Mieczyk abisyński,Acidantera(Gladiolus murielae)

[karminka]

Doczekałam się kwiatów na mieczyku abisyńskim. Kwitnie od tygodnia.

[marzenaruda]

[ASK_anulla]

Moje acidanthery odpoczywają w tym roku. Na razie zakwitły u mnie dwa razy: w drugim roku po posadzeniu pojawiły się pojedyncze kwiaty, za to w trzecim dały popis. Wydaje mi się, że faktycznie potrzebują długiego okresu wegetacyjnego. Ten pierwszy raz, to były kwiaty we wrześniu. W następnym roku posadziłam w kwietniu do donic i trochę podpędziłam w towarzystwie pelargonii - zakwitły w sierpniu. Dopiero kwitnące rośliny ustawiłam na cienistej rabacie przy wejściu, gdzie robiły furorę. Co ciekawe, wcale im ten cień nie przeszkadzał.

[ilona58]

A moje właśnie kwitną.W przyszłym roku wsadzę je w bardziej wyeksponowanym miejscu ,bo teraz warunki mają nieciekawe-cień i sąsiedztwo brzozy.

[karminka]

Moje w zeszłym roku kwitły w połowie lipca, a w tym roku dwa miesiące później.

[kuleczka]

Moje mieczyki mam pierwszy rok, wszystkie cebulki wzeszły, pięknie i długo kwitły. Zamierzam dokupić w przyszłym roku, a może się wstrzymać, bo jak dziś wykopywałam cebulki, to na każdej było mnóstwo małych cebuleczek

[Adek13]

Kuleczka Ja bym się nie wstrzymywał z kupowaniem bo one są bardzo tanie a zanim Ci zakwitną te małe przybyszowe to minie sporo czasu. Ja swoje kupiłem w biedronce (12 ich było za 2 coś chyba) i wszystkie wzeszły, obficie i długo kwitły. Na wiosnę mam nadzieje, że znowu w biedronce się pojawią

[kuleczka]

Adek13 w sumie to masz rację, maluszki zanim podrosną, to trochę czasu minie. A mi zależy, aby w przyszłym roku większa ilość zakwitła w donicach. Najwyżej później nadwyżki będę rozdawać

[joe22]

Wątek dawno nie odwiedzany a szkoda bo to piękne rośliny. Ktoś może wie po jakim czasie od posadzenia zakwitają? Mam już któryś rok i nie pamiętam a w tym roku na początku czerwca dokupiłem, nowe (10 szt. za 2 zł.) i jestem ciekaw czy zdążą zakwitnąć

[Karo]

Proponuję przeczytać wątek od początku ...
a w szczególności od tego momentu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 077#p23077
Mówi się tam o tym,że cebule by wydały kwiaty muszą być wyrośnięte,duże .
Z maleństwa , a takie przecież zazwyczaj kupujemy nie będzie kwiatów.
Trzeba więc je podpędzić ... ale zapraszam na początek wątku.

[Anna55]

Moje acidanterki wykopałam jesienią i zabrałam cebulki do domu. Powiększyły swoją objętość trzykrotnie. Leżały przez zimę w przewiewnym koszyczku przesypane torfem. Wiosną po namoczeniu cebulek posadziłam do doniczek a potem do gruntu. W międzyczasie dokupiłam cebulki w i dosadziłam do tych, które już miały liście po kilkanaście centymetrów. Nowo posadzone szybko dogoniły te, które rosły a kwiaty zakwitły w tym samym czasie. Nie było różnicy w kwitnieniu między kwiatami z cebulek , które przechowałam a malutkimi kupionymi w Biedronce.
Trzeba pamiętać o zasileniu nawozem.

[joe22]

KaRo wątek czytałem od początku ale niestety musiałem przeoczyć fragment tego postu teraz już wiem, że jeśli uda im się zakwitnąć to na przełomie września-października. O wielkość cebul się nie martwię bo były większe niż te które mam już któryś rok i kwitły.
Anno pamiętasz może kiedy sadziłaś te dokupione cebulki?

[Anna55]

Dokładnie nie pamiętam gdyż sadziłam je ro temu. Znalazłam zdjęcie zrobione 4 maja. Malutkie listki w środku to te dosadzane więc musiałam je posadzić pod koniec kwietnia. Te większe rosły już w domu w doniczce.

Drugie zdjęcie jest z początku lipca. Przegoniły floksy i już miały pączki.