Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
justyncia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 cze 2006, o 15:43

Orzech włoski - CHOROBY i szkodniki

Post »

Cześć wam wszystkim. Od dwóch dni zauważyłam, że liście z mojego orzecha włoskiego opadają na ziemie.
Wcześniej jednak mają intensywny kolor żółci z brązowymi oblamówkami. Nie wiem co się dzieje bo jest prawie połowa czerwca, a pod moim drzewem zaczyna robić się "dywanik".
HELP!!! Nie wiem czy to istotne, ale orzech ma już jakieś 17 lat i zaczyna pruchnieć w środku. Może to jego koniec?! :(
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Orzech mocno wyjaławia i odwadnia grunt. Podlewaj go co jakiś czas wodą. Może ma za sucho?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Omorica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 3 cze 2006, o 21:52
Lokalizacja: Poznań

Post »

A może on nie ma co jeść?Sprawdziłas czy nie ma jakiegoś szkodnika/
Schudnąć to tak trochę umrzeć.(Garfield)
justyncia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 cze 2006, o 15:43

Post »

Dzięki za rady, zaczełam już go porządnie podlewać i sprawdziłam jego liście dokładnie i nic nie zauważyłam oprócz zmiany barwy. Na początku myślałam, że ma mszyce gdyż na końcach tych chorych liście jest przezroczysty lepki sok. Jednak nie zauważyłam ani jednego szkodniaka na liściu. Może to coś siedzi w korzeniach?? I mam jeszcze jedno pytanko: jak można zachamować pruchnienie takiego drzewa?? Jeszcze raz dzięki za pomoc. :wink:
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1623
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Twój orzech choruje (najprawdopodobniej) na antraknozę orzecha włoskiego, to choroba grzybiczna.
Należałoby opryskać drzewo Miedzianem 50. Dawki w/g zaleceń producenta.
A obowiązkowo zbieranie i palenie opadłych liści i owoców.
Jakub . . . . .
justyncia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 cze 2006, o 15:43

Post »

Dzięki nemo56! Na bank sprawdze twoją radę. Może jeszcze coś z mojego "drzewka" będzie. :D
rebeka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 27 lut 2006, o 01:31
Lokalizacja: Kraków

Orzech włoski zżerany

Post »

http://forumogrodnicze.info/up/rebeka12.jpg
Na środku liścia jest kolonia, paskudy wygryzają nerw główny a potem resztę. Są tam dwa rodzaje mszyc (?) i mrówki.
Co im zrobić?
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1008
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Widziałem już u kogoś identyczne. Są to po prostu mszyce. Co im zrobić? Proponuje zabić :P

Oprysk Polysect lub Karate. Możesz też poszykać innych bo jest wiele preparatów na mszyce.
Awatar użytkownika
monialuc
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 19 wrz 2006, o 16:00

Orzech włoski - choroby

Post »

hmm.. mam mały problem bo na mojej działce są dwa orzechy włoskie aczkolwiek problem jest z owocami bo około 85-90% orzechów jest w środku czarnych a ja nie bardzo wiem czy to wina odmiany czy może jakaś choroba zaatakowała moje orzechy. nie wiem jak sprawa się przedstawiała w poprzednich latach ponieważ działkę mam od lipca tego roku. Ale jeżeli jest to wina odmiany to chyba najlepiej je usunąć i posadzić jakieś lepsze... no i sama nie wiem co robić
pozdrawiam Monika
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Co ze zmarzniętymi orzechami włoskimi?

Post »

Mam u siebie orzechy włoskie , ale po mrozie który był w nocy z 21 na 22 kwietnia wszystkie nowe pędy zmarzły i uschły.
Rano o godz 5:50 było -9.

Teraz gdzieniegdzie wypuszcza ale myślę , że orzechów w tym roku będzie bardzo mało albo wcale.
Zmarzły również magnolie a śliwek, czereśni, moreli i brzoskwini nie ma nawet jednej na drzewie.

Sądzę , że owoce w tym roku będą bardzo drogie ,albo będą głównie z importu.

Pozdrawiam Krzysztof R.
eluch
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 6 maja 2007, o 17:40
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

U mnie orzechy też zmarznięte i niestety owoców nie będzie.Wyglądaja bardzo nieciekawie- jak po wojnie atomowej :shock: Ale trudno- cieszę się że inne rośliny przetrzymały.
Awatar użytkownika
ulina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1716
Od: 15 mar 2007, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Nasze orzechy też przemarzły, dopiero teraz zaczynają wypuszczać nowe liście, owoców na pewno w tym roku nie będzie.
U nas zdarza się to często. :( :(
Pozdrawiam, Halina
wierch
50p
50p
Posty: 85
Od: 16 paź 2005, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bochnia

Post »

U mojego sasiada jest orzech niestety nie zmarzł i nie mogę się z nim dogadać a zasłania mi sporą cześć działki.
Macie pomysł jak tego orzecha załatwić.
Wiem ze to nie humanitarne ale co mam zrobić?
pozdro
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”