szkoda, że tak mało forumowiczów o nich pisze.
A wiem, że sporo osób je posiada.
Wyglądają ciut inaczej, bo tej pierwszej robiłam fotkę po kąpieli,
dlatego była wtedy bardziej zielona.
Ale poniżej obydwie już przed kąpielą
O jednej sprzedawca powiedział, że będzie kwitła, a o drugiej, że jeszcze nie
Zauważyłam, że w przypadku tillandsii jedno jest pewne - nie ma reguł
Teoria teorią, a one robią, co chcą
I to jest najbardziej fascynujące
Publikacji na ich temat niestety nie ma
Z tego co wiem, na warszawskiej SGGW powstaje praca magisterska im poświęcona.
Ale na ile będzie dobra, i czy wyjdzie poza uczelnię ...
Pozostaje jedynie - obserwować, zbierać doświadczenia, i dzielić się nimi
Szkoda, że tak mało forumowiczów o nich pisze.
A wiem, że sporo osób je posiada.
Wyglądają ciut inaczej, bo tej pierwszej robiłam fotkę po kąpieli,
dlatego była wtedy bardziej zielona.
Ale poniżej obydwie już przed kąpielą
Pozdrawiam i zapraszam
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Zabrałam swoją kratę z tillandsiami wczoraj na noc do domu - było tylko +6*C .
Kiedy wreszcie noce zrobią się ciepłe .
Widzę tylko, że moja zielona gwatemalska odżywa na powietrzu. Może dlatego, że ciągle pada i jest duża wilgotność powietrza. Efekt w każdym razie jest . Ona woli więcej wilgoci .
Kiedy wreszcie noce zrobią się ciepłe .
Widzę tylko, że moja zielona gwatemalska odżywa na powietrzu. Może dlatego, że ciągle pada i jest duża wilgotność powietrza. Efekt w każdym razie jest . Ona woli więcej wilgoci .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Oplątwa
https://imagizer.imageshack.us/v2/320xq ... xqYwAP.jpg
Z tego co wiem kwiat ten to oplątwa, nie wiem czy dobrze zrobiłem to co na zdjęciu, ale musiałem coś zrobić gdyż większa jego część po prostu odpadła wyschnięta, spryskuję go codziennie deszczówką, co o tym myślicie ?
Z tego co wiem kwiat ten to oplątwa, nie wiem czy dobrze zrobiłem to co na zdjęciu, ale musiałem coś zrobić gdyż większa jego część po prostu odpadła wyschnięta, spryskuję go codziennie deszczówką, co o tym myślicie ?
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania
Aniu - u mnie nie tylko gwatemalska odżywa na zewnątrz
Już po około 10 dniach widać było różnicę - jakieś 'żywsze' się zrobiły,
nie mówiąc o tym, że oczywiście po kolei nabierają kolorków
Damciok opisz dokładnie, proszę - jak ją zraszasz, jak długo ją masz,
i czy ona stoi tak na stałe w tej szklance
Ciekawa też jestem jak wyglądały te liście, które odpadły - były suche czy raczej zgniłe ?
Deszczówka jest zdecydowanie najlepsza do podlewania, tylko kwestia - jak ją podlewasz ?
Justynko - gratuluję
Miejscówkę w takim razie ma super, skoro jest taka żywotna !!
Wygląda na zdrowiutką
A urosła coś przez te 3 tygodnie ...
Powiem Ci jeszcze, że źródło, z którego masz maluszka jest godne polecenia
Roślinki od nich są zawsze zdrowe, nic im się nie dzieje, i nie 'aklimatyzują' się jakoś specjalnie
Już po około 10 dniach widać było różnicę - jakieś 'żywsze' się zrobiły,
nie mówiąc o tym, że oczywiście po kolei nabierają kolorków
Damciok opisz dokładnie, proszę - jak ją zraszasz, jak długo ją masz,
i czy ona stoi tak na stałe w tej szklance
Ciekawa też jestem jak wyglądały te liście, które odpadły - były suche czy raczej zgniłe ?
Deszczówka jest zdecydowanie najlepsza do podlewania, tylko kwestia - jak ją podlewasz ?
Justynko - gratuluję
Miejscówkę w takim razie ma super, skoro jest taka żywotna !!
Wygląda na zdrowiutką
A urosła coś przez te 3 tygodnie ...
Powiem Ci jeszcze, że źródło, z którego masz maluszka jest godne polecenia
Roślinki od nich są zawsze zdrowe, nic im się nie dzieje, i nie 'aklimatyzują' się jakoś specjalnie
Pozdrawiam i zapraszam