Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Jeżeli odstęp był ok 15 m to na jeden odstraszacz przypadało około 200m2. Ja u siebie rozmieszczałem dwa razy gęściej. Zauważyłem (ale mogę się mylić), że właśnie 5m to było maksimum na, które nie zbliżały się więcej do odstraszacza, ale zaczynałem odstraszać od centrum działki i dokładałem kolejne tak żeby koła o średnicy 5m lekko na siebie zachodziły. Może jest jakaś zależność między natężeniem dźwięku jaki mogą znosić. Te solarne to u mnie były najgorsze, bo dwa po pewnym czasie się zepsuły i przestały piszczeć a poza tym jak spadł śnieg to przykrył fotoogniwo i też problem :wink:
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

U mnie potrafiły jesienią zrobić kopczyk metr od odstraszacza. Co prawda kupiłam takie po ok. 25 zł, a były też droższe, ale pisało na nich, że mają działanie 1000 metrów kw. Zdjęłam je pod koniec grudnia, na dwór pójdą jak się trochę ociepli. Ale nie oczekuje cudownych rezultatów. Lepsze efekty uzyskałam kilka lat wcześniej, jak zaatakowały mi cały warzywniak, wtedy każdy kopiec rozkopywalam i do dziurki wrzucałam takie "dropsy" na mole, które zostawia się w szafach. Dużo tego zużyłam ale kilka lat był spokój, a w zeszłym roku znowu nieproszeni goście. Tylko, że ja mam działkę przy polach nad rzeką i u nas kretow dużo jest.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Te pastylki na mole też stosowałem ale skubańce wypychały je razem z ziemią i dalej ryły. Jak widać co kret to obyczaj.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Ha ha - u mnie było podobnie z tymi pastylkami :D Żadne dźwięki ani drgania ich nie ruszają. Ja się śmieję że, moje okoliczne krety rodzą się pod asfaltem drogi krajowej, kopce są wzdłuż niej :D
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Wydaje mi się że jedyne co może powstrzymać krety, nornice itd to zamarznięta ziemia :D haha
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Piotrku..także nie. ;:oj Cwane bestie schodzą poniżej zamarzniętego gruntu, coś muszą tam jeść. ;:224 .
wolak345
100p
100p
Posty: 175
Od: 1 cze 2010, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Czasami mam nadzieję że mroźna zima przynajmniej trochę je ograniczy, ale z tego chyba nic bo według wikipedii krety na Syberii też występują a syberyjskie mrozy przy naszych to pikuś. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kret_europejski
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Ale na Syberii jest pewnie jeden kret na 100ha a u nas 100 kretów na hektar :;230
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

U mnie na działce patrząc na porytą ziemię myślałam że jest tego cała armia. ;:oj Armia co to sprowadziła bliższą i dalszą rodzinę. ;:306 . Okazało się że był tylko jeden osobnik. Po wyproszeniu go z działeczki od roku spokój, co nie oznacza że kiedyś znów nie pojawi się następny. ;:173
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Zuzia111 pisze:Piotrku..także nie. ;:oj Cwane bestie schodzą poniżej zamarzniętego gruntu, coś muszą tam jeść. ;:224 .
To u mnie chyba krety (dzięki Bogu) się wyprowadziły bo nic nie rozryły mi :) jeszcze jesieniom kilka kopców było. Ale od tej pory cisza..... oby były głęboko w ziemi :D
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
Awatar użytkownika
Brygida608
50p
50p
Posty: 80
Od: 9 sty 2016, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

U mnie wczoraj na działce odkryłam 3 kopce kreta pod jabłonką. Rozgarnęłam ziemię i wcale się nie martwię. Mój pies skutecznie odstrasza krety: biega, węszy,zostawia swój ślad i...nigdy nic nie upolował :) , ale wiosną i latem nie mam problemu z kopcami, więc może to metoda? Krety aktywizują się u nas jedynie na przedwiośniu i dają znać 2-4 kopczykami. Bardziej wkurzają mnie nornice, wiele kwiatów mi padło, bo pozjadały korzenie. Już nie wiem, jak je odstarszać.
Julia
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Brygida...na nornice kup taką łapkę, pokazywałam dwie strony wcześniej. :D Mnie także wiele kwiatów padło przez nornice , jak miało nie paść..... ;:224 rył jak wół. Aż się boję żeby jakiś inny znów się nie przyplątał. :evil:

Obrazek
tomcio tomasz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 lis 2015, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Witam.
Idzie sezon, więc czytam sobie różne wieści, które mogą się niebawem przydać.
Niestety problem nornic, karczowników i też kretów dotyka mnie nawracąjąco,
ponieważ sąsiaduję z zupełnie dzikim terenem i po prostu przychodzą.
Mogę chyba użyć nieśmiało określenia o sporym doświadczeniu.
Kiedyś już podzieliłem się tutaj swoimi doświadczeniami i rozwiązaniem,
które nadal uważam za bezkonkurencyjne. Otóż zakupiłem już na sezon Difenor,
ponieważ po przetestowaniu przeróżnych sposobów, pułapek i środków,
wspomniany Difenor jest według mnie najbardziej uniwersalnym i skutecznym środkiem
dla nieproszonych gości. Trzeba jedynie cierpliwie doglądać czy nam coś nie wlazło
i właściwie zaaplikować odpowiednią dawkę. Teraz jest to jeszcze łatwiejsze, ponieważ na stronie
difenor.pl jest film pokazujący szczegóły.
Polecam powtórnie, od trzech lat mnie nie zawiódł. ;:138
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”