Onectica
Brawo! Udało Ci się ukorzenić prawie zmarnowaną roślinę, a te drugie adenium to rozumiem, że posadziłaś do samego żwirku, co było bardzo dobrym posunięciem ponieważ posadziłaś je w czyste, mineralne podłoże gdzie łatwo doszły do siebie. Stosuję podobne podłoże dla chorych roślin tylko je urozmaicam (wermikulit, zeolit, keramzyt)
Teraz zaczynają szykować się do kwitnienia moje cztery drzewka.
Pierwsze, które pokazywałem wcześniej, kwiaty są najpierw mocno czerwone a z czasem wybarwiają się na bardziej białe z czerwoną obwódką.
Drugie to sadzone z mixu nasion obesum ale im bardziej się mu przyglądam tym więcej się utwierdzam w przekonaniu, że to jest jakieś arabicum, tym bardziej, że pączki kwiatowe są jakby inne od obesum(bez długiej jasnej trąbki) i są mocno czerwone.
Trzecie to obesum "yellow sweet", drugie drzewko formowane na "baranie rogi" w nazwie ma "żółty słodki" ale jak widać na zdjęciu z żółtym kolorem nie ma on nic wspólnego.
Czwarte drzewko to formowane arabicum "Black Dragon"
To drzewko miało ucięte wszystkie korzenie oprócz czterech najsilniejszych, które dzisiaj wyglądają tak.
Korzenie po kwitnieniu radykalnie odkryję, góra drzewka była raz przycinana i jeden z pędów ma już pączki.
Drzewko miało niemiłą przygodę na wiosnę, bijące się dwa moje koty swoim ciężarem ułamały całą górną koronę. Roślina stała na ziemi. Pętelką z drutem docisnąłem ją do podstawy i tak przez wiosnę zrosła się z dolną częścią. Może dzięki temu będzie kwitnąć.
Iga123ana
Trzymasz drzewko oczywiście na najbardziej słonecznym oknie ? Odwracaj doniczkę co kilka dni aby przyrosty rosły jak najbardziej równo.