Wierzba japońska 'Hakuro Nishiki'- choroby i szkodniki
Re: Wierzba Hakuro Nishiki
Jak masz ją od 8 lat, nie była przesadzana i dalej nie ma listków to już raczej po ptokach...
Re: Wierzba Hakuro Nishiki - choroby i szkodniki
A ja dziś przycięłam moją wierzbą i trochę się martwię, bo centralnie na środku (w przekroju) niemal każda gałązka ma rdzawy punkt; reszta tkanki jest jasna. Czy to jakas choroba grzybowa?
Re: Wierzba japońska Hakuro Nishiki
Bardzo proszę o pomoc...
Byłam zmuszona przesadzić starą wierzbę japońską. Na nowym miejscu wszystkie liście jej uschły po około 2 -3 tyg. od przesadzenia. Zielonych jest tylko kilka gałązek od dołu (wierzba ma formę krzewu).
Czy istnieje jakaś szansa, że drzewko odchoruje i się przyjmie?
Co mogę zrobić by mu pomóc?
Teraz jest jakieś 1,5 miesiąca po przesadzeniu.
Będę wdzięczna za rady!
Byłam zmuszona przesadzić starą wierzbę japońską. Na nowym miejscu wszystkie liście jej uschły po około 2 -3 tyg. od przesadzenia. Zielonych jest tylko kilka gałązek od dołu (wierzba ma formę krzewu).
Czy istnieje jakaś szansa, że drzewko odchoruje i się przyjmie?
Co mogę zrobić by mu pomóc?
Teraz jest jakieś 1,5 miesiąca po przesadzeniu.
Będę wdzięczna za rady!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 5 lip 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wierzba japońska Hakuro Nishiki
Witam. Mam problem kilkuletnią z wierzbą hakuro na pniu. Jej liscie robią się czarne jakby miały smołę na sobie. I na dodatek pień jest bardzo brzydki. Wierzba była pryskana środkiem przeciwgrzybicznym dwa razy na wiosne. Prosze o pomoc.
[img=http://img809.imageshack.us/img809/387/p7021031.th.jpg]
[img=http://img210.imageshack.us/img210/108/p7021035.th.jpg]
[img=http://img692.imageshack.us/img692/8113/p7021029.th.jpg]
[img=http://img809.imageshack.us/img809/387/p7021031.th.jpg]
[img=http://img210.imageshack.us/img210/108/p7021035.th.jpg]
[img=http://img692.imageshack.us/img692/8113/p7021029.th.jpg]
- gruuubas
- 200p
- Posty: 227
- Od: 21 maja 2010, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wierzba japońska Hakuro Nishiki
Na tych zdjęciach widać niestety tylko tło, a nie liście - nie sposób ocenić co to. Jeśli grzyb, to nawet skuteczny oprysk nie "naprawi" już zaatakowanych liści. Ważne czy te świeżo wypuszczane, po oprysku, dalej są zainfekowane (nie widać). Jeśli nie - przyjąłbym, że oprysk był skuteczny, ew. pousuwałbym te stare, zainfekowane. Oprysk należało zapewne powtórzyć po 2 tygodniach, a jeśli nie był powtórzony, zrobiłbym to nawet profilaktycznie teraz.
Co do pnia to nie wiem - czy takie porosty miałyby być sygnałem alarmowym? Do takich należą na pewno grzyby, świadczące o tym że pień próchnieje, kora się odspaja itp. Ale porosty? Może ktoś jeszcze się wypowie...?
Co do pnia to nie wiem - czy takie porosty miałyby być sygnałem alarmowym? Do takich należą na pewno grzyby, świadczące o tym że pień próchnieje, kora się odspaja itp. Ale porosty? Może ktoś jeszcze się wypowie...?
gruubas
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Wierzba japońska Hakuro Nishiki
Za późno była przesadzona.Odchoruje i przeżyje.Zasada z liściastymi jest taka ,ze jeżeli skracamy korzenie to górę również musimy skrócić.Góra musi być równoważna z dołem.amaryll pisze:Bardzo proszę o pomoc...
Byłam zmuszona przesadzić starą wierzbę japońską. Na nowym miejscu wszystkie liście jej uschły po około 2 -3 tyg. od przesadzenia. Zielonych jest tylko kilka gałązek od dołu (wierzba ma formę krzewu).
Czy istnieje jakaś szansa, że drzewko odchoruje i się przyjmie?
Co mogę zrobić by mu pomóc?
Teraz jest jakieś 1,5 miesiąca po przesadzeniu.
Będę wdzięczna za rady!
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 11 kwie 2011, o 13:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Wierzba Hakuro Nishiki - choroby i szkodniki
Witam,
około marca przycięłam swoje hakurki, jedna ładnie rośnie, natomiast u drugiej świeżo wypuszczone listki zaczęły brązowieć i zasychać a pędy jakby czerniały...
Proszę o poradę lub jakieś sugestie co robić. Dodam, że obie były profilaktycznie pryskane miedzianem.
około marca przycięłam swoje hakurki, jedna ładnie rośnie, natomiast u drugiej świeżo wypuszczone listki zaczęły brązowieć i zasychać a pędy jakby czerniały...
Proszę o poradę lub jakieś sugestie co robić. Dodam, że obie były profilaktycznie pryskane miedzianem.
-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 18 sty 2012, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Wierzba Hakuro Nishiki - choroby i szkodniki
Z moją jest to samo.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 11 kwie 2011, o 13:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Wierzba Hakuro Nishiki - choroby i szkodniki
Przetrwały zimę, zaczęły wypuszczać nowe listki i nagle coś się stało...
Re: Wierzba Hakuro Nishiki - choroby i szkodniki
Z pewnością choroba grzybowa. Wierzby sa podatne na choroby i chore najlepej wykopać.
http://www.magazyndomowy.pl/wierzba-choroby/
http://www.magazyndomowy.pl/wierzba-choroby/
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 11 kwie 2011, o 13:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Wierzba Hakuro Nishiki - choroby i szkodniki
Ale była pryskana przeciw grzybom, pleśni itp!!!!
Witam.Dzisiaj przyjechała moja wierzba hakuro-jej stan na załączonych zdjęciach.Przypuszczam,że poddusiła się w czasie podróży.Zapakowana w szczelny karton bez żadnego otworu,w dodatku owinięta folią bąbelkową Nie wiem jak mam ją ratować-ściąć zupełnie te martwe gałązki przed wysadzeniem?Bardzo proszę o porady co zrobić z tą biedulą.Dziękuję!!!
Pozdrawiam
Joanna
Joanna
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: wierzba hakuro
Witaj . Nie wiem kto Ci sprawił taką niespodziankę Jeśli to zakup to zdjęcie z wierzbą jaką otrzymałaś prześlij do sprzedającego i ja bym zażądała zwrotu pieniążków .Tak mógł przesłać tylko'" Bezmózgowiec".
Jeśli nie zrobisz to o czym pisałam myślę,że odżyje i uratujesz ją .Staraj się ją podlewać. Wierzba ta lubi cięcie i formowanie , Ja bym ją powoli posadziła na stałe miejsce . Mam ją w formie piennej i jeśli robi się brzydka jest mocno przycinana
Potem kolejne liście znów robią sie kolorowe i jest znowu atrakcyjna. Ty zrobisz co uznasz za stosowne.
Jeśli nie zrobisz to o czym pisałam myślę,że odżyje i uratujesz ją .Staraj się ją podlewać. Wierzba ta lubi cięcie i formowanie , Ja bym ją powoli posadziła na stałe miejsce . Mam ją w formie piennej i jeśli robi się brzydka jest mocno przycinana
Potem kolejne liście znów robią sie kolorowe i jest znowu atrakcyjna. Ty zrobisz co uznasz za stosowne.