Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rosa13
100p
100p
Posty: 196
Od: 17 lip 2015, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Sadzonki obroniłam ale w tej chwili zeżarły mi pół metra pędu dorosłej dyni :shock: Tnę łopatką ale to jest wojna z wiatrakami, już nie mogę patrzeć na te obrzydlistwa a one wciąż wychodzą i łażą i ślinią i żrą. :(
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Nad chemią też się zastanawiałam, ale to chyba musiało być ze sto kilo tych granulek

Mam 5000 metrów ogrodu używam w sezonie do 15 kg niebieskich granulek.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

To już taniej by było te kaczki sprowadzić, zdaje się że jakieś azjatyckie, na te 5000 ogrodu.
Basia
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Nie należę do ludzi którzy się podniecają gdy pada słowo taniej pomimo że ekonomia to moja praca. Przy zakupie większej ilości wychodzi 10 zł za kilogram. W/g dokumentów rejestracyjnych zalecana dawka to 4 gramy na metr kwadratowy. Ciekawe czy taniej byłoby samemu pozbierać te ślimaki - norma 250 metrów kwadratowych za 10 zł ;:306

Jestem zwolennikiem ładnego ogrodu niż zasranego przez kaczki podwórka połączonego z ogródkiem.
Przez chwilę nawet przez głowę przebiegła myśl - Kaczka po pekińsku faszerowana ślimakami luzytańskimi. Fe ! ;:oj
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

U mnie tego zatrzęsienie, bo nasadzenia są gęste, a gleba z rodzaju wilgotnych.Walczę głównie granulatem, ale ten smród rozkładających się ciał tego obrzydlistwa, jak padliny, fuujj... :evil: Na ścieżce z tyłu ogrodu od strony północnej po posypaniu granulek można się ślizgać.A pomyśleć, że zaledwie kilka lat temu tego nie było :roll:
mistrzpawel
100p
100p
Posty: 126
Od: 20 sie 2017, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

U mnie na ogrodzie też jest olbrzymi smród z powodu gnijących pomarańczowych ślimaków. W tym roku odkryłem dobry sposób na ich likwidacje, umieściłem w warzywniku 2 pułapki do których nalałem piwa oraz trochę wabiku. Na początku lałem zwykłe piwa i efekt był słaby, po pewnym czasie zacząłem lać tanie piwa a supermocne takie powyżej 7%. Ślimaków w pułapkach było pełno, należało je często zbierać i zakopywać ponieważ strasznie śmierdziały. Te ohydne stworzenia w tym roku zjadły mi już 30kg dynię dlatego jestem bardzo zdeterminowany aby się ich pozbyć.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Mistrzu, potwierdzam, moje ślimaki też wolą mocne piwo. Miseczki rozstawiałam przy najbardziej zagrożonych, młodych jeszcze roślinach, bo wszędzie przecież się nie dało.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8642
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Populacja ślimaków zmniejszyła mi się znacznie odkąd wypuściłam kury na ogród .
Granulek nie używam ze względu na psa a poza tym to trucizna , która może pozostać
w glebie . Ograniczam chaszcze i jest znacznie lepiej . Wychodzę rano do kur ,oblecę
działkę i trochę ubiję . Po deszczu też robię obchód . Kury w ogrodzie mi nie przeszkadzają ,
pewnie dlatego że , wolę ogrody naturalne a nie takie odpicowane .
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

U mnie takich ślimaków jest mnóstwo :( W części ozdobnej na rabatach kwiatowych rozsypuję granulki, ale między warzywami sama je kasuję. Wczoraj zauważyłam, że zjadły mi melona :evil: Tak go jadły od spodu, że z góry patrząc nie było tego widać :roll: :evil: :evil: :evil:


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

U mnie też jest bardzo dużo ślimaków nagich i to w różnych kolorach, od bardzo jasnych, beżowych i pomarańczowych, po ciemnobrązowe. Pierwszy raz widziałam jednak szarego w paski! Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia.
Ja niszczę mechanicznie oraz zastawiam pułapki z piwem, posłuchałam niedawno porady z jakiejś strony i dolałam do piwa octu.
Fatalna porada - przestały się interesować takim zaprawionym piwem :( Nigdy więcej takiej mieszanki.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

U mnie w ten sposób dobrały się do arbuzów. Jednego urwałem i ze złości cisnąłem w dal. Drugiego udało się uratować i się zasklepił.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Może wyrzucaj (ciskaj) na kompost? ;) Będzie chociaż jakiś pożytek...

Paskudne są te ślimaki.
Ja np. te utopione w piwie wylewam na kompost, niech w jakiś sposób się zrehabilitują za szkody, które wyrządzają. Inne, cóż.. zostają tam, gdzie poległy.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8642
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Ja ubite zostawiam i po nocy nie ma po nich śladu . ;:oj Zastanawiam się gdzie znikają .
Na działce mam jeża , może to on je zjada . ;:131
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”