Jakaranda porażona

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Jakaranda porażona

Post »

Obrazek

Czy może ktoś mi podpowiedzieć co to jest,jak to wyleczyć?
Zmiana ta występuje , na fragmencie zielonego - niezdrewniałego pędu głównego.
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Jakaranda potrzebuje ratunku

Post »

Trudno powiedzieć co spowodowało deformację ale tkanka podskórna została uszkodzona i stąd te guzy.Chyba pozostało tylko przyciąć poniżej tego miejsca.
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jakaranda porażona

Post »

Odświeżę temat, bo mam dokładnie taki sam kłopot z jakarandą. KaRo - jak się potoczyły losy Twojej roślinki?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Jakaranda porażona

Post »

Następnej wiosny odbiła jeszcze i była piękna ale po kolejnej zimie już nie.
Tutaj pisałam o niej http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4936474
Tak wyglądała w marcu po jesiennym cięciu cięciu
Obrazek
a potem już było kaput...
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jakaranda porażona

Post »

Dzięki za informacje. Moja pewnie też nie przeżyje, bo te zmiany objęły 2/3 pnia od góry i wszystkie liście na tej wysokości. Uciachałam, zostało jakieś 12-14 cm łysego kołka. Zobaczymy, czy odbije na wiosnę (choć szczerze wątpię). Szkoda, bo liście jakarandy są prześliczne...

U mnie te zmiany pojawiły się po wniesieniu rośliny do domu. Czy u Ciebie był jakiś czynnik, który kojarzysz z tym problemem?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Jakaranda porażona

Post »

Z niczym konkretnym nie wiązałam tych zmian ale też pojawiło się to po wniesieniu na kwaterę.
Zastanawiałam się nad połączeniem dużej wilgotności i niskich temperatur lub też obecności innych "tarasowców'
w tym samym miejscu gdzie wstawiłam donicę? Nie byłam i nadal nie jestem przekonana,że to mogłoby wpłynąć na takie zmiany.
Przecież na poczatku listopada nie ma u nas jakiś bardzo niskich temperatur.
W/w warunki raczej miałyby, moim zdaniem wpływ na bryłę korzeniową ale na pień?
To chyba niemożliwe.
Mnie też bardzo żal tego drzewka.
Może kiedyś jeszcze wrócę do jej uprawy właśnie z powodu jego uroku :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”