Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Sadzonki obroniłam ale w tej chwili zeżarły mi pół metra pędu dorosłej dyni Tnę łopatką ale to jest wojna z wiatrakami, już nie mogę patrzeć na te obrzydlistwa a one wciąż wychodzą i łażą i ślinią i żrą.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Nad chemią też się zastanawiałam, ale to chyba musiało być ze sto kilo tych granulek
Mam 5000 metrów ogrodu używam w sezonie do 15 kg niebieskich granulek.
Mam 5000 metrów ogrodu używam w sezonie do 15 kg niebieskich granulek.
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
To już taniej by było te kaczki sprowadzić, zdaje się że jakieś azjatyckie, na te 5000 ogrodu.
Basia
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Nie należę do ludzi którzy się podniecają gdy pada słowo taniej pomimo że ekonomia to moja praca. Przy zakupie większej ilości wychodzi 10 zł za kilogram. W/g dokumentów rejestracyjnych zalecana dawka to 4 gramy na metr kwadratowy. Ciekawe czy taniej byłoby samemu pozbierać te ślimaki - norma 250 metrów kwadratowych za 10 zł
Jestem zwolennikiem ładnego ogrodu niż zasranego przez kaczki podwórka połączonego z ogródkiem.
Przez chwilę nawet przez głowę przebiegła myśl - Kaczka po pekińsku faszerowana ślimakami luzytańskimi. Fe !
Jestem zwolennikiem ładnego ogrodu niż zasranego przez kaczki podwórka połączonego z ogródkiem.
Przez chwilę nawet przez głowę przebiegła myśl - Kaczka po pekińsku faszerowana ślimakami luzytańskimi. Fe !
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
U mnie tego zatrzęsienie, bo nasadzenia są gęste, a gleba z rodzaju wilgotnych.Walczę głównie granulatem, ale ten smród rozkładających się ciał tego obrzydlistwa, jak padliny, fuujj... Na ścieżce z tyłu ogrodu od strony północnej po posypaniu granulek można się ślizgać.A pomyśleć, że zaledwie kilka lat temu tego nie było
-
- 100p
- Posty: 126
- Od: 20 sie 2017, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
U mnie na ogrodzie też jest olbrzymi smród z powodu gnijących pomarańczowych ślimaków. W tym roku odkryłem dobry sposób na ich likwidacje, umieściłem w warzywniku 2 pułapki do których nalałem piwa oraz trochę wabiku. Na początku lałem zwykłe piwa i efekt był słaby, po pewnym czasie zacząłem lać tanie piwa a supermocne takie powyżej 7%. Ślimaków w pułapkach było pełno, należało je często zbierać i zakopywać ponieważ strasznie śmierdziały. Te ohydne stworzenia w tym roku zjadły mi już 30kg dynię dlatego jestem bardzo zdeterminowany aby się ich pozbyć.
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Mistrzu, potwierdzam, moje ślimaki też wolą mocne piwo. Miseczki rozstawiałam przy najbardziej zagrożonych, młodych jeszcze roślinach, bo wszędzie przecież się nie dało.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Populacja ślimaków zmniejszyła mi się znacznie odkąd wypuściłam kury na ogród .
Granulek nie używam ze względu na psa a poza tym to trucizna , która może pozostać
w glebie . Ograniczam chaszcze i jest znacznie lepiej . Wychodzę rano do kur ,oblecę
działkę i trochę ubiję . Po deszczu też robię obchód . Kury w ogrodzie mi nie przeszkadzają ,
pewnie dlatego że , wolę ogrody naturalne a nie takie odpicowane .
Granulek nie używam ze względu na psa a poza tym to trucizna , która może pozostać
w glebie . Ograniczam chaszcze i jest znacznie lepiej . Wychodzę rano do kur ,oblecę
działkę i trochę ubiję . Po deszczu też robię obchód . Kury w ogrodzie mi nie przeszkadzają ,
pewnie dlatego że , wolę ogrody naturalne a nie takie odpicowane .
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
U mnie też jest bardzo dużo ślimaków nagich i to w różnych kolorach, od bardzo jasnych, beżowych i pomarańczowych, po ciemnobrązowe. Pierwszy raz widziałam jednak szarego w paski! Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia.
Ja niszczę mechanicznie oraz zastawiam pułapki z piwem, posłuchałam niedawno porady z jakiejś strony i dolałam do piwa octu.
Fatalna porada - przestały się interesować takim zaprawionym piwem Nigdy więcej takiej mieszanki.
Ja niszczę mechanicznie oraz zastawiam pułapki z piwem, posłuchałam niedawno porady z jakiejś strony i dolałam do piwa octu.
Fatalna porada - przestały się interesować takim zaprawionym piwem Nigdy więcej takiej mieszanki.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
U mnie w ten sposób dobrały się do arbuzów. Jednego urwałem i ze złości cisnąłem w dal. Drugiego udało się uratować i się zasklepił.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Może wyrzucaj (ciskaj) na kompost? ;) Będzie chociaż jakiś pożytek...
Paskudne są te ślimaki.
Ja np. te utopione w piwie wylewam na kompost, niech w jakiś sposób się zrehabilitują za szkody, które wyrządzają. Inne, cóż.. zostają tam, gdzie poległy.
Paskudne są te ślimaki.
Ja np. te utopione w piwie wylewam na kompost, niech w jakiś sposób się zrehabilitują za szkody, które wyrządzają. Inne, cóż.. zostają tam, gdzie poległy.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Ja ubite zostawiam i po nocy nie ma po nich śladu . Zastanawiam się gdzie znikają .
Na działce mam jeża , może to on je zjada .
Na działce mam jeża , może to on je zjada .